kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
06 lutego 2017 16:47
Ale ma predyspozycje do ujeżdżenia i skoków 😀
Widziałam konia z gorszymi plecami, regularnie jeżdżonego - milion podkładek pod siodło i tyle. I to z zalecenia weta bodajże jest jeżdżony.
[quote author=_Gaga link=topic=1412.msg2645297#msg2645297 date=1486280550]
Jak nie krył, ciełabym "w domu" i bez obaw, ale nigdy na stojąco, nawet 3 latka!
Jednak na leżąco jest wiele bezpieczniej!
(...)Na stojąco znam z 10 przypadków śmiertelnych  🙄
Ja wiem, że wiele wetów tak woli, bo łatwiej, szybciej i mniejsze ryzyko na kopniaka... ale ja tam się boję

Mam dwa pytania: na czym polega niebezpieczeństwo w kastracji na stojąco versus na leżąco?
Jak koń podczas koń kastracji na leżąco może kopać (mój wet pęta aby był lepszy dostęp)...?
[/quote]

Mój wet też pęta, ale pęto trzyma człowiek. Czasami koń wybudza się wcześniej, jak nie dołoży się narkozy na czas, to mimo ryzyka, trzeba zdjąć kleszcze! I choć koń leży, nie przytomny niby, to nogami wierzga...

[quote author=_Gaga link=topic=1412.msg2645523#msg2645523 date=1486320395]
Cookie, a z czego to wynika? Widziałam kastrację i na leżąco i na stojąco - generalnie poza "pozycją weta" nie widziałam różnicy w technice cięcia. Może jakaś jest i czegoś nie ogarnęłam?
[/quote]

dokładnie, z grawitacji...
jak koń stoi i jelito wypadnie to najczęściej pozamiatane
Jak koń leży jelito nie wypadnie, sprawdzamy szerokość kanały czy jest ok czy trzeba założyć 😉 szef by nie wypadło
smartini   fb & insta: dokłaczone
06 lutego 2017 22:28
budyń, ale sprzedawac takiego jako pieknego konia z predyspozycjami? :P
Imie źrebaka musi zaczynać się od tej samej litery co imię matki czy tak tylko po prostu się przyjęło?
Pialotta, zasady nadawania imion regulują księgi stadne danej rasy.
Pialotta Jest tak jak napisała Murat-Gazon, przykładowo, bo nie wiem jak jest w innych księgach, u hucułów, nadaje się imię po matce, by na "pierwszy rzut" było wiadomo, z jakiej linii żeńskiej pochodzi koń. I tak konie hc na "W" (jak moje dwa hucuły) pochodzą z linii żeńskiej Wydry, zaś np. na O od Wołgi, itd. Pozwala to w pewnym stopniu określić jakie cechy mogą mieć te konie z danego rodu, np. hucuły z linii Wydry mają zwykle nieco szlachetniejsze rysy pyska, takie hucuły 2 typu, co się sprawdza faktycznie, znam sporo hucułów z tej linii i faktycznie się wyróżniają takim smuklejszym, delikatniejszym pyskiem, często mniejszym względem 1 typu, ale linia Wydry prawdopodobnie miała domieszkę jakiejś rasy szlachetnej, bo np. w tej linii zdarza się koziniec, co u innych linii nie występowało.
Na potwierdzenie słów cytat z kejti z forum huculskiego, cytaty które przytoczyła z różnych opracowań w wątku "Linie żeńskie w hodowli" na temat linii Wydry: "Konie z jej linii odznaczają się dużą szlachetnością wyglądu." - Brzeski i in. 1988
"Ponieważ wśród osobników z tej linii zdarzają się konie z kozińcem, co dawniej wśród hucułów nie występowało, można przypuszczać, że w krwi tej klaczy znalazła się domieszka koni szlachetnych." - Jackowski 2005 , z tego co mi wiadomo, kejti zajmuje się dość intensywnie genetyką, dziedziczeniem itd. właśnie dotyczącym hucułów, na pewno wie na ten temat więcej niż ja, dlatego zacytowałam.
Znowu się rozpisałam, ale to tak jest, jak człowiek chce przykłady przytoczyć dla zobrazowania sprawy  :kwiatek:
Dziękuje bardzo  :kwiatek:
moja klacz jest budionnowska (ukraińska hodowla), a ogier prawdopodobnie będzie sp po Quamiro (Quidam de Revel x Ramiro Z) od Zilandra (Marvel x Fabricius). Orientuje się ktoś jak to będzie wyglądało w takim przypadku?
smartini   fb & insta: dokłaczone
07 lutego 2017 17:35
Wikusiowata, pierwsza litera to chyba nadal mało, żeby linię zidentyfikować dokładnie? Czy faktycznie wszystko na W jest od Wydry? 😀 Serio pytam, bez sarkazmu 😀 (sama miałam pół-hucuła po Witrażu... :icon_rolleyes)
w AQH jest o wiele łatwiej. Żadnych zasad (prócz limitu znaków i braku cyfr), przeważnie bierze się człony rodziców/dalszych koni aby łatwo było identyfikować linie hodowlane. I tak praktycznie wszystko, co ma Whiz/Whizard będzie od Topsail Whiz (Big Sky Whizard,
CONQUISTADOR WHIZ), Spook/Spookin będą po Smart Spook (Ebony Spook, Ultra Spookin, Frozen Spook), Chexy będą miały w papierach Nu Chex (Big Chex to Cash, Supriz Me Whiz Chex), wszelkie Gun/Colonels po Colonels Smokin Gun aka Gunner lub blisko spokrewnione (Colonels Shining Gun, Big Gun, Gun Gun Style), Gunna Give Ya Chills, Gunna Be A Hot Topic czy Gunna Get Chicks po Gunnatrashya 😀
Najlepsza zabawa wymyślać źrebakom imiona (aczkolwiek jest to ciut utrudnione, jako, że zarejestrowanych AQH jest w milionach sztuk a każdy musi mieć unikalne imię :P)
Na szczęście różne typy hodowli (reiningowe, techniczne, halterowe) mają przeważnie niepokrywające się imiennie linie :P
Jak nazywają się te specjalistyczne, ciężkie podkowy dla Saddlebredów?
Wikusiowata, pierwsza litera to chyba nadal mało, żeby linię zidentyfikować dokładnie? Czy faktycznie wszystko na W jest od Wydry?


Oczywiście, że nie wszystko. Kiedyś dodatkowo nie było tak restrykcyjnie pilnowane na jaką literę imię i panowała ogromna dowolność. I bałagan trochę jest, powoli się prostuje.

Najlepsza zabawa wymyślać źrebakom imiona (aczkolwiek jest to ciut utrudnione, jako, że zarejestrowanych AQH jest w milionach sztuk a każdy musi mieć unikalne imię :P)


U hucularzy to droga przez mękę. Ostatnio doszedł przepis, że przez ileś lat imię ma się nie powtórzyć. Przyjęte są raczej jedno wyrazowe imiona, fajnie jak imię pasuje do rasy. No i pula się tak zawęża, że trudno wykombinować cokolwiek. Trochę się hodowcy zaczęli ratować przydomkami hodowlanymi, bo można nadać imię, które ktoś wymyślił a jednoznacznie określa ono konia i wskazuje gdzie się urodził.

z tego co mi wiadomo, kejti zajmuje się dość intensywnie genetyką, dziedziczeniem itd. właśnie dotyczącym hucułów, na pewno wie na ten temat więcej niż ja, dlatego zacytowałam.


Dobrze kojarzysz, zajmuje się tym od lat. W końcu napisała tę książkę:  🤣 więc chyba COŚ na ten temat wie  😀iabeł:
http://stowarzyszenie-polan.eu/
smartini Jasne, zdarza się, że ktoś tego nie przestrzega (niżej wytłumaczyłam mniej więcej dlaczego, to świeży dość system jest), i robi się bałagan, ale co do linii Wydry, to miałam okazję poznać około 15 koni (plus te przeglądane czasem w ogłoszeniach , ale wiadomo, zdjęcia lubią przekłamywać) z jej linii i wszystkie z poznanych/widzianych miały właśnie tą wspólną cechę, że z pyska przywodziły na myśl bardziej jakiegoś kuca, niż hucuła, takie jakieś "delikatniejsze" z wyglądu są, głowa widziana z przodu wydaje się mniejsza, mniej toporna, węższa, mają też często potrzebę dopasowania mniejszych wędzideł (chyba nie znam konia z linii Wydry, który nosi większe wędzidło niż 12 cm, mój potrzebuje np. 11- 11,5 zależnie od typu wędzidła...)

Jak w innych liniach to wygląda się nie zagłębiałam, bo wiadomo, najbardziej interesuje to, z czym ma się do czynienia. Ale w kwestii hodowli hc, imię sporo o koniu mówi, chociaż zdarzają się przypadki, gdy koń ma imię od złej litery (tzn. innej niż pierwsza litera imienia matki), i wtedy to wprowadza w błąd, dlatego i tak się sprawdza papiery, rodowody i inne takie, jak się chce czymś pokryć albo coś pokryć, bo jednak to nie jest tak dokładne jak informacje z paszportu czy markery genetyczne, co jest raczej logiczne 😀. W moim przypadku się sprawdza, że imię, a raczej jego pierwsza litera, dużo mówi, matka jednego z moich koni też miała prawdopodobnie błędnie nadane imię, dlatego pomimo, że ona jest na P, to on jest na W. po tym jak hodowca się tego błędu dopatrzył. No i litera imienia mówi o linii żeńskiej, nie o rodzie męskim. Rodów żeńskich jest w Polsce 14, z czego większością są te od właśnie Wydry (W), Wołgi (O), Sroczki (S), Polanki (P), a najmniej jest z linii Żyrki (T) - 19 klaczy, Redy (Z) - 28 klaczy (nie wiem na ile aktualne dane, ale jakoś 2-3 lata temu się tym interesowałam i takie informacje znalazłam). "Źrebaki nazywane są na literę przyporządkowaną do rodziny żeńskiej matki źrebięcia. System ten obowiązuje od roku 2004." (wtedy też wyszedł VIII tom Księgi Stadnej Koni Rasy Huculskiej, który zawierał 14 linii i 7 rodów), co można znaleźć np. na stronie SKH w Antoniowie, stąd konie urodzone wcześniej, niekoniecznie muszą się zgadzać (jak na przykład matka jednego z moich koni), chociaż tradycja takiego nazywania od linii żeńskiej była praktykowana już wiele wcześniej. Ogółem pierwsza litera imienia nie jest dokładną identyfikacją linii, ale taką dość sprawdzającą się wskazówką, chociaż są też wyjątki potwierdzające regułę.
Jakby Cię to dalej interesowało, to nieco "historii" i dlaczego "jest jak jest" można wyczytać na tej stronie : http://www.huculy-polska-ukraina.eu/szkolenia_ozhk/szkol_rody_linie.html  😀 Domyśliłam się, że piszesz bez sarkazmu, w paru wątkach się już spotkałyśmy i widzę, że tak jak ja, jak Cię coś zainteresuje, to po prostu pytasz i się nie cackasz.  😉

SzalonaBibi Jakoś niefortunnie to ujęłam, wiem o książce, miałam nawet w ręku, ale jakoś dla mnie to zawsze była forumowa kejti (no i nie mam pamięci do nazwisk, nazw własnych itd.) i za nic nie mogłam sobie przypomnieć nazwiska i tytułu, aż mi wstyd 😡
SzalonaBibi Jakoś niefortunnie to ujęłam, wiem o książce, miałam nawet w ręku, ale jakoś dla mnie to zawsze była forumowa kejti (no i nie mam pamięci do nazwisk, nazw własnych itd.) i za nic nie mogłam sobie przypomnieć nazwiska i tytułu, aż mi wstyd 😡


Spoko, ja to pisałam z przymrużeniem oka. A kejti też nie z tych co by się obrażali czy coś takiego. Wcale byś nie powiedziała, że "poważna pani naukowiec" wiec na pewno takie rozmowy potraktuje z dystansem.
Też nie mam pamięci do nazw i nazwisk  😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
07 lutego 2017 21:20
Wikusiowata, ale ja pytałam o identyfikację po literze, nie po wyglądzie, bo to to ja rozumiem :P 15 koni to pikuś, setki po Gunnerze wygląda jak CTRLC/CTRLV... :P Z resztą, Whizzów czy Spooków też nie sposób pomylić.
Wśród AQH nie ma zasady, że czerpie się z członów linii męskiej. Jeśli jest wybitna klacz w rodowodzie, to zdecydowanie się ją 'pokazuje' w imieniu - jak chociażby w przypadku ogiera Walla Walla Whiz (ojciec Topsail Whiz, matka Shiney Walla Wanda, matka matki Walla Walla Wanda)
To, że Topsail Whiz był wybitny to wszyscy w środowisku wiedzą (jedyny 11milionowy ogier w historii) ale to żeńska linia jest tu niesamowicie cenna i dała mieszankę TOP. Dlatego konie po Walla Walla Whiz mają praktycznie zawsze człon Walla w imieniu, Whiz rzadziej.

Dlatego mnie ta pierwsza litera tak zainteresowała. Bo jak przy całych członach nie ma problemu (jeśli oczywiście ktoś korzystał z członów, bo nie ma obowiązku ;D) z rozeznaniem, z której linii albo 'obok czego stało' tak mocno zwątpiłam, czy przy polskim bałaganie i jednej literce tak łatwo zidentyfikować cokolwiek. Już właśnie po wyglądzie prędzej
Co do braku nawiązań członami, jest np taki Inferno 66 (Gunnatrashya x Snip O Gun :P )

z tym sarkazmem wolę wyjść przed szereg, żeby po głowie od kogoś nie dostać :P
Jako ciekawostkę mogę dodać, że na przykład u fryzów imię zależy od roku urodzenia. Rotacja jest ośmioletnia, zestaw liter zmienia się co roku zgodnie z np. klawiaturą w telefonach. W roku 2016 było więc ABC, w 2017 mamy DEF. Daje to możliwość określenia wieku konia po jego imieniu. Oczywiście można się pierdzielnąć o 8 lat, ale to się bardzo rzadko zdarza. : P
smartini   fb & insta: dokłaczone
07 lutego 2017 21:54
Sivrite, też śmiesznie 🙂
Niektórzy hodowcy aqh sami sobie narzucają 'tematy' jak np. Filmy o Bondzie, nazwy drinków, superbohaterowie. Także jak trafi się na WiFi to wiadomo, że od Claudio Risso koń, bo miał jeden rocznik internetowy 😁
No i klasyczne już przesciganie się w smieszkach, czyli No Risk No Fun, Guess Im A Gunner (kobyła z linii kopiuj wklej która ZUPEŁNIE nie wygląda jak z tej linii ;D), Chicken Sandwich czy GunGun Style i jeg brat Shine Like a Diamond, czyli rocznik popowych hitów ;P
Niestety, rejestrując zrebaka trzeba załączyć tak minimum 7 różnych imion żeby mieć nadzieję, że któreś nie jest zajęte i AQHA nie odeśle wniosku do poprawki 😂 przy 3 zrebakach jest wesoło a co dopiero przy np 20 :P
U folblutów też niektórzy mają tematyczne roczniki. : D Z weselszych, które znam ze Służewca:

NIVOURGONNATOUCHTHIS

Nivourgonnatouchthis i Evergonnatouchthis.

Ze stajni Herbaciarnia: Zielona Herbatka, Herbatka We Dwoje, Herbatnik.

Nie chce mi się przekopywać bazy danych, praktycznie w każdym wyścigu jest coś śmiesznego.

O, a Pokemon Kossack tegoroczny? Kossacki to jedna z największych hodowli arabów na świecie, a "Pokiś" został tegorocznym Championem Źrebiąt i Best of Show na pokazie narodowym. Taki Pokemon. : P

Wikusiowata a wiesz cos na temat hucułów na literę F ?
Sivrite o matko  😲 a ja myślałam że konie skokowe to maja porąbane imiona  😵
Nazewnictwo rocznikowe jest ogólnie przyjęte w Holandii dla ich chyba wszystkich ksiąg stadnych. W rasie KWPN dla zeszłego roku była literka L, teraz mamy M. Mój 5-latek jak wszystkie źrebięta z roku 2012 miał nadane imię na literę H.

Pialotta, źrebię będziesz miała wpisane jako sp, to wtedy imię na pierwszą literę imienia matki. Niezbyt mnie przekonują takie żeńskie rodziny, bo chociażby folblucia matka mojego Skwarka była kryta arabem, mocnym i solidnym hanowerem w starym typie, leciutkim hanowerem z ogromnym dolewem krwi xx, albo jeszcze cięższym hanowerem w takim prawie karecianym typie i potomstwo od sasa do lasa, do siebie nie podobne za grosz, nawet maścią pełen przekrój od siwka do karego. Mało daje wiedza o takiej nieznanej i nieużytkowanej sportowo matce - ja najbardziej lubię nazewnictwo niemieckie (pierwsza litera po imieniu ojca).
Wikusiowata a wiesz cos na temat hucułów na literę F ?
Sivrite o matko  😲 a ja myślałam że konie skokowe to maja porąbane imiona  😵


Mnie w tym roku bawił na przykład Minastirit. : P Ale są też takie szwabskie kwiatki, jak choćby Wunderfitz von Südbaden. : D
Bellerofont też jest uroczy. Albo Dos D'Ange (Plecy Anioła xD). Freddyisready, Showmeyourheaven, Story Of My Life, Theskyisnolimit i Zaraz Wracam. A cała dziewiątka to tegoroczne. : D

O, Taxiformissbyron WYMIATA. xD Tak, ona się nazywa Taxi For Miss Byron. xD

EDIT: Smartini, a co do Gunnerów, to też mieliśmy w tym roku Invicible Gunnera (folbluta). A w stajni mam quartera I'm A Wimpy Gun, ciekawe, czy też Gunner. : P
Sonika Nie spotkałam hucuła na literę F osobiście, ale z tego co na forum wyczytałam z tego, co wstawiała kejti, podobno jest to dość liczna linia (chociaż z kolei przypomniało mi się właśnie, że prawdopodobnie drugi z moich koni powinien nie mieć na imię na W, lecz na F, jak przejrzałam jego pełnych braci czy siostry, którzy poszli się hodować, w odróżnieniu do niego - może znowu ta nie organizacja w papierach? Jego matka jest sprzed 2004 roku, więc wszystko jest możliwe).

Cytat z kejti "F - Wrona
http://www.bazakoni.pl/horse_8699.html
Kontynuatorka Brodniaca
http://www.bazakoni.pl/horse_5633.html
Linia dość liczna. "
Ogólnie zapraszam na forum huculskie, kopalnia wiedzy genetycznej i pokrewnych (jak właśnie nazewnictwo, linie itd), bo zaraz się skończy tak, że przekopiuję większość wypowiedzi kejti 😀 mówię o forum huculy.phorum.pl 😀
F to linia Wrony. Konie ktore są uzytkowane w hodowli maja zazwyczaj zmieniane imiona, przykładowo w ogloszeniach jest klacz Persetka, ktora w rzeczywistości ma na imie S-Persetka, bo nie pochodzi z linii Polanki tylko Sroczki. Wlasciciel chyba nie ogarnął tego szczegolu.
Z kolei u ogierow podaje sie np przy ofercie stanowki, czy na pokazach tylko rod meski z ktorego ogier pochodzi, bo to jest istotne.
Nie uwazam zeby rodzina klaczy miala az tak wielki wplyw na cechy klaczy, jak sie podaje w starszych publikacjach. W kazdym razie znam wiele przypadkow zaprzeczajacych tym teoriom, wiec nie ma się co sugerowc.
O matko  😲 To w sumie u arabów nudno  😉 Pierwsza litera imienia matki, imię się nie może powtórzyć dla klaczy przez 25 lat od urodzenia poprzedniczki o tym imieniu bądź 10 lat od jej ostatniego źrebaka, dla ogiera 35 lat od urodzenia poprzednika o tym samym imieniu lub 15 lat od ostatniego roku, w którym krył. Niektórzy sobie "ułatwiają", tworząc linie o imionach dwuczłonowych, gdzie powtarza się tylko pierwszy człon - mamy obecnie czynne linie Echo ... , Psyche ... , Gaja ... i Chaos ... (wszystkie z jednej hodowli), Mu- oraz Wielki/ Wielka ... , linia Murat- już chyba nie jest kontynuowana, podobnie jak Farah ... . Mogłam oczywiście coś pominąć, pisane na szybko.
Z dodatkowych reguł, imię nie może być ośmieszające ani nie może zawierać polskich znaków.

smartini   fb & insta: dokłaczone
08 lutego 2017 06:46
Na aukcjach AQH Ci 'świadomi' kupcy zawsze zaczynają od żeńskiej linii bo wiadomo, że tam są konie po wybitnych albo bardzo wybitnych ogierach (albo już kilkumilioniwych albo tych prężnie aspirujących do tego grona) więc prestiż daje to, ile wygrała matka i ile zarabiających koni 'wyprodukowała'
Imiona z głową są świetne. Twisters Hot N Spicy (w pl stoi 😉 ), Show Me The Buckles, Pale Face Dunit (palomino z wielką maską) i te będące samospelniajaca sie przepowiednia jak ARC Gunnabeastar czy Shesoutofyourleague (oba konie wygrały futurity w swoich rocznikach). Ostatnio na aukcji widzialam tez siwa (rzadka maść u aqh) Fifty Shades of Gray :P alea i tK Chicken Sandwich ma specjalne miejsce w moim sercu 😁
Sivrite, na pewno Gunner ;D ew. Gotta Gun (pokrewieństwo oczko wyżej z Gunnerem) ale wątpię, ich mało w EU a co dopiero w PL
Ogólnie zapraszam na forum huculskie, kopalnia wiedzy genetycznej i pokrewnych (jak właśnie nazewnictwo, linie itd), bo zaraz się skończy tak, że przekopiuję większość wypowiedzi kejti 😀 mówię o forum huculy.phorum.pl 😀


Jakby tu się pytać na huculskim wątku to kejti też na pewno będzie się udzielać w miarę możliwości czasowych.

A wiecie jak łatwo poznać linię/ród hucuła na ścieżkach? Po gębie prezentera! Dlatego zrezygnowano z "tajności" na płycie, bo to farsa była. Wszyscy się znają, większość starszych koni kojarzą. Najczęściej już od rana (albo i poprzedniego wieczora) trwała dyskusja "kto z czym przyjechał", sędziowie aktywnie w niej uczestniczyli. A potem wyjście na płytę i ściema, że nikt nic nie wie i nie zna pokazywanego konia.
Czy jesli kon dzisiaj jedzie okolo 11godzin i bedzie w stajni okolo 21 to dawac mu jeszcze owies na kolacje czy sobie i jemu darowac??
SzalonaBibi,  zeby poznac rod po prezenterze to ciekawe, mozna poznac co najwyzej hodowle, a w kazdej hodowli są rozne rody. A tez co ma sedzia udawac ze widzi 10 raz konia i nie wie co to za kon? Nadal mimo to nie podaje sie danych do podoania oceny z plyty.

Moze przeniesmy sie z tymi dywagacjami do watku huculskiego?
smartini   fb & insta: dokłaczone
08 lutego 2017 12:15
anil22, ja bym nie dawała, ale ja mam fioła bo Budyń był mocno kolkowy. Po transporcie bez tresciwego zawsze, siano i woda do oporu, ew marchew/buraki
Krzywda bez tresciwego mu sie nie stanie a zawsze mniejsze ryzyko, ze sie przytka. Jak wiezlismy koni do Mediolanu (2x10h to na postoju też nie dawalismy tresciwego, dopiero dostaly pozny obiad na miejscu (dojechalismy rano)
anil ja bym nie dawała, chyba że przewidujesz na miejscu trening / lonżę i dopiero po tym kolację.
Dzisiaj juz ruchu nie bedzie wiec sobie darujeny ten owies.
Powinnam go wziac po podrozy na spacer czy dac nu odpoczac juz dzisiaj?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się