Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
14 stycznia 2017 19:02
Czy wam tez zamarzają szyby w koniach? 😉
Jutro sprawdze🙂 ale tydzien temu kon byl raczej bialy (lacznie z rzesami).
PumCass   zachowaj zimną krew!
14 stycznia 2017 19:28
Na_biegunach Prosiłaś o zdjęcia paleto-sań  😉
Nasze już wysłużone, ale konstrukcja wytrzymała 🙂



SzalonaBibi Co do wjeżdżania palety w konia - my podczas kuligu pokonywaliśmy dwie górki, jedna dość stroma. Sama miałam obawy i byłam gotowa na hamowanie nogą, ale okazało się, że paleta jest na tyle "tępa", że raczej do zjeżdżania by się nie nadała. Pewnie gdyby miała "płozy" obite jakimś innym materiałem to mogłoby to stanowić problem, ale tak - nic tylko jeździć  😀
ElaPe Ale czad!  😍

Co do zamarzających szyb w koniach...
🤣

(z czasów jak był mróz, ale śniegu brak)
a na deser coś dla fanów kamerek -
🙂
PumCass świetna spraw ta kamerka , sama się zastanawiam nad kupnem  🙂 Ale macie fajną ścieżkę do galopów , nic tylko korzystać ile się da  😀
Korzystając z dzisiejszej pogody i nadmiaru energii Gordona , wybrałam się w dłuższy teren , przy okazji zahaczając o łąkę do galopów - jeśli mi ktoś powie , że tinkery to są takie ciapciaki co ledwo idą , to go wyśmieję  🤣 Nie dość że Gordon dawał cwałem po łące cały czas ( co kocham  😍 ) to jeszcze nie miał dość , ale stwierdziłam , że mu wystarczy i pojechaliśmy dalej na objazd po wsi  😁
U nas sniegu nadal masa i ciagle podsypuje. Podolanka zrobila swoj trzeci, najdluzszy teren (prawie 7 km he he), odkrywamy nowe szlaki. Grzeczna, troche szla na czolowego, nawet przeszla przez zamarzniety strumyk jako pierwsza, co w zeszlym tygodniu stanowilo pewne wyzwanie. Ta na przedzie to ja 🙂

Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
15 stycznia 2017 22:02
PumCass, dzięki może pomyślę o czymś takim na przyszły rok 🙂
patid1220, no ładnie!  😁
marysia550, coraz bardziej Podolankę lubię!

Poterenowane, cudnie dzisiaj było. W planie był 1 luzak, 3 się jeszcze dołączyły na ochotnika i 2 psy.
Uwielbiam tę fotkę! Wyląduje na ścianie w dużym formacie ^^



Pasuje prawie idealnie. Kolor mojej twarzy do rękawiczki  😵  Nie było dzisiaj specjalnie czuć temperatury, a trzeba było jednak w masce jechać  😡

Przegalopowałam przez gałąź świerku  😂  udajemy taranty



Dziewczyny śledzę wątek na bieżąco i podziwiam Wasze fotki  😍 Niestety praca w co drugi weekend zabiera mi możliwość jeżdżenia co tydzień, więc korzystam z wolnych poniedziałków 🙂 Wybrałam się dzisiaj na spacer do lasu, jest pięknie, nie chce się zsiadać z konia  💘 Oby taka zima potrwała jak najdłużej!


Na_biegunach zazdroszczę  terenów z taką gromadką  😍
Livia   ...z innego świata
16 stycznia 2017 15:36
Na_biegunach, pierwsze zdjęcie mega! Zdecydowanie na ścianę 💘

beatasis, ale u was wszystko ośnieżone 🙂

A my wczoraj się wybraliśmy z ferajną na mały spacer 🙂

PumCass   zachowaj zimną krew!
17 stycznia 2017 11:19
patid1220Kamerka fajna rzecz, a co do ścieżki to masz rację - idealna do galopów 🙂 niezależnie od pory roku, zawsze jest bezpieczna i nadaje się idealnie na galopy kondycyjne  😀
Jak mnie z Wielmożnym widzą w terenie, to też zawsze słyszę, że na takim to tylko stępem - ehe, jasne. Szkoda, że jak go fantazja poniesie to ciężko taki wagon w galopie zatrzymać  😁
marysia550 Dzielna dziewucha, oby tak dalej  🙂
Na_biegunach Ale czad  😍 😍 A jaka zacna ekipa! Nie macie problemu z taką ilością luzaków? Pilnują się?  🙂
beatasis druga fota - magiczna  😍
Livia Uwielbiam Twoją fryzyjską ekipę 💘

A my ostatnio mieliśmy tak  😍




EDIT:
😉
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
17 stycznia 2017 20:40
patid1220, cytując koleżankę "Sama sobie zazdroszczę"  😁
beatasis, bardzo urokliwe  😍
Livia, czarno TO widzę 😉
PumCass, zasadniczo tak. Jak była moja Luzaczka był pełen luz. Teraz Psota czasem wymaga przypomnienia. Wszystkie konie w stajni są przyzwyczajone do takiej formy. Przeważnie jest więcej koni luzem niż pod siodłem. Kuc często szedł kawałek, potem wracał. Za trasami ekipy rajdowej chyba nie przepada, zbyt forsowne. Z naszą emerycka bandą chodzi na całe tereny.
W ostatni, do wyjścia ustawiły się 4 luzaki. 2 zostały na łące za płotem, 2 poszły z nami. Pełna demokracja 😉
Kręciłam filmy aparatem, jak się okazało przez większość czasu wyłączałam nagrywanie zamiast włączyć 😀iabeł: tkwi w szczegółach Może mi się jeszcze uda sklecić parę scenek w film
PumCass hahah dlatego jak moja koleżanka kiedyś wsiadła na Gordona i pojechałyśmy w teren to płakałam ze śmiechu gdy zobaczyłam jej minę jak ten ruszył pięknym cwałem  😁 taki wagon w galopie to sama przyjemność  🙂
Na_biegunach i wcale mnie to nie dziwi  😉

zembria   Nowe forum, nowy avatar.
17 stycznia 2017 21:05
Dołączę z kilkoma fotkami ze śnieżnych terenów 🙂 Ładnych kilka lat czekałam, żeby pośmigać po zaśnieżonym lesie, albo nie było śniegu, albo konia :/
Teraz mi to pogoda wynagrodziła 😍 Od początku stycznia mamy sporo śniegu i lekki mróz, żyć nie... zsiadać 😉
Koniuszki też spisują się na medal 😀
zembria - u nas terenow ze sniegiem nie bylo trzy lata. Tzn w 2013 lezal jakis snieg, ale równocześnie orkan przechodzil. Bylam wtedy w terenie raz - prowadzilam konia w reku całą drogę na odkrytym terenie, odwazylam sie wsiasc dopiero w lesie.
Na_biegunach - ten siwy kuc jest najlepszy!
O, to i ja wrzucę coś! Co prawda sprzed półtora miesiąca, ale musiałam się trochę nagimnastykować, żeby je zrobić, więc się pochwalę  😎
KLIK

Fota gigant!
Jak dla mnie świetna fotka, trzyma klimat!
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
18 stycznia 2017 06:03
Gdyby ktoś chciał zwiedzić Rudawy Janowickie i wybrać się w mniej lub bardziej luzacki teren sprzedajemy się w dobrym celu  😁  Do jutra można licytować dla WOŚP
http://aukcje.wosp.org.pl/jazda-konna-teren-2-lekcje-lub-spacer-z-konmi-i4096815

marysia550, prawda! Super inteligentny koń. Muszę się bardzo pilnować, żeby go nie rozpuszczać. To ten typ co dasz palca a weźmie całą rękę i poprosi o dokładkę  😁
zembria, super! Może teraz będziecie terenować regularnie 🙂
Milenchen, fajne zdjęcia, bardzo retro 🙂
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
18 stycznia 2017 06:22
Marysia550 Mi gdzieś z 6 lat zeszło od ostatniego śnieżnego terenu, ostatnio jak śnieg był ma tyle głęboki żeby po nim jeździć, to konie za młode były i jeszcze nie zajeżdżone, a wczesniej mój poprzedni wałach był na emeryturze/rencie i nie chodził pod siodłem, także czekałam na taką pogodę z utęsknieniem, bo po śniegu jeździć uwielbiam!
Na_biegunach Mam nadzieję, że tak 💘 i póki co to jakoś się udaje regularnie kilometry nabijać 🙂 Od początku września mam konie pod domem i kompleks 25tyś hektarów lasu za płotem 😀 także zwiedzamy na całego jak tylko czas jest 🙂
Milenchen Świetne to zdjęcie, bardzo klimatyczne.
zembria jakie cudne zdjęcia !!! U nas tez taka aura w lesie, a nie ma kto zrobić zdjęć  😕
No nareszcie i ja wczoraj byłam w lesie.  😜  Było super, śniegu masa, koniuchy grzeczne - miałyśmy to ustalone przed wyjazdem 😉 dziś też będę się starała pojechać, tym razem wezmę aparat, bo mój telefon do zdjęć przy szarówce nie nadaje się zupełnie. Śnieg ma jeszcze taką zaletę, że jest dość widno, nawet gdy słońce już powoli zachodzi. To ważne, zwłaszcza gdy w tygodniu po pracy ruszamy za bramę dopiero ok. 16- tej. Cztery tygodnie przerwy i lekko w nogach dzisiaj czuję.

Wasze zdjęcia jak zawsze świetne 🙂
A ja w niedzielę wybrałam się dla odmiany na czarnej – po raz pierwszy od wakacji! Spotkałyśmy sarenki, kobyle nawet ucho nie drgnęło, gdy wyskoczyły z krzaków i przecięły nam na drogę.

W bezsłoneczne dni czarne konie fotografuje się fatalnie, jak widać na poniższych zdjęciach (albo raczej jak słabo widać). Gdyby nie obroża na szyi, wyglądałyby jak zdjęcia czarno-białe. 






W poniedziałek powtórzyłyśmy. W drodze powrotnej złapała nas śnieżyca



i kobyła pokazała, co myśli o moich pomysłach 


trusia głupie pytanko  :kwiatek: obroża, w jakim celu ?
Bo ja czasami zsiadam i idę z koniem (głównie latem, żeby pojadł i też miał przyjemność). Wtedy zdejmuję ogłowie i prowadzę na obroży, żeby wędzidło nie przeszkadzało i żebym niechcący nie szarpała (ew. na kantarze, jeśli zabiorę kantar).

Przy okazji mam dobrą nowinę dla osób zmęczonych zimą. Wiosna idzie  😅  - kobyła linieje!
Prawdziwie zimowy teren zaliczony  🏇 Wybraliśmy się na mini spacer, ja na oklep i na kantarze, druga para na spacerek w ręku. Śniegu prawie po kolana, ale jechało się naprawdę świetnie. Żałuję, że A. nie może jeździć na Werze, dopiero za kilka tygodni wrócimy do regularnych przejażdżek. Na Grabku jechałam na kantarze, zapięłam sobie jakieś wodze w razie w, no i stało się - spadłam  😎 Chciałam zakłusować i niemalże w tym momencie, kiedy dałam łydkę kilka metrów przed nami z krzaków przy drodze wyskoczyła sarna. Ja na prawo, koń na lewo, przegalopował kilka kroków i poleciałam jak worek ziemniaków. Tak miękkiego lądowania nigdy nie miałam, czułam się tak jakbym spadła na łóżko  🤣





No to dobry pomysł z tą obrożą. Ja zdejmuję ogłowie, niosę je w ręku, a kobyle zostawiam tylko wodze na szyi, ale to nie jest dobry i bezpieczny patent. Robię tak czasem tylko niedaleko domu, jak już wracamy. Tylko co to za obroża musi być ? Zwykły pasek ? 🙂
Moje jeszcze nie linieją, dalej są miśki miśkowate, ale dzień coraz dłuższy to i niedługo się zacznie.
To jest obroża ze sklepy końskiego, ale nic specjalnego. Pasek parciany, taki jak do kantara,  tyle że czymś podszyty. Ale są bardziej wyszukane, np. skórzane.  Ja w teren biorę wodzę sznurkowe zapinane na karabińczyki do wodzy (Marcin Podkowa mi zrobił). Więc łatwo potem podpiąć do obroży. Czasami pod ogłowie wkładam kantar sznurkowy.

Co do linienia to ja mam dwie przeciwności: czarna zawsze zaczyna linieć w połowie stycznia, jako pierwsza w stawce znanych mi koni. Natomiast pomarańczowy zawsze ostatni, wszystkie już z letnią sierścią, a on wciąż gubi zimową.

Edit: ogłowie przypinam do siodła, nie niosę w ręku, bo bym na pewno zgubiła  😉
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
20 stycznia 2017 20:24
skibonify, oby wszystkie lądowania takie były  💃

Stary patent na pasienie konia w terenie to odpięcie paska policzkowego, wyjęcie wędzidła i zapięcie pod pyskiem.

Mam pytanko: używanie / sprawdzają się wam strzemiona z koszyczkiem? Czym się różni sztywny koszyczek a taki z przeplecionych elastycznych pasków (skórzanych)?
Livia, jest to pierwsza zima od dawna, która faktycznie jest ZIMOWA 😉 w lesie, w niektórych miejscach śniegu leży prawie po kolana 🙂
Piękne te Twoje kare konie!
PumCass, ale u Ciebie otwarte przestrzenie! Zazdroszczę psa towarzysza 🙂
Na_biegunach, kucyk z Twoich zdjęć mnie urzekł!
No to ja próbuję wstawić mojego "zaprzęgowego" hucuła... Odwilż a ja dalej nie mam orczyka i hołobli. Muszę pokombinować, bo się młodej bardzo podobało. Hucuły są stworzone do ciągnięcia (podobno).



Edit: DUPA Koleżanka pokazywała mi niby, wstawiła mi zdjęcie do galerii i... jak widać. Nie umiem i nie mam się jak naumieć. Ja pokolenie niecyfrowe jestem. Sorry, za  🚫

Poprawiłam ci znaczniki i teraz śmiga 🙂
PumCass, Twoje zdjęcia są zrobione jakby na końcu świata 🙂

SzalonaBibi, tak. Moje dwa poprzednie założone do sanek po raz pierwszy po prostu ...poszły w saniach 🙂 Podolance nie wiem, czy będzie dane.

Byliśmy naszą trójeczką w terenie, spotkaliśmy się ze znajomymi. Nie do końca mi się podobało to, jak jechaliśmy. Mimo ogromnego zamieszania Podolanka super opanowana, jedyne co przeskrobała to walnęła z zadu do swojego stajennego kolegi, ale to z powodu oblężenia przez obce konie, kopnęła na oślep.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się