... ślub :) ...

Wiadomo, co kto lubi, ja wyrażam swoją opinię, pewnie z opisanego wesela szybciej bym się zmyła 😉 Wesele w USA czy w Polsce?
Cricetidae, u nas dwa lata też z kwestii finansowych, bo chcemy wszystko sami opłacić i musimy sobie dozbierać 😉 To będziecie mieć fajny weekend 🤣

majek, jakoś nie wyobrażam sobie takiego wesela... 👀 Ale dobrze, że się fajnie bawiłaś, bo to przecież najważniejsze! A DJ mamy najlepszego jakiego mogłam sobie wyobrazić, moi przyjaciele, którzy już go słyszeli są zachwyceni, że u nas też będzie 😁 I fakt, zgadzam się z Tobą, że akurat co jak co, ale muzyka na weselu jest najważniejsza... Tym można uratować albo zepsuć każdą zabawę 😉
majek   zwykle sobie żartuję
05 grudnia 2016 21:42
W Niemczech 🙂
Doubler, tak, kwestie finansowe faktycznie potrafią wszystko opóźnić 🙁 U nas finanse mieszane, pewnie gdybyśmy sami w zupełności mieli organizować, to byśmy tez robili za 2 lata, albo po prostu mniejsze wesele 🙂

majek, to chyba to, że nie było oczepin ani zabaw to raczej kwestia po prostu innej kultury? Nie wiem, nigdy nie byłam na zagranicznym weselu, ale wydaje mi się, że oczepiny są typowo słowiańskie 🙂
Ja tam lubię niektóre polskie, weselne tradycje. Np na wsiach budowanie bram - mój brat cioteczny miał super bramy, bez żenady, bardzo dopracowane. Ta tradycja chyba powoli zanika.
Ja wlasciwie tez moge sie do watku dopisac, ale u mnie nie bedzie wesela.
W przyszly poniedzialek mam spotkanie w ambasadzie, zeby uzyskac zaswiadczenie o stanie cywilnym z Polski.
Mam zagwozdke z nazwiskiem- zmieniac czy nie zmieniac...
Naboo, zawsze możesz dołożyć nazwisko męża do swojego własnego 🙂
Cricetidae, a ja za bramami nie przepadam i mam nadzieję, że obędzie się u nas bez niej, zwłaszcza, że będziemy prawdopodobnie jechać osobno... Ale masz rację, oczepiny to chyba typowo słowiański zwyczaj 🤣

Naboo, gratulacje! 🙂 Zależy jakie nazwisko 😉 Mi tam się moje podoba i próbuję namówić żeby mój TŻ przeszedł, ale nie chce się zgodzić, teraz pertraktuję, żeby on miał podwójne a ja swoje 😁 Ale dużo zależy od tradycji i jak sama do tego podchodzisz 😉
Mnie się zawsze marzyło skromne wesele, bez żadnego przepychu, no i w sumie tak będzie. Ludzi wyjdzie max 100, ale podejrzewam że pewnie ok.90. Z takich dodatkowych opcji będzie jedynie barman, w sumie jeszcze w zeszłym roku bym pewnie o tym nie pomyślała, ale byliśmy na dwóch weselach z barmanem i jednak duża część osób jeśli ma wybór, woli drinki od czystej wódki, ja również podzielam ten wybór.

Z większych wydatków mamy już za sobą zakup %, w związku z tym, że będzie barman kupiliśmy tylko czystą i pare butelek wina, żadnych innych rodzajów alko nie mamy zamiaru kupować.

A w przyszłym tygodniu, jestem umówiona już na ostateczną wizytę w salonie i zamawiam suknię 😜

Natomiast co do nazwiska, to ja na przykład już się nie mogę doczekać kiedy je zmienię 🤣 swojego nie lubię ani trochę, a nazwisko mojego przyszłego męża pasuje mi bardzo 😉
Scottie   Cicha obserwatorka
06 grudnia 2016 11:48
Cricetidae, a ile osób planujecie zaprosić?

Naboo, gratulacje! 🙂 ja tak jak Szalona😉 zmieniam nazwisko- nie wyobrażam sobie zostać przy swoim, chociaż bardzo je lubię. I w sumie aż tak bardzo nie będą się różnić. A dwuczłonowe, razem z imieniem nie wchodzi w grę- za długie.
Scottie, około 200-210. Myślę, że przyjdzie ze 170 (pewnie się zdziwię, bo na urodziny zaprosiliśmy 80 osób i myśleliśmy, że część nie przyjdzie, a było 76 osób...😉), w tym prawie połowa to bliscy znajomi. Ode mnie zaproszonych ma być 90 osób, ale większość to znajomi moi i przyjaciele rodziny, z samej rodziny tylko najbliżsi.
U Ciebie chyba jeszcze więcej? 🙂
Naboo,  gratulacje! 🙂 Ja nazwisko zmieniam, chociaż moje jest ładniejsze 😉 Dwa byłyby strasznie długie.
Dzieki Dziewczyny! 🙂

vanille, no wlasnie moj przyszly maz ma juz dwuczlonowe.

Moze wyjasnie skad moje zastanawianie nad tematem.
Gdybym mieszkala w Polsce i tu wychodzila za maz to najprawdopodobniej nie zmienialabym nazwiska. Moje ma znaczenie i je lubie w zwiazku z tym.
Mieszkam zagranica, do Polski na pewno sie nie przeprowadze, a moje nazwisko zawiera nasze polskie znaki, ktorych nie uzywam, plus nikt i tak nie wie co to znaczy. Przyszly maz ma nazwisko dwuczlonowe niemiecko- norweskie. Mimo, ze czuje sie za stara na zmiane nazwiska, to rozwazam, bo moze mi to w pewien sposob ulatwi zycie.
Na dodatek moje dzieci nie maja mojego nazwiska (czego bardzo bardzo zaluje), wiec mamy 3 rozne nazwiska na 4 osoby 🙄
Naboo, może zmień na takie jak mają dzieci? 😉 Bo rozumiem, że mają też inne, skoro piszesz o 3 różnych 🤣
Nigdy w zyciu! Na nazwisko mojego bylego brrrrr 😀
Chetnie dzieciom bym zmienila, ale chyba nie moge skoro on ma prawa rodzicielskie 🤔
Aaa, dobra, rozumiem, to inna sprawa 😀 Sorki 🤣

Edit: A nie jest tak, że jeśli on wyrazi zgodę, to możesz zmienić?
Doubler, podasz namiary na swojego DJa?  😉 Nigdy nie byłam na żadnym weselu z DJem, zawsze tylko orkiestra. Za to własne wesele planuję na niedużej sali i wydaje mi się, że tutaj lepszym rozwiązaniem byłby DJ (mniej miejsca zajmuje i mniej osób do usadzenia  😁 )
Dziewczyny czy do ślubu cywilnego, udzielanego w plenerze, można iść w takiej typowej długiej sukni ślubnej (princessa)? Czy to swego rodzaju nietakt?
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
07 grudnia 2016 08:01
Kaarina, a niby czemu nietakt?
Scottie   Cicha obserwatorka
07 grudnia 2016 10:16
Cricetidae, taaak i trochę mnie martwi ograniczenie sali do 250 osób 😉

Naboo, no to w takim przypadku ja bym zmieniła nazwisko na męża. Może trochę ułatwi Ci życie.

Kaarina, hmn... Dzionka miała ślub cywilny w plenerze, szła do niego w sukni typu princess i nie wyglądało to nietaktownie!! Jestem na tak 🙂
raczej nie nietakt, a taki wybór. Dla mnie biała typowa zarezerwowana dla kościoła, ale byłam na takim cywilnym i OK. Zdziwiłam się raczej, a nie zgorszyłam, czy zszokowałam 😉
Ja pewnie wybrałabym kompromis coś jak np.; Nabli shery, kalonise czy którąś z amethyst np.: http://www.slubnesuknie.com.pl/amethyst.html#74 frim 😍
Tak tylko pytam, mocno rozważam sam ślub cywilny + wesele, aczkolwiek jeszcze chwilę muszę poczekać na nowy termin. Za to sukienkę mam już uszytą - jako, ze ślub miał być w czerwcu 2016 i jest to właśnie princessa, do tego mocno bling😀
Zdecydowany sprzeciw dla uznawania ślubu cywilnego za "gorszy" czy "niegodny wymarzonej białej sukni"!
Kaarina, wybieraj suknię jaką tylko chcesz - to Twój dzień 🙂
Dokladnie, zgadzam sie. Slub cywilny byl moim ślubem,jedynym który planuje, identycznie jak inni kościelny 😉 czemu miałabym świętować go ubrana inaczej niż mi się marzylo?
Aszra, poszedł priv 😉

Kaarina, oczywiście, że może być princesska, a jak mówisz że jest "blink" to wyobraź sobie jak przepięknie będziesz się mienić w słońcu 😜
emptyline   Big Milk Straciatella
08 grudnia 2016 00:24
Naboo, zmieniać. 🙂 Będzie Ci łatwiej.

Mi na przykład, tradycja zmiany nazwiska się bardzo podoba i nie wyobrażam sobie innej opcji, mimo, że swojego przyszłego nie umiem ciągle wymówić. ^^ Ale jeszcze trochę czasu mam.
Dziękuję dziewczyny 😉 Na pewno dam tutaj znać na czym w efekcie stanęło 😉
Kaarina, ja miałam suknię co prawda nie do końca białą, ale nie skromną na ślub cywilny w plenerze. Przecież KK nie jest jedyną wiarą na świecie, a w wielu kulturach praktykuje się znane nam suknie ślubne,
Kaarina ja gdybym miała brać tylko cywilny, to też absolutnie nie odmawiałabym sobie założenia białej sukni 😀

A teraz pytanie do tych co decydują się na kościelny, czy słyszała któraś o tym, że jeśli w ostatniej klasie szkoły średniej uczęszczało się na religię, to jest się zwolnionym z nauk przedmałżeńskich?  Po na jednym ze ślubnych portali taka informacje wyczytałam.  🙄
Szalona😉, ja moze nie ślubna, ale wlasnie po religii w liceum dostałam taka karteczkę,  że odbyłam takie nauki (fajnie byłoby ją znaleźć tak na przyszłość 😀). Bo też się właśnie nad tym ostatnio zastanawiałam.
Ooo...a ja też chodziłam na religię przez całe LO i nie dostałam takiego zaświadczenia.
Również nie dostałam, a czytałam że właśnie to wystarczy... Chociaż z opinii po Internecie można również stwierdzić, że to zależy od danego kościoła - niektórzy powiedzą, ze to nie wystarczy. Tak samo z naukami. Jedni mówią, że są ważne pół roku, drudzy że nie mają terminu ważności... I bądź tu mądry... 🤔wirek:

Edit: A jeszcze gdzieś było, że wystarczy świadectwo maturalne z oceną z religii 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się