Jakie pasze dajecie swoim koniom?

_Gaga, a śliski jest? 😀 Bo niektóre firmy wcale nie mają meszu z takim śliskim glutem od siemienia. Pavo był super, bo po wsadzeniu łapy do wiaderka nie mogłam nigdy aż palców łatwo umyć ze śliskości 😉

Z Nuby mam trochę próbek, muszę przyznać, że bardzo ładnie te pasze wizualnie wyglądają. Bazowej diety moich nie będę zmieniać, ale na pewno sprawdzę na moim wybrednym Sucharze, który żre tylko to, co mu naprawdę smakuje otręby ryżowe z marchewką, bo zapowiadają się ciekawie. No i meszyk właśnie.
A masze od Linen pachnie jak domowa suta zupa ogórkowa 😁
quantanamera, jest chyba średnio śliski... kurcze nie pamiętam, bo dawałam ten mesz jak Byśka chorowała (początek roku), na pobudzenie apetytu. To jedyna znana mi pasza której zapach wywołuje u koni w "zasięgu węchu" - reakcję jak kot na kocimiętkę. Pachnie obłędnie (ziołową owsianką na mleku 😉 ) Byśka pomimo sporego spadku apetytu (po pęknięciu oka) - jak poczuła zapach tego meszu - śliniła się dosłownie (autentycznie leciała jej z pyska ślina). To też jedyny mesz, którego wrzucenie do Byśkowego żłobu stanowiło problem, gdyż koń nie widział sensu tracenia czasu na przekładanie z wiaderka do żłobu 😉 pomimo faktu, że wówczas większość czasu jednak stała osowiała (ból + leki + rurki wszczepione w konia).

A odnośnie dobrego meszu Gaga - spróbuj tego z Nuby - siemię na pierwszym miejscu w składzie - co widać po mega glucie a do tego te warzywa !!!

Aktualnie moje konie dostają mesz made by Gaga. Poza podstawowymi składnikami są tam otręby ryżowe (ten proszek z Agrokompleksu o którym kiedyś pisałam), suszone jabłka, porzeczka i aronia, liście maliny, jeżówki, pokrzywy i mięty. Pachnie toto prawie tak obłędnie jak Eggersmannowy mesz 😀

Aktualnie moje konie dostają mesz made by Gaga. Poza podstawowymi składnikami są tam otręby ryżowe (ten proszek z Agrokompleksu o którym kiedyś pisałam), suszone jabłka, porzeczka i aronia, liście maliny, jeżówki, pokrzywy i mięty. Pachnie toto prawie tak obłędnie jak Eggersmannowy mesz 😀


A gdzie jest dostępny 😉 ?? Chętnie bym przetestował 😀

może jakieś próbki .... ??
Quanta mój stoi na Grow 3 od Nuby i jak miał bunt żywieniowy typu "no zjem jak muszę" to Nuba specjalnie  dla nas dosypała więcej mięty do naszych worków, koń z tych miętowych, więc żre aż mu się uszy trzęsą  😉
Mesz mamy i koń lubi bardzo, a wygląd - ma suszoną cukinię, marchewkę, buraki, jabłka, koń je lepiej niž ja  😁
Luckygda, ja kto gdzie? w paszarni 😁
Też polecam nube  🤣 moje niejadki zasmakowały, a to jest sukces  🏇
Karmi ktoś bądź karmił musli Brandon XP Performance ? Jakieś opinie ?
Gillian   four letter word
09 listopada 2016 08:43
ja już tylko Nuba. Długo nie mogłam się przekonać, żeby w ogóle spróbować a teraz nie chcę już niczego innego. Koń chyba też nie 😉
Klami, ja karmię od ok dwóch miesięcy.

pod jakim kątem potrzebujesz opinii?

ja szukałam paszy z niską zawartością skrobi i cukru ale wysokoenergetyczną; łączę ją z Brandon XL.
na wygląd jest pomiędzy Struktur Energetikum Hippolyta, a Saracenowymi musli (Re leve np. bo tez ma wymagane przeze mnie parametry), które zawsze są na pierwszym miejscu w tej konkurencji :-) SE jest bardzo pyliste.

jeśli chodzi o energię, to i na SE i na Re Leve byłam zadowolona; ale w sumie u mojego konia już samo zdjęcie do zera owsa spowodowało turbodoładowanie;
na te chwile zdecydowałam się na Brandona ze względu na najbardziej bogaty skład, no i świetne doświadczenia z Brandon XS w czasie choroby i rekonwalescencji mojego konia.

na zdjęciu: u dołu Re Leve, na górze po prawej SE i po lewej Brandon XP

Dava   kiss kiss bang bang
09 listopada 2016 13:02
Ten Brandon -> tfu SE wygląda jakoś niemrawo 🙂
Fajne zestawienie  :kwiatek:
zgadza się, SE z wyglądu słabiutkie i sporo pyłu zostaje na dnie worka, ale o dziwo wiele osób sobie chwali jako paszę energetyczną
tak sobie teraz myślę, że być może w przypadku wielu koni dobrze robi ten niski poziom cukru i skrobi, którym też SE się charakteryzuje;
kiedy sięgałam po raz pierwszy po te paszę, w ogóle na to nie zwracałam uwagi, tylko na poziom MJ
dopiero kiedy niskocukrowa i niskoskrobiowa dieta stała się koniecznością "zauważyłam" te parametry  🙂

po zdjęciu owsa nawet na słabej energetycznie paszy mój koń dostał skrzydeł
a tyle lat żyłam w przekonaniu, że mam zamulonego konia ...

(...) przerzuciłam się na Pro-Linen. Też śliski 😉 I bardzo fajnie pachnie.

Haha, a ja właśnie nie lubię tego zapachu, bo jest dla mnie za ostry, w ogóle nie pachnie tak jak siemię. No ale koń wcina  😉
edyta, właśnie trzeba mi paszy energetycznej, ale niskocukrowej i niskoskrobiowej, a na SE mój koń mocno grymasi. Obstawiam, że przeszkadza mu taka ilość pyłu i bardzo dorbnych elementów mieszających się z tym pyłem.
Co prawda jesteśmy pod opieką żywieniową Hippovetu i czekam obecnie na odpowiedź na moje najnowsze pytania i wątpliwości, ale uznałam, że zapytam tez tutaj czy ktoś miał doświadczenia z tą paszą.
Ktoś kiedyś polecał dobrą pasze Polski producent,ktoś przypomni?🙂
Klami, to z Brandon XP będziesz zadowolona
Ja jestem zachwycona meszem z Nuby  😍. Dziś kobyła prawie wyszła z drzwiami boksu gdy zobaczyła co niosę 😂
Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć po jakich "produktach spożywczych" koń będzie przybierał na wadze?
Co takiego jest np. w wysłodkach buraczanych czy otrębach pszennych, że używa się ich do podtuczenia? Czy ten efekt wystąpi także wtedy, kiedy koń pracuje?
Albo od drugiej strony - co trzeba zrobić, żeby przy karmieniu wysłodkami nie było efektu zwiększania ilości tkanki tłuszczowej?


Moona  Koń bedzie przybierał na wadze nie od konkretnych produktów, a od podaży energii wyższej niż realne zapotrzebowanie (czyli cyferki wzięte z norm i zweryfikowane "w praniu"😉. Oczywiście są produkty, które bardziej przybieraniu na wadze sprzyjają, na przykład wysokotłuszczowe otręby ryżowe.
Od drugiej strony - trzeba określić zapotrzebowani energetyczne konia i wyliczyć ile wysłodków może dostać by nie przytyć🙂 Wszystko rozbija się o MJ🙂

Gaga dodajesz wapnia, żeby zbilansować Ca:P? Mesz domowej roboty ma zwykle ten stosunek odwrotny.

Karina7 tu chyba byli wszyscy możliwi producenci polecani😉 W tym Polscy. Zależy na czym Ci zależy...Z polskich masz oczywiście Nuba Equi, tak jak wspomniała maluda Agrokompleks, zaraz obok Magia, Pro-Linen, Soymax itp itd

julka177  😅 mam nadzieje, że te drzwi wytrzymają  😉
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
09 listopada 2016 22:05
quantanamera, otręby z marchewką to chyba Magic Horse'a, nie widziałam nigdzie indziej takich w ofercie 😉
Koniczka, Nuba też je ma (poszłam sprawdzać, bo nie widziałam ich wcześniej). Te Nuby są z suszoną marchwią i mają zbilansowany stosunek Ca:P, ale są sporo droższe, te z Magii są z wytłokami z marchwii. Z tym, że wg informacji na stronie Magii w ostatniej partii w badaniach laboratoryjnych wyszedł ten stosunek Ca:P trochę odwrotny niż teoretycznie powinien. 😉 Przyjdzie mi zamówienie, to zobaczę, jakie są te parametry (wychodzi na to, że muszę na nowo przeliczyć dawkę...), bo na stronie jest info tylko o czystych otrębach. Ja się przerzuciłam na marchwiowe po tym, jak na chwilę zniknęły z ofert zwykłe, i okazało się, że koniowi bardziej smakują, więc zostały. Energii też mają ciut mniej, a że i tak akurat musiałam trochę zdjąć, to się dobrze złożyło. Koń na obecnym zestawie wygląda bardzo dobrze, najśmieszniejsze jest to, że wrzuca na siebie mięśnie, choć obecnie z braku siodła lekko pracuje na lonży i nic więcej. 🤔wirek:
Gaga dodajesz wapnia, żeby zbilansować Ca:P? Mesz domowej roboty ma zwykle ten stosunek odwrotny.

Nie dodaję suplementów. Bilansuję Ca:P lucerną.
Moona   Koń bedzie przybierał na wadze nie od konkretnych produktów, a od podaży energii wyższej niż realne zapotrzebowanie (czyli cyferki wzięte z norm i zweryfikowane "w praniu"😉. Oczywiście są produkty, które bardziej przybieraniu na wadze sprzyjają, na przykład wysokotłuszczowe otręby ryżowe.
Od drugiej strony - trzeba określić zapotrzebowani energetyczne konia i wyliczyć ile wysłodków może dostać by nie przytyć🙂 Wszystko rozbija się o MJ🙂

Dzięki  :kwiatek:
Czyli w zasadzie zamiana części owsa na wysłodki (tak, że sumarycznie koń otrzyma taką samą dawkę energii) nie powinna spowodować różnicy w ilości tkanki tłuszczowej?
Dava   kiss kiss bang bang
10 listopada 2016 08:31
[quote author=k2arola link=topic=25.msg2613857#msg2613857 date=1478726223]
Moona   Koń bedzie przybierał na wadze nie od konkretnych produktów, a od podaży energii wyższej niż realne zapotrzebowanie (czyli cyferki wzięte z norm i zweryfikowane "w praniu"😉. Oczywiście są produkty, które bardziej przybieraniu na wadze sprzyjają, na przykład wysokotłuszczowe otręby ryżowe.
Od drugiej strony - trzeba określić zapotrzebowani energetyczne konia i wyliczyć ile wysłodków może dostać by nie przytyć🙂 Wszystko rozbija się o MJ🙂

Dzięki  :kwiatek:
Czyli w zasadzie zamiana części owsa na wysłodki (tak, że sumarycznie koń otrzyma taką samą dawkę energii) nie powinna spowodować różnicy w ilości tkanki tłuszczowej?
[/quote]

Ja uważam, że od konkretnych produktów też 😀
Co więcej nie chodzi tylko o podaż energii ale o ilość cukrów, białka w zadawanym pokarmie. Oraz oczywiście innych witamin i składników mineralnych.

Czyli np. jeśli część owsa zastąpisz np. otrębami, paszą dla koni sportowych, balancerem (takim jak Bio Life), wysłodkami, czy nawet sieczką z olejem -> to mimo tej samej 'dawki energii' koń Ci PRZYTYJE.
Przynajmniej zdrowy koń bez problemów z przewodem pokarmowym itd. itp.

edit: co więcej, jeśli teoretycznie zsumujesz całą 'energię' którą dziennie przyjmuje koń z owsa (przeliczając na wagę itd.) i wywalisz ten owies, a np. wrzucisz sieczkę z olejem albo pasze sportową w mniejszej objętości to może się okazać, że przy o wiele mniejszej 'energii' i nawet wadzę paszy, masz konia grubszego, bardziej odżywionego, super pracującego itd. itp.
Dava oczywiście, że konkretne produkty mają różne właściwości, dlatego napisałam, że niektóre bardziej przybieraniu na wadze sprzyjają. Energia jest daną wyjściową.
Może inaczej. Czy jak postawisz konia na garści "tuczących" otrębów ryżowych to przytyje? Nie, jeśli podaż energi z tych otrębów, będzie mniejsza niż zapotrzebowanie tego konia na MJ.
Energia to pierwszy parametr jaki bierze się pod uwagę układając dawkę pokarmową. Potem w bilansowaniu uwzględnia się białko, minerały i na końcu witaminy. W tej właśnie kolejności. Jeśli energia jest w którąś stronę przeważona to koń chudnie lub tyje. A przy tym wszystkim trzeba jeszcze uwzględnić z jakim koniem mamy do czynienia.
Inna sprawa, czy obecna dieta jest dobrze zbilansowana. Jeśli karmisz konia tylko owsem i sianem, a koń pracuje, to może mieć problem z nabraniem masy mięśniowej z uwagi na niedobór białek egzogennych (jeszcze szereg innych niedoborów, ale skupmy się na tym jednym, żeby nie mieszać). Jeśli część owsa zastąpisz paszą z dużą zawartością min. lizyny to koń będzie miał większą szansę wytworzyć masę mięśniową. Są też konie, które na samym sianie i owsie wytworzą i masę mięśniową i do tego tłuszczową. To wszystko zależy od konia.

Czyli w zasadzie zamiana części owsa na wysłodki (tak, że sumarycznie koń otrzyma taką samą dawkę energii) nie powinna spowodować różnicy w ilości tkanki tłuszczowej?

To zależy. Jeśli masz gorącego folbluta, który stoi na 5 kg owsa, chodzi po ścianach i jest chudy, to jak zamienisz część na wysłodki to raczej przytyje. Przestanie się spalać, wolno uwalnianą energię z wysłodków jego organizm będzie mógł efektywniej wykorzystać.

_Gaga lucerną nie da się wyrównać nawet do 1:1 Ca:P niestety. Ale już Ci nie będę truć😉 Każdy podaje co chce.
Zależności mogą być różne, wiąże się to bezpośrednio z pojęciem energii strawnej, czyli różną przyswajalnością energii z różnych źródeł.
Czyli teoretycznie patrząc tylko na kaloryczność, na pierwszy rzut oka zastąpisz taką samą ilość kalorii, ale finalnie przez różną strawność dostarczysz mniej lub więcej energii i koń przytuje lub schudnie.
ekhem ale w paszach nie podaje się kaloryczności tylko energię strawną wyrażaną w MJ. To jest podstawowy parametr.  Może chodzi ci o przyswajalność?
_Gaga lucerną nie da się wyrównać nawet do 1:1 Ca:P niestety. Ale już Ci nie będę truć😉 Każdy podaje co chce.


Truj. Właściwie napisz proszę dlaczego, bo szczerze nie wiem. Stosunek Ca do P w lucernie to średnio 5:1. Z wszelkich wyliczeń wynika mi, ze w diecie moich koni zachowana jest średnio podwójna dawka wapnia w stosunku do fosforu. Napisz, przyda się wiedza co robię źle.
Dava   kiss kiss bang bang
10 listopada 2016 13:12
Zależności mogą być różne, wiąże się to bezpośrednio z pojęciem energii strawnej, czyli różną przyswajalnością energii z różnych źródeł.
Czyli teoretycznie patrząc tylko na kaloryczność, na pierwszy rzut oka zastąpisz taką samą ilość kalorii, ale finalnie przez różną strawność dostarczysz mniej lub więcej energii i koń przytuje lub schudnie.


dokładnie  :kwiatek:

k2arola -> ja uważam, że patrzenie tylko na MJ w paszach przy jej wyborze jest głupotą. W sensie w całym ogólnym karmieniu żywego organizmu 😉 Kiedyś robiłam sobie tabelki z porównywaniem różnych pasz i witamin i energia strawna była z jednym z parametrów nie przekładających się na to czy pasza jest 'tyjąca'.

Tak jak w przypadku witamin ważne jest ich stężenie, a jeszcze ważniejsze nośniki 😉

Z niedoborami to chyba warto robić badania krwi. U nas góra koni, które są karmione otrębami (pszennymi) bez bilansowania i badania ma wzorowe. Więc nie wiem jak się im te niedobory wyrównują. Sama jestem ciekawa jak to z tym jest  :kwiatek:
Dava, właśnie ciekawe czy zaburzona równowaga Ca:P daje jakieś konkretne wyniki w podstawowych badaniach.

Z ostatnich dokładnych badań mojej klaczy: fosfor nieorganiczny 0,72 (dolna granica normy), wapń 2,73 (środek) więc raczej nam fosforu mikro brakowało, niż wapnia 😉 - podniosłam zatem minimalnie ilość otrębów w dawce pokarmowej.

A niedobory wyrównują się sianem i trawą również. Wielu żywieniowców nie bierze tego pod uwagę - nie wiadomo dlaczego. Przecież objętościowo tych pasz jest w diecie najwięcej.
Parametr Ca do P jest jednym z kluczowych w  doborze pasz dla koni - wszystko co się zaczyna od osteo- ma tu swoje źródło i jeszcze parę innych . Gaga : dając lucernę próbujesz regulować mikroelementy paszą wysokobiałkową. Możne lepiej dosypać odrobinę kredy pastewnej (jeśli od tego zależy twój spokojny sen) Podawanie otrębów działa podobnie, ma jeszcze tą właściwość, że podawane ciągle skutecznie zapiaszczają jelita. Uwaga o zielonce i sianie jest jak najbardziej na miejscu - bardzo popieram
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się