pensjonaty w okolicach trójmiasta

zoyabea może chodzi ci o Wyczechowo? Tez na "W"  😉  Jest 40 km od Gdyni  i mają padokowanie 24/7 w ofercie.
xxagaxx no mi z głównego też się zdarzało jeździć i tragedii nie było, do Owczarni chyba podobnie czasowo się dojeżdża?
Fokusowa, zależy skąd 😉. Nie wiem, może ja żyję w innym świecie 😉. Jak w piątek (bądź w poniedziałek) po 15 muszę się dostać w tamte okolice to jadę najbardziej wioskami jak się da. Bo stoi się od Obwodowej do biedry, potem Leźno stoi. Pomijam wydostanie się do samej obwodowej, bo to już w ogóle abstrakcja.

Miałam teraz moje dwa gnomy w Borczu, gdybym miała tak dojeżdżać dzień w dzień to bym chyba umarła. Ale znowu, może komuś nie przeszkadzają prawie godzinne dojazdy. Dla mnie to już za dużo czasu.
Moon, Fokusowa, xxagaxx, Kraja, dziękuję ślicznie za podpowiedzi  :kwiatek:
Wstępnie będę mieszkać na Orunii.

Naprawdę co do stajni to o ile tynk koniowi nie leci na łeb i nie kapie, to nie musi mieć złotych klamek 😉 Ważne, by siano dobrej jakości, a w boksach nie był syf. W sezonie letnim przeżyję bez hali, o ile plac ma dobre podłoże.
xxagaxx no ale chyba nie ma stajni, gdzie centralnie w godzinach sczytu dojedziesz bez żadnych korków, kwestia jak duże te korki są 😉

Maea z oruni do obwodnicy masz rzut beretem, więc i moliwościi spore, jak stajnia gdzie ja stoję, Owczarnia, Bielkówko (w którym jest kolejka na boksy) itp, więc lokalizacyjnie dobra dzielnica do dojazdów 😉

Jak ja szukałam stajni to najpierw na kartce wszystko spisałam, a później jeździłam oglądać 😉
Fokusowa, oczywiście ze są, zależy gdzie mieszkasz 😉

Maea, a gdzie na Oruni? Nie musisz ulicy pisać, ale dolna czy górna? To tak jak pisze Fokusowa,, całkiem niezłe możliwości jeśli Górna. Niedaleko jest właśnie do Bielkówka, Tabuna, Swojaka, Owczarni, Sakowcówki, KońAka, Galapagos. w Czapielsku jest jeszcze Friso, ale opinie słyszałam bardzo mocno średnie.
xxagaxx no ale chyba nie ma stajni, gdzie centralnie w godzinach sczytu dojedziesz bez żadnych korków, kwestia jak duże te korki są 😉



Ja tak fajnie mieszkam, że normalnie do stajni obwodnicą jadę 10min (rekord to 8, w niedzielę bardzo rano 😉), a w godzinach szczytu 13min. Chyba,  że jest na obwodnicy wypadek, to jadę objazdem 18 min. Uwielbiam owczarnię 😉 🙂
Moon   #kulistyzajebisty
17 listopada 2016 18:57
anai, prawdę rzeczesz 😉
Btw. Musisz mi opowiedzieć o tych skrótach, jak na obwodnicy wypadek 😉
anai ja z lotniska do Straszyna w 7-9 minut dojeżdżam przy dobrych wiatrach, więc wiem o czym mówisz 😉 Ja Owczarnię też rozważałam ale nie przemawiają do mnie padoki niestety no i ilość człowieków,ja tam za ludźmi nie przepadam  😁
Fokusowa, ludzi to mamy ogrom 😀 jak przyjeżdżam do stajni, nie raz tylko jedzenie przygotować to potrafię godzinę spędzić na plotach 😉 Ale ja to lubię. Jak stałam w Bydgoszczy bywały okresy, że tydzień nikogo w stajni nie spotkałam.

A padoki cóż, zależy gdzie koń chodzi. Mój ma kawał ziemi do biegania, trawa też jakaś jest. Ale on szanuje pastuch, bo prąd to tam bywa :P czasem
Fokusowa, ludzi trochę u nas jest. Ja tam podobnie jak Aga się z tego cieszę. "Lubię ludzi", nienawidzę kręcić się po wyludnionej stajni i nie mieć z kim pogadać. A godziny wsiadania na konia da się tak rozplanować coby raczej nie pakować się w jakieś kongo na hali. Jeżeli chodzi o padoki to zależy gdzie koń wychodzi, czy szanuje pastucha itp. itd. Mój mimo, że ogier ma trochę terenu i trawy do dyspozycji.
Ja także polecam Stajnię Wiczlino Niemotowo. Konie mają super warunki, atmosfera też jest naprawdę świetna, więc czego chcieć więcej, a cena nie jest wysoka, bo właśnie 500zł. 🙂


Znajoma była i to co opowiadała to jakaś masakra. Była u Jana, cena aktualnie 600zł.... konie wiązane na noc. No sory ale dramat.
Klami, xxagaxx ja pogadać też lubię, ale czasem i na zasadzie robienia czegoś przy koniu i gadania jednocześnie, nie przepadam za siedzeniem i "plotkowaniem", a powiedzcie mi - jak u Was jest jeśli chodzi o tereny? To jedyna rzecz, której mi brakuje w obecnej stajni, bo do sporego lasu mamy kawał drogi, a ja tereny kocham, szczególnie takie, gdzie można swobodnie wykorzystać moc konia  😁
xxagaxx, na Górnej, Czirenberga 😉

To chyba w styczniu będę dopiero objeżdżać stajnie, choć jak dobrze pójdzie, to przeprowadzka mi się przyspieszy. 😅 Nie mogę się doczekac by poznać trójmiastowych revoltowiczów 😉
Maea, no to przy samej obwodowej, to masz już  z czego wybierać 😉

Fokusowa, mieliśmy małe problemy przez głupiego leśniczego. Ale od roku się uspokoiło i można bez problemów jeździć. Ja byłam nawet wczoraj na spacerze po lesie 😉
Maea śmiało się odzywaj jak już będziesz, też lubię zwiedzać stajnie to może coś się uda ogarnąć do oglądania 😉

xxagaxx no właśnie, bo na mapach wygląda to wszystko fajnie, kiedyś się wybiorę w odwiedziny, póki co to doby nie starcza 🙁

Znajoma była i to co opowiadała to jakaś masakra. Była u Jana, cena aktualnie 600zł.... konie wiązane na noc. No sory ale dramat.


Potwierdzam. Dramatic.
Zaproponowano mi ciemny niski garaż, gdzie mogę sobie "przywiązać" konia. No......NIE.
Jakiego areału by tam nie było i ile czasu by na dworze siedziały nie kupuje takiej mentalności.
Fokusowa, las, a w zasadzie Trójmiejski Park Krajobrazowy to my mamy za płotem stajni.

Maea, zapraszamy. 😉
Klami, że za płotem to wiem, ale różnie z dostępem do lasu bywa, bo niektórzy leśnicy mają takie zdanie a nie inne o jeździectwie i do lasu jeździć zabraniają, albo wytyczają szlak w kształcie koła o długości 5 km 😉
Fokusowa, może jestem rozpuszczona latami stania  z koniem w koleczkowie,  gdzie można było do lasu jeździć na pół dnia i  bezpiecznie puścić się galopem, ale w Owczarni las jest taki sobie. Po pierwsze jest pełen ludzi. Spacerowiczów,  rowerzystów,  biegaczy. Po drugie jest mnóstwo dróg,  po których nam jeździć nie wolno.  Po trzecie nie znalazłam jak dotąd bezpiecznej,  długiej,  szerokiej i z dobrym podłożem drogi,  na której można by swobodnie galopować.  Być może mam zawyżone standardy po koleczkowie i po starych czasach,  kiedy to można było spokojnie przechodzić konno przez Spacerową,  a najlepsze drogi w tym lesie nie były utwardzone i przemianowane na drogi dla rowerów.
anai o to to, właśnie o takie rzeczy mi chodzi z tym lasem, bo w jedenej ze stajni, które oglądałam też wielki las jest tylko co z tego, skoro jest tak gęsty, że ani kawałka ścieżki w nim nie ma, więc można sobie ten las dookoła objeżdżać tylko..
Fokusowa, jest sporo tras, jeździć nam wolno aktualnie po większości dróg, tylko jak są utwardzone to przyjemność średnia. Nie wiem jakie są standardy w Koleczkowie, ale dla mnie, na wypady od czasu do czasu nasz las wystarcza w zupełności. Ale drogi faktycznie są dość mocno kręte, pod górkę, z górki, akurat dla mnie to na plus 😉 Przynajmniej zad nam się wzmacnia. Osobie która tylko by chciała jeździć po lesie to nie polecam, w końcu Owczarnia to prawie srodek miasta, z jednej strony obwodowa, z drugiej spacerowa i Słowackiego.

zoyabea, serio, znajoma możliwe że konia będzie zabierała i nie może znaleźć alternatywy. Ja wiem że szuka stajni za małe pieniądze, ale naprawdę w okolicach Rumii nic życiowego nie ma?
Jest jeszcze Puszcza Darżlubska - 16 tys. ha w jednym kawałku i kilka stajni wokół do wyboru - tuż za rogiem.
deborah   koń by się uśmiał...
22 listopada 2016 19:02
Fokusowa, jak trzeba Ci lasów to zapraszam do Boroszewa. to może niekoniecznie trójmiasto ale autem dojazd bardzo dobry. A lasy mamy bezkresne i bardzo fajnego leśniczego 🙂
deborah stałam w Boroszewie (miejscowości, nie stajni) jakiś czas i to za daleko dla mnie chyba jednak, bo 30 km w jedną stronę, a ja nie mam czasu na takie dojazdy, bo mi na życie nie starcza już wtedy  🙁
Fokusowa chociaż jak urlop będziesz miała to do nas z Fokusem wpadnij. Dawno młodego nie widziałam, a tyle czasu w jednej stajni stałyśmy, a może dwa razy w terenie razem byłyśmy ;D a tereny nasze znasz, więc chyba nie muszę Cię namawiać  😁
Behemotowa no tylko to dopiero gdzieś we wrześniu  🙁
Behemotowa no tylko to dopiero gdzieś we wrześniu  🙁

No to jesteśmy umówione 😁
Fokusowa, drogi głównie są kręte plus raz z góry, raz pod górę także fajne do ćwiczenia koniom siły i wygalopowania ich. Sympatyczna jest np. taka jedna dość długa serpentyna pnąca się w górę często jeszcze z jakąś leżącą kłodą po drodze do pokonania i dłuższą prostą pod górę na zakończenie. Dobry trening dla koni. No, ale jak ktoś chce głównie jeździć po lesie, spacerować itp. itd. to faktycznie mały wybór tras w naszej okolicy.
Klami, xxagaxx mi nie chodzi tylko o jeżdżenie po lesie, ale jeśli miałabym się przenosić gdzieś gdzie jest las to chciałabym, żeby był porządny  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się