M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

Cricetidae - nogi wg. mnie są do oszlifowanie i zostawienia w naturalnym kolorze drewna, z górą będzie gorzej bo to raczej fornir i za cienka warstwa drewna by odnowić poprzez oszlifowanie. Szczerze mówiąc to i z malowiem tego może być problem. Nie wiem czy bym się nie pokusiła po prostu o wymianę frontów a oszlifowanie blatu i boków .. to będzie zależało od tego jaka gruba warstwa tego forniru i co pod spodem. Tego typu meble się cieżko odnawia. Co do kredensu to będzie pasowało coś w rodzaju Danish modern, nie przestrasz się bo to są meblościanki rodem z prl , ale niektóre są fajne i praktyczne. Jak dobrze poszukasz to znajdziesz i taką z podobnymi nogami. Sprawdzaj regularnie OLX i allegro po hasłem - Danish modern, duńskie, prl ... i coś się znajdzie prędzej czy później.. no i w cenie bardziej przystępnej niż nowe tandety z mdf.
Dzięki za podrzucenie pomysłów 🙂 z odnowienie już czytałam na różnych blogach, najlepiej opalic to opalarką i zerwać ten połysk szpachelką.
Cricetidae
Moze farba kredowa ? Poza wymyciem, chyba nic nie trzeba by bylo zrobic przed malowaniem.
My mamy problem, tak bardzo wygodnie nam się śpi na podłodze na materacu, ze teraz kupowanie łózka stanowczo obniży standard życia 😀
Ja na razie dałam sobie spokój, czekamy na drzwi wewnętrzne, ale jeszcze sporo rzeczy niekupionych.
baba_jaga, czytałam o niej sporo, ale nie trafiłam na nią w sklepie. Wydaję mi się, że byłaby idealna.
abre, dzięki, już wczoraj trafiłam na ich stronę i przeglądam 🙂
A u mnie się robi pawlacz! A u mnie się robi pawlacz!
Równolegle zabiorę się chyba za akwarium i... i mogłabym wynieść stolarnię do piwnicy!
Cricetidae, bardzo stylowa ta komoda, ładne nogi, lekka taka. Obecnie na pewno poszukiwany model. Usunęłabym lakier opalarką albo chemią i zostawiłabym drewno (zabezpieczone woskiem). Ewentualnie nogi na kolor pasujący do reszty. Komody w takim kształcie są w tej chwili bardzo poszukiwane 😉.
Lakier właśnie usuwamy opalarką, ale trzeba bardzo uważać. Chcemy to potem oszlifować, pociągnąć bejca, żeby pogłębić kolor i jakoś zabezpieczyć, myślisz, że wosk będzie ok? Czy może lepiej lakier (nie znam się na tym kompletnie)?
Zależy jaki chcesz efekt osiągnąć. Jeśli mebel będzie intensywnie użytkowany lakier dłużej wytrzyma. Wosk trzeba ponownie nakładać co jakiś czas, dodatkowo źle znosi zamoczenie (typu rozlana herbata). Ale satynowy efekt, który można nim osiągnąć jest niepowtarzalny 🙂.
Cricetidae
W standardowych sklepach typu castorama czy leroya faktycznie jej nie widzialam.
Ja bralam farbe kredowa Annie Sloan. W Warszawie sa chyba ze 2-3 sklepy, gdzie mozna ja zobaczyc, efekt, kolory, pogadac z ludzmi (moj byl gdzies na Saskiej Kepie).
Nie jest niestety tania, ale np w moim przypadku nie za bardzo widzialam inna mozliwosc (potrzebowalam przemalowac drzwi szafy wnekowej).
Plus malowanie mozna zalatwic jednego dnia (i nie ma takiego balaganu i nie trzeba pozyczac sprzetu typu spalarka).
Ale warto najpierw poogladac efekt koncowy u innych.
ovieha, to ma być mebel pod telewizor, więc niewiele użytkowany. Lakier kojarzy mi się z połyskiem, a połysk właśnie zdejmujemy 😀 odnawiasz meble? Bo znasz się na rzeczy, ja błądzę we mgle,  ale na szczęście jest sporo blogów, które idą z pomocą 🙂
baba_jaga, czytałam o tej farbie jak byliśmy na etapie planowania czym pomalować meble w kuchni, ale w końcu w ogóle je wymieniamy (ich 30letnie życie dobiegnie końca, ale jestem w szoku ile żyją takie meble). Nie wiem czy w takim razie będzie mi się opłacało kupować taka farbę na jedną komodę, ale rzeczywiście jest to fajna alternatywa 🙂
a kuchnie z Agata Meble ktoś kupował? Waham się pomiędzy nią, a Ikea. Chyba że macie coś jeszcze ciekawego..? 😉
rtk, ja w Agacie kupiłam sofę, a z Ikei mam sypialnię. Ikea spoko wygląda, ale mój facet klął na te meble od najgorszych, bo bardzo łatwo było obić boki podczas montażu czy podczas wkręcania wkrętów wyszczerbić kawałek mebla... A uważaliśmy. Ja bym kuchni z Ikei n pewno juz nie zrobiła, ale sypialnia mi się podoba i nie narzekam 🙂 Jeśli chodzi o sofę to przyszła bardzo ładna, tylko czekaliśmy na nią 4 tygodnie a przyszła bez funkcji spania... Okazało się, że pani w sklepie coś źle zaznaczyła, zanim ją odebrali znowu to minęły kolejne dni, a nowej nie można zamówić, dopóki nie odbiorą starej... Po czym jak już przyjechali, to nie na podany adres, tylko na adres zameldowania... W sumie zyskaliśmy dzięki temu 400 zł, bo nam dali rabat na transport i na sofę, ale cuda tam się dzieją 😉 Sofy ostatecznie nadal nie mamy, czekamy 😀
Rtk mam kuchnie Ikea i złego słowa powiedzieć nie mogę,  fronty wysoki połysk w ogóle się nie rysują, na blacie często kroje bez deski i tez nie ma śladu, montaż idiotoodporny,  polecam 🙂
emptyline   Big Milk Straciatella
16 stycznia 2017 11:28
rtk, ja też miałam z Ikei jeszcze w Warszawie i nie narzekamy. Jedna rzecz na którą trzeba uważać, to górne szafki podczas gotowania, jeśli nie ma się okapu - nam się niestety front złuszczył, ale też mamy te jedne z tańszych.
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
17 stycznia 2017 11:54
Czy mamy na forum jakiegoś architekta wnętrz, który współpracuje online i nie zabija cenami ?  😎
Wizja, co rozumiesz przez zabijanie cenami? 😉
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
17 stycznia 2017 19:28
W sumie to nie  wiem  do konca

Edit.
Pisałam z tel i ucięło mi większość posta...

Także co do cen, to wiem tylko tyle ile powiedziały mi internety, ale w sumie ciężko  tego wywnioskować jakiś jeden pułap, jako, że niektóre firmy podają cenę za pomieszczenie, inne za metry, a jeszcze inne wyceniają indywidualnie.

Jaka Waszym zdaniem / z Waszego doświadczenia jest uczciwa cena za zaprojektowanie pomieszczenia / metra kw ?
Też mam kuchnie z ikei i jestem bardzo zadowolona, jakbym miała robić drugi raz znów wybrałabym tą samą.
Wizja, zastanów się ile byś wzięła za godzinę swojej pracy dla kogoś i pomnóż razy ilość godzin spędzonych nad ewentualnym projektem...😉
To zależy od rodzaju projektu - ilości m2, stopnia skomplikowania (koncepcja/wykonawczy), czy dochodzą spotkania, czy chcesz dokładny wybór wykończeń, etc.
Daj mi więcej danych to spróbuję Ci coś podpowiedzieć.
Z mojego doświadczenia - jedno spotkanie z klientem dotyczące poprawek/zmian/wykończeń trwa zwykle 1-2h.
Takich spotkań zwykle potrzebnych jest kilka. Do tego dochodzi myślenie😉 I rysowanie. Czasami zmienianie. Czasami wizualizacje. Czasami jeżdżenie po sklepach. Jest mega dużo zmiennych.
a potem jeszcze robienie za nadzór budowlany ...
prawda😉

Rtk ja przez ostatnie dwa lata korzystałam z kuchni Ikea i byłam bardzo zadowolona. Teraz mam kuchnię od meblarza i przez pierwszy tydzień po montażu strasznie się wściekałam, że to nie Ikea 😉
Ale ja po prostu lubię ich systemy/rozwiązania. I to, że wykorzystany jest każdy centymetr miejsca, co przy małej kuchni jest ważne, a moja obecna kuchnia pozostawia w tym temacie wiele do życzenia. Np. mam blat 63cm (blat z Ikei), a szuflady już tylko 47cm - przez co mniej się mieści i nie mogę sobie na przykład wstawić organizera z Ikei, który strasznie mi się podobał, a ma 50cm  😤
Trochę off, ale tu ludzie "z branży": ile może kosztować projekt stajni, wymiar 35 x 11, bez stropu. Jakieś przybliżone kwoty?
U nas w zasadzie na finiszu 🙂 Ekipa już się zwija, jutro i pojutrze będzie kładziona podłoga przez parkieciarzy, a od wtorku do soboty stolarz i jego cuda. I... koniec 😀

Łazienka, stan na dziś:

maleństwo   I'll love you till the end of time...
20 stycznia 2017 09:23
Dzionka, JUŻ koniec????? Kiedy to zleciało???
Podoba mi się kabina. I fajna podłoga.
Zazdro tak wielkie, ze to już.
Dzionka, ale szybko Wam poszło! Bardzo fajna łazienka! Pokaż resztę mieszkania 🙂
maleństwo, no mega szybko, co? Sama jestem w szoku. Podłoga jest od wczoraj, w poniedziałek przyjeżdżają wszystkie sprzęty i w zasadzie za tydzień możemy się wprowadzać- aaaa 😀 Czekam bardzo na wasz domek.

ewuś, szybko! Ekipa rewelacyjna. Pokażę jak stolarz zrobi kuchnię, czyli w środę 🙂 Ale podłoga jest piękna, musisz uwierzyć na słowo 😉
Dzionka, no jak na slowo...zrob nam zdjęcia podłogi musowo!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się