Islamizacja Europy?

Zaklasyfikowałam Cię na podstawie tego CO NAPISAŁAŚ  i w jaki sposób a nie, że jesteś blondynką.


Dodofon - gdzie nie ma kultury?

I tu sie różnimy. Bo ja nie czuję potrzeby bratania się z imigrantami, arabami, turkami, ukraińcami. Urodziłam się Polką, jestem Polką i bliżej mi do rodaków, niż obcokrajowców. Nawet i mi nie przeszkadzali, dopóki nie zaczęły się z nimi problemy. Od tego momentu wyrzuciłam ze słownika slowo tolerancja.
A więc zaklasyfikowałaś mnie, bo napisałam że jestem Polką, że wolę Polaka, niż obcokrajowca  😉  Czyli ośmielam się prezentować odmienny nurt od tego powszechnie panujacego.

Dodofon, ja tu też nie widze braku kultury, co najwyżej brak zrozumienia ze względu na osobne poglądy  :kwiatek:

Tylko mimo wszystko jestem póki co białoskórą, blond, polką, mówiącą i urodzoną w Polsce, a nie śniadą arabką muzułmanką.
A ja jestem białoskórą blond Polką o jasnych oczach, mówiącą po polsku i urodzoną w Polsce, ale mój dziadek był zasymilowanym Żydem. Czy jeszcze mogę być bezpieczna, czy już nie? Lubińscy hindusi z Bangladeszu religię mieli nawet OK, ale kolor skóry nie taki – więc już się załapali na "połajanki". Od którego pokolenia będą mieli luz? I jak długo? Naprawdę godzisz się na takie arbitralne ustalanie, kto jest "OK", a kto "nie-OK"? Przemoc to jedno, ale samo dzielenie przeraża. Wiemy, dokąd prowadzi...

Przypomniała mi się piosenka... Miasteczko Bełz. Miała już nie być aktualna. Ale pamięć ludzka jest krótka.

A po drugie, czemu uważasz, że arab też może być dobry a tych złych jest mały odsetek, po czym mówisz że wszyscy narodowcy są źli? Czemu nie powiesz tak samo o narodowcach, że oni też mogą być dobrzy, a tych agresywncyh jest odsetek?O procentach nie będę rozmawiać (z braku danych), ale między tymi grupami jest zasadnicza różnica: Arabem się jest z racji urodzenia, narodowcem – z wyboru.

Tak jak myślałam. Biedny zabity 21- latek, nie był biednym, wesołym, dzieciątkiem, które z głupoty i bezmyślności, dla zabawy wrzuciło petardę, a wredni uchodźcy, emigranci, mordercy arabscy, którzy chcą zabić praworządnych chrześcijan i tylko czekali żeby to zrobić.
Ci co napadli na bar byli karani już wcześniej, za rozboje.
I tyle w temacie.
Dla mnie to zwykłe przepychanki z zajściem śmiertelnym i nijak się to nie ma do wyznania, koloru skóry i tak powinno być oceniane.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wydarzenia-w-Elku-Dlatego-doszlo-do-zamieszek,wid,18659942,wiadomosc.html?ticaid=1185f8

"21-letni Daniel czterokrotnie występował w sprawach w prokuraturze jako podejrzany, a w 2016 roku miał sprawy za groźby i rozbój. "

tunrida, ale był BIAŁY.  I w wielkanoc ze święconką chodził. Znaczy lepszy. Znaczy automatycznie bohater. A jak posiadał bluzę z "żołnierzami wyklętymi" to już w ogóle.

[quote author=pokemon link=topic=91143.msg2631875#msg2631875 date=1483362966]
Ależ Ty musisz być pusta. Aż przykro to czytać.

Oj i się zaczęły poglądy typowego Polaka.
Mówisz to bo???
Bo jestem przeciwniczką przyjmowanie imigrantów (bez względu na kraj pochodzenia)?
Bo jestem zwolenniczka zaostrzenia prawa, w tym przywrócenia kary śmierci?
Bo nie podobają mi się teksty niektórych użytkowniczek na forum, że nic dziwnego że zamordował arab polaka, wszak miał prawo do samosądów?
Bo widzę niesamowitą stronniczosć mediów, czyli wszędzie się mówi imigrant=biedny, potrzebujący pomocy, narodowiec = bezmózgi neandertalczyk, pasożyt społeczeństwa?
Bo widzę, że 3/4 moich zanjomych umie tylko powtarzać tą papkę, którą serwują im media?
[/quote]

To chyba o sobie napisałaś, bo typowy Polak to Polak lepszego sortu  🤔
[quote author=pokemon link=topic=91143.msg2631899#msg2631899 date=1483365030]
Zaklasyfikowałam Cię na podstawie tego CO NAPISAŁAŚ  i w jaki sposób a nie, że jesteś blondynką.


Dodofon - gdzie nie ma kultury?

I tu sie różnimy. Bo ja nie czuję potrzeby bratania się z imigrantami, arabami, turkami, ukraińcami. Urodziłam się Polką, jestem Polką i bliżej mi do rodaków, niż obcokrajowców. Nawet i mi nie przeszkadzali, dopóki nie zaczęły się z nimi problemy. Od tego momentu wyrzuciłam ze słownika slowo tolerancja.
A więc zaklasyfikowałaś mnie, bo napisałam że jestem Polką, że wolę Polaka, niż obcokrajowca  😉  Czyli ośmielam się prezentować odmienny nurt od tego powszechnie panujacego.

Dodofon, ja tu też nie widze braku kultury, co najwyżej brak zrozumienia ze względu na osobne poglądy  :kwiatek:
[/quote]
Bliżej Ci raczej do ONR-ców a to tożsame z Polakiem nie jest.

Cały pierdel tych cudownych białych mam zaszczyt konsultować. Kilka pięter.  Bo oni "mają nerwy".  🤔 Wspaniali obywatele....
Przykro mi, ale wśród narodowców to ja widzę masę patologicznnych psychopatów, którzy znaleźli sobie "powód", żeby wyładowywać swoją agresję. Gdyby zabrakło imigrantow, to by się przerzucili ze swoja agresją no coś/kogoś innego. Aby tylko rozpierduchę robić. tak ich widzę, o!

[quote author=bera7 link=topic=91143.msg2631684#msg2631684 date=1483294417]
W Ełku nie zabili niewinnego przechodnia tylko bandytę, który wrzucił komuś petardę do lokalu. To był samosąd, którego nie pochwalam. Ale rozumiem, że po ciągłej nagonce na muzułmanów mogli odreagować ciągłą nienawiść kierowaną w ich stronę.

No chyba nieźle teraz przesadziłas!  😵  Można zabijać, żeby odreagować nienawiść?
Kurier dziś na mnie krzywo popatrzył, to co? Mogę go zabić?  🤔wirek: 
[/quote]

No właśnie? Można bić, pluć, niszczyć dorobek muzułmanów tylko dlatego, że inaczej się modlą?

Imigranci są pod ciągłym obstrzałem. Na ulicach cięgle są narażeni na nieprzyjemności, ich auta, mieszkania, interesy są ciągle obiektami wandalizmu. Policja daje ciała i zwykle pobłażliwie traktuje takie sprawy. Jak rodakowi dzieje się krzywa ma kto rękę podać. Jak biją araba na ulicy to ludzie odwracają głowy. Dziwi Cię, że w końcu nie wytrzymali? Nawet pies zagoniony w kąt ugryzie. Gdyby na moje mienie czy rodzinę ktoś ciągle wywoływał taką presje też nie ręczyłabym za siebie.

Nie popieram zabicia kogokolwiek, ale jestem w stanie zrozumieć. Nie jestem w stanie zrozumieć jak śniady napada na białego spacerującego po parku i odwrotnie.

tunrida, oj tam, oj tam! Ma swoją Wiktorię, której po pijaku przygrzmoci i dziecko skatuje, bo za głośno płacze, ale POLSKICH KOBIET  będzie bronił, żeby w burkach nie chodziły, bo jak "Araby" przyjadą, to tak się stanie i będzie upadek cywilizacji!

Teodora, jest z tym duży problem i nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Tzw. czystość rasy jest pojeciem abstrakcyjnym i nie ma jednoznacznych wyznaczników. Ale w moim odczuciu trzeba reprezentować pewne wartości charakterystyczne dla danej grupy ludzi i być z pochodzenia w tej grupie ludzi. Nie ma jednoznacznych wyznaczników. Biały chrześcijanin jest na jednym krańcu, śniady muzułamnin na drugim krańcu. A to co po środku jest rozmyte. Tylko my mamy problem nie z tymi, którzy są po środku, czy jest im bliżej nas, tylko z tymi którzy są na przeciwnym krańcu niż my.

Tunrida,
a czego się spodziewałaś, po propagandzie mediów głównego nurtu? Nawet gdyby jako dziesięciolatek zaśmiecił chodnik papierkiem po cókierku, to i tak by to był dla mediów pretekst, żeby pisać o nim źle.

Espana,
różni nas to, że ja dopuszczam że narodowiec może być Polakiem, Ty już nie.

E., serio grzeczni 10 letni chłopcy wrzucają komuś petardy do lokalu? A gdyby to arabowie wrzucili do lokalu "kuchnia polska" petardy to byłby niewinny wybryk czy bandytyzm?

E. Ty nie dopuszczasz, że imigrant nie musi być terrorystą.

Swoją drogą, polecam przeczytanie artykułu na stronie 311, który mówi o tym, że wyjazdy za granicę i poznawanie innych kultur prowadzi do tego, że zmniejsza się poczucie zagrożenia. Jak ktoś siedzi w domu, za granicą był w Egipcie na tydzień i siedział nad basenem, a z muzułmaninem nigdy nawet słowa nie zamienił, to się boi. Jakoś dziwnie jak wyjeżdża za granicę, dochodzi do kontaktu międzykulturowego, poziom lęku się obniża. Magia, nie?
http://www.spoleczna.psychologia.pl/pliki/pelne/Psychologia_Spoleczna_2014_3.pdf

Teodora, jest z tym duży problem i nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Tzw. czystość rasy jest pojeciem abstrakcyjnym i nie ma jednoznacznych wyznaczników. Ale w moim odczuciu trzeba reprezentować pewne wartości charakterystyczne dla danej grupy ludzi i być z pochodzenia w tej grupie ludzi. Nie ma jednoznacznych wyznaczników. Biały chrześcijanin jest na jednym krańcu, śniady muzułamnin na drugim krańcu. A to co po środku jest rozmyte. Tylko my mamy problem nie z tymi, którzy są po środku, czy jest im bliżej nas, tylko z tymi którzy są na przeciwnym krańcu niż my.
😲 😲 😲


E., a jak wytlumasz, ze Ty- Polak narodowiec, przedstawiciel idealny (blondynka i te sprawy) nie znasz jezyka ojczystego?
To nie jest zaczepka personalna, tylko pytanie do przedstawiciela grupy. Zauwazylam, ze wielu tych skrajnie prawidlowych Polakow ma bardzo prymitywna wiedze z jezyka ojczystego i w mowie i w pismie.

E., uważaj, nie jest trudno wypaść z szufladki "cacy" i wpaść do szufladki "be".
Dziś Wietnamczyk prowadzący bar jest cacy (mimo pochodzenia), jutro może być be.
Wczoraj polski Tatar mógł być cacy (mimo religii), jutro może być be.
Wczoraj mieszkający w Polsce Banglijczyk był cacy (mimo pochodzenia i religii), dziś jest be.
Ja dziś jestem cacy, jutro mogę być be.
Ty dziś jesteś cacy, jutro możesz być be. Przyczyna zawsze się znajdzie.

Rozmyta strefa to nie jest papier pomalowany farbkami, to są LUDZIE.

A w Ełku masz niekaranych pracujących imigrantów, którzy się bronią przed napaścią (za ewentualne przekroczenie granic obrony odpowiedzą przed sądem) przeciwko rodakowi, który już miał zarzuty za groźby i rozbój. I stajesz – jak rozumiem – po stronie rodaka, bo tak, bo bardziej "swój". Nie namawiam do stawania po którejkolwiek stronie (od tego jest sąd), ale do niekierowania się pantonowym odcieniem skóry. Od samowolnych ocen do samosądów nie jest tak znowu daleko... Jak widać w Ełku.

Strzyga, ja w kraju muzułmańskim nigdy nie byłam, kontakt miałam właściwie z pojedynczymi muzułmanami, więc chyba to tylko jedna część prawdy. Reszta jest taka, że w każdej grupie etnicznej, społecznej itd są dobrzy i źli ludzie. Nie ma, że jak biedny to pijak i złodziej, a jak bogaty to porządny obywatel.

Trzeba mieć umysł otwarty i zastanowić się czy faktycznie to problem religii? Koran nie namawia do nienawiści, to tylko interpretacja złych ludzi. Przypomnijmy sobie chrześcijan, którzy na siłę nawracali pogan. Zakon krzyżacki też w imię religii mordował.

. A to co po środku jest rozmyte. Tylko my mamy problem nie z tymi, którzy są po środku, czy jest im bliżej nas, tylko z tymi którzy są na przeciwnym krańcu niż my.



A kto Ci daje prawo do mówienia jaka rasa jest ok, a jaka nie? Co TY  w życiu osiągnęłaś, że uważasz, że masz takie prawo? Jakoś geniuszem na żadnym polu chyba nie jesteś...

Bera - przeczytaj proszę artykuł, tam jest wszystko bardzo dokładnie opisane =) Włącznie z tym jakie są rodzaje lęku międzygrupowego, jak przebiegało badanie i jakie są wnioski, a także ograniczenia tych badań ( bo badani byli tylko studenci). Z 2013 roku, ale temat dalej super aktualny.

[quote="E."]Ale popierwsze, przemoc rodzi przemoc i choćbym bardzo pragnęła pokoju na świecie, to jeśli mnie ktoś bije, to nie daję mu prezentów, tylko drapię pazurami.[/quote]
[quote="E."]Bo nie podobają mi się teksty niektórych użytkowniczek na forum, że nic dziwnego że zamordował arab polaka, wszak miał prawo do samosądów?[/quote]
Nie widzisz pewnej... Hmm, sprzeczności w tym co napisałaś? 😉

W ogóle z moich prywatnych obserwacji to najgorzej o Arabach się wypowiadają osoby, które w życiu żadnego nie spotkały, jak ktoś spotyka to jakoś tak dziwnie podchodzi do nich jak do normalnych ludzi, którzy też mają swoje rodziny, plany, marzenia, pracę, aspiracje (albo i nie). To jest taka sama społeczność jak każda inna, w tym sensie, że jest masa ludzi normalnych i część ludzi, którzy się do życia w społeczeństwie nie nadają tzn. bandytów i psychopatów. I tak, tym nie należy pobłażać, tylko jeśli złamią prawo odsyłać skąd przybyli i tyle.

Tunrida,
a czego się spodziewałaś, po propagandzie mediów głównego nurtu? Nawet gdyby jako dziesięciolatek zaśmiecił chodnik papierkiem po cókierku, to i tak by to był dla mediów pretekst, żeby pisać o nim źle.

Oj, E... mam dużo kontaktu z takimi "cudownymi" 21-latkami, co to byli oskarżeni o rozboje i groźby... szczerze Ci życzę, żebyś nigdy nie musiała mieć z nimi do czynienia... ani nikt z Twoich bliskich... Naprawdę paskudni, przerażający ludzie.

E., i jeszcze powiedz, jak w odniesieniu do Twojego zdania na temat dobrych białych Polaków ma się to, że we własną policję rzucają petardami i kawałkami bruku? W innych - przecież takich samych! - białych Polaków? Czyichś mężów, ojców, synów, braci? Gdzie tu szacunek do własnych organów prawa?

Oj tam, oj tam...

[quote author=Naboo link=topic=91143.msg2631797#msg2631797 date=1483348255]
E., dla mnie ci nasi nacjonalisci to taka sama holota jak kazde inne agresywne buractwo, bez znaczenia pochodzenie i kolor skory  🤔

Ja bym tylko chciala zaznaczyć, że popieram ideologię, nie agresję. Chociaż patrząc na zachód, to co sie tam dzieje, to agresja rodzi agresję i chyba innej drogi nie ma.
[/quote]

Na szczęście świat zna ,, te inne drogi". Dziwi mnie tylko że wśród  osób takich jak ty jedynym rozwiązaniem jest agresja.
Chrześcijanie , biali tez zabijają, gwałcą, mordują, rzucają się na dzieci? Dlaczego tej ideologii nie możecie przekuć na tą stronę, na własnym podwórku jakim jest Polska.
Aaaa... wiem, bo niby biały to szlachetna rasa...to są wyjątki w dodatku propagandowe okeyyy.

[quote author=Teodora link=topic=91143.msg2631815#msg2631815 date=1483352252]
Z tymi samozwańczymi stróżami porządku jest łatwo, póki się łapiesz do "uprzywilejowanej grupy naszych" - właściwy kolor skóry, właściwa orientacja seksualn, właściwy sposób ubierania się, właściwe pochodzenie, mówienie tylko we właściwym języku. Ale po pierwsze nie wszyscy się łapią, a po drugie każdy może przestać się łapać...

Oczywiście, że łatwo przestać się łapać. Z tym się zgadzam, to też mnie przeraża, ALE:
Tylko mimo wszystko jestem póki co białoskórą, blond, polką, mówiącą i urodzoną w Polsce, a nie śniadą arabką muzułmanką.
[/quote]

I ani mądrości ani szacunku od innych ci to nie daje. Jesteś biała i tak na dobrą sprawę z takimi poglądami  tylko to masz do zaoferowania światu. End of the story.

Naprawdę świat byłby lepszy, gdyby narodowcy czytali coś innego, niż biografię "Burego" i jemu podobnych. Na przykład poezję:

Wiecie kto to napisał? Niemiec i pastor luterański. Wiecie skąd? Z obozu w Dachau.

Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem.
  Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.

Ostatnio czytałam jeden z najbardziej debilnych przykładów jaki miał miejsce  w historii gdzie schematyzowanie – ,,lepszy gorszy” oraz nie zaleczone kompleksy w tej dziedzinie, przyczyniły się do wymordowania niewinnych.

Pol potem- kambodżański dyktator, który kazał zgładzić wszystkie osoby noszące okulary. Wg niego osoby te należały poprzez swój wygląda do wyższej rasy ( sic!) czyli burżuazji i wyzyskiwaczy.

Takie przykłady dowodzą temu jak niebezpieczne jest zaślepienie i wykonywanie poleceń własnego ego.
To z czym walczymy – wzmacniamy to
Wszystkie wojny  i konflikty biorą się z przeświadczenia czegoś- stanowisk, pieniędzy, ubrań jedzenia i że czegoś nam zabraknie i że ktoś obcy przyjdzie i nam to zabierze. Ta iluzja.
Bojówkarze krzyczą o czystości narodu, którym przeszkadzają wszystkie mniejszości narodowe. Skoro ci młodzi gniewni, strażnicy moralności czystości i wartości uważają, że świetnie się będą czuli w świecie tworzonym tylko przez osoby tej samej narodowości, to może niech zaczną od rezygnacji wszystkich cywilizacyjnych udogodnień wymyślonych przez ,,mniejszości”
Telefon, komputer, samochód, samolot.
Wiec dlaczego ich używają?
Są takimi zacietrzewionymi I ZACIĘTYMI BOJOWNIKAMI o czystość rasy to niech to przekują tą konsekwencję i np. zrezygnują z wszystkiego co wymyślili ,,imigranci” przez te wszystkie lata w szerokim spektrum rozumienia.
A najbardziej śmieszy mnie właśnie  jak te same osoby umawiają się na rozmowy o czystości swoich raz na… kebabie. 😁 albo lecą na wakacje do ,,ciapatych" jak ich zwą.żal. 😵 😂 🙄

Bojówkarze protestują przeciwko imigrantom, bo boja się ze przez najazd intruzów stracą prace . Tylko zapominają, że zagraniczne koncerny zasilają kasy państwowe płacąc podatki i tworząc nowe miejsca pracy. Zamiast krzyczeć, może niech zastanowią się co by się stało gdyby z każdego kraju wycofano obcy kapitał.
Mamy prawo wierzyć w swoja wyjątkowość, ale nie mamy prawa dążyć do własnej wygody i lepszego samopoczucia przez pogardę dla innych.
Przykład:
Jeżeli mamy podobne poglądy do bojówkarzy tępimy dajmy na to Żydów to w swoim radykalizmie musimy zapomnieć o naukach Jezusa Chrystusa, Alberta Einsteina, Zygmunta Freuda, i nie oglądać  filmów Polańskiego.
I to samo tyczy  się innej gałęzi np. przy tępieniu ,,Arabów”, ,,ciapatych” - kto mundry niech sobie poszuka.

A co z naszymi imigrantami za granicą?
Niedawno  Biuro Statystyczne działające w Londynie podało ze W UK mieszka już 800 000 Polaków( stan na 2105r). Jest nas tam więcej jak Hindusów  i Pakistańczyków. Czyli co my możemy wyjeżdżać i pracować ale inni co nas nie mogą?
Tyle ze my w naszych równaniach jesteśmy zawsze wspaniali, dumni waleczni. A inni są brudni leniwi i ograniczeni. A kiedy ma swój biznes to znaczy ze złodziej i zabiera Polakom prace- łot filozofii godna Sofoklesa.

Każdy kraj jest wyjątkowy ale nie możemy wywyższać się kosztem innych to się nazywa HIPOKRYZJA i panuje w Polsce na każdym kroku.
Nie znosisz Arabów? Muzułmanów?  A może taki ktoś uratuje ci życie lub twojemu dziecku, bo wyleczy cie z raka czy innej groźnej choroby zagrażającej  życiu.
Jak krzywdzące sa tego typu oceny i jak bezmyślne w osadach. Krzywdzeni są  innych tylko dlatego ze coś nam się na ich temat wydaje  ze coś usłyszymy albo przeczuwamy.
Podając przykład Ełku - Wine za to co się dzieje wokół nas ponosimy my sami.
Osadzamy odtrącamy ludzi którzy z jakiegoś powodu wydaja się gorsi . I tutaj znowu odzywa się nasze ego.
A tak na dobra sprawę kiedy na nie nie zwracamy uwagi?  WTEDY GDY JESTEŚMY ZAJĘCI lub pochłonięci czymś tak fascynującym, że zapominamy o całym świecie. Kiedy poddajemy się zazdrości stajemy się zgorzkniali wycofujemy się z zżyci zamykamy w sobie i stale narzekamy na cos co nam nie wyszlo bo udało się komuś innemu. Szowinizm, rasizm, ksenofobia, homofobia, - wszystkie te poglądy wynikają ze strachu i kompleksów. nie mina same. Jeśli będą biernie tolerowane doprowadza do tragedii.

I takie przemyślenia mam ja- Polka z dziada pradziada (po każdej ze stron)  a mentalnie mimo wszystko i bez zbędnej filozofii  - > kundel narodowościowy.

Odnoszę wrażenie, ze dyskusja tu toczy się wokół skutków a pomijane są przyczyny. Moim zdaniem główną przyczyną jest strach.
Niektórzy tłumaczą go wyłącznie jakimś zewnętrznym sterowaniem, jakimś"bezpodstawnym podżeganiem", ogólnie bezmyślnością.
Osobiście nie wykluczam takich motywów ale jednocześnie uwazam, ze strach przed muzułmanami mieszkającymi w Europie jest wprost proporcjonalny do liczby zamachów terrorystycznych autorstwa Isis/Daesh/tzw. "samotnych wilków" itd.
Strach przed Wietnamczykami, Ukraińcami, Norwegami, przed wyznawcami buddyzmu, czy np protestantami jakoś bardzo dziwnym trafem utrzymuje się na niezmiennie niskim poziomie. "Przypadek?"

Gdyby człowiek kierował się racjonalnymi przesłankami, to przede wszystkim powinien się bać przechodzić przez pasy. Powinien bardziej bać się jazdy samochodem niż latania samolotem. Bardziej bać się skoków niż WKKW. A zwykle jest odwrotnie. Strach jest czymś realnym, ale nie zawsze opiera się na racjonalnych przesłankach. Trzeba sobie dawać na przestrzeń na namysł (np. nad skalą pewnych zjawisk, na tym, że wszystkie media to filtr – pokazujący raczej zdarzenia, a nie brak zdarzeń, na okoliczności inne niż "pochodzenie"/"religia" itp., itd).

Talibowie są straszni – bo też są samozwańczymi stróżami porządku. Jedni samozwańcy dewastują cudzą własność, wrzucają petardy, biją, drudzy na dokładkę niosą śmierć. Spektrum szersze, ale jest i coś wspólnego. Uznaniowość, dążenie do ujednolicenia, narzucanie innym swoich zasad (w końcu problem nie polega na tym, kto sam je krowę, a kto świnię), "swoizm". A i "nasi" samozwańcy też się mogą dalej radykalizować – na przykład uznać, że kobieta stosująca antykoncepcję (zwłaszcza poza sformalizowanym związkiem) to rozwiązła k..a i należy jej się ogolenie głowy. Może kamieniować od razu nie trzeba. I nagle całkiem sporo osób do tej pory "cacy" wpadnie do szuflady "be"...

Wystarczy zobaczyć, jak Polacy traktują rodaków, którzy inaczej głosują. A to przecież Wielka Wspaniała Polska Rodzina.

Urodziłam się Polką, jestem Polką i bliżej mi do rodaków, niż obcokrajowców.

Urodziłaś się co najwyżej w Polsce, bo prawdopodobieństwo, że z dziada pradziada od setek lat masz tylko polskie korzenie jest bardzo mało prawdopodobne. Podobnie jak to, że ci biali, blond rodacy 😉

dempsey, jestem tego samego zdania.

Kurcze nie sądzę, że ataki terrorystyczne zrealizowane przez europejczyków są maskowane przez media.

A nie widzę skutecznego sposobu na oddzielenie ludzi potrzebujących pomocy od terrorystów 🙁

safie, powtarzam ponownie - praktycznie wszystkie ataki w Europie z kilku ostatnich lat byly zrobione albo przez ludzi urodzonych w krajach Europy Zachodniej, albo ludzi mieszkajacych w krajach Europy Zachodniej od lat. Nie przez uchodzcow co wlasnie z Syrii uciekli. Sprawdz sobie, serio.
Wiec nie ma co oddzielac ludzi potrzebujacych pomocy od terrorystow.

Wstyd mi czasami ze żyje w takim zacofanym kulturowo kraju. Nie pisze teraz o kwestii imigrantów I problemie imigracyjym. Pisze o tym że, Polacy dają jawne przyzwolenie na wandalizm I patologie.

Becia23, Anis Amri, Khalid i Ibrahim El Bakraoui, Mohamed Lahouaiej Bouhlel,  Abdel Malik Petitjean i Adel Kermiche to nie są jednak imiona i nazwiska typowo niemieckie, francuskie, chińskie, norweskie, czy polskie, a jednoznacznie wskazują na przynależność sprawców. Fakt, że żyli od lat lub urodzili się w Europie jeszcze dobitniej pokazuje, że to trwa nie od kilku lat, a od dawna.

Nie wiem jak to ująć, żeby nie urazić co wrażliwszych. Szanuję inne kultury tylko kurcze, jak ktoś atakuje mój dom to chciałabym mieć możliwość go bronić, a nie nadstawiać drugi policzek. Niezależnie czy zagrożeniem będzie muzułmanin, katolik, baptysta, czy ktokolwiek inny.