Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia

smartini   fb & insta: dokłaczone
19 października 2016 22:31
Plamkakochanie, za więcej sprzedawano konie ze zdiagnozowanymi chipami z prognozą na bezproblemowość ich lokalizacji chociażby 😉

SzalonaBibi, a co jest zadziwiającego w tych ogłoszeniach?
Cena, używka znacznie droższa od nowego.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
19 października 2016 22:36
nie spotkałam się wcześniej z czymś takim ale właśnie przeczytałam na internecie, że ten płyn (?) można spuścić ale wiąże się to z ewentualnymi powikłaniami
ciekawe


Jak pipak jest stary to już się nic nie spuści ponadto bez pozbycia się przyczyny nie ma sensu usuwać pipaka.
Mialam konia z pipakiem, przykopala na moich oczach w sciane miedzy boksami. Nabawila sie zapalebia sciegna i pipaka, ktory po roku chyba sie wchlonął. Nie powodowal zadnych problemow jesli chodzi o uzytkowanie konia.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
19 października 2016 23:21
Mój miał pipaka na łokciu, na szczęście dzięki radom i wsparciu revolty udało się go wchłonąć 😀 ale już kobyła ze stajni miała dwa pipaki na stawach skokowych od zapierania się o ścianę i one były permanentne, ten płyn w środku przestał być płynem a ona ciągle się zapierała o ściany. Pipaki są brzydkie ale nic ponadto.
Rany, jak mnie to wkurza. Kucyka, którego dzierżawię też mi dostarczono z podobnym wynalazkiem w komplecie. Nóż się w kieszeni otwiera...

http://ogloszenia.re-volta.pl/sprzet/szczegoly/226270?q=&kategoria=13&rodzaj=18&stan=&lokalizacja=&sortuj=1&widok=0&strona=3
Cena, używka znacznie droższa od nowego.

A to ta sama firma i identyczne siodła?
Bo np. używane Devocoux jest jakieś 17 razy droższe niż nowy Pfiff Beauty 😉
Chyba tak, a przynajmniej wzór na skórze wydaje się podobny.
Jak się zabawić w "znajdź różnicę" to to nie jest to samo siodło.
Moim zdaniem jest. Jestem skłonna się założyć, ale i tak pewnie nie da się zweryfikować. Zdjęcie sklepowe przekłamuje kolor i nie pokazuje szczegółów. Ale mam takie, tam kupione dlatego to z ogłoszenia rzuciło mi się w oczy.
Nie znam się na siodłach westowych więc nie wiem jak się poszczególne części nazywają,  ale jak się przyjrzysz to taki dzyndzałek z przodu ma inny kształt i nie ma jednego mocowania też z przodu.
Te dwa siodła nie są takie same- różnią się detalami.
http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/43191

trochę sporo pieniędzy jak za konia z takim czymś, ciekawe co to jest i czy faktycznie nie sprawia żadnych problemów

Pipaki to wada estetyczna. Mój sobie zrobił, gdy tarzał się w boksie. Pipaka miał olbrzymiego, potem się wchłonął. A teraz konisko znowu się gdzieś kopnęło i częściowo gula wróciła.
W użytkowaniu to w ogóle nie przeszkadza. Nie zaleca się usuwania płynu, bo raz że po odciągnięciu może i tak zebrać się znów, a dwa że jest to jednak jakaś ingerencja blisko stawu i mogą wystąpić powikłania. A sam pipak jedyne w czym przeszkadza to w ogólnym odbiorze konia i tyle.
Nie znam się na siodłach westowych więc nie wiem jak się poszczególne części nazywają,  ale jak się przyjrzysz to taki dzyndzałek z przodu ma inny kształt i nie ma jednego mocowania też z przodu.


W siodle używanym z prawej strony jest zmienione (widać inny kolor nawet), z lewej jest takie samo. A kółka do napierśnika we wcześniej sprzedawanych w horsepolu były - ja mam. Uważam, że to jest takie siodło, bo 9 lat temu kupiłam w tym sklepie, za tę cenę (mniej więcej) i moje wygląda dokładnie jak to z ogłoszeń. Aż poszłam sprawdzić - moje identyczne jak w ogłoszeniu. Widocznie trochę inne teraz mają, albo nie widać na zdjęciu tych mocowań, bo kiepskie foty i bez szczegółów.

Edit: nie jest zmieniony "ten zaczep" tylko z każdej strony jest inny. To mnie jeszcze bardziej przekonuje, że siodło z ogłoszenia jest z tego źródła co moje, czyli z horsepolu.
OMG  😲

Prawe przednie kopyto...  🙁 Bidok  🙁

https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-kucyka-szetlandzkiego-CID103-IDhYlWw.html#85ff8245a3
Ogłoszenie chyba pisał nie Polak ale rozbawiło mnie to zdanie
[url=https://www.olx.pl/oferta/ciezkie-konie-wlodzimierskie-w-cenie-zywca-3-zl-kg-CID103-IDhYSBr.html#269c075abd]KLIK[/url]

"Ma duza zdolnosc adaptacji do zmieniajacych warunkow klimatycznych.W zimie porasta sierscia zimowa,a wiosna zmienia ja na letnia."  🤣
smartini   fb & insta: dokłaczone
20 października 2016 22:41
amazonka*, rozczulające <3
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
21 października 2016 07:08
Ogłoszenie chyba pisał nie Polak ale rozbawiło mnie to zdanie
[url=https://www.olx.pl/oferta/ciezkie-konie-wlodzimierskie-w-cenie-zywca-3-zl-kg-CID103-IDhYSBr.html#269c075abd]KLIK[/url]

"Ma duza zdolnosc adaptacji do zmieniajacych warunkow klimatycznych.W zimie porasta sierscia zimowa,a wiosna zmienia ja na letnia."  🤣


mam wrażenie, że tekst ściągnięty z opisu rasy w jakiejś wikipedii
"Stanówka kucem kasztan z odmianami w kłębie ok 130 cm. Ogierek typ kuca walijskiego bardzo skoczny bez jeźdźca ok 120cm skacze bez większego problemu . bez licencji. "
https://www.olx.pl/oferta/stanowka-zamiana-dzierzawa-kuc-130cm-CID103-IDgAo71.html#76805b53a6
"Spoko. Do wiosny wyszykuję pokoik gościnny i udostępnię go za kaskę.
30 zł osobodoba na pięknym Rancho wśród sympatycznych zwierząt."

"Zaś pozostałe konie np. ogier i Dakota nauczyły się bronić przed ludźmi, a nawet atakować. Stają na tylne nogi i idą na domniemanego agresora machając przednimi nogami."

No bardzo sympatycznie.  😀
Właśnie o tym samym pomyślałam 😀
http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/39842?
  za NN cena chyba z kosmosu 😲
bakalia monic szczerze, jakbym była osobą, która chce kupić dobrze ułożonego konia z mądrą głową dla siebie do jazd- to wolałabym za nn dać te 9500(ale wsiadam i jade) niż za pochodzenie ale z siankiem w głowie. Może i ten koń nie jest warty tej ceny bo niby łykawy, ale to że jest nn nie skreśla tego że może być w lepszej cenie niż 3000-5000.
smartini   fb & insta: dokłaczone
22 października 2016 21:02
no właśnie bo ja nie do końca łapię co z tym ogłoszeniem nie tak...
No że za drogi koń jest, powinien kosztować trzy pięćdziesiąt 😉

Właściciele jednego konia i tak przeważnie nie mają warunków na hodowanie i rozmnażanie tych zwierząt, więc fakt, że klacz nie do hodowli to żaden mankament wpływający na cenę. Za to tkanie tak - i w sumie dziwne jest to, że tkanie jest w ogłoszeniu łączone z łykaniem. Co ma piernik do wiatraka?
Dobry rekreacyjny koń jest na wagę złota.

Mojej rekreacyjnej NN-ki za 10 tysięcy bym nie puściła.
Chyba miało być, że buja się, ale nie tka? Że niby takie lekkie bujanie się, to nie jest tkanie 😉 Ktoś pomylił tkanie z łykaniem.
Najwidoczniej. Moja się buja i niestety, ale jest to tkanie. I tak, robi to na tle nerwowym. A cena cóż, koń tyle wart za ile go właściciel wyceni. Potem rynek to zweryfikuje.
Pokażę Wam niemieckiego kwiatka
http://www.ehorses.de/friesen-stute-7jahre-160-cm-rappe-fahrpferd-freizeitpferd-westernpferd-zuchtpferd-buttstadt/808085.html
Nie ma jak dobrze dobrane siodło  😁 (fota z fryzem)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się