Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)

To u mnie najwięcej dziwnych imion mają dzikie ptaki przewijające się przez dom, był m.in. Jurek, Ziutek, Lutek i najlepsza para, czyli Puszek (wielki czarny kruk) i Zygfryd (mały, słodki jerzyk)
Kot mojej przyjaciółki ma na imię Bożena. Miała być kotka, jest kot, ale imię zostało 😉
majek   zwykle sobie żartuję
05 października 2016 15:52
u nas w pracy jest koles co ma na imie Stacey.

Do tego ma 190cm i wielkie bary. I tatuaze. I brode.
koń to w sumie bardzo ekskluzywna, wybitnie awaryjna i trudna w pielęgnacji eko-niszczarka do banknotów
smartini  🙇  👍  😜
Z cyklu "mądrości Muchozol":

Nie czuję, że dziecko (nawet urodzone) to człowiek.

😵
madmaddie   Życie to jednak strata jest
26 października 2016 11:03
Tez mnie to powalilo 😀
Ciekawe.    😂

Zagadka dla re-volty – do jakiego gatunku Muchozol zalicza dzieci, skoro nie czuje że dziecko to człowiek? Do wygrania ucho od śledzia.
BASZNIA   mleczna i deserowa
26 października 2016 11:16
Okeeeeej, staram się jak mogę omijać brudy mojej ukochanej RV. Ale tu się nie da ..
Mam wrażenie, że Muchozol jako człowieka postrzega kogoś, z kim można już porozmawiać o rzeczach abstrakcyjnych, wymienić poglądy, od którego wprost czuć już inteligencję. I tu dochodzimy do pytania, jakiego gatunku jest Muchozol.

... kim można już porozmawiać o rzeczach abstrakcyjnych, wymienić poglądy, od którego wprost czuć już inteligencję. I tu dochodzimy do pytania, jakiego gatunku jest Muchozol.


Ale nie zawsze przychodzi to wiekiem. I tu dochodzimy do kolejnego pytania:  jak nie przyjdzie, to jakiego gatunku jest ten/ta ktoś?
Klingonem?  😂
BASZNIA   mleczna i deserowa
26 października 2016 13:49
Nie zgadzam się! Ubóstwiałam Klingonów 🙂.
Facella   Dawna re-volto wróć!
26 października 2016 14:04
[quote author=BASZNIA link=topic=67824.msg2608805#msg2608805 date=1477477007]

... kim można już porozmawiać o rzeczach abstrakcyjnych, wymienić poglądy, od którego wprost czuć już inteligencję. I tu dochodzimy do pytania, jakiego gatunku jest Muchozol.


Ale nie zawsze przychodzi to wiekiem. I tu dochodzimy do kolejnego pytania:  jak nie przyjdzie, to jakiego gatunku jest ten/ta ktoś?
[/quote]
Obywatelem drugiego sortu 😁
Wypraszam sobie! Ja jestem obywatelem drugiego sortu - tego gorszego, rzecz jasna!  😁
Dla mnie wypowiedź Muchozol jest jedyną logiczną i konsekwentną w tamtym wątku od dawna. Tak właśnie jest. Jeśli zgadzamy się, że możemy do woli zabijać dzieci jeszcze nie urodzone - to niby co takiego miałoby stać na przeszkodzie w zabijaniu dzieci już urodzonych..? Ani jedne, ani drugie same się nie obronią. Uogólniając - postawą konsekwentną i logiczną jest przyznanie, że wolno zabić każdego, kto tylko da się zabić i nie zdoła się skutecznie obronić. Można się z tym nie zgadzać (ja się nie zgadzam, żeby nie było..!) - ale nie da się takiej postawie zarzucić wewnętrznej sprzeczności. Jest spójna. I wcale, ale to wcale mnie nie śmieszy...
BASZNIA   mleczna i deserowa
26 października 2016 15:53
Żeby rozróżnić dziecko urodzone od nieurodzonego zabij każdemu mamusię. Zobaczymy,  co z nimi będzie.  A wtedy pogadamy,  które jest już odrębnym człowiekiem. 
BASZNIA wygrałaś  👍. To najlepszy komentarz jaki przeczytałam na ten temat!  👍
Pójdźmy dalej, wyłączmy CAŁKIEM prąd na 10 lat, nich przeżyją odrębne człowieki a maszynki elektryczne  nie
A jaka oszczędność dla służby zdrowia. Ciekaw ile by wtedy przeżyło uszkodzonych noworodków. I to już nie byłaby aborcja  😀iabeł:
Nie zgadzam się! Ubóstwiałam Klingonów 🙂.

To może mugolem?
O albo - co gorsza - śmierciożercą?

Wiesz co jkobus,  - nudzisz. Idź sobie gdzieś indziej ponawracać społeczeństwo.
Szkoda, bo kiedyś był z Ciebie całkiem spoko gość

ogurek, ale jak wyłączymy prąd, to co z Internetami. Wyłączymy Internety??  🤔
No to już byłaby tragedia na skalę światową  🏇
Moon   #kulistyzajebisty
27 października 2016 07:38
Z cyklu "mądrości Muchozol":

[quote author=Muchozol link=topic=60588.msg2608773#msg2608773 date=1477474073]
Nie czuję, że dziecko (nawet urodzone) to człowiek.


😵

[/quote]

Przy całej mojej antypatii do macierzyństwa & posiadania dzieci i ogólnie dzieci - zdębiałam! O.O
Nawet jak to wyrwane z kontekstu, albo skrót myślowy... nie, no nie. Przeginka.
Gaga, co do jkobusa masz 100% racji. Bronić "dzieci nienarodzone" to pierwszy, ale jako prawdziwy, polski katolik zalecał strzelać do bezbronnych ludzi na łodziach. Tu już życia bronić nie trzeba. Muszę przyznać, że tych wpisów jkobusa i halo długo nie zapomnę. Tym bardziej, że wtedy bana dostała inna osoba a ta dwójka nadal pisze na re-volcie i cieszy się szacunkiem wielu. Ja przyznam szczerze, wtedy na miesiąc miałam przerwę z re-voltą...
berula też to pamiętam. To takie po katolicku polskie...
Tak, bardzo polskie  🙁
My (zwłaszcza kobiety) bardzo lubimy koniom "pańciować", kochać je, całować, rozmawiać z nimi.
Ja też to robię. Przytulam i całuję konie, mówię do nich najczulszymi słowami.


Z tym całkowaniem to ostrożnie, bo mam z końmi wspólnego dość groźnego wirusa, a mianowicie wirusa opryszczki. U klaczy jest sprawcą zakaźnego ronienia lub powoduje  porażenie układu nerwowego


A nieee, spokojnie, ja na szczęście całek nie ogarniam, zatrzymałam się matematycznie na poziomie szkoły podstawowej. 😀


Ja też całuję, ale nie całkuję.
Instynkt koniarza ma zwrócić twoją uwagę na jasny i odważny wzrok rumaka, szeroka pierś i jędrny zad!!!

😀 I grzywę falującą na wietrze 😉
Na jędrny zad to nawet mój rudy zwraca uwagę, Jak widzi taki przed sobą, zaraz usiłuje go ugryźć. Przez co muszę rozwijać swój jasny i odważny wzrok, żeby do tych zbereźności nie dopuścić.  🤣

W jakim to wątku?
Facella   Dawna re-volto wróć!
04 listopada 2016 20:32
trusia, wiesz, że jak klikniesz to czerwone nad cytatem (Cytat: melehowicz Listopad 03, 2016, 20:21:30), to przeniesie Cię do oryginalnego posta w oryginalnym wątku? Ten jest z "Kupno konia".
Livia   ...z innego świata
09 listopada 2016 14:51
Ten wątek i motyw odliczania 😂
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
13 listopada 2016 19:01
Smok10 mnie rozbawił w niedzielny wieczór. Wiem, że to tylko maleńka literówka, ale dla mnie zabrzmiało, jak instrukcja poszukiwania panienki via net.

"Najpierw szukamy ( tu przydają się informacje o osobie na stronie  )  , potem sprawdzamy ( pocztą pantoflową lub na żywo ) a na kocu  podejmujemy decyzje . "

😂 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się