Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Kasija, Milan mega hipotrofik (urodzeniowa 1860g), obecnie na 75 centylu wagowym i 90 wzrostowym 🙂 Aha i niejadek. Z cyklu - nie podsuwaj mi tu jedzenia, ja sam wybieram co i kiedy mam zjeść i dzisiaj np nie jem NIC, a jutro zobaczę, po czym okazuje się, że jutro je półtora SUCHEJ bułki. W przedszkolu podobno coś tam je, ale żadnych warzyw i owoców. Nie zamartwiam się, bo bym osiwiała. On żyje energią kosmiczną 😉
Kasija Ja mialam, tylko u nas wykryto w 29/30tc i skonczylo sie wywolywaniem porodu i moim zatruciem ciazowym. Jesli juz teraz masz nadcisnienie, to bardzo uwazaj i pilnuj lekarzy! Jesli zacznie ci cos skakac, to idz do szpitala. Paulina jest przez to ur. w 36tc z waga 1565g i 41cm. Mielismy jakis rodzaj niewydolnosci lozyska. Uwazaj na was, ale tez nie zamartwiaj sie zanadto!

Dziewczyny jestescie odrobine brutalne w tym licytowaniu sie na rozmiary dzieci i dziwieniu sie "o, a ona taka mala?"  🙁 🙁. Sorry, ze to pisze, ale sa to teksty, ktore slysze na codzien i mamie hipotrofika lub generalnie zamartwionej wzrostem swojego dziecka nielatwo jest zawsze to ogarnac.  Nie wie sie tego, dopoki nie trafi sie nam dziecko z podobna przypadloscia.
Paulina powoli nadrabia swoje urodzeniowe deficyty i mamy nadzieje, ze to sie dobrze skonczy (czytaj bez wspomagania farmakologicznego). Obecnie nosimy dobre 86 wieku roku+ 7mc. Jest dobrze i nie ma co porownywac!  :kwiatek:
Lotnaa   I'm lovin it! :)
30 września 2016 13:49
pani myk, ale słodkie Alek ma to ubranko! A sposób transportu bardzo ciekawy  🤣

Hania na szczęście polubiła wózek, chyba woli go już niż chustę. Wczoraj trzy razy pomykaliśmy, a i lżejszy wózek jakoś mnie odblokował psychicznie i łatwiej mi z nim wychodzić z domu. Chusta zostaje na trudniejszy teren oczywiście, ale tak to wózek rządzi - uff!

Pandurska, odnoszę wrażenie, że to Ty masz wciąż mały problem :kwiatek: Bo ja pisząc o wzroście Hanki wcale nie robię tego z dumą - ba, nawet wolałabym, żeby była drobniejsza, mój kręgosłup bardzo by się ucieszył.  Dla mnie duże nie znaczy lepsze w żaden sposób. Więc peace, każdy napisał "raport" na chwilę obecną, ale wartościowania w tym nie było.
Lotnaa Owszem mam, ale z waszej dyskusji nakreconej przez zmartwiona nerechte wyszlo kilka postow w rodzaju " a bo moj ma wiecej". Nie chodzilo konkretnie o ciebie i nie chce, zeby bylo personalnie  :kwiatek:
Pandurska Hela ni hipotrofik i do 2 lat nosiła 86, także na prawdę luzz
zresztą nie rozumiem wysoki/ niski co za różnica o ile pediatra nie widzi problemu "medycznego"
no ale wiem o czym piszesz - niektóre matki mają jakąś taką tendencje - duży= powód do dumy, ma 3 lata wygląda na 6 puchnę z dumy (moja znajoma) irracjonalne i takie ludzkie przecież :kwiatek:

Lotnaa pajac polarowy w różowe gwiazdki po siostrze 😁 mam dla niego kurtkę na teraz ale w tym wygodniej wrzucać w chustę jak robi bunty wózkowe. Mam wrażenie, że denerwuje go że mało widzi na płasko. A ja jestem nieugięta z podnoszeniem oparcia, zresztą jak to zrobiłam na próbę to mnie Hela strofowała: Mamo nie posadzaj go bo on jeszcze nie siedzi! 😜
Ale fajnie Ci z tym wózkiem, ja się umęczę okrutnie  - jak Alek robi wysiadkę to Helka chętnie przejmuje wózek ale wtedy to jedno targam drugie pcham komedia! może jak usiądzie w końcu sam to będzie lepiej. A jaki masz wózek, bo chyba przeoczyłam?
ja sobie teraz dokładnie przypomniałam co mi nie pasowało w spacerówce z zestawu grrrr
Pandurska, wydaje mi się, że trochę przesadzasz. Równie dobrze mi mogłoby być przykro bo Ada główkę zaczęła podnosić miesiąc pózniej niż powinna a z karmieniem mamy cyrk do dziś. Ile się napłakałam to chyba tylko ja wiem
ash ja- mimo oczywistych zalet jednoczęściowego- zdecydowałam się na kurtkę i spodnie. Argumenty- możliwość zdjęcia kurtki w aucie, knajpie, WC...
Zdecydowałam się na firmę Reima, bo służy dwa sezony i ma b.dobre parametry. Teraz kupiłam za 250zł zimową kurtkę na wyprzedaży i mam pewność, że wszystko w niej będzie działać. Używki trzymają cenę i nie ma pewności po ilu są dzieciach, praniach, sezonach.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
30 września 2016 14:50
pani myk, kupiliśmy używkę Maclarena Questa, z założenia na urlop, ale pokochałam go od pierwszego spaceru. Nie ma zupełnie amortyzacji i lepiej prowadzi się na równym terenie, ale do lasu zawsze mam jeszcze starą krowę. Zresztą od jakiegoś czasu bardziej chodzimy po drogach, gdzie widać domki, ludzi i samochody - dla Hanki to o wiele ciekawsze niż drzewa  😉
aaa, brawo dla TurboSary za siedzenie! 😀

No wlasnie... jakby ktoras z was miala jakis kombinezon 74 na sprzedaz to pokazcie!

ja mam!
sorry! mam 86
https://photos.google.com/album/AF1QipPvw4cn7lZXwwzOrM3gGdyu5WfMu-ex4GB3lnkw
hmm ale on chyba małe 86 jest, tak mi się wydaje
Pandurska, ja tez nie miałam na celu licytowanie się, jaki to mój syn duży, tylko unaocznienie, że zazwyczaj jest tak, że dziecko w którymś momencie wystrzela do góry i kropka. I na większość rzeczy nie mamy po prostu wpływu, więc nie ma co się zamartwiać. A chwalenie się typu "mój ma 3 a wygląda na 10" i "chodzi w rozmiarze o trzy rozmiary za dużym" mnie śmieszy, no ale jak ktoś musi i mu to humor poprawia, to niech mówi, nieszkodliwe 🙂 Zwłaszcza, że dzieci pakowane na siłę w za duże rzeczy faktycznie wyglądają jak w za dużych 😉 Ale mamusia jest dowartościowana 😉
Pandurska, wydaje mi się, że trochę przesadzasz. Równie dobrze mi mogłoby być przykro bo Ada główkę zaczęła podnosić miesiąc pózniej niż powinna a z karmieniem mamy cyrk do dziś. Ile się napłakałam to chyba tylko ja wiem


abre, a możesz zdradzić o jaki cyrk z karmieniami chodzi?  :kwiatek:
ash   Sukces jest koloru blond....
30 września 2016 17:09
nika77, tak wlasnie zrobiłam i dzis kupiłam kurtkę Reimy, bede polować jeszcze na spodnie. Dokładnie takie same powody- kurtkę zdejmę do samochodu czy sklepu.
Dzieki
figura, brak pokarmu i laktator, mała się wiła i odginała, gryzła zamiast ssać. W szpitalu żółtaczka, naświetlania, zanik pokarmu po 6 tyg. i walka o laktację. Jeśli chcesz bardziej szczegółowo to zapraszam na pw 🙂
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
30 września 2016 19:06
nerechta, moj Jasiek na 2 latka nosil 86 i donaszal 80 😉 ba, niektore 86 do niedawna byly wlasciwie dobre.serio. Teraz nosi 98 i powoooooli zaczyna 104. Nie jest maly, jest sredni, taki jak wiekszosc kolegow w jego wieku.
abre, poszło pw 😉
pani myk, szafirowa, Pandurska dzieki dziewczyny za pocieszenie i wsparcie. Rzeczywiscie sie przestraszylam po tej "licytacji" i zrobilo mi sie przykro, ale tak jak pisze Pandurska, najlepiej rozumie to rodzic, ktory sam ma problemy czy leki wobec swojego dziecka.
ner aż zerknęłam do książeczki Heli i ona mając 18 miesięcy ważyła 9 kg równo. Teraz to nawet nie wiem ale przypuszczam ze max 12 kg. Wiem że bywają takie roczniaki ale jak widać 2,5 latki też 😉 Tak samo rozmiary olać i tyle - tylko monitorować zdrowie - co jak widać robisz więc nie ma co się zadręczać
dzieki  :kwiatek:
ash   Sukces jest koloru blond....
01 października 2016 08:47
nerechta, są dzieci które są i bedą drobne. Moj Tymek ma prawie 20 msc i wazy ok 11kg, a znajomych synek jest o 8 msc młodszy i tez tyle wazy. Nie ma co sie licytować i za bardzo przejmować. Monitorować i tyle 🙂
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
01 października 2016 09:27
Dokładnie dziewczyny. Każde dziecko rozwija sie inaczej, przeciez my tez jestesmy rozne. Jedna ma 153 cm a druga z nas 180  :kwiatek:

Mój Gabrys skończył dzis 8 miesięcy a wazy 11 kilo. I co? Mam sie pochlastać? Ciagle słyszę... wow, jaki duzy, niemożliwe, czym go karmisz???  😵 taaa dosypuje mi hormonem wzrostu do papek...

Tak wiec dziewczyny rozumiem was wszystkie, co maja drobne dzieci i wieczne pytania otoczenia.
my_karen   Connemara SeaHorse
01 października 2016 09:28
nerechta, moja, ważona wczoraj w szpitalu (wyslali nas na oddział alergologiczny, przezylismy mały koszmar przy pobieraniu krwi, eh), ważyła równiutko 10kg. Ciuszki r.80. Przy rówieśnikach wcale nie wygląda na mniejszą.  A energii ma tyle, że obdzielilaby pól osiedla.

leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
01 października 2016 09:54
Kasija, Milan mega hipotrofik (urodzeniowa 1860g), obecnie na 75 centylu wagowym i 90 wzrostowym 🙂 Aha i niejadek. Z cyklu - nie podsuwaj mi tu jedzenia, ja sam wybieram co i kiedy mam zjeść i dzisiaj np nie jem NIC, a jutro zobaczę, po czym okazuje się, że jutro je półtora SUCHEJ bułki. W przedszkolu podobno coś tam je, ale żadnych warzyw i owoców. Nie zamartwiam się, bo bym osiwiała. On żyje energią kosmiczną 😉

kenna po za tym że Mili urodziła się z normalną wagą to reszta opisu tak mocno mi pasuje do Mili.Jest bardzo wysoka 90 centyl. Ma dwa lata i waży 12 kg więc normalnie. Ale twój opis o życiu energia kosmiczną i tym jedzeniem w kratkę to 100 procent moja Milena.hehehehe. Widocznie coś w tym imieniu jest
Teraz ja się zdołowałam. W takim tempie to na roczek Hania będzie ważyć ze 13kg...
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
01 października 2016 10:17
Lotnaa to niemozliwe!

Widze tez po Gabrysiu jak zwalnia.

po jakim centyli Hania idzie? zobacz jak bedzie przy roku 🙂 Nawet Gabrys nie "powinien" 13 wazyc, a on chyba najwieksze dziecko revolty i do tego chlopak.

czyi luuuuz!  :kwiatek:
Lotnaa ale przybieranie zwalnia serio, sama zresztą zobaczysz. To tylko na początku taka dynamika 😉
Sara z kolei wazy dosc malo i przeganiaja ja sporo mlodsze dzieci. Ale taka jej uroda, male jest piekne 🙂

Loczek pierwszy raz chory, ech. Straszny katar, przezroczysty, lejacy sie. Inhalator zostal w domu a ja jestem do poniedzialku u rodzico. Co poza woda morska do noska i odciaganiem moge zrobic? Juz o sobie nie wspomne, chora oporowo...
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
01 października 2016 12:31
Lotna spokojnie. Potem wzrost wagi przystopuje. Milena waży te 12 kg już niezmiennie od pół rok co najmniej albo i dłużej. Raz pół kg więcej raz znowu spada. I trzyma tą wagę. Natomiast rośnie szybko.
Ja mogłabym się przejmować tym, że moje dziecko ma wielką stopę 🙂 24/25. A ma dopiero dwa lata. Ale przecież to nie powód do przejmowania. Raczej do uśmiechu. Moja Milenka Wielka Stopa 🙂 hehehehe
Każde dziecko jest inne. Rozwija się nieco inaczej. Nie możemy być klonami 🙂 Świat byłby nudny 🙂

p.s. idę zaraz na wesele. Pierwsza impreza od dwóch lat. I nigdy nikt Mili nie usypiał na noc poza nami. A dziś babcia będzie usypiać. Ja mam stresa że Mili się wystraszy 🙁
Witajcie!
Gratuluje wszystkim świeżym mamą  🙂
Nie udzielam się ale nadal podczytuje.

Dzieci mi rosną, Hanka robi sie małą kopią Jaśka. Jasiek uwielbia małą, a mała piszczy z radości na jego widok. Ciekawe ile potrwa taka szaleńcza miłość rodzeństwa, hihi
zdjęcia 3 pierwsze z Polski, ostatnie z domu parę dni temu.



vill_18, przefajna rodzinka!!!  😍

Dzionka, zdrówka dla Sary! Może przejdzie, spokojnie. A męczy ją podczas snu? Trzymajcie się!

Hania idzie po 75-tym centylu, może nie będzie tak źle.
Wy się martwicie małymi dziećmi, a ja od razu myślę - ale fajne! Jak długo je można nosić!  😀
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
01 października 2016 18:15
Generalnie mam przechlapane, ale jednego mozecie mi pozazdroscic- jest 19 z minutami, a wszystkie dzieci smacznie spia ;-) Blizniaki zarzadzily wczesne chodzenie spac, bo nie sa w stanie spac po poludniu. Jasiek odkad jest ciemno zarzadza spanie 20-21, dzis sie jednak odmeldowal razem z rodzenstwem.
Wczorajszej nocy maluchy obudzily mi sie po razie! Wobec czego nie moglam spac i co chwila sprawdzalam czy oddychaja 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się