... ślub :) ...

gunia92, Gratulacje! 😉 A jak Ci się nosi pierścionek i obrączkę? Bo są dyskusje, że wtedy złoto się niszczy, znacznie bardziej rysuje itd...

Szalona😉, pierścionek mam mieszankę białego i żółtego, więc nie wiem czy mi obrączki mieszane będą pasować. 🙂 Ale tak naprawdę wszystko wyjdzie "w praniu" jak będę przymierzać. 😉
Szalona😉 Popytaj popytaj bo warto.My mamy też dożywotnią gwarancje i "polerkę"(raczej zmatowienie  :lol🙂 a i złoto fajne i mamy delikatne przeróbki żeby pasowały w 100% do naszego trybu życia a uwierz też łatwo nie mają  😉 A i polecam wszystkim robić sobie soczewki w obrączkach,mega komfort  🙂
O tak! Soczewkowe koniecznie! O tym zdecydowaliśmy już po pierwszych założonych modelach, nieporównywalny komfort noszenia 😉
Doubler Szczerze to nie wiem ,nosiłam go tylko 3 miesiące tak z obrączką 😡 Jest za duży (juz 3 razy zmniejszany  :zemdlal🙂
gunia92, spoko, i tak dzięki 😉 Współczuję takiego zmniejszania... 🤔 A tak btw: o co chodzi z tymi soczewkowymi? 👀
Doubler, półokrągłe od wewnątrz 🙂 Też mamy takie - bardzo dobrze się noszą 🙂
Scottie   Cicha obserwatorka
13 grudnia 2016 14:43
No i zostałam z ręką w nocniku 😉 Tak się zafiksowałam na tym, żeby malowała mnie Karolina Żukowska, że nie zarezerwowałam u żadnej innej wizażystki terminu i teraz nie mogę nikogo znaleźć!! Masakra.
Scottie, ja po raz kolejny polecam Wiole Górak-Kamieniecka. Malowała mnie do ślubu i byłam zachwycona. Zdjęcia są u mnie w galerii. 🙂
Achaja, dziękuję :kwiatek:

Scottie, a co z nią? Terminu brak? 🤔
Scottie   Cicha obserwatorka
13 grudnia 2016 18:13
wiadb, odezwę się do niej jutro, ale cienko to widzę- nawet słabe wizażystki mi odpisują, że nie mają już wtedy wolnych miejsc.

Doubler, ona przyjmuje zapisy dopiero 3 miesiące wcześniej, a boję się, że jak mi się nie uda, to w marcu już nikogo kompletnie nie znajdę...
Scottie, a, ojej, to słabo strasznie 🤔 Ale mimo wszystko będziesz do niej próbować? Zawsze możesz u innej chyba odwołać 😉 Ale nie przejmuj się, powiem Ci, ze też bym była w czarnej D. gdyby nie nasz fotograf... i jego narzeczona,. która jest makijażystką 🤣 Dzięki temu ja mam już u niej zaklepany makijaż z dojazdem (bo będzie malować mnie i jeszcze 4 inne osoby - "wynajęłam ją" sobie na cały dzień 😉 ) już na 2018,. a ona jeszcze nie otworzyła zapisów na 2017 😁 Także spokojnie, może się jeszcze trafi lepsza okazja albo uda Ci się zarezerwować mimo wszystko! 😉
No to jak jesteśmy w temacie makijażu, to też mam problem. Ja nie nakładam i nigdy nie nakładałam sobie niczego na twarz, poza jakimś podkładem 3w1 od święta, czyli pare razy do roku. Kompletnie się na tym nie znam, nie lubię mieć czegokolwiek na twarzy... 🙄 Zatem, na co zwrócić uwagę przy wyborze takiej makijażystki? Mam pare polecanych osób, ale kompletnie nie wiem czym się kierować przy wyborze? Do każdej umówić się na próbny makijaż? To chyba normalnie kosztuje... szkoda mi kasy na takie bezcelowe mazanie po twarzy 🤣
Szalona😉, ja również nie nakładam nic na twarz - tylko rzęsy i od jakiś dwóch tygodni podkreślam brwi. 😉 W sobotę mam wielki bal, więc pierwszy raz idę się pomalować - przy okazji przetestuję też moją makijażystkę 😁 Ale jednak ślub to wyjątkowa okazja, zwłaszcza do zdjęć, bo dla fotografów makijaż jest niezbędny, przynajmniej potem będziemy pięknie wyglądać na każdym zdjęciu, bez żadnego świecenia, niedoskonałości czy czegokolwiek podobnego. 😉 Jeśli chodzi o próbny - tak, kosztuje swoje, zwłaszcza, że próbny idziesz niedługo przed ślubem do wybranej makijażystki, więc jeśli coś się nie spodoba - poprawiasz sam makijaż, a nie zmieniasz makijażystkę, bo zwyczajnie możesz nie zdążyć - wiadomo, że te najlepsze mają pozajmowane terminy. Czym się kierować? Chyba gustem. Ja swoją wypatrzyłam na długo zanim się dowiedziałam, że to narzeczona naszego fotografa... więc po prostu miałam ogromne szczęście! 🙄 Przejrzyj sobie te "kilka polecanych" osób - na pewno mają gdzieś (może strona, może FB) galerię z wykonywanym przez siebie makijażem. Jednocześnie na pewno będą też oceny - jeśli makijażystka ma dużo zgłoszeń i stałych klientek, to znaczy że warto do niej iść. Chyba tyle potrafię pomóc, bo poza tym również nie jestem w temacie 😉
Doubler dzięki 😉 już się zorientowałam w temacie, tylko teraz problem, bo nie wiem na którą się umówić 🙄
Może podpowiecie? Fryzjera mam na 9.30 i nie ma opcji przesunięcia w żadna stronę, do fryzjera mam 0,5h drogi. Makijażystka będzie w promieniu ok. 5km od fryzjera. W kościele mamy na 16.

No i dzisiaj wybrałam suknię 😅 ostatecznie padło na inną niż planowałam, ale kurcze w dwóch różnych czułam się naprawdę dobrze i wybrałam tą w której wyglądam weselej, bo w tej drugiej było bardziej poważnie  😉


Edit. Nawet udało mi się zdjęcie dodać, mam nadzieję że nie zagląda tu mój przyszły mąż 😁
Szalona😉, piękna jest! Masz więcej zdjęć? 👀 Zdradź salon i cenę! Co do makijażu nie pomogę, tak jak mówiłam, ja swoją mam na cały dzień, a fryzjera będę mieć prawdopodobnie z samego rana - bo fryzjer w Krakowie, ale ślub (i make-up również 😉 ) będzie już 60km dalej... więc musze też dojechać 🙄 Z tego co słyszałam, to makijaż zajmuje koło godziny, fryzjer zapewne 40 min? A jak już będziesz tak blisko to chyba lepiej od razu jedno i drugie, zamiast jeździć dwa razy. Możesz też zapytać makijażystki, myślę, że Ci coś doradzi 😉
Doubler zdjęcia mam, ale nie bardzo chcę w internety wstawiać 😉 salon taki nieduży Camille w Częstochowie, jest to jednocześnie pracownia, bardzo kompetentna i sympatyczna właścicielka  🙂 A cena ostatecznie nie taka zła, bo 2250zł.

A makijaż i fryzjera jasne że za jednym razem, tylko nie wiem czy makijaż przed czy po włosach, wiem że lepiej po, ale boję się że po to już będzie późno...  Na fryzjera liczę min. 1h jakbym się umówiła na 11 to ok 12.30 będę w domu, starczy? 👀
Scottie   Cicha obserwatorka
15 grudnia 2016 16:28
Szalona😉, myślę, że wystarczy na luzie. A z makijażem to różnie bywa, licz tak ok. 1h20min, więc pewnie w domu będziesz na 13. Będzie dobrze 🙂
Szalona😉, całkiem przyjemna cena 🙂 Makijaż po włosach. A godzinowo spokojnie zdążysz, tak myślę. Za to ja się zaczęłam martwić - jak Ty wrócisz mniej więcej o 13, a masz ślub o 16, to jak ja się wyrobię, jak mam ślub o 15, a tu jeszcze godzinę dojazdu muszę z Krakowa liczyć 👀
Jakoś damy radę 😉 ok, w takim razie umawiam się na makijaż na 11 😀
Szalona😉, no pewnie, najwyżej fryzjera będę miała o 7 rano 😁 Już widzę siebie na weselu do rana plus grill dla najbliższych następnego dnia, jak w dzień ślubu będe musiała o 6 wstać... 😵 Ale 11 to bardzo dobra godzina! A na kogo się w końcu zdecydowałaś? I ile Ci do tego Wielkiego Dnia w ogóle zostało? 😉

Edit. literówka
dawno mnie tu nie było. Pytałam sie ostatnio księdza. nauki przedmałżeńskie zrobione w liceum z odpowiednim zaświadczeniem są aktualne bezterminowo...( nie mylić z ocena z religii na swiadectwie to nie jest wymagane).

2. Co do zmiany nazwiska. chciałam mieć dwuczłonowe, ale ostatecznie nie zmieniam nazwiska, zostaje przy swoim.

Ala
Ja ostatecznie zdecydowalam sie na zmiane nazwiska ze wzgledow praktycznych. Sprobuje sie przyzwyczaic.
Przyszly maz bardzo sie cieszy 🙂

Teraz zeby dopelnic formalnosci czekam za zaswiadczenie z ambasady, ze nie jestem mezatka w Polsce
Doubler do mojego dnia zostało mi dokładnie tyle ile Scottie, mamy ślub tego samego dnia 😉 A do makijażu wybrałam ostatecznie babeczkę 10km ode mnie, ale będę ją mieć po drodze od fryzjera 🙂
Czy ktoś korzystał z usług kamerzysty (ewentualnie fotografa) - amatora/hobbysty/studenta operatorki na swoim ślubie i weselu?
A ja z takim pytaniem: ile liczycie napojów na osobę? Bo napoje kupujemy na własną rękę, a ja nie bardzo mam pomysł jak to policzyć 👀
[quote author=Szalona😉 link=topic=34.msg2630604#msg2630604 date=1483028206]
A ja z takim pytaniem: ile liczycie napojów na osobę? Bo napoje kupujemy na własną rękę, a ja nie bardzo mam pomysł jak to policzyć 👀
[/quote]

Latem półtora - dwa  litra na głowę. Zima z litr. Zalezy tez od alkoholu i typu gości.
U nas (sierpień) zeszło dużo więcej niż 1,5-2l na głowę, raczej koło 2,5- 3. Ale impreza z tańcami do białego rana. Poprawiny liczę osobno.
Scottie   Cicha obserwatorka
30 grudnia 2016 06:21
Szalona😉, jest taka fajna strona: http://www.trunkiweselne.pl/wodkiweselne/cms.php?id_cms=7  pozwala obliczyć, ile mniej więcej kupić różnego rodzaju picia 🙂

U mnie dalszy ciąg problemów z zaproszeniami... Powiedziałam rodzinie mojego B., że jak nie dowiedzą się do połowy stycznia, jak się nazywają ludzie, których chcą zaprosić- to nie zapraszamy ich i koniec.
Scottie, i bardzo dobrze zrobiłaś :kwiatek: Kiedyś to trzeba załatwiać, a to już nie jest tak jak kiedyś, że powiesz miesiąc przed i będzie zaproszenie 😉
Dzięki dziewczyny 🙂
Scottie fajna stronka i w sumie wyliczenia pokryły się ze wstępnymi moimi obliczeniami 😉

Nasze obrączki już leżą sobie na półce i czekają 😀 mieliśmy czekać min. 6 tygodni, a czekaliśmy 2 dni 🤣 ale przynajmniej kolejny wydatek z głowy.

No i lista gości też już gotowa, przepisałam na komputer w dwóch formach: każdego z osobna i w parach (już w odmienionych formach do zaproszeń)  🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się