Podróże

Mam takie głupie pytanie: krem z jakim filtrem powinnam nabyć jeśli wybieram się na Cypr pod koniec maja? Karnacja ciemna.
A kto był w Andaluzji?
Chcialabym skoczyć tam na wakacje, jednocześnie fajnie byłoby jakby byla możliwość jazdy na Andaluzach w okolicy. Znacie coś fajnego? Zależy mi na wyjeździe z biurem podróży, samolotem.

pomocy  🤔
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
22 maja 2009 10:43
Rtk ja byłam w Andaluzji, w okolicach Jerez de la Frontera 😉
Nie było tam możliwości jazdy na andaluzach za bardzo, ale za to Hiszpańska Szkoła Jazdy w ww. mieście... To trzeba zobaczyć i warto wydać na to wszystkie pieniądze 😉
Swoją drogą sama Hiszpania to piękny kraj i chętnie wybrałabym się tam jeszcze raz 🙂
Z jakiego biura byłaś?
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
27 maja 2009 21:04
pfff, D&A, nie pamiętam... Możliwe że z Neckermanna, ale nie pamiętam, tak dawno to było 😉
bylam w kilku krajach jak bylam mala wiec nie pamietam jak bylo ale moge powiedziec gdzie bylam:
- wlochy
- turcja
- majorka
- grecja
a z tego co juz pamietam:
- hiszpania (objeździłam głownie południową część)
- rodos ( bez specjalnego jakiegoś zwiedzania)
-teneryfa  ( objazdówka po wyspie całej)
- wlochy ( tu praktycznie nie zwiedzalam, tylko góry)
- egipt ( no to tam piramidy, muzeum i juz a takto głownie w hotelu przebywałam i rafy oglądałam)
- kenia 😜 Do tej pory najlepszy mój wyjazd 🙂 🙂

za rok planuje z tata wybrać się do tanzani, może kiedyś RPA
A któraś z was na początku wątku pytała dlaczego do Keni nie jeździ się latem to odpowiadam: ponieważ w lecie jest pora deszczowa no i tak nie bardzo w deszczu zwiedzać a w ferie... naprawde super sprawa 😁
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
28 maja 2009 19:14
Hera opowiedz o Kenii!! 😜
hmmm... ja akurat bylam na objazdówce po 3 parkach , zwiedzalismy je 4 dni... ogolnie super sa na tych wycieczkach zakwaterowania. w 1 parku zatrzymaliśmy sie na nocleg nad wodopojem i mieliśmy widok na sawanne wiec cale popoludnie można było oglądać zwierzęta. ale w sumie to od rana do 18 jeździ sie po tej sawannie i szuka/ ogląda zwierzęta... drugi nocleg mieliśmy właściwie na sawannie w takich śmiesznych domkach, a od zwierzat oddzielal nas jedynie drut kolczasty. trzecia noc spedziliśmy w takich domkach na palach a pod tymi domkami również był wodopuj wiec wieczorem przyszlo stado słoni które liczyło 50 sztuk ( przynajmniej ja sie tylu doliczyłam) a później ogromne stado bawołów... a w sumie to jest tak, że na początku jest tak: widzisz słonia to jest " łoooo słoooń " od razu aparat w reke i zdjecia, oczywiscie jak najwiecej a już tego trzeciego dnia jest " o kurcze znowu słonie... 🙁" mniej wiecej tak to jest 🤣 ale wrażenia niesamowite i tak jak pisałam w nastepne ferie wybieram sie z tata do tanzani do najwiekszego parku serengeti.. mam nadzieje, że bedzie wiecej lwów i ogólnie kotowatych bo tam raczej nie było ich zbyt wiele.. widziałam 3 razy lwa i stado gepardów... a no i już nie z kotowatych mnóstwo zebr, antylop, słoni, bawołów, żyraf... poprostu cudnie 😀 polecam🙂 jeszcze urzekła mnie wycieczka na wyspę ... płynie się niedużym stateczkiem, jest oglądanie delfinów jak sobie pływają, nurkowanie albo to nurkowanie z rurkami bez sprzetu no i obiadek na tej właśnie wyspie i np kąpiel w basenie nad samym morzem... tam też pięknie ale to tylko jako jednodniowa wycieczka...
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
28 maja 2009 20:47
Hera wooow 😜 a z jakiego biura podróży byłaś i w jakim miesiącu?
nie jestem na 100% pewna ale chyba neckermann... tak mi sie wydaje bo zazwyczaj z niego jeździmy.. ja byłam w ferie czyli w lutym i to udało nam sie załatwić last minute wiec bylo taniej 😉
O! A właśnie się zastanawiałam nad tą Kenią 🙂 ale widzę, że chyba warto. Tylko, że planuję dopiero w listopadzie.
Możesz napisać coś więcej? Gdzie konkretnie były "postoje/noclegi"?
postoje były w poszczególnych parkach .. zależało od tego na jaka wycieczke sie pojechało.. ja akurat bylam na 3 dniowej i mieliśmy postuj w parku Tsavo east, amboselli, i tsavo west? wydaje mi sie że tak.. no i jak już pisałam sa normalnie domki w tych parkach i jest bezpiecznie 😉 a co do postoi to jako takich nie ma, tak jak sie jedzie na jakas wycieczke za granice i o tutaj stajemy bo jest cos tam to poprostu jak sie jedzie po tej sawannie to kiedy się widzi jakies zwierze to jest moment na zrobienie kilku zdjeć i jedzie sie dalej aż zobaczy sie nastepne zwierzęta. i tak mniej wiecej do 18 jak pisałam 😉
Seksta   brumby drover !
07 czerwca 2009 21:29
Jesli chodzi o podroze to ja mam nadzieje,ze niedlugo Australia......
Na stałe.
😉
Jesli chodzi o podroze to ja mam nadzieje,ze niedlugo Australia......
Na stałe.
😉


Ahh jak Ja bym chciała do Astrali pojechać....  😜
Seksta   brumby drover !
08 czerwca 2009 22:20
Jak osiądę na stałe to możesz wpadać  🏇
Seksta hehe dzięki 😉

Mam zamiar na rok pojechać tam ale dopiero po licencjacie 😉 Na mojej liście dłuższego pobytu jest Australia, USA i Kanada  😀
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
12 czerwca 2009 09:35
hej hej! Jak tam plany na wakacje?
Był ktoś z Was może na Wyspach Kanaryjskich?
Lecę za tydzień w niedzielę. Wszystko fajnie, tylko myśl o tak długim locie mnie przeraża 😵
ja byłam na teneryfie 🙂  lot nie jest bardzo długi  🤣
Wybieram właśnie wycieczkę z chłopakiem i kompletnie nie mogę się zdecydować.W naszym przedziale cenowym (do 2 tys) mam następujący wybór:
-Turcja-w opcji all inclusive bar na plaży i leżaki+ parasole gratis.
-Egipt-j.w.
-Grecja-Kos,Rodos lub Kreta
Wszystkie wycieczki są w opcji All inclusive.Na Rodos i Krecie plaża jest piaszczysto kamienista.Ma to być wyjazd typowo wypoczynkowy(raczej bez zwiedzania-na to wybierzemy inną opcję).Głownie chcemy się poopalać,pokąpać no i wieczorami pospacerować.Co byście doradzili?
KuCuNiO   Dressurponyreiter
12 czerwca 2009 11:12
Ja bym wybrała Egipt jeśli masz zamiar raczej mało wychodzić z hotelu i raczej się zabawić niż zwiedzać. Za 2 tys. napewno będziecie mieli wszystko na dość wysokim poziomie (Grecja jest z tego co wiem droższa, Turcja też), są tam lepsze plaże (mi się akurat trafila ładna, piaszczysta, bo w Grecji raczej na piaszczystą nie ma co liczyć, to samo Turcja), super warunki do nurkowania, niezłe rafy (wiadomo, nie to samo co na Seszelach, ale ładniejsze niż w Turcji, Grecji). Napewno bedziecie się dobrze bawić. Baseny w większosci hoteli są duze i urozmaicone, czasami są wodne parki.

Jeszcze z tych 3 krajów rozważyłabym Rodos - też fajnie pod względem imprez i warunków a poza tym są dobre warunki do windsurfingu:-)
Seksta, a gdzie do Australii Cię niesie?

Strucelka, byłam laaata temu na Gran Canarii i Fuerteventurze. Wspominam to jako całkiem miłe zimowe wyjazdy, zwłaszcza jak za drugim razem byliśmy z moją, wtedy kilkuletnią, siostrzyczką. Ciepło, ale nie dziki upał - woda łagodzi. Ocean nie za zimny i nawet z falami (choć to od miejsca zależy). Na Gran Canarii wynajmowaliśmy skuterek i woziliśmy się po wulkanicznym sercu wyspy - chłodniej, wyżej i bez "białych hoteli". I miasto Las Palmas nawet zachęcało do łypnięcia, niesyntetyczne, ze starymi kamienicami.
Pamiętam, że jakieś morskie rybki karmiłam tam pieczonym kurczakiem. Dziwne rzeczy się zapamiętuje 😉
a ja odwiedziłam:
Ukrainę (Kijów, Dubrowica)
Anglię (Londyn, Edynburg)
Szwajcarię (oj, dużo tego było)
Niemcy (Bawaria)
Danię (Kopenhga)
Szwecję (Ystad)
Czechy (Praga)

A marzy mi się Peru i Boliwia (tyle, że ceny za taką przyjemnośc przyprawiają mnie o mdłości 😕 😕 😕 🤔mutny🙂 albo Malezja 🙂

A co byście polecali - chciałabym w październiku - listopadzie wyjechac gdzies, gdzie jeszcze mogłabym sobie poleżec na plaży przez tydzien + jakaś fajna wycieczka lub dwie...


Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
12 czerwca 2009 18:20
dokładniej to Fuerteventura 😉

D&A ja baaaardzo miło wspominam mój pobyt w Egipcie. Byłam w bajkowym hotelu 😜 W lutym temperatura w dzień dochodziła do 25 stopni, a wieczorem do 18. W lecie dochodzi do 40, więc jeśli tylko to Cię nie zniechęca, ja osobiście polecam 😉
Zarezerwowałam dzisiaj wyjazd wakacyjny i... niech się dzieje co chce, ja już jestem szczęśliwa 😀 Wybieram się po raz trzeci do Grecji (no licząc wyjazd kiedy miałam 11 lat z mamą to czwarty) i czuję, że jeszcze mogę tak długo 😁 W tym roku po raz drugi wybrałyśmy Olimpic Beach, w zeszłym roku była Paralia, wcześniej Leptokaria. Oklepane, no ale... O ile zwiedzać, odwiedzać nowe miejsca, jeździć itp kocham, ale w ciągu roku, tak w czasie krótkiego wyjazdu letniego wymagam niewiele- słońca, sprawdzonego towarzystwa (wybieram się po raz kolejny z trzema koleżankami) i intensywnego nocnego życia. Sprawdzone i wiem, że przez chociaż te dwa tygodnie będę miała to zagwarantowane 😁 Byle do sierpnia!
O, byłam w Paralia Tirou 🙂 We wrześniu, po głównym sezonie. Jeździliśmy sobie (własnym, spontanicznym trybem) po Grecji i tam nas wyniosło na kilka dni totalnej laby. Było już pusto, więc od ręki wynajęliśmy niedrogo apartamencik tuż nad morzem (tylko: taras, ulica, kamienie, morze). Byczyliśmy się w wodzie, łaziliśmy brzegiem, leniliśmy na tarasie. Codziennie kropił deszczyk, ale było ciepło i sielsko. I to morze... Ech, i to już z 10 lat minęło...
Teodora, że tak nieśmiało zapytam: co oznacza Tirou przy nazwie Parali? Czy to po prostu pełna nazwa? 😡
Jeśli mogę spytać to jakie jeszcze okoliczne miasta zwiedziliście? My, z racji tego, że korzystamy głównie z uprzejmości innych ludzi (czyt. jeździmy stopem), najdalej zapuszczałyśmy się tylko do najbliższych Katerini, Kalithea, Korinos... W tym roku chciałabym zobaczyć może coś więcej. Pamiętasz jeszcze jakieś ciekawe miejsca? (pomijam oczywiście wszelkie miejsca z wycieczek fakultatywnych).
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
12 czerwca 2009 21:10
A ja mam takie pytanie.

Mianowicie za 12 dni wybieram sie do Nowego Yorku na miesiac. W sumie to bardzo krotko jak na takie miasto, wiec co mozecie polecic tam aby koniecznie zobaczyc? 😉 Zbieram rozne opinie wiec za kazda bede bardzo wdzieczna!  :kwiatek:
wendetta, nie wiem, co oznacza. Na mapę spojrzałam - obok siebie są Paralia i Paralia Tirou. Myśmy tam przez przypadek trafili, ot, tak spokojnie tam było i zachciało nam się odpocząć 🙂 Podróżowaliśmy wtedy sposobem mieszanym, autobus, pociąg chyba też, troszkę stopem. Mogę napisać Ci, jaką pętelkę wtedy zrobiliśmy (Ateny - wschodnia strona Peloponezu - Ateny), ale pewnie dopiero po weekendzie. Bo pamięć zawodna, a wtedy powinnam móc zajrzeć do starych albumów. W okolicach Paralli T. nie zwiedzaliśmy nic, o ile pamiętam - ale może coś do zwiedzania jest, ja nie wiem.
Seksta   brumby drover !
12 czerwca 2009 22:47
Teo do Perth a pozniej bardziej jakies wiejskie klimaty. Perth mozesz zobaczyc o tu:  http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=763146

🙂😉
KuCuNiO   Dressurponyreiter
13 czerwca 2009 08:44
Do tych, co byli w Tunezji:-) :
Czy możecie polecić jakieś hotele 5* o wysokim standardzie i wielu atrakcjach (przede wszystkim sportowych)?
Jak narazie polecono mi sieć hoteli Iberostar i Thalassa, ale znalazłam też np. Orient Palace, który całkiem fajnie się prezentuje.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się