Króliki oraz gryzonie

maluda no przepiękna jest  😍 Szynszyle to też są chyba przemiłe zwierzątka ?
Watrusia mam dokładnie takie same odczucia. Wystarczy prosiakom poświęcić trochę uwagi, wtedy to są bardzo przyjacielskie zwierzątka. Dzidzia np. uwielbiala spać z kimś z nas na kanapie pod kocem. A za jedzenie zrobią prawie wszystko 😉
Jeśli chodzi o czystość, mam tu na myśli wszędobylskie bobki to fakt, natura 😉 nie dopracowala tego do końca. Królik ma to opanowane do perfekcji.
jagoda zależy. One są jak koty i jeżeli cenisz sobie ich indywidualność to i zrozumiesz te gryzonie. Samczyk uwielbia drapanie i ogólnie jest misiek, po prostu brać na ręce czy karmić z niej i świat od razu staje się lepszym. A samiczka jest po przejściach, paskuda mała. Sika na obcych, nienawidzi być wyciągana z klatki itd. Mieszka ze mną, bo tak się złożyło. Jestem jej czwartym domem i skoro się w miarę dogadałyśmy to została. Jej córka zaś była bardzo agresywna i zaborcza, totalny szatan.
Mój królik Kofi ostatnio przechodzi samego siebie w okazywaniu miłości. Przy czy ta miłość jest tylko do jednej osoby, do mojego męża 🙂 No jakby mógł to by mu siedział na głowie albo na klacie. Biega za nim po mieszkaniu, jak tylko Piotrek usiądzie to zaraz królik się melduję. Lizanie po włosach i twarzy w każdej możliwej sytuacji, byle sięgnąć 😉 To od zawsze była ulubiona osoba królika, no ale ostatnio to już mam wrażenie, że Kofik ma dwa serduszka w oczach jak na niego patrzy 🙂 Hormony mu buzuja czy jak ? Nazywamy go teraz Namolniak, ale z czułością oczywiście 🙂
Mam jeszcze pytanie. Od ponad miesiąca królik nie jest zamykany w klatce ani na chwilę, biega razem z kotem. Podczas świąt trzy dni nas nie będzie.Mogą zostać nadal razem na wolności ? Dodam, że kot nie jest agresywny. A jak za bardzo zaczepia do zabawy królika, to ten też potrafi go przegonic.
Mam dwa super prosiaki i psa.
Dzieci proszą o króliczka, nawet w liście  do Mikołaja wpisały królika.
Fajnie mieć królika?
galop fajnie jest mieć królika, który może biegać po mieszkaniu. Twój pies jest gotowy na takie wyzwanie ? Królik powinien mieć klatkę, miejsce w którym może się schronić, zjeść, załatwić się, ale zasadniczo potrzebuje wiele kontaktu z człowiekiem. W przeciwnym razie może zrobić się trochę dziki, bardzo terytorialny, a co za tym idzie mało przyjemny dla człowieka. Przemyśl sobie tą kwestię. Pod każdym innym względem królika polecam. Ja tu kilka razy pisałam już o swoim i on jest zachęcającą reklamą dla posiadania króliczka.
Miałam też prosiaczki i porównując je z królikiem, wygrywa ten drugi. Ze względy chociaż na zachowanie czystości, tj. załatwienie się wyłącznie do kuwetki. Królik nie potrzebuje, a nawet nie powinien mieć w klatce trocin, a to też zaleta. Czyściej jest. Mój królik mieszka z kotem, zgadzają się.
Jagoda mój pies boi się kotów. Do prosiakow zagląda do klatki, wyjadą im marchewki, ale jak swiniak podchodzi to pies wyciąga głowę z klatki, bo swiniak potrafi ugryźć psa w nos i pies czuję respekt 🙂
Taki to mój zaczepno-obronny pies 🙂

Dzieci chcą tego królika, ale jeszcze muszę przemyśleć.
Nowego zwierza zawsze trzeba dobrze przemyśleć. Króliki żyją ok 10 lat, jak pies prawie, a to też ważny argument. Za lub przeciw, zależy co dla kogo.
Nasz szynszyla ma nowy dom. Prezent na święta. Zasłużyła. Już chyba większej klatki mieć nie można. Na razie jest nieco zdezorientowana i nie wygląda na zachwyconą zmianą, ale pewno musi się przyzwyczaić do nowego.



tunrida, przeboska klatka! Jak to miło, że ktoś stara się zapewnić jak najlepsze warunki swoim futrzakom  🙂

Dawno tu Larsa nie było. Wietrzenie fifolka:
[img]https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14572960_1281910531880791_3341446622690023137_n.jpg?oh=b998196382dd234f739b1991f622343c&oe=58E10835[/img]

Królicza joga (daje ze sobą zrobić wszystko i co najlepsze - bardzo mu się to podoba, bo chrupie zębami jak wściekły ^^):
[img]https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15027949_1310647245673786_4081330627118500020_n.jpg?oh=1a7ccd45eef2f20273764e64ca6312f3&oe=58E643F4[/img]

Żeby nie było zbyt kolorowo - granda czasem musi być. Sztuczny kwiatek z IKEI - pamiętamy [*]
[img]https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15349671_1331661190239058_3824494126029366048_n.jpg?oh=8d174ae205f0caa2b3ee2ab9c3ec3e48&oe=58F01493[/img]
tunrida bycza klatka 🙂 Daj jakieś fotki kocicy do kociego 🙂
Meise ale świetny ten Twój Lars! Przyjacielski zwierz 🙂
Meise, przypomina mi bardzo mojego kota. Te same pozycję odpoczywania i nienawiść do sztucznych kwiatków, chociaż żywym też nie pogardzi 😉 Jest świetny!
jagoda1966, oj bardzo przyjacielski, lgnie do człowieka jak pszczoła do miodu, bardzo potrzebuje głasków i przytulania - żywa maskotka  😀
kontestacja, ja się śmieję, że to mieszanka kota, psa i kangura 😀 to jego wskakiwanie na każdą wysokość bywa uciążliwe, ale z drugiej strony zmywa się teraz u nas natychmiast, nawet jak jest to tylko pojedynczy widelec, bo królik co chwila sprawdza blaty i robi inspekcję ^^ już nie raz wskoczył mi do tłustej patelni celem wylizania jej i potem miałam ślady tłustych łapek w całym mieszkaniu... Żywe kwiaty już wszystkie pożarł, sztuczne niestety też długo nie pożyły  🙄 😀

Kocham go straaaaaaaasznie mocno  💘
Przedstawiam małego dżentelmena Rufusa! 😅 😍
Prosiaczek ?  💘
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
30 grudnia 2016 17:59
Prosiak!  😍 Jednak miłość do gryzonii nie mija. A zająca Meise uwielbiam.  😜
Super prosiak!!! Ja uwielbiam!!!
Mogę odebrać 5 tygodniowego króliczka, ale to chyba byłoby wariantów. Dwie świnie, pies, 100 L akwarium.
I mąż trochę kręci nosem.... że będzie smierdzialo ..
Serce chcę. Rozum mówi, że nie.....
5 tygodniowy królik nie powinien być do odebrania w ogóle... jeszcze co najmniej 3 tygodnie z matką powinien być.
galop króliczka nie czuć w ogole. Do klatki wystarczy kuwetka wysyłana brykietem drewnianym i ręcznik, żeby mógł na nim leżeć. Pod tym względem ma przewagę nad świnkami, które jednak siusiają gdzie popadnie. U prosiakow sprzatalismy dwa razy w tygodniu gruntownie, królikowi czyscisz tylko kuwetke. Gdyby nie siano, mój Kofi nie miałby klatki w ogole. I tak mieszka pod stołem w dużym pokoju 😉
Meise ale ten królik jest fantastyczny ! 🙂
Nie wyobrażam sobie teraz mieć królika, nienauczonego trzymania czystości. Jest oszczędnie ze strony finansowej , a głównie czasowej i nic nie śmierdzi. Wybieram kupki i mokry brykiet jak u kota z kuwety łopatką dwa razy dziennie. A królik leży sobie na poduszeczce, lub w pudełku z sianem jak kura na grzędzie.

Prosiaki według mnie są bardziej kontaktowe niż króliki, i miałam w swoim życiu ( w sumie bardziej moja mama miała) prosiaka który załatwiał się w jedno miejsce i biegał luzem po domu. I zawsze jak wracałyśmy wybiegał do drzwi i witał głośnym okrzykiem. 🙂
konikaraa racja, pod względem czystości króliki są bezbłędne.
Mój królik przechodzi chyba burzę jakąś hormonalną 😉 Biegał w nocy po nas, aż materac podskakiwał. Buczał jak odkurzacz 😉 Kilka razy jak otworzyłam oczy to widziałam jego króliczy nos przed moją twarzą. Lizał mnie po stopach ...  😁 Nie wiem o co mu chodziło, ale muszę z nim poważnie porozmawiać, tak być nie może. Już tutaj wspominałam, że ostatnio zrobił się bardzo proludzki, ale jego miłość zdaje się nie mieć granic. A przynajmniej co kilka dni je przesuwa, zmniejszając dystans. W styczniu minie rok odkąd jest u nas.

Kwiczenia prosiaków to ja nigdy nie zapomnę, bardzo miło wspominam te zwierzątka  💘

Kofi i Luśka
Dostałam pod opiekę prosiaka na kilka dni. Prosiak młody kudlaty.
Ma kilka strupkow na grzbiecie, brzuchu, pod pachą. Przy uchu ma takie zgrubienia pod skórą.
Na ryjku  też jakieś zmiany.
Właściciel twierdzi, że zwierz jest zdrowy.
Nie drapie się.
Ja się boję, żeby moje się nie zarazily.
Co o tym myślicie? ???
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
09 stycznia 2017 09:10
Meise, Twój kicak jest najfajnieszy na świecie 😍
Jest śliczny, fotogeniczny i jestem nim zachwycona! Wszystkie króliki są takie kontaktowe ?
Trudno nauczyć królika korzystania z kuwety ? Bardzo gryzą meble, kable itp ?
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
09 stycznia 2017 11:01
Nie wszystkie są tak bardzo kontaktowe 😉 niestety ja zawsze mam przypadki indywidualistów albo mało kontaktowych futer. Łatwo się uczą robić do kuwety, aczkolwiek to nie gwarantuje ,że zawsze tam będą robić :P jeśli chodzi o gryzienie mebli/kabli/ścian dużo zależy od samego królika. O ile Radek może biegać bez nadzoru 24h , tak Szyszek tylko pod kontrolą , bo niszczy wszystko co się da łącznie z butami 😉
Drodzy Prosiaczkowicze!
Cały czas się zastanawiam nad towarzyszem dla mojego prosiaka, nie mam jednak totalnie doświadczenia jeśli chodzi o łączenie świnek - jedyne co wiem, to to, że świnki powinny być tej samej płci. Czy jest tu ktoś, kto mógłby mi coś podpowiedzieć? Może być także na PW :kwiatek:
Całkowicie przypadkiem wpisuje się w ten wątek i przedstawiam Wam mojego gryzonia!  😉
Kastorkowa   Szałas na hałas
08 lutego 2017 09:15
Piękny uszak, ale tylko zwrócę uwagę, że to nie gryzoń a zajęczak 😉
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
08 lutego 2017 09:48
Ja właśnie szukam Big królika i aż tupię nogami, byle do sierpnia  :jogin:
Kastorowa  dzięki,nawet nie przemyślałam tego jak to napisałam  🤣

Królik jest przekochany, bardzo spokojny (może dopiero się rozkręci?) . "Problemem" jest,że w klatce robi wszędzie nawet tam gdzie śpi- zastanawiam się czy da się go oduczyć tego
"chowu hodowlanego" czyli robienie wszędzie pod siebie ?
Jeszcze mam pytanie do was, kupiłam żwirek do kuwety tylko on jest w formie takich białych i niebieskich kamyczków,jest przeznaczony dla kotów. Jak nasypałam tego trochę do
kuwety to pierwsze co zrobił to wziął jednego do buzi, więc nie jestem pewna czy jest to odpowiednie dla królików? Narazie wyjęłam  ten żwirek z klatki. Na opakowaniu nic nie pisze
o zjedzeniu tych kamyczków🙂 Co myślicie?
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
08 lutego 2017 15:49
To nie jest ten silikonowy ? Wszelakie kamyczki, bentonity odpadają, drewniane najlepiej Pinio lub jakieś jego tansze wersje
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się