Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska

Kochani, mam małą awarię plecków u konika, czy ktoś może mi polecić jakiegoś cudotwórcę ?
z reguły konie nastawia mi doktor młoteczek, jednak teraz nie mam czasu czekać.  :kwiatek:

Bywa ktoś może w Sierczy i pomógłby mi zlokalizować konia? 😉  Wzięło mnie na sentymenty...

Jest tu ktoś stojący w KKJK? Ekipa się mocno rozpadła, kilka nowych koni przybyło, ciekawi mnie co tam się teraz dzieje 🤔

żaczkowa, doszly mnie słuchy, ze Motyle wylecialy, poza tym ze przybylo kilka koni plus wyremontowano kawiarnie. Plus masa sprzecznych plot o planowanym zamknieciu lub remoncie stajni, wiec sama chetnie sie dowiem jak jest naprawdę 😉

Orzeszkowa, szczerze mówiąc też bym się dowiedziała od jakiegoś obserwatora, bo jak wysłuchałam dwóch skrajnych wersji, to tylko bohaterowie się zgadzają  🤔wirek:  A losy Butterfly Team chcę śledzić, bo w ich rękach jest teraz mój Żachu.
A knajpa owszem nowa się otwarła, ale po paru tygodniach doszczętnie spłonęła, z tym klub akurat nie miał nic wspólnego (nawet wiszą jeszcze reklamy - Trattoria Cavalli). O remontach stajni nie słyszałam. Ploty o zamknięciu są zawsze i wszędzie, ale dopóki nie ureguluje się kwestii dzierżawy terenu, to ploty uzasadnione... Ja na przykład słyszałam, że klub ma być przeniesiony na teren szpitala przy Babińskiego  🤔  I to od osób związanych z drugą stroną, czyli władzami miasta  😀

He he he, o ile znam obecnego dyrektora tej placówki leczniczej, która dysponuje ogromnym terenem i stojącymi nie wykorzystanymi budynkami, to wcale bym się nie zdziwił że tak może być. Lubi wyzwania i nie oklepane rozwiązania, a może dodatkowo jakiś kontakt części pacjentów ze zwierzakami dobrze by na nich wpływał 🙂.

przemar, teren z ulicy wygląda fajnie, nie powiem. Chociaż jak podzieliłam się tą plotką z klubowiczami, byli w ciężkim szoku 🙂
Wracając do rekreacji, jazdy prowadzi teraz Dominika Stawowiak (nie wiem, czy jest na forum i pewnie mnie nie pamięta 😉). Korci mnie, żeby przejść się tak anonimowo i zobaczyć, jak to teraz wygląda. Z tego, co widzę na stronie, chyba każde zawody odwoływane...

żaczkowa, idź idź, na pewno masz bliżej niż ja 😉 no i przydałaby się jakas w miarę obiektywna relacja kogoś, kto nie siedzi w lokalnym bagienku.

Orzeszkowa, wybieram się w sobotę 🙂 Wyrwanie się z tego bagienka było wspaniałym przeżyciem, muszę przyznać.
Niedługo 2 lata stukną, odkąd nie jeżdżę, ale teraz siedzę w krakowskich dorożkach, gdyby ktoś miał jakieś pytania, walcie śmiało. 😉

PILNE- czy ktoś planuje wizytę w Krakowie jakiegoś okulisty końskiego?

Byłam z wizytą w KKJK i muszę przyznać, że są zmiany na lepsze 🙂  Rekreacji nie miałam okazji zaobserwować, ale wszyscy chwalą, że prowadzona z głową i dobrym podejściem. Inne treningi szkółki sportowej prowadzone są indywidualnie i wyglądają super. Z zewnątrz straszy budynek restauracyjny po pożarze. Siodlarnie przeszły remont, muszę przyznać, że wyglądają super 😉  W stajni na plus zmieniło się podejście do indywidualnych zaleceń dot. karmienia czy ścielenia (tu zasługa Prezesa) - dawniej wszelkie kartki na boksach były olewane, a słoma, siano i widły zamykane na kłódkę, żeby przypadkiem nikt samodzielnie nie dościelił 😉
Teraz jeszcze trzymam kciuki za kwestię padoków i będzie znośnie  😅

Co do przeniesienia KKJK na teren szpitala... To tak btw. pamiętam jak jakieś +/- 15 lat temu Babcia z Tatą opowiadali, że kiedyś to tam stajnia była :-)
Będąc kiedyś też na tamtejszym terenie pamiętam, że niektóre zabudowania to faktycznien typowo stajenne..

była, była 🙂

A to nie p. Lusina tam miała konie?
Na terenie folwarku dawniej przecież hodowano zwierzęta na potrzeby szpitala, budynki są typowo gospodarcze. Teraz to już ruina jest.

Mamy tu kogoś kto stacjonuje w Facimiechu? a najlepiej - trenuje pod kątem ujeżdzenia? Miałabym pytanie na pw  :kwiatek:  :kwiatek:

dumkowa pytaj 😉

A to nie p. Lusina tam miała konie?
Na terenie folwarku dawniej przecież hodowano zwierzęta na potrzeby szpitala, budynki są typowo gospodarcze. Teraz to już ruina jest.

Na terenie szpitala stacjonowała przez parę lat B. Guniewicz a D.Lusina była po drugiej stronie ulicy bliżej Kobierzyńskiej

Dokładnie, p. Lusina miała stajnię na rogu ul. Czerwone Maki i Babińskiego, teraz stoi tam jakaś hurtownia.

Dzisiaj odwiedziłam Facimiech i jestem oczarowana, gratulacje fabapi, ośrodek idealny  💘

[quote author=Czardasz link=topic=196.msg2593359#msg2593359 date=1473585574]
A to nie p. Lusina tam miała konie?
Na terenie folwarku dawniej przecież hodowano zwierzęta na potrzeby szpitala, budynki są typowo gospodarcze. Teraz to już ruina jest.

Na terenie szpitala stacjonowała przez parę lat B. Guniewicz a D.Lusina była po drugiej stronie ulicy bliżej Kobierzyńskiej
[/quote]
dokładnie tak 🙂

dumkowa pytaj śmiało, może pomogę 🙂

Czy mamy w Krakowie jakiegoś ogarniętego kopytowo weterynarza?

Dariusz Polakiewicz

Zdecydowanie potwierdzam, do kopyt Dariusz Polakiewicz

Dzięki dziewczyny  🙂

Witam. Zastanawiam się nad zakupem nowej przyczepy pod wynajem. Myślicie że ma to sens. Ze jest taka potrzeba ?
Pytam w tym wątku bo to raczej lokalna sprawa.

pawel_asola,  moim zdaniem jesli oprócz  tego wozisz konie usługowo /wozisz swoje konie, to spoko. Jesli nie to nie jestem pewna - większość ludzi chyba i tak jak ma czym ciągnąć przyczepę to pożycza nieodpłatnie od znajomych, a jak nie ma czym to woła przewoźnika. Przynajmniej takie sa moje doświadczenia z ostatnich +/- 10 lat, ale my nie jeździmy dużo 😉

byłby kto chętny na golenie konia we wschodniej małopolsce, Tarnów itp.?

http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/krakow-konie-biegaly-po-moscie-debnickim-wideo,3861967,art,t,id,tm.html
Chodzą słuchy, że to konie z Błoń, co tam się teraz dzieje? 🤔  Zwiały z jakiejś stajni?

[quote author=pawel_asola link=topic=196.msg2595721#msg2595721 date=1474286702]
Witam. Zastanawiam się nad zakupem nowej przyczepy pod wynajem. Myślicie że ma to sens. Ze jest taka potrzeba ?
Pytam w tym wątku bo to raczej lokalna sprawa.
[/quote]

według mnie sens taki miałaby jedynie przyczepa jednokonna - o taką już kilka osób mnie pytało.

[quote author=żaczkowa link=topic=196.msg2596274#msg2596274 date=1474389627]
http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/krakow-konie-biegaly-po-moscie-debnickim-wideo,3861967,art,t,id,tm.html
Chodzą słuchy, że to konie z Błoń, co tam się teraz dzieje? 🤔  Zwiały z jakiejś stajni?
[/quote]
właśnie? To pozostałości po weekendzie, czy coś się tam jeszcze odbywa/ma odbyć? Bo było kilka koni i płotki wciąż, jak jechałam do pracy.

Gdzie najlepiej się udać, jeśli szukam treningów (najlepiej indywidualnych), na dobrze przygotowanych koniach? (chętnie północ Krakowa, a jeszcze chętniej z halą 😉 ). Zależy mi na jeździe na fajnych, dobrze wyglądających koniach, które będą mogły mnie czegoś nauczyć, a nie ja będę musiał uczyć je 😉 Głównie praca na płaskim, ew. jakieś niewielkie podskoczki. Jest coś takiego czy Mission Impossible?