Reproduktory, nasienie, krycie klaczy - co polecacie ?

Co sądzicie o ogierze Analog  ?
Mam klaczkę po Alczento.
Jednak jest zbyt młodziutka zeby coś wiecej napisać.
Okaże się co z niej wyrośnie.
Ale póki co. ..charakter ma super
Co sądzicie o ogierze Analog  ?



Duży talent, ale powalony cholernie. źrebaki przeciętne i trudne. U niego przede wszystkim matka zasługuje na pochwałę. Mam jego siostrę w hodowli, jedna z lepszych klaczy w stajni.
Co sądzicie ogierze Quidam de Revell II?  🤔 🤔 🤔

Sam Quidam to nie wątpliwie gwiazda sportu i hodowli, ale czy nie aby "przeżytek"?
Obecnie w sporcie świetnie sprawdzają się jego wnuki i prawnuki, ale córki i synowie już gorzej, dziś parkury jeździ się inaczej niż kiedyś, wymaga się "innych" koni.
W Polsce mamy kilku potomków Quidama - jak nap Queve Prestige, który narazie, poza wygraniem kurungu nie wiele pokazuje.
Niegdyś doskonałe - Quamiro, Luron i inne czy dziś również dawałyby sobie radę?

Co myślicie, sama czytając informację, że dostępny w PL pomyślałam - ooo, może tym pokryjmy?
Ale po kilku godzinach emocje opadły i już sama nie wiem co o tym sądzić...

Inna sprawa, ogier ma 11 lat, 1 uznanego syna, a przecież napewno był na niego buuum, taki jak będzie w PL

A czy w hodowli nie chodzi o to, by kolejne pokolenie było lepsze od poprzedniego?
Sam Quidam dał masę fajnych koni - Nabab de Reve, Quamiro, Graf Quidam, Balisco II, Verdi - czyż nie powinny być lepsze od ojca? a dziś można by rzec to samo już o nich samych... czy nie powinni mieć lepszych synów?
Czy cofanie się do Quidama nie jest uwstecznianiem hodowli kiedy mamy do dyspozycji takie konie jak Queve Prestige, Cito BB, EVerdi, Exmoore, Quentin Z, Durango itd...

Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii, bo sama nie wiem co o tym myśleć.


Inna sprawa - do Polski ostatnimi czasy trafiają dobre i drogie konie. Ale ten raczej drogi nie był, biorąc pod uwagę budżet Stad Ogierów.
Dlaczego więc ktoś miałby oddawać "kurę znoszącą złote jaja"? A może to jednak "zbuki"?
Co do potomstwa Quidam, to myślę, że użycie CL ma sens na szlachetna kobyłę. Potomstwo dalej się rodzi i pokazuje. Sam bardzo się ucieszyłem, bo my w Z, więc jak najbardziej ogier do użycia, i nawet mam już na niego plan. Ciekawi mnie, czy PZHK go uzna - my to jednak sto lat za murzynami, a klony używać można tylko w Z i AES. Byłoby to otwarcie się na nowość, a z tym jednak u nas problem. Sam CL Quidama raczej nie krył dużo, ale użył go u siebie Braabander, a to jednak najlepszy hodowca na świecie. Sam bardzo cenie sobie krew Quidama. Co do Quuve, to myślę, że ogier potrzebuje czasu i specyficznej jazdy, bo to jednak Quidam. Maks chyba średnio mu pasuje. Obok La Calidad i Number One chyba najlepszy w ich stawce. A co do budżetu Gniezna, to cieszmy się, że mamy takiego Matławskiego - jego kontakty są jednak bardzo duże i jeszcze parę dobrych ogierów przywiezie.
PZHK napewno go uzna, bo inaczej Państwowe stado by go nie sprowadziło...

Pytanie dlaczego przyszedł do nas? Nie sprawdził się?
Mnie najbardziej ciekawi brak informacji o potomstwie...

A i inna sprawa - wg AES ogier ten BYŁ uznany, ale wykreślony z listy ogierów uznanych i zero potomstwa  🤔 😵

https://angloeuropeanstudbook.co.uk/database/z746505-quidam-de-revell-ii-z-cl
Prawda, że potomstwo powinno być lepsze od rodziców - na tym polega hodowla. W życiu dochodzi jeszcze sprawa kasy, mody itp. Skończyło się nasienie QR wiec zawczasu zrobili klona, bo się dobrze sprzedawało. W mojej (subiektywnej) opinii potomstwo QR dzielna jest , brzydkie i nie łatwe (do wytrzymania). jeśli "robisz" konia na sprzedaż to dzisiaj trzeba szukać modnego rodowodu, popartego wynikami własnymi, a najlepiej wynikami potomstwa. Inaczej sie ma jak masz plan na ogiera lub klacz stadną - to już wyższa szkoła jazdy.
Condina   Charakter, Charisma, Klasse.
08 grudnia 2016 22:40
Kurna. .. a skąd opinia, że Quidamy taaaakie trudne???? Urodzilo się u nas 4 czy 5 Quidamow i wszystkie NORMALNE. Konie jak konie ...
Oj tam!  czepiasz się słówek, w sensie temperamentne są i tyle. To akurat najmniejszy pikuś w tym temacie.
A ktoś  wie ile taka stanówka klonem 🏇?
Condina   Charakter, Charisma, Klasse.
09 grudnia 2016 09:06
Oj tam!  czepiasz się słówek, w sensie temperamentne są i tyle. To akurat najmniejszy pikuś w tym temacie.


no właśnie tak samo temperamentne jak cała reszta...
W styczniu (okolice 23-24) w Salio będzie kolejne uznawanie ogierów do księgi AES. Dość łatwo tam dojechać, więc jakby ktoś był zainteresowany to warto śledzić tę informację) 🙂

A co do Quidama II, dla mnie to trochę przeżytek. Od jego czasów jednak hodowla poszła do przodu 😉
armara : chyba muszę się z tobą zgodzić, uznanie QR się należy , ale serca do niego nie miałem.
Rodowód ciekawy, aczkolwiek hodowla poszła nieco do przodu. jako wersja ekonomiczna zapewne możne być - na pewno nie ustepuje innym "emerytom" dorabiającym w Polsce na utrzymanie. Bez ujmy.
http://ogloszenia.re-volta.pl/inne/szczegoly/59552

jakieś opinie? :kwiatek:


Może być to ciekawe rozwiązanie na klacze z dużym dolewem xx , wtedy  nie będzie problemu ze Światem co poszedł do przodu  🤣
Na pewno jest to ciekawe rozwiązanie na wyhodowanie klaczy-matki bez sięgania po drogie, walutowe ogiery. Jeśli klacz (córka) byłaby poprawna to nikt nie odmówi nasienia nawet  najlepszego ogiera.  Potomek - ogier musiałby się mocno obronić w sporcie, żeby coś znaczyć.
Z regóły każdy potomek - ogier , po  każdym obecnie ogierze musi się mocno bronić w sporcie, ... odkrycia nie zrobiłeś  🤔 😵  może jakieś bardziej twórcze przemyślenia , ja mam , ale gotowych przepisów nie będę serwować  🤣

Pialotta, Słowacki strzelił w 10
A dla mnie ten wpis melechowicza cenny🙂 Szkoda, że nie dłuższy, ale ja hodowlany laik jestem 😁
Titina: gdyby tak było to ogiery KWPN nie kosztowałyby w pierwszym sezonie stanówkowym 1000 euro, wyjątkow 800. To, że później muszą się oczywiście obronić  w sporcie, to prawda. Jednak w Polsce otrzymanie licencji nie powoduje, że ogier ma np: 50 sztuk potomstwa po pierwszym sezonie stanówkowym. Dlatego tak napisałem jak napisałem.
K2arola, nie jestem też specem od hodowli, piszę o swoich przemyśleniach, jakby co pytaj to dojaśnię co mam na myśli, nawet na priva...
To jest kwestia selekcji i marketingu wyselekcjonowanego, dobrze pokazanego potomstwa koni wpisanych do KWPN, i nie na darmo ta księga nazywa się , jak się nazywa. U nas wszystko się gnoi, nawet królewskie konie ( przykład z 19 lutego 2016 roku) a tam się konie szanuje , ludzi z resztą również .
U nas by ogier miał branie też musi być pokazany dobrze w sporcie, a chętni na pewno na krycie też się znajdą, i niekoniecznie za 1000 eu .
Cieszę się że się że mną zgadzasz
Condina   Charakter, Charisma, Klasse.
19 grudnia 2016 21:24
jakie typy ze światowych  ogrów macie na przyszły rok? tworzę plan krycia i potrzebuje weny...
Dominator Z,George Z, Cascadello I, klon Quidama. Nad Air Jordan myśle jeszcze.
Szczególnie Cascadello polecam, oglądam trzylatkę - ładna, bardzo dobry ruch.
Co sądzicie o ogierze Clipper
po Connor/Casall
od Bella Rose/Cassini I/ Quidam de Revel
?  🙂
Potrzebuje na wiosne dla klaczy xx i oo -nasienia ogiera westowego. Prosze o namiary / pozdrovienia
Krył ktoś ogierem Nobody KWPN ? Co o nim sądzicie?
baaaaaardzo słaby syn Indoctro...
[quote author=michałtrsl link=topic=5087.msg2628986#msg2628986 date=1482436092]
baaaaaardzo słaby syn Indoctro...
[/quote]


W chwili kiedy trafił do Polski to na pewno był sporo ponad przeciętną, takich koni wtedy u nas prawie wcale nie było. Na początku jeździło na nim straszne kelnerstwo, koń robił co mógł, bardzo pomagał zawodnikom, silny, waleczny, z dobrą techniką, ambitny  ale i z mocnym charakterem, raczej dla bardzo dobrego jeźdźca więc kariery siła rzeczy zrobić nie mógł.   Ruszał się raczej przeciętnie.
Krył chyba dwa sezony w Prudniku, zostawił bdb, szlachetne córki, w dobrym typie i na dobrym spodzie, typ Indoctro bardzo widać w drugim pokoleniu. Potem miał raczej słabsze partnerki choć dwie jego córki Zizou i Brawurka wyhodowane przez właściciela startowały na poziomie CC. Z ciekawszych wnuków można oglądać Winchestera pod Darią Kobiernik, Nenię, która pod Aleksandrą Pilatowicz zdaje się regularnie ogrywa konkurencję na Opolszczyźnie a zwłaszcza Lili Marlene pod Julią Klinge , jakby ktoś chciał popatrzeć na końcówkę przejazdu
to mniej więcej tak starał się Nobody, choć i żeńska strona tej ostatniej tez jest silna.
Jeśli ktoś ma klacz o znacznie lepszych walorach niż Nobody, to może lepiej poszukać lepszych a na pewno bardziej modnych partnerów, choć z ręką na sercu nie wiem, co Nobody mógłby popsuć. Raczej nie spodziewałbym się po nim konia pod amatora.

Z zasady nie wypowiadam się podobne tematy, robię wyjątek bo uważam że tego typu  opinie, jak zacytowana,  nie podparte żadna wiedzą są po prostu nieuczciwe i niepoważne.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się