Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Kurczak Usmialam sie ze schodow! U nas na topie sa windy. Na szcescie mamy jeden market, do ktorego jezdzimy regularnie,i w ktorym jest winda. Wspolczuje tylko wszystkim wspolpasazerom, bo jak sie tylko otwieraja drzwi, to Paulina reaguje piskiem rozwalajacym bebenki  😂

Dzionka Dzizas, wspolczuje znajomej. Szok, ze juz takie maluchy dopadaja takie choroby. Kiedys to byla totalna rzadkosc, a teraz? Doslownie ciagle slysze, ze ktos ma raka. Ostatnio znajomy (notabene lekarz) wyladowal z bialaczka w szpitalu  🙁

nada Wow, jaka masa!!?? Paulina na roczek miala 8700kg.

szafirowa
nie, w ogole nie biore koziego pod uwage - jesli ma alergie nawet na taki hydrolizat, to zapewne na wszelkie inne mleka tym bardziej. Ale spoko, na pewno amino bedzie ok bo nie ma w ogole bialek mleka.

Aaa, mam patent na Ige w nocy zeby nie wstawac - butelka w lozeczku! Obudzila sie dzisiaj raz, dalam jej "mleko" w butli, wypila iles tam a reszta zostala. Obudzila sie jeszcze raz, wypila i spala dalej 😀 Takie nocki to ja rozumiem 😀

Lotnaa prosze bardzo - duzo sie nie zmienila 🙂 Fota druga pt zostaw dziecko z miska owsianki na minute 😀

nerechta, to nie ja pisałam o kozim 😉
Iga jest przecudna!

Juz editnelam  🙂
Moje dziecie nie chcialo cycka do snu.. Koniec swiata  😜

Pandurska, też zamówiłam żółty Puky 🙂🙂🙂 Będzie szał.

nerechta, Iga ma świetną urodę, jestem jej fanką 🙂
A co do kozich rzeczy - ja bym spróbowała. Nie zawsze to jest wina laktozy, czasem to też kazeina. A kozia kazeina jest lepiej tolerowana generalnie.

Dzionka, boże, przegapiłam Twojego posta. Co za koszmar! Dużo siły dla przyjaciółki i synka! :przytul:

W ogóle, życie jest totalnie ulotne. Mnie też w ciągu dwóch dni zupełnie zmieniła się perspektywa 😕 Naprawdę, nie doceniamy tego, co mamy  😕 🙁

Kazeina tez jest be. Nie bede probowac, szkoda mi dziecka.

Ja nawet nie chce sie odnosic do takich historii - cokolwiek dzieje sie dzieciom strasznie mnie boli i chce mi sie ryczec. Serce matki - taki smiech przez lzy.

Lotnaa co sie stalo?  :przytul:

nada mój gabrYs tak samo ważył w tym wieku. Na pół roku  miał 10,4 kg a teraz od października  nic nie przybrał i wazy  na roczek 11,2 kg ( i ma 80 cm ). I tak jak wyleciał mi z siatek wcześniej tak teraz mocno spadł spowrotem. Troche dziwiło mnie, ze w ogóle od miesięcy nie przybrał nic ale dzisiaj lekarz na bilansie mnie uspokoił.

ner przechodzicie  na pepti?

Myśmy wlasnie przez zatkany nos Gabrysia ( mamy do tego zapalenie oskrzeli -  wszyscy w trójkę a propos,,,) odstawili juz mam nadzieje całkiem flachę poranna z mm, która jako jedYna doił jeszze Gabrys. Tak wiec żegnam etap baby a witam etap małego dziecka juz 🙂 koniec z butelkami! Jeszcze niech nauczy sie jesc lyzeczka sam i bede całkiem szczesliwa 🙂

lotnaa tak jak pandurska mówi, tylko i wyłącznie mleko PRE. W następnych jest inny stosunek białek ( ida w kierunku krowiego mlera ) i to naprawdę dzieciom nie jest potrzebne. Mleko matki nie zmienia sie w tym przypadku i należy wlasnie w mm zostać przy pre, czyli na wzór mleka matki.

Gienia, dzięki, skończę paczkę i kupię pre.
I wow! Ale dorosły Gabryś, że już bezmlekowy!!!

ner, moja mama jest w bardzo poważnym stanie  😕 Tata jest chodzącym kłębkiem nerwów, więc o niego też się boimy  🙁
Żyjesz sobie normalnie, planujesz weekend w górach, i nagle spada na Ciebie informacja, po której wszystkie bzdury przestają mieć jakiekolwiek znaczenie...

Kurczak - istotne są tylko opłaty zależne od kWh, bo reszta jest taka sama, czy codziennie pierzesz pieluchy, czy masz tylko lampkę przy łóżku.

Och, kochana... przytulam i trzymam kciuki, zeby wszystko skonczylo sie dobrze!

Gienia na pepti wlasnie wyszlo uczulenie (swoja droga potwierdzone tym, ze po 2 dniach od odstawienia zaczela sie pieknie wygajac a juz sie balam ze kolejne nie wiadomo co ja uczula, bo bylo z dnia na dzien coraz gorzej), wiec o ile dostane recepte to przechodzimy na nutramigen puramino albo neocate, bezmleczne wolne aminokwasy + cala reszta ktora jest w mm. U Igi bezmleczkowo jeszcze nie przejdzie.

lotnaa o jejku 🙁 przykro mi bardzo i życzę duzo zdrowia dla mamy i oczywiscie siły dla taty i dla całej rodziny 🙁

A gabrys mleko dostaje dalej w Müsli, jogurtu troche dam, serek ziarnisty podjada wiec spoko. Starczy mu. A pic mleka z kubka za bardzo chce ale nie musi wiec spoko. Moze jak lepiej bedzie mu juz  szło picie z kubka to bedzie pil mleko. W żłobie to juz Müsli z krowim mlekiem je wiec i ja w domu zaczynam pomału wprowadzać zamiast pre. Ale to stopniowo.

ner o neocate duzo dobrego słyszałam. Trzymam kciuki za receptę!

Lotnaa Wspolczuję, u mnie w rodzinie męża nieciekawie sie porobiło i na drugi koniec Polski pojechał luby, ale chyba trochę już za późno bo kontaktu praktycznie nie ma...  Trzymam kciuki by się polepszyło. Co do powagi Wojciecha na zdjęcu to on mi takiego buddę przypomina. Albo paczy albo się śmieje. Fajne mam dziecko  😍

Kot Gratki 🙂 to teraz zaczyna się impreza  😎

Dzionka Mój Stasiek do dzisiaj ma blendowane zupki bo tylko tak mogę przemycić wszystkie warzywa, makarony i ryby. Owoce też mu lekko zgniatam chociaż często jako przekąski zjada sobie banana normalnie, podobnie z mandarynkami, jabłkami itp. Natomiast kaszka musi mieć jednolitą konsystencję... powoli przemycam płatki jaglane, ale po 3 łyżeczki dodaję bo i tak dziwnie na mnie dzieć patrzy 😉 Obiady je już normalnie. Pamiętam natomiast, że mając rok wcinał tylko papki i ewentualnie podgryzał jabłka itp.

Pandurska Staś na rok miał coś ok 9,5 kg więc 9 kg 4 miesięcznego Wojtka mnie szokuje. Dzisiaj wymieniałam całą garderobę 😉

nerechta Śliczna córka niezmiennie🙂 Gratki za brak cyca 🙂

Gienia-Pigwa Serio? Czyli nieprzybieranie jest w normie...? Myślę, że jak zacznie być bardziej mobilny to stanie z wagą bo na razie jeszcze się nie przewraca, za to próbuje siadać  😵


Z serii spacerowej.. idziemy ze Staśkiem, za bramą w śniegu leży szczęka z zębami jakiegoś zwierza... Staś stanął, popatrzył i mówi "mamusiu, popatrz, to Fiodora, zgubił, ojjj niedobry". * Fiodor to nasz pies. Dalej nie było spokojniej... ale nie będę Was zanudzać. Powiedzcie tylko czy Wasze dwulatki też tak konsekwentnie zmyślają? Mój zapytany z kim spał dzisiaj na 99,9% powie, że z mamusią. Tato spał na górze z robotem itp. Zapytany czy biją go rodzice, ze smutną minką i żałosnym głosem mówi, że tak, biją, mocno w pupkę... 😵 Opieka nam go zabierze 😉

nada mój lekarz, do którego naprawdę mam zaufanie, patrzy na dziecko jako na całość. Gabrys wtedy był taki ciężki ( ale nie wyglądał na ludzika michelina) ale on wisiał non stop na cycu i wiadomo nie ruszał sie jakos. Wtedy ja panikowałam a on mnie uspokajał i powiedział ze zacznie ruszać sie to wszystko zejdzie izbę mlekiem matki moze sie zapaść tylko na chwile 😉 No i teraz rośnie ładnie, rusza sie jak wariat, ładnie je, rozwija sie prawidłowo i poprostu cała energia idzie w ten ruch. I mam kompletnie olać to, ze nie przybiera. Powiedział ze on sam sobie bierze co mu potrzeba i widać organizm świetnie sobie radzi. Nawet nie mówił o kontroli, tylko następne ważenie za rok na bilansie dwulatka. Oczywiscie ja obserwuje go, ale on jakos specjalnie nie kazał mi go przynosić na ważenie 😉

Mysle, ze dziionkowa Sarę by zostawił w spokoju i kazał tylko wykazać sie cierpliwością. Przeciez widać, ze Sarka sie super rozwija i robi pomału juz  postępy. 🙂

Gienia-Pigwa Wisiał na cycu powiadasz... mój mam wrażenie, że w dzień je bardzo mało. Wczoraj np. o 14.00, a poźniej troszkę, może 3-4 minuty o 18.00. W nocy muszę sprawdzić w koncu ile razy je, ale jakoś 3-4x. Fałdek też nie ma za wiele, no może na nogach ze 2-3. Dalej kp? Od którego miesiąca rozszerzałaś dietę? Młody dał wyraźny sygnał, ze jest już gotowy?

p.s. jak znajdę kiedyś siły to wkleję Wojtka całościowo.

nada, tata sypia z robotem mowisz? 😁 Mi sie zawsze w tym miejscu przypomina anegdotka muffinkowego Filipa, ktory opowiadal tacie , ze podczas jego nieobecnosci wujek nocowal w ich domu 😉
A nas wychowawczyni przedszkolna Jaska kiedys zagadnela czy naprawde Jas nie ma w domu kredek (mowil to tak przekonujaco, ze byla w stanie mu uwierzyc...)

Moja jeszcze nie jest super "gadata", ale już potrafi ściemniać, np. że to babcia zrobiła w pieluchę, a nie Kalinka, że to mama nabroiła albo jakieś zupełnie abstrakcyjne pomysły. Śmieszne te dzieci...

Moja też zmydla notorycznie. A jak powiem "załóż kapcie" to leci do taty z płaczem, że mama ją zbiła. A przez telefon każdemu opowiada, że nie ma jabłek czerwonych, bo tata jej wszystkie zjadł. I prosi żeby jej rozmówca kupił.

Dziewczyny czy to normalne,ze tygodniowy noworodek tylko śpi i je?  🤔wirek: Płacze jak jest głodny albo chce zrobić kupę.CHWILKE płacze,cyc go uspokaja.Wszyscy (oprócz mnie of kors) zapominają,ze on jest. 🤔  🤣
Ja po non stop płaczących bliźniakach,od pierwszej doby,nie mogę uwierzyć w to szczęście.Czy to minie i on będzie takim dzieckiem,do jakich jestem przyzwyczajona? 🤣


Moja tak samo miała, przez pierwszy miesiąc  😀 I pocieszę Cię, skończyła 3 i nadal grzeczna. Tylko płacze , jak za długo na jedzenie czeka, albo brzuszek boli a tak to złote dziecko 🙂 Oby i u was tak zostało 😀
Ps. Gratuluje, bo jeszcze nie miałam okazji 🙂


O Jezusie, długo mnie nie było, kiedy ja to teraz wszystko nadrobie z czytaniem 😀
A ten czas tak szybko leci, 3 miesiące tydzień temu skończyłyśmy.
Ale fajnie mieć już kumające bardziej dziecko  😍

Szybkie pytani: nosidło typu on onbuhino (czy jakoś tak)? Korzystał ktoś? Wygodne to?
Szukam czegoś dla półtorarocznego szkraba z buntem na wózek.

myslalam nad onbuhimo ale nie ma pasa biodrowego, wiec caly ciezar leci Ci na barki. Dla mnie stanowcze nie przy dziecku 10 kg. Moja w podobnym wieku, tez ma bunt na wozek jak jestem i nosze w nosidle normalnym 🙂

od kiedy można dziecko na przednim siedzeniu???
Tylko nie wklejajcie mi proszę ustawy - bo ją czytam i nie rozumiem !

Kiedy można dziecko duże, bez fotelika, bez poddupnika wozic jak dorosłego na siedzeniu pasażera przednim?????
Ja nie kumam tej ustawy

Dodofon, wg mnie 150cm na przednim fotelu i 135cm z tyłu.

dea, owszem, tylko że poza podstawową stawką za kwh są jeszcze jakieś przęsłowe, które również są zależne od ilości zużytych kwh.
Lotnaa, zdrówka dla mamy. Bardzo bliska mi osoba też ostatnio niedomaga i chociaż nie jest tak źle, to przez chwilę było bardzo groźnie, a wiemy, że to jeszcze nie koniec problemów i nie możemy odetchnąć z ulgą. Strach jest okropny..

Kurczę, czytam jakie Wasze dzieci są gaduły i zazdroszczę. U nas nadal z mową kiepsko. Po swojemu gada jak najęta i w domu i w żłobku. Dodatkowo w domu mówi bardzo dużo pojedynczych słów, za to w żłobku całkiem się blokuje. Ostatnio jakoś przy okazji wyszlo na jaw, że panie w żłobku myślały, że ona totalnie nic nie mówi po ludzku. Poza tym rozwija się zupełnie normalnie, nic niepokojącego ani ja, ani one nie widzimy. Poleciły mi, żeby poczekać, aż Hania skończy 2,5 roku i jeżeli nie ruszy, to wtedy iść z nią do logopedy. Tak zrobię ale przyznaję, że trochę się martwię 🙁

Kurczak, Kalina dopiero teraz się rozkręca. Dopiero niedawno zaczęła składać zdania po 4-5 wyrazów. Słówek zna i używa sporo, ale wcześniej to nie były zdania, a wyrzucane wyrazy. Nadal nie używa spójników czy przyimków, mówi na zasadzie "dzidzia idzie mamą", bez "z". Ja się nie martwię (choć oczywiscie gdzieś tam jest jakieś ukłucie, ze są rówieśnicy, którzy potrafią dużo więcej). Dopiero zaczyna też jakkolwiek próbować odtwarzać piosenki i wierszyki, gdzie ponoć np. Milenka leosky wali całe wiersze na pamięć. Cóż począć, taki typ. Ale jest wiecej i bardziej prawidłowo z dnia na dzień. A milknie też - np. przez telefon. Jak "rozmawia" z babciami, to jedyne, co z siebie wydusi, to "aha" i to tak prawie szeptem 😉

Lotnaa, współczuję bardzo.

maleństwo, moja jest np, bardzo cwana. Za nic nie powie wierszyka, wyliczanki. Nie bo nie. Jak zapytasz o kolor to powie "ty powiedz". Ale po skarżyć się babci, że tata zjadł jej wszystkie CZERWONE jabłka potrafi 😉
Dziś hit kłamstwa. Rozmawia z dziadkiem, ten pyta co robią rodzice: "mama siedzi a tata zostawił samochód i poszedł pić wódkę" 😉. Tata w tym czasie grzecznie w kuchni smażył kotlety, a ona kłamiąc patrzyła się na jego plecy. Także ten 😉

maleństwo, hitem i tak jest córka mojej znajomej, w wieku Tymka bo też z lutego która od pół roku mówi zdaniami tak że spadam z krzesła.
Serio, to już jest dziecko z bardzo lekką mową, bo mój mimo że gadam do niego non stop to dopiero zaczyna łączyć wyrazy.
Nie martwię się, bo jest przyjęte ze na 2 latka powinien znać ok 280 słów (w tym dzwiekonasladowcze) a to mamy obcykane.

znac w sensie mowic? Bardzo duzo mi sie to wydaje jesli mowic...

mówić.
mama, tata, baba, ale także brumbrum, miauuu, muuu,ihahaha itp)
Ja ostatnio usiadłam i zapisałam sobie, to na luzie zebrało się tyle.

ash 280? We wszystkich papierach, ktore dostalam z poradni pedagogicznej minimalna granica jest 50, a i tak nasza pediatra mowila, ze przez dwujezycznosc P. w ogole nie bedzie sie trzymac tego schematu i czekac na rozwoj wypadkow!

Narzekalam pare dni temu na gadanie Pauliny, a tutaj w ciagu kilku dni doszlo nam mnostwo nowych slow  😅 Tylko, ze tym razem po niemiecku i najpierw nie zajarzylam, ze dziecko komunikuje sie ze mna jak czlowiek.