Sesja/Studia i t d ;)

Masz sesję poprawkową w marcu? o.0

U nas jak dadzą regulaminowe 3 dni od wyników to jest szał  🤣
Egzamin z patofizjologii. Nie wiadomo o co chodzi, co będzie, w jakiej formie, a materiału tyle, że chociaż skały by srały to nawet nie zdążę tego przeczytać do piątku. Od godziny siedzę i nie wiem za co chwycić
Ramires, pierwszy tydzień marca jest wpisany w kalendarzu akademickim i z tego, co wiem to większość się tego trzyma.
Ramires myślałam, ze Ty tylko apy robisz. W takim razie łącze sie w bólu.  🙄
Ogarnialam ostatnio na grupie pytania z dopytki z apów i chyba nawet konsutowalysmy sie co do pytan bo poprawialysmy to samo.  😀
feno, ej nic nie pisałam o zabijaniu, ja pokojowy człowiek 😉

A tak serio to szacun! Ale jak ogarniasz kwestie stricte techniczne (jakiekolwiek obowiązkowe obecności, choćby na egzaminach etc.)? Bo przy 40h to już chyba ciężko o dużą elastyczność, masz stały grafik na uczelni czy raczej dziwne godziny pracy?

Ja doceniam że mogę mieć jeszcze sporo luzu, jednak 20h pracy tygodniowo i dzienne studia generujące sporo nauki i dużo papieru 😉 to jeszcze spoko. I choć szczerze lubię mój kierunek, kręci mnie nawet robienie żmudnego researchu do prac 😁 to marzy mi się żeby te studia skończyć i mieć mniej głodowy dochód. No mam wrażenie że istnieją lepsze motywacje niż moje "muszę zaliczyć to w pierwszym terminie bo na drugi mnie nie stać". Przynajmniej do jednego stereotypu studenta pasuję, debet to mój przyjaciel, jem minus chleb za minus euro 😁
Dziewczyny, często spotykacie się z tym, że prowadzący ma identyczny schemat swoich zajęć łącznie z zaliczeniem czy egzaminem co roku? No np u jednej kobitki w ciągu semestru piszemy na zaliczenie 6 takich obszernych prac, kilka roczników wstecz pytaliśmy-identyczne mieli, bo że materiały na wykłady i ćwiczenia są takie same to wiadomo. No i podobnie jak z algebry dostaliśmy część pytań z zeszłego roku i tak się zastanawiamy, czy mógłby dać to samo, przynajmniej schemat podobny, póki co tylko to moje wyniki z koła uratowało.
Trzymajcie kciuki, żeby dał to czego się spodziewam, a jak nie, to żeby chociaż był podobny poziom trudności. Dzisiaj ostatni dzień nauki i jutro ostateczna bitwa 🏇

edit: siedzę i się uczę 😁 Już mi się jajeczniczka z mózgu zrobiła od czytania nonstop tego samego, jednak póki miałam wizję 2 obszernych egzaminów to się uczyłam po trochu na zmianę, a teraz to aż nie wiem o czym innym myśleć  😁 I jutro do domu 😍 od świąt nie byłam 🙂
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
02 lutego 2017 19:09
maiiaF- u mnie na kierunku (zootechnika UWM) są przedmioty z tymi samymi treściami. A zaliczenia są zależne od osoby, z którą się ma zajęcia.
Proszę o mocne kciuki od 9.  🤦
Ja od 12 🙁
galopada_   małoPolskie ;)
03 lutego 2017 09:42
Ufff, pediatria zdana. Całe szczęście, bo próg KOSMICZNY 70%  😵
Okej, dostaliśmy zupełnie inne pytania, niż ktokolwiek się spodziewał, same otwarte, do każdego starałam się coś napisać. UWAGA UWAGA, dostałam 4,5 😜 😜 😅 Dalej myślę, że to może być pomyłka, ale screena zrobiłam i świętuję póki mogę, semestr zaliczony 🏇

galopada_, gratuluję!

Jeeeeeej ferie! Już w domu 😍 💃
MaiiaF, gratulacje!
Ja też dzisiaj napisałam dwa ostatnie egzaminy już tak na luzie i cieszę się wolnym, bo to świąteczne było oszukane, bo ciągle wisiały nade mną kolokwia, a teraz już taka wolność  🏇
kaszmirowa2302, dzięki! Duma mnie rozpiera, uwierzę pewnie najszybciej w poniedziałek-oblał równo połowę ludzi, którzy dotrwali na roku do tej pory (ponad 100 osób). Wreszcie psychiczny luz, niechaj zacznie się nadrabianie serialowych zaległości! 🏇

I powodzenia wszystkim jeszcze walczącym!
Gniadata   my own true love
03 lutego 2017 22:02
galopada_ 70%? 😲 o rany, wielkie gratulacje!
maiiaF brawo! :kwiatek:

ja dzisiaj dostałam wyniki tego mojego cuda, 4 wpadła, także tego - witaj kolejny semestrze 😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 lutego 2017 11:48
dobijcie mnie, sesja trwa a ja oczywiście pozamawiałam książki jako ,,nagrodę" za zdane egzaminy.
Własnie odebrałam paczkę i zastanawiam sie co robić- otwierać czy nie.
A sesja trwaaa... do konca daleko  😵
galopada_   małoPolskie ;)
04 lutego 2017 18:01
mam już plan zajęć na nowy semestr  😅 wygląda to całkiem nieźle, ale niestety wpadnie mi jeszcze 5 zajęć fakultatywnych  🙄
galopada_   małoPolskie ;)
06 lutego 2017 09:40
Obnizyli prog egzaminu z pediatrii i w zwiazku z tym mam 4  💃  braklo mi jednnego pkt do 4,5 👿
A ja sprawdziłam wyniki ze staty od piątku jakieś 50 razy, nic się nie zmieniło, więc już uwierzyłam, że mam te 4,5, ale dalej nie mam pojęcia jak to się stało 😜 Chyba trafiłam w humor prowadzącego, bo w jednym zadaniu to tak zabłysnęłam, że aż mi teraz odrobinę głupio 😀
Dostaliśmy też wyniki z algebry. Nie wiem, czemu aż tak źle mi poszło, jestem totalnie zawiedziona, to drugie koło położyłam totalnie 🙁 No ale już nie będę narzekać, że mam 3,5 (do 4 dwóch punktów brakło, high five galopada 😵 ), bo nie nastawiałam się na to, że zaliczę statę, więc i tak średnia ocen poszła w górę 😁 Czekam na plan (pewnie dostaniemy za 2 tygodnie...), jestem mega ciekawa prowadzących w nowym semestrze 😀
galopada gratulacje!

ja póki co 2/3 sesji mam za sobą, zdałam dzisiaj to zdrowie publiczne uff całe szczęście bo jesli bym miala specjalnie na to wracac do Lublina ot byłoby niefajnie. Wyniki z zeszłotygodniowej farmacji mnie mile zaskoczyły, zdałam i to na 4🙂😉 A pytania naprawdę były takie no nieoczywiste ii fakt, że wymyślałam już naprawdę tylko na logikę o jakimś dziwnym rodzaju adsorpcji o którym słyszałam pierwszy raz w życiu, ale jak widać logika zasem się przydaje😉)

Niestety na mikro trochę się wkurzyłam, bo myślałam, ż tylko wirusy będę miała w czwartk a tu całość ech... pewnie jakiś szczegół pomyliłam w patotypat Pastereulli coś tak czuję. No nic tak więc jeszcze dwa intensywne dni i w czwartek prosżę o mocne kciuki bo mam zamiar zakonczyć mikro przygodę.

Plan na nowy semestr też mam i jest hm... iekawy. Zajęcia popołudniami;d w środę mam na 15 dwoje ćwiczeń, w piątek na 12, niestety co drugi tydzien do 17, czwartek maraton wykładowy od rana chyba do 15 ciągiem! Wtorek najgorszy bo ćwiczenia rozwalone po całym dniu z przerwami 1-2 godzinnymi.
Ja dzisiaj dostałam wyniki językoznawstwa i tak, jak myślałam 5 jest 🏇 Teraz czekam jeszcze na wyniki z 3 egzaminów i 2 zaliczeń z francuskiego, na które czekam od ponad dwóch tygodni, a miały być już zaraz  😵
robakt   Liczy się jutro.
07 lutego 2017 08:26
Trzymam kciuki za walczących i gratuluję sukcesów, u mnie powinien na 80% ruszyć kierunek po angielsku!  🏇
A ja nie mogę w to uwierzyć, ale w tym semestrze mam wszystko do przodu. Właśnie dowiedziałam się, że zaliczyłam patofizjo w pierwszym terminie  😍 więc mam ferie.  😅

Trzymam kciuki za wszystkich walczących!
nopebow Ogromne gratulacje! Ja proszę o kciuki jutro od 9 za mikro batalię, mózg mi paruje i już nie wiem jak się nazywam myli mi się się wszystko i w ogóle jest ciężko. Ech ileż można się tego samego uczyć, a najgorsze jest to, że ja ostatnio miałam naprawdę fajne pytania i napisałam duzo i na temat, więc nie wiem już o co im chodzi, jedyne co to nie opisałam dokładnie podłoży przy leptospirze no ale żeby za jedno coś na 9(!) opisowych obniżać tak ocene no to.... chociaz w sumie nic mnie na tej katedrze nie zdziwi bo tu na 3 to trzeba napisać WSZYSTKO..
Proszę jutro o meega mocne kciuki o 9.30. Mam już dość tej uczelni, tych prowadzących i żałosnego sposobu oceniania...  😵
Sonkowa Trzymaj się! Będziemy walczyć o tej samej godzinie🙂 Ja dzisiaj miałam na przemian napady bezsilności, paniki a teraz jestem dziwnie spokojna 🤔wirek: jeszcze grzyby mi zostały szybka powtórka i spać. Co do oceniania to chyba wszędzie można trafić na takie przypadki, u nas też jest dość hm dziwnie no ale z systemem się nie wygra trzeba zagryźć zęby i walczyć🙂 Przynajmniej ja sobie tak wmawiam czytając n-ty raz o diagnostyce gruźlicy.
Wkurza mnie to bo czytam znowu cos co umiem. Myślałam, ze zrąbałam pytania zamknięte. Poszłam obejrzeć prace a tam prawie wszystkie dobrze. Za to miałam przekreślone całe dwa duze otwarte, ktorych byłam pewna i napisałam to samo co w książkach i wykładach. Jak to dzisiaj dostanę to napisze to samo bo jak mam napisać co innego skoro nauczyłam sie dobrze? A rozbój z epidemiologii przechodzi juz kuzwa wszystko.  😵
Sonkowa, macie jakieś konsultacje z oceniającym w sprawie ocen z egzaminów? Możliwość odwołania? Czy racja prowadzącego jest racjejsza 🤣? Współczuję du*nej sytuacji i trzymam kciuki :kwiatek:

Btw. mam nowego tutora. Pani jest nowa, jest z Polski btw i chyba jej polskie nawyki zostały, bo próbuje forsować listę obecności 🤔wirek: Jeśli spróbuje decydować o czymkolwiek (ocenach - a tak się zapowiada) na podstawie tego świstka to sprawa trafi do exam board. Ale ciśnienie mi skoczyło 😤
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
09 lutego 2017 06:18
Sonkowa, trzeba było zapytać o to co było zle i jak to poprawić, ze y wiedzieć na przyszłość.
Sonkowa No to piona🙂 Ja byłam oglądać pracę z wirusów to się  myślałam, że będzie całą pokreślona (skoro nawet na pełne 3 wg nich nie zasłużyła a jedyne na 3-) a tam jakieś ze dwa błędy 'no bo tutaj to mozna było dokładniej opisać', 'o a tu jest literówka...' no więc wiecie jak się chce to się zawsze znajdzie błąd i nawet nie ma co liczyć, że się coś wskóra przynajmniej u nas.

A no i wiecie u nas np na anatomii to jak się jeszcze chciało 'wykłócać', że tak jest w książće to można było usłyszeć, że książki kłamią🙂😉)

Ok idę na podbój!
Gratuluję wszystkim sukcesów, a z walczącymi łączę się w bólu 😜
W sesji trzy egzaminy - zdałam najtrudniejszy... 😵 jutro dopytka z zoologii, w poniedziałek morfologia + fizjologia na drugiej uczelni, we wtorek statystyka 😍, a później jadę na narty, w końcu po 3 latach mam legalne ferie 🏇
Z tą katedrą nie ma co dyskutować. Nie i nie i koniec. Pod jedną "rozprawką" miałam napisane "to nie jest adaptacja!!!!" . Napisałam to co było w notatkach łącznie ze wszystkimi przykładami z wykładów. Drugie skreślone i żadnej uwagi. Ludzie próbowali sie dopytywac to zostawali wyrzucani z gabinetu. Zresztą po roku z nimi stwierdziłam, ze bez sensu. Tym bardziej, ze i tak profesor poszedł nam w jakims stopniu na rękę bo dzisiaj lecimy do Edynburga na zawody a poprawa jest jutro. A nam zrobił inny termin. Za godzinę mam wyniki. Miałam trzy tez takie otwarte pytania wiec moze byc ciekawie. Dwa spoko, jedno z dupy totalnie ale cos pozmyslalam ... Chyba juz mam dość.  😵
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się