Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

no kurde, poczytalam o onbuhimo, no i sie chyba skusze... ponoc do r 104 i wiecej...!!! I tak myslalam o jakims toddlerze na potem... Aaaaaaaa  🤣 A Ty wzielas ergo czy onbu?
Iga tez super przybierala wlasnie do 10go mca, czasem zrob jej morfo dla swietego spokoju 🙂
A kp to prawda, Radek juz byl przeziebiony z 5 razy a ona nic a nic! Ja zreszta tez mam super odpornosc, biorac pod uwage spadek masy ciala i ogolne przemeczenie nie wiem jak to w ogole jest mozliwe!  🙂
Lotnaa   I'm lovin it! :)
29 września 2016 12:56
Aaaa, mam takie zaległości, że już chyba nie ogarnę.

Przyszłam się wyżalić. Okazuje się, że nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej. Od 2 nocy mamy taką masakrę, ze jestem już fizycznym i psychicznym wrakiem. Hania stwierdziła, że będzie spać TYLKO w moich ramionach. Jakiekolwiek próby odłożenia kończą się histerycznym rykiem, Czasem i u mnie jest źle. Dostała na noc ibum, ale nic nie pomogło. Pospała swoje 40 minut, i kiedy już mówiłam mężowi, że idę spać (jakoś po 20), bo pewnie pośpi choć do 22 - zaczęło się. Usneła w chuście, 5 min po odłożeniu - ryk. W nocy już ryczałam razem z nią, bo przy takim deficycie snu już naprawdę nie mam żadnych rezerw. Nie wiem, co robić, czuję się jak w pokoju bez klamek 😕 😵 A dziś w dzień też zupełnie nieodkładalna....

ner, my jeszcze w ogóle nie robiliśmy morfo. Ale, póki co, nie widzę potrzeby. To spanie jest kosmiczne, ale jakoś czuję, że nie tędy droga, i nie chcę jej kłuć. Hania jest małym pulpetem, ja mięsko i ryby (woli to niż cokolwiek innego), więc mam nadzieję, że to żelazo jest u niej ok. I, odpukać, w sumie nie choruje.

Co do nosideł, my mamy takie seledynowe, możesz spojrzeć na fb na fotach. Nosząc ją z przodu szału nie ma, tylko raz udało mi się tak zapiąć, żeby dobrze siedziała, a tak miałam wrażenie, że nic nie widzi. Ale w sumie niby jest od roz 74, a ona ma coś koło 72. Z wygodą mnie nie powaliło, i tak wszystko czuję na ramionach, nic na biodrach. Mamy jeszczę mandukę, muszę wypróbować na plecach w końcu.
Hania dzisiaj pierwszy raz siedziała bez podporu (minutę raptem, ale to już coś), więc nie będę mieć takich wyrzutów.

maleństwo, fajnie wyglądacie razem!!!

Gienia, współczuję strasznie tych pleców  :przytul:

mery, świetny Kazio! 🙂
kurcze, mi sie wydaje, ze warto robic morfologie co jakis czas, zwlaszcza, ze wystarczy krew z paluszka wiec klucia jako takiego nie ma.
Przy tragicznych nockach, jesli to nie zabki akurat, tez bym robila CRP i mocz, ale moze przeczulona jestem?

Wspolczuje Ci na maksa, kochana, chcialabym Ci jakos pomoc...  🙁
nerechta Chcialam zrobic P. badania we wlasnym zakresie. Pytam lekarki- ok, ale po co. No i nie zrobila.  Jak ze wzrostem si emartwisz, to rob poziom wit.D!
Ja tam robie, a jakby lekarz nie dal, to robilabym prywatnie. Ot, dla swietego spokoju 🙂
Nie ma u nas opcji na D, z zyly nie da rady pobrac.
ash   Sukces jest koloru blond....
29 września 2016 14:43
Mam pytanie odnośnie ubrań zimowych. Dla takiego prawie 2 latka to kupić kombinezon czy lepiej kurtkę i spodnie zimowe? Poluje na Reimę, ale wlasnie mam dylemat co kupic
ash, ja polecam kombinezon.  Nic się nie podwija  nie podwiewa
Dla mnie kombinezon zdecydowanie wygodniejszy niż kurtka+ spodnie
nerechta, kupiłam ergo, ale onbu tez do mnie przemawia 🙂 Macałam ostatnio na spotkaniu chustowym i bardzo mi się podobało!

Lotnaa o matulu!! Co ja czytam! Jakaś istna masakra! Nie dziwię się, że masz dość. Obstawiasz ząbki? Wpadaj do Warszawy, rozerwiemy się 😉 Gratki dla Hani za siadanie! Sara też siedzi bez podparcia od jakiegoś czasu:


O jaa, wspaniałe czasy powracają. Sara dała się wysłać z babcią na spacer a ja SPAŁAM!
Jeśli o jedzenie chodzi, to wczoraj rzucała placuszkami z cukinią a dziś penne z sosem, nic do paszczy nie trafiło ale uśmiać sie można do łez z niej 😀

Śmieszne to moje dziecko tak w ogóle



szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
29 września 2016 18:37
Dzionka, tak mi przyszlo do glowy- probowalas dac jej w raczke zwykla najzwyklejsza chrupke kukurydziana?
szafirowa, a wiesz, że dokładnie o tym dziś pomyślałam 😀? Tak zrobię jutro.
aaa, brawo dla TurboSary za siedzenie! 😀

No wlasnie... jakby ktoras z was miala jakis kombinezon 74 na sprzedaz to pokazcie!
ash   Sukces jest koloru blond....
29 września 2016 20:09
nerechta, ja mam ale w kolorach chłopięcych bo szaro zielony. Cool Club. Stan idealny, ubrany 2 razy. Był za duzy w zimę dla Tymka niestety
Zimowe mamy , po jakim czasie wyszłyście ze swoimi bobasami na spacer ? Mam termin na grudzień i czytam o tym werandowaniu , czy to naprawdę jest konieczne i wskazane ? Kurcze , z tego co wiem to w Norwegii spacerują z takimi małymi szkrabami nawet przy -15 . Jakie są wasze doświadczenia?
Lotnaa   I'm lovin it! :)
29 września 2016 20:24
Ahh, dzięki dziewczyny!

ner, na morfo wystarczy z paluszka? Byłam pewna, że trzeba z żyły.
U nas to zęby na pewno. Nie twierdzę, że tylko zęby, ale dolne jedynki dopiero się wyżynają. Miałam nadzieję, że jak się pokażą, to już będzie lepiej, ale nie 🙁

Dzionka, haha, gdyby te loty nie były tak cholernie drogie, to już bym leciała. Nawet sama z Hanią bym się wybrała, a co! 😉
Sarka jest totalnie urocza! I jaką ma słodką kamizelkę!
A co do jedzenia - patrzy na was jak jecie takimi głodnymi oczkami? Może ma jeszcze czas.
Misiu, moja dzidźka lutowa i żadnego werandowania nie robiłam. Ona wprawdzie była po antybiotyku (a nawet dwóch) i odczekaliśmy chyba 5 dni po wyjściu ze szpitala, ale od razu wpakowaliśmy ją w chustę i poszliśmy.

Lotnaa, no pewnie, dawajcie do nas we dwie 🙂 Patrzy jak jemy z takim samym zainteresowaniem jak na wszystko inne co robimy 🙂 Czy Hania też tak non stop gada? Sarze się gęba nie zamyka ostatnio 🙂

nerechta, Iga nosi 74 :O?
jeszcze 68, wiem, mala jest. A Sarka?
nerechta, no malutka! Sara też ma 68, no ale ile młodsza! Tylko waży 1kg mniej.
Hmmm... Ada właśnie wyrasta z 68 a niedawno skończyła 5 miesięcy. Jutro ją zmierzymy dokładnie ale zakładam jej już tylko rampersy bo pajace mają za krótkie nogawki  😲 Czyli dobrze mi się wydawało, że za często te ciuszki kupuję...

Jak jest w UK z karmieniem w miejscach okołopublicznych? W Polsce jeszcze nie miałam z tym problemu, zawsze znalazł się jakiś mniej lub bardziej prywatny kąt. A jak jest np. w Londynie czy Edynburgu?
Abre - mojej przyjaciółki córka też wyrasta powoli z 68 z jest z 1.06 i nie wygląda jakoś przesadnie.

Oglądam zdjęcia Emiśki i ciągle w szoku jestem, że miała 7 miesięcy jak chodziła przy meblach i za rączki...
Ama totalnie inna.
Dobrze, że Was tu mam do porównywania.
Mój też wyrasta z 68 właśnie, a synek przyjaciółki, który jest z 9.04 wyrasta jej z 74 już 😉
Misiu, moje dziecko listopadowe.  Żadnego werandowania nie było.  Od razu spacer i tyle
Nie dolujcie mnie dziewczyny. Ona od wiosny nosi 68, no juz powoli wyrasta, ale no wlasnie, powoli. Tj, bodziaki 74 juz sa dobre, ale 68 tez (chociaz tu pewnie rozmiarowki firm maja znaczenie) Nie wiem, moze taka jej uroda, my wysocy nie jestesmy a jedna jej babcia 150 w kapeluszu.. mam nadzieje ze nie odziedziczy. Nawet sie mi maz wczoraj przyznal, ze dostawal hormon wzrostu w podstawowce...  🙄
Podboostujemy jej wyniki i zobaczymy, mam nadzieje ze zacznie rosnac i przybierac wiecej.

No i mam gorace dziecko. Znowu polozylam ja w samej pieluszce + muslinowy kocyk i spi elegancko (no, 4-5 pobudek). A mnie jednak bierze przeziebienie...
Lotnaa   I'm lovin it! :)
30 września 2016 08:53
Dzionka, Hania miała okres na gadanie, a teraz jakby mniej. Za to popiskuje na spacerach na ludzi, a jak widzi pas, to już w ogóle szał  😂

Hania wyrasta z 74. Endo już dawno jest za małe 80. Przedwczoraj założyłam na noc pajaca na 12 miesięcy (nie 9-12, a 12!). Nie wiem, może ma długie nogi. No i na szerokość, en tego - wczoraj znalazłam jakąś bluzkę 92, ale zdjęłam, bo jej się na brzuszku opinała  🤣 Już dawno kupiłam taką śliczną elegancką sukienkę z konikami, miała być na święta lub roczek, a jest dobra teraz  😵
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi  odnośnie powrotu w siodło :kwiatek:
Lotnaa no nie wierze, że ktoś powiedział, że Hania jest gruba 🤔 Przez ułamek sekundy by mi przez myśl nie przeszło. Swoją drogą to ona czysta kopia Ciebie 😀
Grube dziecko to ja znam 😉 Mam w rodzienie, ale niestety wszyscy uważają, że jest taka puchniutka, słodziutka. Niedawno skończyła 2 lata, a mi przykro patrzeć jak pije cole (gdzieś już chyba z rok), rodzice jej dają i się cieszą jeszcze. A słowa do nich nie trafiają...
Dzionka wczoraj w drodze do lekarza widziałam kobietę z dzieckiem tak podobnym do Twojej Sary, że aż się odwrócić musiałam dwa razy sprawdzić czy to nie Ty do Gdańska przybyłaś 😉 Normalnie Sara ma bliźniaczkę  😎


To ja jeszcze raz z pytaniem do was. Miała któraś z was u dziecka hipotrofię (za mała waga dziecka w ciąży lub/i po urodzeniu, nieprawidłowy wymiary dziecka) ?
Byłam wczoraj na wizycie i trochę się zmartwiłam. Mała ma za mały brzuszek w stosunku do innych wymiarów, brzuszek o 2 tygodnie jakby w innym stadium rozwoju... W dodatku mam nadciśnienie i już chyba do końca będę na tabletkach. 
nerechta, sprawdziliście tarczycę? Przy niedoczynności wzrost może byc spowolniony.
Ada ma dość dużego tatę 😉 do tego rośnie skokami (jak przybywa centymetrów to się marudna strasznie robi).
maleństwo   I'll love you till the end of time...
30 września 2016 09:06
Kasija, moja Kalinka miała zawsze małe obwody brzuszka na usg, urodziła się i jedt normalna. Lekarz kazał się tym martwić? Bo mój nie.
my_karen   Connemara SeaHorse
30 września 2016 09:27
Kasija, moja Emilka miała hipotrofie, lekarz się kazał nie martwić, a Młoda błyskawicznie narobiła. Także nie martw się na zapas!
Lotnaa   I'm lovin it! :)
30 września 2016 10:00
Kasija, ahh, dzięki  :kwiatek:

A Ty się nie martw! Sarka też miała być malutka, a wyszła całkiem w sam raz. Mnie też pomiary wychodziły bardzo różne - usg jest po prostu mało precyzyjne. Odpoczywaj dużo, będzie dobrze!!!
[quote author=maleństwo link=topic=74.msg2599079#msg2599079 date=1475082014]
Kazik zmężniał jakby...? Śliczny jak był, tak jest! [/quote]

no prawda, że śliczny 🙂 dziękujemy! wyglądacie super na plecach 🙂

mery slodziak, ale te bodziaki!!!  😜

wiem, wiem 😎 odkopałam je z szafy, gdzie była torba na zaś i są mocno na już 😉 teraz będę katować Kazika non stop, bo zaraz mi wyrośnie 😀

mery, zazdroszczę śpiącego Kazia. Ada śpi - może raz w tygodniu 😉


właśnie wstał z... 2h drzemki 😉 nigdy nie wiem czy będzie spał 20min czy 2h... ehh

Lotnaa dziękujemy! i bardzo współczuje nocek... my mamy troche kataru i Mały ledwo śpi, co to będzie przy zębach... :/

ash pokaż kombinezon 🙂 ja co prawda narazie skłaniam się ku kurtce i spodniom, ale może zmienie zdanie 😉
Nadrabiam was powoli, na tym moim niedoczasie. Lotnaa współczuje nocek i mamozy u nas też bardziej marudkowo, ale chyba idą 4 zęby na raz tzn. dwójki górne się przebiły a jedynki idą tak mi się zdaje. Jakoś dziwnie nie? Że dwójki już są a jedynki nie, będziemy u pediatry to spytam ech.

Co do rozmiarów to ja właśnie zmieniam Alkowi na 80 które są lekko luźne jeszcze, 74 wchodzi na styk. Ale mam inny problem bo on szczuplak i muszę takie węższe sztuki szukać bo inaczej pływa zwłaszcza w spodniach także zawsze coś 😁


nerechta nie przejmuj się wzrostem teraz, na moje i tak największe znaczenie ma okres dojrzewania, warto robić badania ale tak to luzz. Hela rozmiar 80 to miała chyba około roczku, przed wakacjami i lipiec wchodziła w 92 (2 lata i 3 miesiące ) a teraz szybko weszła w 98/104 (2 lata 6 miesięcy) Wcześniej długoo nosiła 86. Nie odstaje jakoś od rówieśników tzn. jest takim "średniakiem", jak widać był okres przestoju a teraz dość szybko śmignęła.

u nas wózek nadal średnio, ostatnio udaje mi się przwejechać bez awantury może z kilometr max z dziesięciu które pewnie robię i to na raty he. Ewentualnie da się podróżować tak:



albo co gorsza tak:



a jak przesuwam/ zmieniam to awantura 😁

edit. byk
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się