naturalna pielęgnacja kopyt

i kaplica, zwapnienie chrząstek kopytowych. Błagam kogo polecacie z Poznania może ktoś doszedł albo się przeprowadził odkąd ostatnio dzwoniłam?  😕

drabcio napisz do mnie na priv 🙂

Ok dzieki wszystkim za rady, czekamy na wizytę p.Bogusz (zresztą w rozpisce werkowaczy jej nie ma a jakoś nie zakładałam że przyjeżdża do Poznania)

Podpowiecie, czy dobrze rozumiem sposób postępowania przy negative palmar angle?  :/  znalazłam takie materiały (chociaż mój ang jest słaby) ale czy dobrze rozumiem?  http://hoofcarespecialist.blogspot.com/2012/07/lacey-is-new-client-of-mine.html
W tym przypadku (mimo, że podeszwa przy pazurze się nie wykruszała) należało ją stopniowo usuwać, żeby kopyto odzyskało odpowiedni balans?

Czy ktoś z Was byłby zainteresowany suplementowaniem chromu? Możliwe, że da się zdobyć drożdże chromowe, ale potrzeba chętnych na min. 25kg. Daje się tego mało, około 5g dziennie.

Hej, proośba  🙁
Czy istnieje ktoś, kto w rejonie Kotliny Kłodzkiej (dolnośląskie) zajmuje się naturalnym struganiem? Nawet nie jakoś profesjonalnie, nie zależy mi na tym, aby miał mnóstwo kursów i certyfikatów. Osoba z doświadczeniem, która wie co i jak. Nie interesuję mnie ranczo Stokrotka od razu mówię i od razu tłumaczę - teraz mój kuc jest pod pieką Ady Majochy, ale tylko do marca/kwietnia, potem z różnych przyczyn nie może się już nami zajmować. I pytanie - znajdzie się ktoś dla dwóch koni spod Kłodzka?  :kwiatek: Będę wdzięczna za każdą odpowiedź/radę.
Tak naprawdę potrzebuję dla jednego konia na już.
Zdjęcia kopyt O. -> http://re-volta.pl/galeria/moja/album/6920

Zdjęcia kopyt B. -> http://re-volta.pl/galeria/moja/album/6864

*sama też nie mogę tego robić. Wiem, że rozwiązałoby to sprawę, ale to niemożliwe*

Witam,
Poleci ktoś dobrego strugacza kopyt z mazowieckiego okolice Płońsk, Płock, Warszawa od strony Łomianek. Będę bardzo wdzięczny

FastHorse, jest wątek o kowalach 😉
ale z tej strony to Kotfasiński, Wojtek Orlik, Piotr Grubek

jeśli FastHorse pyta się w tym wątku, to Grubka średnio polecam. Sama robię swojego konia, ale byłam zmuszona skorzystać z rąk kogoś innego.

Niby teoretycznie robi zgodnie z zasadami naturalnej pielęgnacji, a w praktyce to po prostu kowal, co to utnie strzałkę (i to tam gdzie nie trzeba, a gdzie było trzeba zostawił) i zostawia wysokie kąty. Co prawda nie ciacha podeszwy (ale w sumie u mojego w tyłach było dużo martwej podeszwy, którą trzeba było wyskrobać, a on tego nie zrobił) i robi mustang rolla. Na plus jest oczywiście to, że konie po jego pracy nie znaczą.
Żałuję, że nie porobiłam zdjęć po jego pracy 🙁

Witam,
Poleci ktoś dobrego strugacza kopyt z mazowieckiego okolice Płońsk, Płock, Warszawa od strony Łomianek. Będę bardzo wdzięczny


Polecam Pana Henryka Dąbrowskiego.
Kuje ortopedycznie i wyprowadza z ciężkich przypadków, również boso. Ogląda konia w ruchu i patrzy na konia jako na całość.

Ja z kolei z panem Henrykiem Dąbrowskim nie mam dobrych skojarzeń. W stajni w której stałam robił kilka koni, wszystkie w zimę notorycznie popodbijane, wycinał bardzo dużo podeszwy. Dodatkowo trzy lata temu szukając miejsca do przeprowadzki pojechałam do innej stajni, a tam zastałam kobyłę leżącą na padoku. Kiedy o nią zapytałam usłyszałam, że kobyła ciągle się podbija i wtedy często leży, bo ją bolą nogi 🙁 Robił ją też pan Dąbrowski, ponieważ o to zapytałam.
Także ja bym mu swojego konia dotknąć nie dała. Jeżeli konie przez niego robione naprawdę non stop się podbijały, to znaczy, że ewidentnie coś jest nie tak.

Być może. Ja nie korzystam z usług kowalskich wiec nie mogę napisać z własnego doświadczenia. W temacie kopyt mam zaufanie tylko do siebie (i to też ograniczone).

Ale Pan Henryk struga 22 letnią klacz mojej znajomej, którą diagnozowało 3 weterynarzy i żaden nie znalazł przyczyny kulawizny. Po długim oksesie chorobowym wyprowadził ją na tyle, że chodzi w tereny pod siodłem. Struga tez 5 innych koni w stajni i nigdy nie słyszałam, żeby jakiś był podbity.

Czasem polecę jakiegoś kowala bo widzę na żywo jego pracę i nie jest najgorsza. A potem dowiaduję się, ze w innej stajni dosłownie okalecza konie. Co jest z nimi?? Trzeba patrzeć im na ręce??

tuch właśnie tak to jest z kowalami. I w sumie patrzenie na ręce też mało co daje.  Ja byłam przy tym jak pan Piotr Grubek robił mojemu kopyta, wiedział, że sama robię. Nawet pochwalił, że jak na warunki gdzie stoję to ma bardzo dobre strzałki. Mówił, że strzałek niepotrzebnie nie rusza, że podeszwy wycinać nie można. I co? i teoria z praktyką się rozeszła.  🙁
Jak na kowala nie jest najgorszy. Konie po jego robocie chodzą normalnie, nie macają, nie mają płetw z przodu, to trzeba przyznać. Ale ja "swoich" kopyt jeśli nie będę znów zmuszona to nie oddam do strugania.

Ja przyznam szczerze, że jestem przerażona... bo już właśnie nie pierwszy raz mi się zdarzyło, ze poleciłam jakiegoś kowala a potem słyszałam, ze źle zrobili, że konie kulawe tygodniami, że stare konie próbowali prostować a młodym albo wyrzynali do żywego albo zostawiali płetwy. Cała ta branża kowalska wydaje mi się skrzywiona bo skoro młode dziewczyny potrafią lepiej strugać jak kowale z doświadczeniem to coś jest mocno nie tak 🙄

PS: Na pociechę dodam, ze kiedyś kowal mnie tak skasował, że mało nie padłam 😁
- Ile Ty dziewczynko masz lat?
- 25
- 25 lat to ja pracuję w zawodzie 😉

I tyle w temacie i "wymandrzania" się mentorowi. A moje pytanie dotyczyło ścian przedkątnych, czemu ich nie skraca, tylko pozwala, żeby były wręcz wypukłe.

Po lewej kopyto konia, którego strugał od kilku lat. Po prawej kopyto mojego konia.

Kopyta jak i konie - różne są. Widziałam konia kutego wiele lat i miał takie same kopyta jak to po prawej, a całe życie bose ze strzałką jak patyczek od loda.

Moja arabka ma takie liche strzałki, ale też i kopyta specyficzne. Tył strzałki ma fajny, rozszerzył się, ale reszta taka sobie.
Ale po wszystkim lata jak szalona, także...

A no zgadza się, że są różne i strzałka nie zawsze może być wyznacznikiem czegokolwiek. Ale doświadczony kowal chyba powinien odróżniać np. ile podeszwy może zebrać, żeby konia nie okaleczyć. Bo wyrzynanie tak jak pisze LalentPony do żywca, ze koń leży bo nie może stać to już jest gruba przesada. A p. Henryk Dąbrowski jest polecanym kowalem przez lekarzy ortopedów ze Służewca.

tuch,  niestety, to, że ktoś jest polecany o niczym nie świadczy,  a zwłaszcza przez ortopedow, niestety.
Kopyta tez jedne się obronić inne nie .

Może głupie pytanie... ale czy ktoś widział weterynarza-ortopedę na jakimkolwiek dostępnym w PL kursie kopytowym?? Choćby i w Stokrotce? No, może ślęczą nad You Tube z Hoof Care lub czytają Rameya lub Rockley ...ale wątpię. To skąd mają wiedzieć to, o czym my tu piszemy? Z tradycyjnych wykładów na uczelniach? 😉

Dziękuję za podanie strugaczy, jak by komuś przyszedł jeszcze jakiś do głowy prosił bym o wiadomość 🙂

Dzień dobry, zamawiał ktoś z was może sprzęty kowalskie ze sklepu Moliver? Jak z jakością?
Potrzebuję kupić mini podręczny zestaw czyli nóż, tarnik, cęgi do kopyt i krokodylki.
Sprzęty będą używane do 2 koni między wizytami kowala, raczej w nagłych potrzebach ( kowala ściągam z innego województwa i bywa,że muszę trochę poczekać) jak się coś odłupie, zadziorek zrobi albo gwóźdź rozegnie.
Ewentualnie jeżeli ktoś może polecić sklep gdzie zakupię wszystkie wymienione wyżej sprzęty w dobrej cenie i przyzwoitej jakości, to proszę o poradę.
Dziękuję i pozdrawiam. 

MATRIX69,  ja wszystko zamawiam w sklepie Arcus, szybko sprawnie i duży wybór.

Witam,

Potrzebuje porady dotyczącej kopyt mojego konia.
Na podeszwie tylnego kopyta lewego od około 3 miesięcy rośnie dziwna narośl, w miedzy czasie koń strugany był 2 razy (ostatnio na początku grudnia), ale narośl znowu odrosła.. Zgrubienie/narośl jest ciemniejsza niż reszta podeszwy, kolorem przypomina bardziej strzałkę. Dodam, iż koń nie odczuwa bólu w tym miejscu i nie kuleje. Na zdjęciu dla porównania prawe "zdrowe" kopyto i lewe z naroślą/zgrubieniem.  Czy ktoś z Was może ma jakiś pomysł i radę co z tym robić. Tego konkretnego konia mam od ponad 3 lat i nigdy nie działo się u niego nic szczególnego z kopytami.

pozdrawiam
🙂

Ogromne zdjęcie.

O jaaa. 👀 Wrzuc jeszcze raz ta fote bo umieram z ciekawosci! Co moze rosnac ma podeszwie???

Możliwości mnóstwo, dodaj zdjęcie jeszcze raz.

wyglądalo to jak czarna kropka 😉

Dobra wiadomość:
https://www.facebook.com/diana.anshakov/posts/10208786901691596

( zakaz używania okrutnych metod w treningu koni Tennessee Walking)

rzepka poznałam niedawno takiego młodego weta o imieniu Sebastian. Sam przyjeżdża i struga konie. Widać także, że jest kopytowym maniakiem i wielu koniom pomógł wyjść z różnych historii 🙂

rzepka poznałam niedawno takiego młodego weta o imieniu Sebastian. Sam przyjeżdża i struga konie. Widać także, że jest kopytowym maniakiem i wielu koniom pomógł wyjść z różnych historii 🙂


a gdzie on stacjonuje ?  👀

Alaska Mazowieckie/ Łódzkie współpracuje z dr Szpotańskim 🙂