Runnersi- czyli biegaj z nami :)

Hej!! Wpadam z takim małym pytaniem, bo co człowiek to inna opinia i inne zalecenia, niedawno zaczęłam biegać trochę dla kondycji i żeby zrzucić trochę tłuszczyku. Czy może mi ktoś powiedzieć jak to jest, ile powinnam biegać, z jaką intensywnością i w ogóle. Teraz robię ok 6km dziennie i kolejne pytanie czy biegać wolno, tak żeby te 6 km robić w godzinę, czy jednak szybciej? Czy biec szybciej ale zwiększyć dystans? I czy jak będę biegać rano na czczo to faktycznie zacznę spalać mięśnie? Czy musiałabym grubo przesadzić z treningiem? Biegam albo późno wieczorem (koło 20-21) Albo rano o 6. Wyczytałam, że rano szybciej spala się tłuszcz na czczo, ale już sama nie wiem ile w czym prawdy i kogo słuchać...
Nie jestem zwolenniczką pustego żołądka wogòle... Proponuje cokolwiek na szybko przed biegiem zjeść jak spalić tzn. wypalić nie chcesz się wogòle sama a co do samego biegania:
a) zacznij koniecznie robić przerwy bo się zaraz może okazać że i z samym chodzeniem jest problem...
b) w dni kiedy nie biegasz ćwicz albo idź na basen lub cokolwiek innego zròb
c) biegaj wolniejsze wybiegania max do 10 km ale to chyba i tak sporo za dużo
d) ròb interwały albo zwiększaj tempo stopniowo tj. generalnie baw się nim
e) najważniejsze biegaj tak aby kontrolować każdy krok czyli stopniowo zwiększaj obciążenia i zwracaj uwage na technike
Na jakiej podstawie wyliczasz ten kilometraż i jaki czas Ci zajmuje przebiegniecie go ? Długo biegasz ? Korzystasz z bieżni ? Będzie wiele łatwiej coś sobie zaplanować a i podpatrzeć można innych. Pamietaj też ze nie samym bieganiem człowiek żyje.
6km w godzine to już lepiej przejść z kijami. Serio....
[img]https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14022283_1063810646989524_7920653659651662716_n.jpg?oh=6508fa8ccbf34e800f7723f74a6c0a0c&oe=584C158F[/img]
KLIK

Oficjalna dycha klepnięta 🙂 w sumie mój drugi taki dystans w życiu, bieg przełajowy... Dałam radę naprawdę spoko 🙂
 Ogromne zdjęcie
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
09 września 2016 12:07
namówiłam koleżankę na bieganie ale ma problem z doborem spodenek do biegania bo te, które ba obcierają jej uda od wewnątrz. Jakie polecacie spodenki żeby się nie " zatrzeć"?
Miałam podobny problem i biegam w dokładnie takich, nie dość, że polecam firmę, to ogólnie takie warstwowe rozwiązanie.
Właśnie się urządziłem szortami, wracam do legginsów  😤
Nie chciałam robić zbyt szybko coming out'u z moim bieganiem, w sumie od zawsze preferowalam inne formy aktywności fizycznej byle nie biegi (astma oskrzelowa w dziecinstwie no i wrodzona niechęć)
W mojej pracy robię aktualnie na piechotę 15-25 km Plus cala gimnastyka zwiazana z pracami w stajni.
Po pracy jestem tak wymęczona ze jak wejde do mieszkania to padam w progu i juz nie wstaje :P
Jako ze robię dużo, ale w zasadzie nic szczególnego, to nie mam żadnych konkretnych mięśni i obrastam powoli tluszczykiem, no i towarzyszy mi zupełnie nieadekwatne zmęczenie :/
Znalazłam towarzyszkę do truchtania i ruszamy prosto po pracy. Juz rozgrzane i jeszcze nie zdemotywowane przez powrót do domu i zalęgnięcie na kanapie.
Pierwszy raz byl bardzo bolesny, ruszyliśmy na pale przed siebie i zrobilysmy łącznie 4 km. Ja mam wolniejsze tempo wiec musiałam ja gonić i ostatnie 500 m ledwo doczolgalam do mety  😁 Widok musial być naprawde zalosny bo pozostali biegacze ciągle nam kibicowali, pokazywali gest "OK!"  👍
Zakwasy byly takie ze przez dwa dni nie mogłam chodzić po schodach, ale trzeciego dnia znów poszlysmy biegac. Bylo dużo lepiej, zakwasy rozbite i ego podreperowane. Każde następne podejscie bylo coraz lepsze, monitorowalysmy czas i dystanse. Biegalysmy srednio co dwa dni po 3-4 km w 25-30 min.
Znalazlysmy nawet swietna trasę po lesie, teren jest bardzo zróżnicowany wiec czasem mamy do pokonania konkretne wzniesienia. Teraz mam tak ze jak złapie wiatr w żagle to mam wrażenie ze mogę biec bez konca. Tylko ze mnie to zwyczajnie nudzi... Z kolezanka jest dużo łatwiej, i najlepiej po górzysty lesie. Inaczej mi się zwyczajnie nie chce. Szukam teraz sposobu żeby wprowadzać jakies interwaly z wykorzystaniem gorek.
Jakies porady dla amatorek? 😀
Jestem początkującą biegaczką. Na początku mierzyłam sobie dystans aplikacją endomondo, niedawno kupiłam sobie zegarek paskiem HR.  Średnie tętno wyszło mi 180. Nie biegam szybko, ok 6:40-7😲0min/km. Z tego co zdążyłam się zorientować to jest to za wysokie tętno. Powinnam zwolnić, żeby było niższe, czy na razie się tym nie przejmować?
Wiorek megaaa wysokie tętno, to już strefa beztlenowa, dajesz w ogóle radę  😁 ? Ja mam takie maksymalne a i to przy konkretnych tempach, wtedy już mam wyrzyg.

Poczytaj sobie o treningach w opraciu o tetno, wykorzystując zegarek z pasem HR. Ja biegam na średnim pulsie ok.160, szału nie ma. Zresztą strefy tętna to kwestia osobnicza, bo wszystko zależy od tego, z jakiego tętna spoczynkowego startujesz 🙂
kolebka właśnie daję 🙂 nie jest to bieg spokojny w którym mogę swobodnie rozmawiać, ale bez większych problemów jestem w stanie przebiec średnio 35 min. Ja nie biegam długo, ostatnio tak wypadło, że też dość nieregularnie. Zastanawiam się teraz czy powinnam zwolnic, czy biegać tak jak biegam i obserwować czy przy kolejnych treningach tętno spada.
Wiorek ja bym zwolniła, bo to też średnio zdrowe dla naszego serca... 😉 pobujaj się kilka treningów wolniej, patrz na tętno. Ale najpierw wylicz sobie jakie masz strefy, żeby wiedzieć w jakich zakresach będzie bieg optymalny 🙂
[CIACH]
Wczorajszy debiut w biegach górskich zakończony sukcesem  🏇
5te miejsce w swojej kategorii wiekowej, 5.7km w 38min  🏇
Podbiegi mnie zmiotły, a zbiegi z kolei przyprawiły o mikrozawały, było naprawdę bardzo stromo i bardzo błotniście...
kolebka, ja dostałam świetne buty na błoto - Merrell tough mudder, kleją się do ziemi 🙂 Gratki za bieg, ja czaje się na zapisy na Biegi w Szczawnicy na dystans małą Durbaszkę, a mój facet 90km Niepokorny Mnich 🙂
honey o proszę, dobrze wiedzieć 🙂 ja biegam w Kalenji, w przeciwieństwie do butów asfaltowych, te terenowe kocham miłością wielką  😍  mega stabilne, ani razu nie omsknęła mi się noga, a było naprawdę ślisko.
Szacun za Wasze biegi, ja to robaczek  🙇
kolebka, bo ja jestem leniwa i wolę biegać powoli, ale dłuższy dystans :P
kolebka ja też bardzo cenię sobie te terenowe Kalenji, przeżyły kilka miesięcy ciorania w terenie po 3-4 razy w tygodniu, wycieczki w góry + dwa Runmageddony i dalej trzymają się kupy. Do tego są wygodne i stabilne 😀
Dziewczyny z Krakowa - znacie jakieś fajne miejsca do biegania (NIE ASFALT) ? Dopiero co się przeprowadziłam i jeszcze nie ogarniam 😉
DeJotka, lasek wolski/ Zakrzówek, łąki Nowohuckie 🙂
DeJotka w której części Krakowa mieszkasz  :kwiatek: ?
honey Dzięki 😉
kolebka Prądnik Biały, okolice Szpitala Narutowicza
Pomocy potrzebuję. 🙂 Zostałam poproszona o kupno słuchawek do biegania, na prezent. I pytanie do Was: jakie Wam się najlepiej sprawdzają? Macie jakieś specjalne, które można przypiąć do odzieży czy może takie, co mają jakieś inne bajery? Będę wdzięczna za wszelkie porady. 🙂
mils ja nie biegam z muzyką, ale jeśli miałabym wybierać, to do biegania wzięłabym takie bezprzewodowe. Osobiście do szału doprowadzają mnie dyndające kabelki 😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
13 listopada 2016 20:57
potwierdzam, kabelek do biegania to tragedia 😉
Oki, to już mi zawęża moje poszukiwania. 🙂 Podpytam dalej. Koleżanka chce douszne słuchawki. Mi np. nigdy takie zwykłe nie wypadły z uszu, ale może lepiej celować w te z tymi... "Zausznikami"? 😁
mils, mi zdecydowanie tylko dedykowane do biegania, więc z zausznikami jakimiś bądź specjalnie profilowane. Zwykłe wypadają nawet przy dość wolnym tuptaniu.
Kabelek jest upierdliwy, ale da się przyzwyczaić. 😉
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
24 listopada 2016 17:03
Jaką aplikację polecacie do biegania z możliwością zmiany dyscyplin sportowych: bieganie, rower, jazda konna i możliwością publikacji na FB?
edit
Dobrze byłoby gdyby dało się przenieść lub połączyć moje treningi z Endo.
Nie wiem czy da się przenieść, ale ja sobie chwalę runtastic.
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
24 listopada 2016 20:18
Właśnie ją dzisiaj próbowałam, nie mogę podłości trenera. Słucham radia na apce i trener nie wycisza muzyki żeby podać komunikat. Można coś z tym zrobić? W Endo trener wywiązał muzykę w trakcie komunikatów.
A tego nie wiem, musisz pogrzebac w ustawieniach lub napisac do nich z pytaniem/ poszukac w necie. Ja odpalam bez glosu trenera. Nornalnie odpalam apke i muzyke a biegnac kieruje się wskazaniami pulsometru. Jesli chce interwały to mam od tego apke która mi pika. Runtastik mi tylko rejestruje pozostale parametry. Tyle, ze ja mocno... amatorsko to robię 😉
Używa ktoś zegarka Polar M400 z paskiem HR?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się