DIY - zrób to sam

CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
24 listopada 2016 20:48
BASZNIA   mleczna i deserowa
06 grudnia 2016 16:40
CzarownicaSa,  jakoś mi się nie wyświetliło.... Czadowe!
Ja popełniłam ostatnio dwa chusteczniki.  Z obu jestem zadowolona,  tylko zdjęcia tak ciężko wstawić..
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
06 grudnia 2016 16:51
Dziękuję :kwiatek:
Głupie pytanie- co to jest "chustecznik"? 👀
BASZNIA   mleczna i deserowa
06 grudnia 2016 19:07
Takie pudełko na pudełko chusteczek wyciaganych,  do postawienia w domu 🙂.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
06 grudnia 2016 19:40
O ja, pokaż!! Pewnie ręcznie malowane? 😍
BASZNIA   mleczna i deserowa
06 grudnia 2016 22:09
Spróbuję ogarnąć te zdjęcia,  ale ciężki temat 🙂.













Filmowy to transfer zdjęć na farbie. Te gwiazdy na kraciastej podłodze to kumpela i ja 😉.  A ten drugi to taka pacianina bezosobowa 🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
06 grudnia 2016 23:33
Jeju, jakie śliczne! 😍 One są jakoś otwierane? Czy pakujesz chusteczki przez ten otwór?
Naprawdę przepiękne!
BASZNIA   mleczna i deserowa
06 grudnia 2016 23:48
Dno się wysuwa,  wsadzasz cały kartonik.  Dziękuję 🙂.
Wczorajsza kartka 🙂 Poleci (dosłownie) do mojego brata z podpisami od całej rodziny.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
07 grudnia 2016 12:02
Ale fajna! 😀 Z czego ten konik? 👀

Basznia są mega! Fantastyczny pomysł na zrobienie pięknej rzeczy z teoretycznie zwykłego, codziennego przedmiotu 🙂
Drewniany 🙂
Kupiony w Tigerze za jakieś grosze więc niestety nie moja robota. Następnym razem spróbuję zrobić coś podobnego z grubego papieru.
Czy ktoś mi poradzi czym można coś namalować albo napisać na porcelanowej filiżance?
A może ktoś z Was odpłatnie robi takie ręczne napisy? 🙂
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
08 grudnia 2016 17:32
Pisaki do ceramiki? Kiedyś jak szukałam to były takie, które trzeba było utwardzić w piekarniku ale teraz są już chyba takie do mazania na zimno. Na pewno w jakiś sklepach dla plastyków i na allegro będą, może w dobrze zaopatrzonych papierniczych
Chodzi o markery Sharpie, dawniej były faktycznie tylko w sklepach dla plastyków, teraz są nawet w marketach i zwykłych księgarniach  😉
dziękuję  :kwiatek:
powolutku moje prace chyba przestają przypominać potworki, więc postanowiłam pokazać moje dłubaninki. 🙂 nie są one aż tak piękne jak Wasze, ale robienie ich mnie relaksuje mimo iż często to drobnica. :kwiatek:






BASZNIA   mleczna i deserowa
08 lutego 2017 12:55
Ooooooooooo cuuuuuuudoooo!
Kaboszony też,  ale te strzemiona.. Lofciam.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
08 lutego 2017 13:41
Śliczne są! 😍
Te strzemiona są boskie!  😍 😍 😍
dzięki dziewczyny.  :kwiatek: majstruję jeszcze z wędzidłem i włosiem.  😍
Hej, pilnie potrzebuję waszej pomocy. Potrzebuję stworzyć sobie podkładke, która podniesie mi tył siodła. Mam znajomego tapicera, który zaopatrzyłby mnie w pianko- gąbkę 😉 Zastanawiam się tylko jaką twardość wybrać oraz jaką techniką się posłużyć, dokleić kawałki w tylniej częćci, przyszyć, wyciąć pod skosem zostawiając grubszy tył, zrobić coś w rodzaju paletki? Macie jakieś sugestie, doświadczenie, będę bardzo wdzięczna  :kwiatek:
Wpadam szybko pokazać odnowioną, starą komodę która wcześniej była pokryta chyba brązowym lakierem czy innym paskudztwem. Tak czy inaczej bardzo ciężko było to usunąć.
Mam jeszcze drugą taką tyle że większą komodę która czeka 😉
przepraszam za wielkość zdjęcia ale nie mogę coś na komórce mniejszego zrobić.
Halo, halo!
Czy ktoś tutaj robił własne podkładki pod kubki i mógłby mi polecić jakiś dobry, wytrzymały lakier bezbarwny do tego?
Chcę sobie na stare, zniszczone podkładki nakleić coś nowego - np. miałam z kalendarza wycięte konie, stare, zżółkłe mapy itd. Wyglądało super, ale zwykły lakier bezbarwny roztapia się pod wpływem temperatury. Stawiam świeżo zalaną herbatę i po chwili wytapia się w lakierze kółeczko. Kolega chciał być miły, polecił mi Hartzlack - lakier mocny i twardy, niestety nie jest odporny na wysokie temperatury i działo się tak samo. Polecano mi też lakier do jachtów, ale w związku z tym, że nikt chyba nie przewiduje pływania jachtem po wrzątku 😉 - obawiam się, że będzie to samo co z Hartzlackiem.
Czy ktoś ma coś sprawdzonego, czy moje oczekiwania są totalnie z kosmosu? :kwiatek:
https://www.toiowo.sklep.pl/pl/p/Heritage-lakier-PU7/1310

Za dawnych czasów, kiedy bawiłam się w dekupaż, używałam tego lakieru. Jachtowego też możesz użyć, ale sporo z nim zabawy, bo potrzebny rozpuszczalnik i w dodatku białe prace może zażółcać. Metodą prób i błędów możesz pokombinować z lakierem szklącym, ale różnie wychodzi na różnych  podkładach. Z mojego prywatnego doświadczenia i braku zamiłowania do wysokiego połysku, powiem, ze podkładki lakierowałam matowym lakierem Fluggera, a gdy dopadało mi lenistwo -nakładałam kolejne warstwy matowego modge podge Heritage. Dobrej zabawy! 🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
02 marca 2017 13:18
Cobrinha sama malowałaś kwiatka? 😍
Ładnie odnowiona, ale czegoś mi w niej brakuje, sama nie wiem czego 🤔
Bardzo dziękuję.  tak sama się z nią męczyłam..
najgorszy był ten x-letni lakier
Egra Dziękuję za wskazówki  :kwiatek: Wypróbuję - mam nadzieję, że któryś spełni moje oczekiwania 🙂 Chyba najpierw sprawdzę ten z linku.
Decoupage nie pasjonuje mnie jakoś szczególnie, więc wstępnie zakładam, że lakierom szklącym dam spokój . Opis wprawdzie bardzo obiecujący, ale najzwyczajniej nie chcę z powodu "tylko" podkładek inwestować w masę różnych bajerów/lakierów/podkładów, których prawdopodobnie później nie zużyję - więc metoda "prób i błędów" odpada (już i tak mam kilka rodzajów lakieru bezbarwnego w piwnicy  😀 ).
Jednak te podkładki baaaardzo chciałabym zrobić, więc jeszcze jedną czy dwie dodatkowe puszki lakieru jestem w stanie wytrzymać 😀
Skoro chcesz tylko podkładki, to jedno pytanie: znasz technikę przyklejania serwetek żelazkiem? 🙂
Nie, natomiast przyprasowywałam żelazkiem folię do laminowania - taką, jakiej się używa do laminowania papieru 😁 Było nawet ok, odporne na temperaturę, ale nie dość idealnie wyglądające (jednak zdarzały się małe "kropki", gdzie się niedoprasowało i było matowe 😀 ).

Jeśli przyklejanie serwetek żelazkiem nadaje się do wykonania wodoodpornych i termoodpornych podkładek (ale czy to koniecznie muszą być serwetki?), to chętnie poznam 🙂
Ciekawe. Zaraz nam się nowa technika łączona urodzi.  🙂 Otóż dekupażowe podkładki z serwetek wytwarzamy w ten sposób, że przygotowany podkład ( najczęściej sklejka,  mdf, gładkie drewno, metal) pokrywamy np. farba akrylową, gesso, primerem ( gąbkujemy), tak ze dwie warstwy, po wyschnięciu szlifujemy papierem drobnoziarnistym i nakładamy klej do decu. Klej sobie podsycha, a my w tym czasie rozgrzewamy żelazko  rozdzielamy serwetkę zostawiając warstwę z wzorem, reszta do kosza. Gdy klej jest niemal suchy, ale na dotyk ciut lepki nakładamy na podkładkę wybrany fragment serwetki, przykrywamy papierem do pieczenia i przeprasowujemy. Papier delikatnie odklejamy i voila' - podkładka niemal gotowa. Teraz możemy przystąpić do żmudnego procesu lakierowania i szlifowania, lakierowania i szlifowania... Gdy uzyskamy pożądana gładkość, zabezpieczamy lakierem odpornym na wysokie temperatury.  W wersji szybkościowej wystarczą ze dwie warstwy lakieru i lakier zasadniczy.Pięć minut roboty. Ale: jeżeli nie chcesz się bawić w podmalówki, cieniowania i takie tam, pokryj całą podkładkę serwetką, od krańca do krańca, nadmiar ładnie odetniesz na krawędziach papierem ściernym. Ale nr2 : przy tej technice nie znikną te dziurkowania, które zwykle występują na krawędziach serwetek. Odpowiedź na zadane pytanie: nie, nie muszą być serwetki, mogą być chusteczki higieniczne z nadrukiem  😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się