Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)

KOJDES, - ale śliczny maluch! 💘

Planuje się ze swoją kluską śląską wybrać na letnie ZT koni śląskich w Książu - będzie ktoś może, albo był kiedyś? Wiem, że impreza raczej podwórkowa, ale wydaje mi się, że może być całkiem fajnie 🙂
borkowa.   silesian team
21 lipca 2016 12:48
keirashara my kiedyś byliśmy z dwiema kobyłkami, ale to już szmat czasu - 2010 rok, potem mieliśmy jeszcze z jedną jechać, ale koniec końców z różnych przyczyn się nam nie udało 🙄
borkowa., - a jakie masz wrażenia? 🙂
borkowa.   silesian team
25 lipca 2016 10:50
annacaryca ale słodziak 😍 😍 😍
w końcu dorobiłam się jakiegoś lepszego zdjęcia 🙂

Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
02 sierpnia 2016 20:52
Czy poza bazą koni można gdzieś sprawdzić rodowody ślązaków? Chciałabym znaleźć ogiera możliwie blisko spokrewnionego z moim (sp po śląskich rodzicach, hod. SK w Strzelcach Opolskich)
Możesz sprawdzić na stronie pzhk, tam jest też baza rodowodowa
KOJDES, - ale śliczny maluch! 💘

Planuje się ze swoją kluską śląską wybrać na letnie ZT koni śląskich w Książu - będzie ktoś może, albo był kiedyś? Wiem, że impreza raczej podwórkowa, ale wydaje mi się, że może być całkiem fajnie 🙂



ja jadę, jako trener, z wałachem o radosnym imieniu Rabuś :-)
Kwalifikacje ogierów do ZT Książ zakończone. Musze przyznać że z roku na rok coraz ciekawsze koniki ludzie przywożą. Widać przemyślane decyzje hodowców co do kojarzenia odpowiednich par. Rodowodowo coraz ciekawiej to wygląda. Jakość ogierów oceniam w tym roku bardzo wysoko. Zobaczymy jak się spiszą koniki na zakładzie.
"Krótkie" sprawozdanie z Książa 😉 - http://www.peckiel.pl/slazaki/ksiaz-16-sierpnia-2016/ - zapraszam 🙂
[hr]
Og. HEJNAŁ (Bułat - Haidi po Derkos), ur. 2012-03-09, ród Edelmann-Evento, hod. Tomasz Kurosz (WŁ), wł. Jarosław Michalski (WŁ), bonitacja: 14-5-14-6-7-6-8-9-14=83, wymiary: 168-201-23,0, typ stary - najwyższa bonitacja
Og. RAFI (Tabun - Rosa po Iner), ur. 2013-08-11, ród Edelmann-Evento, hod. Jerzy Borkowski (WŁ), wł. Mirosław Górny (WŁ), bonitacja: 14-5-14-6-6-7-7-8-14=81, wymiary: 166-200-24,5, typ stary - i kolejna "5" za głowę z szyją
zapraszam do relacji filmowej z Kwalifikacji ogierów rasy śląskiej do Zakładu Treningowego Książ 2016.

Ech! Żeby tego dolnego trochę xx poprawić, to by jeszcze i na czworobok godnie  wyjechać można.
Dziecko, w dodatku na patencie 😕
KLIK

Skróciłam link.
Wlasnie moja jako taka opinia o Stajni sarbiewo polegla... Po obejrzeniu tego ogloszenia
W wieku 12 lat to już chyba tylko łańcuch od piły bo od rowera będzie za słabą kierownicą :-(
Przykre :-(

Kochani za 11 dni pewnie watek trochę odżyje, a żeby zabić ten czas to napiszcie proszę czy ktoś był na przeglądzie stada Książ
i pochwali się opinią o zrebakach po Eckermannie, może przy innej okazji widział i ze chce się wypowiedzieć ?
Przegląd Stada w Książu to bardzo ciekawa impreza dlatego dziwi słaba frekwencja. Uczestniczyło dosłownie parę osób można policzyć na palcach. Co się rzuciło w oczy to fakt że bardzo dużo koni ma problemy zdrowotne szczególnie z kończynami dotyczy to i ogierów i klaczy. Stado w Książu to ostatnie centrum konia śląskiego w Polsce dlatego chciałoby się żeby było wzorem do naśladowania i nadawało kierunek hodowlany. Czy tak jest to każdy musi ocenić sam - ile osób tyle opini. jak dla mnie dobrze by było żeby w Książu był taki matecznik i ostoja konia śląskiego starego typu bo to odróżnia konia śląskiego od innych ras szlachetnych. Jeżeli zaczniemy hodować konia śląskiego w większości w nowym typie to niczym nie będą się te konie różnić od hanowerów, holsztynów oldenburgów itp. Natomiast ślązak w starym typie to świetny koń zaprzęgowy może ciężej mu konkurować na wielkich imprezach zaprzęgowych w konkurencjach wytrzymałościowych ale dla amatorów to idealny koń do zabawy w zaprzęgi wybaczający błędy początkujących powożącym o łagodnym temperamencie. Dlatego wydaje mi się że Stado w Książu powinno hodować właśnie takie ślązaki w starym typie a niestety idzie w kierunku nowego typu konia śląskiego. Wiele klaczy hodowlanych w Książu przedstawia własnie taki nowoczesny typ. Dlatego krycie klaczy ogierem Eckerman jak dla mnie nie jest najlepszym pomysłem gdyż ten ogier mimo że jest ładny na pewno tego starego typy nie daje co widać po źrebakach. Z wszystkich źrebaków które były przedstawione może 3 dają nadzieje na ślązaka w starym typie reszta mimo że ładne i poprawnie zbudowane w większości raczej przedstawiają nowy typ konia śląskiego. Więc tegoroczne źrebaki można uznać za udane ale nie koniecznie przydatne do hodowli raczej do sportu i chyba taki cel miało użycie ogiera Eckerman. Tylko czy takie zadanie ma spełniać stado ogierów w Książu? Na to pytanie również każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Następny rok również da tego typu źrebaki gdyż ogier Eckerman w tym roku pokrył większość klaczy hodowlanych w Książu parę klaczy pokrył ogier Sonet  i wszystko byłoby fajnie bo ten ogier może się nieźle sprawdzić jako reproduktor ale patrząc jakie klacze zostały wybrane dla tego  ogiera czyli prezentujące nowy typ konia śląskiego wróży następne sportowe ślazaki raczej napewno nie ślązaki w starym typie. Oczywiście ślązaki w nowym typie do sportu też Książ musi hodować choćby dla swojego zawodnika Bartłomieja Kwiatka który robi bardzo wiele dla rasy śląskiej odnosząc ślązakami sukcesy na arenie międzynarodowej. Martwi również stan ilościowy ogierów w Stadzie. Z roku na rok tych ogierów jest coraz mniej i nie zapowiada się żeby stan ilościowy wzrastał gdyż w tym roku tylko jeden ogier ze stada ogierów jest w zakładzie treningowym a raczej zakupu od prywatnych właścicieli ogierów przez stado się nie zapowiada. A dostarczanie sprawdzonych hodowlanie ogierów dla prywatnych właścicieli koni śląskich to też bardzo ważne zadanie Stada ogierów w Książu.  Tak mniej więcej przedstawiają się moje spostrzeżenia po przeglądzie Stada Ogierów w Książu
A Sonet był prezentowany?
Przegląd stada jak sama nazwa mówi umożliwia zobaczenie wszystkich koni jakie do stada należą. Wyszły wszystkie konie które należą do stada poza końmi które nie wróciły jeszcze z wypasów, wydzierżawionych i koni z kontuzjami uniemożliwiającymi im poruszanie. Więc jest to świetna impreza dla hodowców, którzy moga porównać to co przezentuje Stado w Książu ze swoim stadkiem.  Sonet był prezentowany i prezentuje się bardzo fajnie. Jest to ślązak w nowym typie o bardzo dobrym ruchu już odnoszący sukcesy na arenie międzynarodowej. Dlatego dobrze że pokrył parę klaczy w tym roku w stadzie ogierów tylko szkoda że nie zostały do niego dobrane klacze w starym typie ślązaka o tzw. czarnym rodowodzie. Dla hodowców którzy posiadają klacze w starym typie na pewno godny polecenia jako reproduktor. Jedyną jego wadą jest fakt że jest maści gniadej a przy obecnej tendencji hodowli karych i siwych ślązaków na pewno wielu hodowcą to przeszkadza.
W Książu oszaleli w tym roku z cenami koni na aukcje 🥂 . Już widzę tłumy chętnych ...
Ceny koni ogólnie rosną. Odsady w przedziale 5000-6500 może by i znalazły nabywców ale to musiałyby być konie z gwarancją jakości a niestety moim zdaniem Stado Ogierów w Książu już tej jakości od dawna nie gwarantuje.
I tu jest pies pogrzebany. Książ w aukcjach z poprzednich lat wyrobił sobie opinie że sprzedaje tylko wybrakowane konie i teraz ciężko będzie się z tego wydobyć. Też uważam że gdyby Książ miał wyrobioną super renomę a niestety jej nie ma to te ceny by tak nie szokowały. 
Widzę że można tu znaleźć relacje z różnych wydarzeń w SO Książ to może był ktoś na próbie obcego powożącego i zda małą relację.
Widzę że zainteresowanie wydarzeniami w Książu jest dosyć duże więc pokuszę się żeby napisać parę spostrzeżeń z próby obcego powożącego. Pierwsze to było zimno i ciężko było obserwować  wydarzenia na placu które trwały 4 godziny. Na szczęście przestał padać deszcz i można było cieszyć oko pięknymi ślązakami. Nie chce tu robić zbytniej reklamy ale mi się podobały 4 konie którym będę kibicować na próbie dzielności. Szczególnie ruchowo wyróżniły się dwa ogiery, których ojcem jest ogier Lothario Lancelot i  Diament De Paulo co dobrze świadczy o ogierze Lothario jako reproduktorze. Poza tym kibicuje jeszcze ogierom Hejnał i Rafi, które też dobrze się zaprezentowały może nie tak dobrze ruchowo jak dwa wcześniej wymienione ale za to łapią za oko swoją świetną budową ślązaka w starym typie. Był jeden ogier który całkowicie odstawał od stawki ale nie będe go tu wymieniać z imienia, żeby nie robić mu anty reklamy, kto był na pewno to zauważył całkowity leń który nie chce ciągnąć bryczki. To mój faworyt do niezdania próby. Ogólnie stawka ogierów bardzo ciekawa i wyrównana zapowiada się ostra rywalizacja na próbie dzielności. Pisze tu o ślązakach ale warto też wspomnieć o ogierach szlachetnych które również były poddane próbie obcego powożącego. Szczególnie jeden ogier prezentuje się bardzo dobrze jest to siwy ogier KWPN Ivo. Jak na KWPN przystało fruwa w kłusie ale jest to koń dla wprawionego powożącego gdyż nie jest łatwy w prowadzeniu. To są moje osobiste wnioski a jak ocenił konie obcy powożący którym w tym roku była Alicja Chodkiewicz to się dowiemy niedługo To tak pokrótce o próbie obcego powożącego. 
Ceny koni ogólnie rosną. Odsady w przedziale 5000-6500 może by i znalazły nabywców ale to musiałyby być konie z gwarancją jakości a niestety moim zdaniem Stado Ogierów w Książu już tej jakości od dawna nie gwarantuje.


25 tysięcy za 3 letnia klacz owszem ale za wysoko zbonitowana zwyciężczynie ZT , bardzo dobre klacze hodowlane ,zrebne idzie dostać do 15 tys. Bardzo dobre roczniak od hodowców idą za 7-8 tys , więc serio nie widzę czemu za te książęce ktoś miałby dać 7 tys. Dla samego ekermana nie warto ( albo warto patrząc jaki szał ciał wywołały przeciętne i dobre (ale nie lepsze)zrebaki po lordzie udo )
I tu wracamy do kwestii tego że W Książu mają przeświadczenie że mają elitarne konie śląskie i dlatego mają takie ceny. A niestety już dawno prywatni hodowcy ich prześcignęli co widać po Czempionatach i różnych innych wystawach. Czempionaty wygrywają prywatni hodowcy a Książ daleko za czołówka to szczerze mówiąc wstyd bo mając około 30 klaczy hodowlanych to idzie co roku wyhodować jedną perełkę która będzie wygrywać w Czempionacie a oni ogony gonią. Nie wiem czego się tak zachwycają tym Eckermanem jest wiele lepszych ogierów śląskich w Polsce - chyba tym że został wydzierżawiony z Niemiec. I o ile mogę zrozumieć że pokryli klacze przez jeden rok o tyle ciężko mi zrozumieć że zrobili powtórkę w tym roku. Zamiast się wstrzymać z rok czy dwa i zobaczyć co z tego krycia wynikło. Lord Udo ma ta przewagę nad Eckermanem że wprowadza nową krew i jest założycielem nowego rodu koni śląskich w Polsce więc tu komisja Księgi Koni śląskich sprowadzając go miała określony cel a Eckerman co wnosi jest z popularnego rodu i daje z tego co czytam ładne konie śląskie nowego typu
Może i Lord wprowadził nową krew co jest dobre ale obwody od ekermana ma on dużo mniejsze no i ekermana wygląda jak slazak. Udo To był mały zgrabny koń , dałby dobry efekt na dużych matkach. Ja nim kryłam ale mogłam sobie pozwolic mając klacz z nogą 24,5. Niestety zresorbowała mi.
Zrebaki są po nim ładne poprawne ale na cienkiej nodze. Więc jakos wszystko idzie ku temu żebyśmy jak Niemcy zniszczyli swoje konie pociągowe robiac z nich smukłe konie wierzchowe
Ja od Książa oczekuje żeby miał poczucie misji do spełnienia w rasie śląskiej. I dlatego powinien zamiast kryć ogierem Eckerman użyć ogiera Lord Udo szczególnie że nie mają klaczy w programie ochronnym a jak wiadomo Lord Udo mógł kryć tylko takie klacze. I myślę że źrebaki po Lordzie Udo spokojnie by sprzedali za ceny jakie chcą za tegoroczne źrebaki chyba żeby były całkowitymi destruktami. Bo w Polsce jest wielu hodowców którzy są gotowi wiele poświęcić, żeby rozwijać rasę śląską. Sam bym kupił chętnie w miarę prawidłowego ogierka po Lordzie Udo i żył nadzieją że się zakwalifikuje do zakładu treningowego. A tak życzę im powodzenia ale wątpie żeby wystawione konie sprzedały się za takie ceny chyba że za to że pokryli niemieckim koniem przyjadą Niemcy i je kupią bo dla nich to nie są ceny zaporowe 
Wnioski z waszych wypowiedzi płyną takie że nie ma co liczyć na SO Książ w rozwoju rasy śląskiej i mieć nadzieje że zrobią to prywatni hodowcy. A jest paru potentatów którzy mają pojęcie jak to robić
Ja bym chciała, żeby zamiast Lorda Udo i Eckermanna czyli tzw nowej krwi Książ użył np Nercera, Atomika, Haszysza, taką STARĄ KREW bez schweres warmblut. Bo niedługo to będzie w rodowodach Hutor/Eliot/Evento ewentualnie w Książu Sonet/Lokan. A jedynie u niektórych klaczy od strony matki będzie Perlon, Rataj i inne zasłużone w hodowli bez dolewu krwi "nowej" z Niemiec. Użyli Bajarza, to podobno potomstwo za szlachetne. Rozumiem, że po Sonecie ma być w typie zimnokrwistym  😀iabeł:  Był wtedy też żyjący Subiekt, Martel, Halat. Ja nie twierdzę, że całą stawkęmieli kryć jednym ogierem, ale chociaż te klacze co miały stare rodowody, Żetę na przykład.

I skoro w Polsce jest ogier po Indygo, który ma całkiem fajne potomstwo to po co ściągać Niemca? Nie wierzę, że właściciel nie wydzierżawiłby sezon.
Ja bym chciała, żeby zamiast Lorda Udo i Eckermanna czyli tzw nowej krwi Książ użył np Nercera, Atomika, Haszysza, taką STARĄ KREW bez schweres warmblut. Bo niedługo to będzie w rodowodach Hutor/Eliot/Evento ewentualnie w Książu Sonet/Lokan. A jedynie u niektórych klaczy od strony matki będzie Perlon, Rataj i inne zasłużone w hodowli bez dolewu krwi "nowej" z Niemiec. Użyli Bajarza, to podobno potomstwo za szlachetne. Rozumiem, że po Sonecie ma być w typie zimnokrwistym  😀iabeł:  Był wtedy też żyjący Subiekt, Martel, Halat. Ja nie twierdzę, że całą stawkęmieli kryć jednym ogierem, ale chociaż te klacze co miały stare rodowody, Żetę na przykład.

I skoro w Polsce jest ogier po Indygo, który ma całkiem fajne potomstwo to po co ściągać Niemca? Nie wierzę, że właściciel nie wydzierżawiłby sezon.

Użycia Lorda Udo na duże klacze w starym typie na nodze co najmniej 24 mogę zrozumieć i widziałbym w tym sens bo wnosi nową krew tworzy nowy ród ale użycie Eckermana tak jak piszesz w ogóle było niepotrzebne bo nic nie wnosi. Jakoś ciężko mi uwierzyć że Bajarz dawał szlachetne potomstwo przecież to był potężny ogier w starym typie na mocnej nodze i z niegłupim ruchem. W ogóle dziwi mnie wizja hodowlana Książa najpierw kryli przez wiele lat wszystko Lokanem czasem dorzucili Nomena i tak rok za rokiem. Klaczy hodowlanych po Lokanie niewiele w Książu jest po Nomenie też nie za dużo chociaż akurat po Nomenie fajne konie się trafiały ale trudne. Lokan zostawił wiele ogierów z licencją więc już na pewno wystarczy jego potomstwa teraz niech się ci synowie wykazują a narazie nie za bardzo widać po tych synach potomstwo. Tak jak piszesz Książ powinien używać tych starych rzadkich ogierów w starym typie. Trzeba by było tylko trochę pojeździć i znaleźć te perełki. Jestem pewny że każdy hodowca prywatny chętnie by do Książa wydzierżawił swojego ogiera wielu nawet za darmo żeby tylko został szeroko użyty w Książu. Tak samo nie podoba mi się krycie seryjnie przez parę lat tymi samymi ogierami. Przecież można odpuścić jeden dwa lata i ocenić po potomstwie jak się ogier sprawdza. Jak świetnie to można do niego wrócić jak źle to sobie darować a tak kryją rok za rokiem tym samym ogierem i jak źle trafią to mają 3 roczniki byle jakie. Co do Soneta to ten ogier na pewno nie jest koniem w starym typie ale za to ma ducha sportowca więc jeżeli już go używają bo chcą wyhodować sportowca do zaprzęgu dla Bartłomieja Kwiatka to trzeba odpowiednio dobrać pod niego klacze a nie jak tu czytam wybrali klacze nowego typu na cienkiej nodze żeby potomstwo chociaż ślązaka przypominało.  Według mnie Sonet jest na pewno lepszym wyborem niż Eckerman oczywiście nie na całą stawkę klaczy ale te 3-5 odpowiednich klaczy może pokryć krzywdy rasie śląskiej nie zrobi a może sportowca wyhodują.                       
Czepiacie się a tam w Książu na pewno jest człowiek z wizją - tylko ciekawe po czym te wizje są 🤣
A może tam jaszcze nie zagościła nowa zmiana jak w Janowie 🤣
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się