KOTY

Cricetidae, dzięki, dzisiaj już kupa raczej stała, mimo ze dość miękka, jeśli wiecie o co mi chodzi 😉 Jeśli jutro rano nie wrócimy do normy to po zajęciach podjadę do jakiegoś okolicznego weta.
xxagaxx trzymam kciuki za poprawę 🙂
tunrida Wy jak ?

U nas stanęło na tym, że na początku grudnia robimy sterylkę i poprawkę po amputacji. Robię prywatnie, do schronu prześlę tylko zaświadczenie o sterylizacji, żeby formalności stało się zadość. Czekamy do grudnia o ile przetoka znów się nie otworzy ... Na tą chwilę ranka się podgoiła, została mała dziurka, akurat do niej mam wciskać maść. Kocica znosi wszystko bardzo dzielnie, zgadza się na wszystko 🙂
W jakim wieku można kota wykastrować? Maluch który się do nas przybłąkał zostaje z nami i wolałabym by nie tworzył potomstwa w przyszłości.
Asiaa standardowo to wiek ok 5/6 miesięcy, ale wiem, że już 3 miesięczne maluchy sterylizują. Dobrze, że kociak został Was  :kwiatek:
Ja biorę półroczne pod nóż.

Ja muszę zgodnie z umową  z hodowcą ciachnąć Cornishkę, ale to mi się wydaje taki maluszek cały czas, że jakoś mnie serce boli, że takie ciałko malusie ktoś rozetnie  😕 a ma już 10 miesięcy.
Kotek na razie spoko. Nie wykazuje objawów zatkania gąbką. Aczkolwiek poprzednio, kiedy był zatkany, również niedrożność pojawiła się kilka tygodni po zeżarciu śmieci. Więc.. jesteśmy nastawieni, że w każdej chwili mogą się pojawić objawy zakorkowania. Ustaliliśmy, że jeśli się zatka, to go jeszcze raz zoperujemy, o ile wetka będzie na tak, żeby dać mu ostatnią szansę. Bo może zeżarł gąbkę z powodu bólu brzucha. A teoretycznie kot jest naprawiony i w trakcie tygodni, miesięcy, te bóle brzucha powinny ustąpić.

Na razie chodzi, zjada, chce jeść dużo. Za tydzień wizyta w Legionowie i USG. Zobaczymy co nam powiedzą. Wróciliśmy do Luminalu, nie powinien drgać.
Ja muszę zgodnie z umową  z hodowcą ciachnąć Cornishkę, ale to mi się wydaje taki maluszek cały czas, że jakoś mnie serce boli, że takie ciałko malusie ktoś rozetnie  😕 a ma już 10 miesięcy.



Dobry wet, a ranka 1cm 😉 Im szybciej, tym lepiej 🙂


Bischa   TAFC Polska :)
07 listopada 2016 22:24
Myślicie, że koty dadzą radę, z pełnymi michami, wodą i dwoma kuwetami od czwartku po 16 do niedzieli ok 14 same? Czy lepiej kogoś szukać jeszcze? Zostawały czasem same na 3 dni i nie było problemu.
Jeśli są przyzwyczajone do suchego żarcia i masz niezły żwirek to moim zdaniem bez problemu dadzą radę. Towarzystwo jest więc z tęsknoty też nie uschną 😉
Bischa, moje dawały radę  🙂
wistra wiem, ale to taki delikatny stworek  😀 choć ostatnio na takim zimnie ciśnie po ogrodzie dłużej niż puchata dachowa  😉
A ja melduje, że Bezogonek już w domu. Odbierałam ją wczoraj wieczorem. Za tydzień na zdjęcie szwów i właściwie tyle.
Czesc kociarze! Mam zapytanie: czy macie jakis skuteczny sposób na wypranie plam z kociego moczu z tapicerki kanapy? Same plamy spieram vanishem do dywanów ale pozostaje najgorsze czyli zapach 🙁 błagam ratujcie, kanapa zalana!
gocunio moją  z plamek moczu uratował Pan z karcherem  😉  tylko były malutkie i szczurze, ale myślę, że na kocie też da radę .
Dzięki chomcia! Właśnia mama mi poradziła to samo, mam nawet dojście do karchera, którym ostatino ktoś z rodziny mył cały zestaw kanap i foteli i ponoć się sprawdziło w przypadku starych i poważnych zabrudzeń. Spróbuję i zobaczę. Jak będzie dobry efekt to dam znac, może jeszcze ktoś będzie w potrzebie 🙂
A ja znów przewałkuję temat kocich karm...

Suchy brit care - okej czy nie okej? A mokre? Animonda carny? Chcę przerzucić Lunę na większą ilość mokrego, niż suchego, ale jest dość wybredna, jeśli chodzi o mokre karmy. Wymagania - ma mocno pachnieć i nie być w takiej postaci, jak mokry applaws. I jeszcze jakby cena nie zabijała, byłoby cudownie. 🙇
mundialowa jak nie chce mokrego sklepowego to może surowe mięsko ? Moja jest na mięsku i suchej, ostatnio kupiłam jedną szaszetke applawsa na próbę i pogardziła.. a ten tuńczyk tak pachniał, że o matko, sama bym zjadła  😁

Przy okazji zamelduję, że byłyśmy wczoraj na sterylce, wszystko poszło dobrze i dzisiaj kicia już śmiga jak nówka  🙂 Zaskoczyła mnie wczoraj tym jaka z niej czyścioszka,  zaraz po powrocie wyczołgała się z transporterka, pijanym krokiem pokonała pokój by dotrzeć do kuwety, ledwo wlazła to pacnęła na żwirek jak po maratonie i siiiiiiiiiii  Trzymała biedna całą dorgę, miała oczywiście pieluchy w transporterku, ale jaka kocia dama sika pod siebie ?  😁
chomcia, w sumie nie próbowałam. A jakie mięso podajesz? 😉
Czesc kociarze! Mam zapytanie: czy macie jakis skuteczny sposób na wypranie plam z kociego moczu z tapicerki kanapy? Same plamy spieram vanishem do dywanów ale pozostaje najgorsze czyli zapach 🙁 błagam ratujcie, kanapa zalana!


gocunio, ja niestety mam gorsze wieści, bo z naszą Pan z karcherem sobie nie poradził i fotel poleciał na śmietnik. ale też moczu było duuuuużo.

a jakieś rady na lecącą sierść? i to tak lecącą, że ledwo kota delikatnie się pogłaszcze, a futro schodzi garściami. badania były robione, morfo ok (eozynofile minimalnie podwyższone - zostało podane odrobaczenie, w poniedziałek będzie dana druga dawka), tarczyca, nerki wszystko ok. kotka nam rzygała, stąd seria szczegółowych badań, ale nic nie wyszło. dostała lek przeciwwymiotny, który mamy nadzieję pomoże. no ale ta lecąca sierść. coś jeszcze mogę jej podać, żeby leciała mniej, czy jest to ściśle powiązane z ewentualnym zarobaczeniem? odkłaczana regularnie.

niestety u drugiego kota też ta sierść leci na potęgę, choć nie tak dużo jak u kotki. i nie jest to związane ze zmianą pogody, bo natężenie przez cały rok jest takie samo. co źle robimy, co możemy poprawić? Karmy już dostają serio dobre.
Czesc kociarze! Mam zapytanie: czy macie jakis skuteczny sposób na wypranie plam z kociego moczu z tapicerki kanapy? Same plamy spieram vanishem do dywanów ale pozostaje najgorsze czyli zapach 🙁 błagam ratujcie, kanapa zalana!


http://m.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_pielegnacja_kota/odswiezacz_kuwety/442361

Stosuje na dywany. Najlepszy na swiecie, nie znam lepszego. Zmyl tez stare odbarwienie po wymiotach.


A ja znów przewałkuję temat kocich karm...

Suchy brit care - okej czy nie okej? A mokre? Animonda carny? Chcę przerzucić Lunę na większą ilość mokrego, niż suchego, ale jest dość wybredna, jeśli chodzi o mokre karmy. Wymagania - ma mocno pachnieć i nie być w takiej postaci, jak mokry applaws. I jeszcze jakby cena nie zabijała, byłoby cudownie. 🙇


Dlugo karmilam Brit Care i bylam bardzo zadowolona. Przerzucilam sie na Carnilove, bo Care uczulil 2 koty (jednego u mnie, i jednego ode mnie w nowym domu).
Carnilove jak narazie super, podaje tego z reniferem.

Z mokrych podaje roznie MACs, Ocanis, Schmusy, Petit Couisine i Canagan, ale Canagan tylko kompletny
efeemeryda   no fate but what we make.
08 listopada 2016 10:26
Kahlan
jak kot się kłaczy i wymiotuję to pierwsze co należy regularnie, codziennie podawać pastę odkłaczającą inaczej w końcu się zatka, poza tym możesz zastosować suplementację np. kapsułki vetoskin (do kupienia w lecznicach) i przede wszystkim codziennie szczotkować, rewelacyjnie sprawdza się Sleekeez koci.
dzięki, napisałam, że jest odkłaczana regularnie. może muszę to zintensyfikować. nie słyszałam o tym, że można taką pastę podawać codziennie. weci mi mówili o odkłaczaniu 2x w tygodniu. szczotek stosowałam wiele, żadna nie pomagała, kłaków wciąż mnóstwo. spróbuję z kapsułkami, poczytam o nich. dziękuję. :kwiatek:
Dziękuję!!!!! Ratujecie mi życie!!! :kwiatek:

Dorzucę swoje trzy grosze w kwestii karm: moje odchowane bez matki oseski szamają mięso surowe przeplatane z karmą: ziwipeak i moonlight dinner. A z mięsa to sporadycznie indyk a głównie pręga wołowa lub ligawa wołowa. No i od czasu do czasu suchy Orijen (7 ryb kochają ale jest super tuczący wbrew pozorom) więc głównie Regional Red.
efeemeryda   no fate but what we make.
08 listopada 2016 11:00
Kahlan odezwę się na pw, ale można codziennie  😉
Mundialowa daję pierś z kurczaka, indyka (najbardziej na nią wybrzydza), wołowinkę, żołądki kurze i indycze (te uwielbia) i serduszka kurze  😉 ogólnie podawać możesz co chcesz, tylko nie wieprzowinę. Staram się zawsze mięso przed podaniem przemrozić (ale bez mrożenia też zdarzy mi sie dać) i przed podaniem polewam wrzątkiem  😉
mundialowa jak nie chce mokrego sklepowego to może surowe mięsko ? Moja jest na mięsku i suchej, ostatnio kupiłam jedną szaszetke applawsa na próbę i pogardziła.. a ten tuńczyk tak pachniał, że o matko, sama bym zjadła  😁


suplementujesz to mięso ? bo jak nie i podajesz to mięso częściej niż 2-3 posiłki w tygodniu to właśnie nieźle rozwalasz organizm swojego kota zapewniając mu niezłe niedobory wszystkich ważnych pierwiastków i witamin.

daję pierś z kurczaka, indyka (najbardziej na nią wybrzydza), wołowinkę, żołądki kurze i indycze (te uwielbia) i serduszka kurze  😉 ogólnie podawać możesz co chcesz, tylko nie wieprzowinę. Staram się zawsze mięso przed podaniem przemrozić (ale bez mrożenia też zdarzy mi sie dać) i przed podaniem polewam wrzątkiem  😉

pierś z kurczaka jest najbardziej bezużytecznym mięsem w kociej diecie mięsem, podejrzewam że z piersią z indyka jest podobnie bo to chude mięso a to podawane kotom powinno być poprzerastane, 'brzydkie' i mieć jak najwięcej tłuszczu, przykład: podgardle wieprzowe.
mięsa NIE MROZIMY w innych celach niż taki żeby się nie zepsuło, mrożenie w naszych domowych zamrażarkach NIE ZABIJE żadnych bakterii bo temperatura nie jest wystarczająco niska, tym bardziej NIE PARZYMY mięsa bo pozbawiasz go większości ważnych wartości odżywczych w tym 90% tauryny.
a wieprzowinę można podawać, w Polsce jest program zwalczania wirusa Aujeszkyego mięso przed trafieniem do sklepu się bada, więc to kupne jest w pełni bezpieczne.
kurcze, kot moich rodziców wcina 4 razy dziennie kurczaka od 12 lat.
wet zawsze twierdził, że jest w  dobrej formie(przy okazji robienia morfologii).
Ma wolny dostęp do suchych.
Teraz siadają mu stawy, ale to kot, ktory od zawsze hasa do woli na podworku. no i wiek po malu robi swoje.
efeemeryda   no fate but what we make.
08 listopada 2016 12:54
casines a Twoim zdaniem tylko aujeszky jest w wieprzowinie ?
jesteś rozumiem dietetykiem z wykształcenia ?
Wypowiadasz się tonem znawcy, rozumiem więc, że czymś konkretnym jest to poparte, a nie jedynie "doświadczeniem na swoich kotach plus forami internetowymi"?
:kwiatek:
casines Skoro masz wiedzę na ten temat, chcesz pomóc -super, tylko po co taki ton ? luuuuz  :kwiatek:
Mrożę bo nie mam czasu chodzić co 3 dni do sklepu po świeże mięso i byłam przekonana, że coś to na bakterie pomoże, jeśli nie to szkoda.
Parzone jest w sposób taki, że polewam je wrzątkiem, w środku mięso wciąż jest surowe, w ten sposób chyba nie niszczę wszystkiego co dobre w tym mięsie ? Kot takie woli.
Mięsa poprzerastanego (akurat była to wołowina) mój kot jeść nie chciał.
I co powinno Cię uspokoić, suplementuje !  🙂

edit. Kot ma też dostęp do suchej, Applaws i Josera dla kociąt.
Czy coś powinnam Twoim zdaniem zmienić ? :kwiatek:
efeemeryda   no fate but what we make.
08 listopada 2016 13:03
aż dziw bierze, że te wszystkie biedne koty na suchej karmie jeszcze w ogóle żyją  🤣
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się