własna przydomowa stajnia

U mnie od dwóch miesięcy pastuch nie podłączony do prądu. Bo i tak w zimie gorzej działa. Ale na szczęście nie wyprowadzają się na wieś.
armaquesse Na dziki co najmniej 6 dżuli energii wyjściowej (czyli tego co kopie, a nie wejściowej - czyli takiej jaka wchodzi do urządzenia), do tego przewodniki o niskiej oporności (taśma odpada - szybko się zużywa, druciki pękają, do tego łopocze na wietrze = na izolatorach druciki się przecierają, lepiej drut - ten z kolei szybko rdzewieje, co osłabia oporność i trwałość, ale kopie najlepiej, szczególnie gruby, plecionka - mniej szybko się zużywa niż taśma, kopie tak pomiędzy taśmą, a drutem, jak się porówna, lub linka ogrodzeniowa z drucikami - znacznie wytrzymalsza na zrywanie, nie łopocze, dosyć odporna na warunki atmosferyczne, w stosunku oporności wychodzi lepiej niż taśmy i plecionki, gorzej niż zwykły drut, ja sobie ściągnęłam z Niemiec, dosyć tanio w stosunku do Polskich cen, i niby ma wytrzymać 350 kg naciągu, na razie konie i dziki nie testowały, czekam na "prądowy dzień sądu ostatecznego".  👀 ).

Co do uziemienia - sprawdźcie, jaką macie strefę przemarzania gruntu (są mapki w internetach, bez problemu znajdziecie) i paliki uziemiające wbijajcie poniżej tej granicy, jaką nasuwa Wam strefa, to i prąd będzie kopał zimą prawie tak samo dobrze, jak latem - przetestowane 😀 miałam standardowy palik uziemiający na 50 cm w ziemię, prawie w ogóle nie kopało, a wszystko podłączone dobrze i nowe linki, więc to nie kwestia przewodników, zmieniłam na 2 m. pręt, gdzie 190 cm jest w ziemi (Warmia, jedna z najgorszych stref przemarzania - najlepiej będą miały rejony np. Gagi, czyli Szczecin i okolice - bodajże 80 cm, ale mogę się mylić 😀 ) , i sama usiadłam na tyłku, jak mnie prąd walnął, bo mi się zachciało przez linki przejść jakiś czas później.
@fabapi

Spróbuj albo na dolna taśmę albo na górną położyć drut.
Wikusiowata, dzięki. Ja mam właśnie linkę i sprawdza się extra tak jak napisałaś 🙂
anyann U mnie też chodzą beż prądu. Bo jak nie zapomnę włączyć, to później zapominam wyłączyć i chodzi beż potrzeby 24h..
Ja też mam linkę. Sprawdza się lepiej niż taśma.
Bera7 a ile płaciłaś za linkę?

Kurcze, mój duży strasznie trze ogonem... odrobaczany jest zgodnie z terminem, czasem się przebiałkował, ale szybko temat ogarniałam, z resztą on z tych, co sporo potrzebuje zjeść... tzn raczej dobrze zjeść... ale nie puchnie, nie ma oznak przebiałkowania...
Kał miał badany jak było apogeum tarcia i wszystko w normie. Mycie grzywy i ogona nie skutkowało...  tzn jak miał fazę na tarcie, to tarł, później przestał.
Kupowałam w aptece coś na pasożyty skórne i to na krótko pomogło (wet kazał to kupić) teraz znów dupa wytarta, zbadam znów kupę dla świętego spokoju, ale niedawno były odrobaczane dwuskładnikiem, wiec pewnie też jest czysty.
Gdzieś obił mi się artykuł o podobnych przypadkach, (chodziło o jakiś rodzaj pasożyta,  albo odczyn alergiczny na którego działała jakaś "szczepionka"😉 miałam go sobie zapisać, aby przy następnym razie zasugerować weterynarzowi by pod tym kątem przebadał...no ale gdzieś go zapodziałam. Był na fb, może wpadł komuś w oczy? Miałam nadzieję, że to było na KZJ ale szukam i szukam i nic nie znalazłam.
Kurna, ładne konisko a ogon ma jak palemka 🙁
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
29 stycznia 2017 22:01
Wracam jak bumerang z pytaniami. Do tej pory wszystko odsuwało się w czasie, z roku na rok, aż do teraz. Staż załatwiony, ogrodzenie się rodzi na marzec, przebudowa stajni też. Koniec sierpnia/ początek września przywożę konie do przydomówki. W miejscu, gdzie ma być padok ziemia obradza mi w koniczynę. Szukałam na forum co zrobić, ale nic nie znalazłam sensownego. Jakie są Wasze doświadczenia z koniczyną ? Czymś się jej pozbyć ?
A dlaczego chcesz się pozbyć koniczyny  😲
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
29 stycznia 2017 22:33
gosiaopti mam jej strasznie dużo :/ szczególnie właśnie w rejonie, gdzie będą konie. Koniczyna na koniczynie  Z tego co słyszałam i wyczytalam zbyt duże ilości nie są wskazane że względu na przebialkowanie i kolki? Trochę się obawiam takiej ilości, ale być może mój strach jest irracjonalny.
A nie możesz im wydzielać po kawałku? Po jakimś czasie i tak zadepczą... Och ile ja bym dała, żeby moja ziemia obradzała w koniczynę  🙇 a ja sieję, sieję i nic same pokrzywy rosną  🤣
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
29 stycznia 2017 22:42
Tak, będę im to kwaterowac na pewno. W takim razie dzięki za odpowiedź, trochę się uspokoilam, bo już schizy miałam z tą koniczyna .. Do tej pory nie miałam tego problemu, bo padoki w pensjonatach nie obradzaly w koniczyne .
A ja mam pytanie z kategorii laickich, ale dziś przy wyprowadzaniu koni zacząłem się nad tym zastanawiać. Jeśli wyprowadzam na padok jakieś stado, to zaczynać wyprowadzanie od Alfy, czy na Alfie kończyć? A może to obojętne i należy wyprowadzać w przypadkowej kolejności, od czasu do czasu ją zmieniając?
ja nie mam tego problemu, bo od kilku lat nie sprowadzałem z padoku. Ale, pamiętam, że alfa nie chciała wejść do stajni, dopóki nie było tam reszty stada.
W stajni pensjonatowej w której stałam konie sprowadzano z łąk wg hierarchii stada.
Zresztą same tak się ustawiały przy wyjściu.
Wyjątkiem były dwa stresowce które zabierało się gdzieś po środku stawki.
Ze stajni wyprowadzane były w tej samej kolejności.
Były przyzwyczajone do rutyny, nie dochodziło do jakichś buntów lub ekscytacji.

Teraz jestem w miejscu gdzie konie są spędzane i wypędzane.
Alfa zawsze idzie przodem. Reszta spokojnie człapie za nią, wyjątkiem są 2 kuce które się bawią 🙂
Ja wprowadzam w różnych konfiguracjach, bo to ja jestem alfa  😀
U mnie Alfa zawsze pierwsza. I przy wychodzeniu i przy sprowadzaniu. Inaczej armagedon  😁 I również same się tak ustawiają przy bramie.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi.  :kwiatek:
subaru2009 koniczyna po pierwszym sezonie zostanie zadeptana, wyginie.
a i jeszcze zależy czy masz białą czy czerwoną , tylko teraz nie pamiętam której, rosnącej nie ruszą, jedzą ją dopiero po ścięciu.
Megane, 105zł za 200m linki.
Misiek69 u mnie schodzą wszystkie luzem, wszystkie idą za klaczą Alfa, pod bramą czekają aż to ona pierwsza przekroczy próg. Gdybym wyprowadziła najpierw konia najnizej w hierarchii, to dostał by szału. Kobyła alfa moze stac bez nerwa na padoku sama, pionki nerwowo szukają wsparcia 😉 .
Hmm, ja pilnuję żebym to jednak ja decydowała kto kiedy ma zejść z padoku, pomaga to w sytuacjach kiedy chcę sprowadzić tylko jednego konia. Nie powiem, że zawsze i od początku jest łatwo to egzekwować, ale nawet panikarze się uczą że się da poczekać.

Tak w temacie padoków - nigdy więcej drewna. Pierwsza część już wymieniona na Equisafe



Louisa, jak wychodzi finansowo?
Wyszło odrobinę ponad 7000 zł netto za 800 metrów ogrodzenia, liczyłam 4 linki, ale już wiem że tylko po zewnętrznej będę dawała 4 i to tylko ze względu, że panikara jestem, mam obsesję i pomysłowe, mocno żywe konie. Jakbym miała tylko dorosłe konie to dwie linki wystarczyły by w zupełności
Louisa, ale cena materiałów czy z robocizną?
Materiałów, od robocizny mam ojca własnego  😂
Luisa, Ty masz swoje konie i nie musisz użerać się z pensjonatowymi. Ja obserwuje stado, i pisałam to z obserwacji.... ale tez kazdego konia moge zabrać z padoku jednak widze zachowania i lęki.
W stajni gdzie jest pow 20 koni i schodzą luzem nie ingerowałabym w hierarchie, bo po co utrudniać sobie życie?

nie zaburzanie hierarchii ma swoje plusy 🙂 Jesli konie mi uciekną, to wiem ktorego złapać, aby cała reszta zgodnym rządkiem za mną poszła.
[quote author=Louisa link=topic=19013.msg2643016#msg2643016 date=1485772782

Tak w temacie padoków - nigdy więcej drewna. Pierwsza część już wymieniona na Equisafe

[/quote]
powstrzyma ogiera?
LSW trochę głupie pytanie, wszystko pewnie zależy od ogiera. Są takie których nic nie powstrzyma.

Megane pensjonatowe też mam, ale masz rację że nie muszę użerać się z właścicielami, bo to emeryci lub młodzież - np. izabelka ze zdjęć  😍 Takie konie są inaczej odwiedzane przez właścicieli i traktuję je jak własne.
Niema u mnie innych koni chodzących pod siodłem niż moje, więc racja że łatwiej mi to ogarnąć. Plusem jest też fakt, że 90% koni się u mnie urodziło i są od małego przyzwyczajane.
KOnie też u mnie nie schodzą i nie wychodzą luzem.
majek   zwykle sobie żartuję
30 stycznia 2017 11:57
czym sie to equisafe rozni od pastucha?

LSW ugotuje mu jajka na twardo
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się