ganasz, do usług 🙂 Świetnie się ogląda takie "ryczące trzydziestki" 😉
Laguna, o rety, to nietypowy przypadek. Może trawa marna?
Misiek na samej trawie pod koniec lata wyglądał jak tucznik 😵 Generalnie się obijamy, ale ostatnio to już szczyt szczytów 😉 U mnie z czasem krucho, jemu odezwała się noga.
Dostał w prezencie urodzinowym Dromy Artro. Liczę, że na wiosnę wrócimy do regularnych lekkich treningów i nie osiągnie znów takich rozmiarów.
Jedyna sensowne zdjęcie z jesiennej sesji. Pech chciał, że obok rosłą piękna trawa i z pozowania nici 🙄 Godzina pucowania zimowego futra na nic 😂 Trawa zawsze wygrywa
Chociaż pod koniec września zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Bezproblemowy teren z linką a zarzekałam się, że będziemy tak jeździć tylko jak trawa pod śniegiem 😉
Edit:
To nie są przypadkiem te trawokulki, które zebrały bardzo złą opinię na forum - nadające się na opał niż na paszę? Cena była podobna