PSY

Z moich historii wynika, że nie tyle przywiązanie co takie lękliwe uganianie się za przewodnikiem, bardziej chowanie się przed światem. Wydaje mi się, że wiele tych psów jest niewłaściwie prowadzonych i stąd duża lękliwość bo oba z przeze mnie poznanych były lękliwe. Na pewno dla osoby cierpliwej i mającej głowę na karku. Raz, że posturę mają lękliwą jeszcze jak do tego serio są lękliwe to ma się ochotę złapać, przytulić i nigdy nie wypuścić  🙄

Dodofon Rozmawiałam raz z dziewczyną, która ma hodowlę charcików i ona wiadomo nieobiektywnie ale jest w nich zakochana, studiuje wetę i jednego ma ze sobą. Mówiła, że to idealny pies do nawet zapracowanego trybu życia bo gdy ma mniej czasu to on bez pretensji spędza cały dzień na kanapie, nie jest wymagający jeśi chodzi o pielęgnację i metraż mieszkania. Tylko własnie mówiła, że dobrze zwrócić uwagę na charakter by nie był zbyt wylękniony no i trzeba lubić ich ogólny obraz bo one nawet jak się nie boją to sprawiająw wrażenie jakby im było zimno albo jakby były spanikowane - ale to już moja opinia, że często takie poskurczane się je widzi.

a o tej poseudo nawet się nie wypowiadam bo już wszystko napisałyście, ech też ledwo mogłam te zdjęcia oglądać a i tak nie dotrwałam do końca.

A ja wróciłam do domu po prawie miesiąci nieobecności, Dexik zadowolony, zarośnięty jak niedźwiedź więc muszę go trochę ogarnąć, al jedno mnie zastanawia.
Generalnie rodzice mówią, że się do nich coraz fajniej przywiązuje (więc nawet dobrze, że mniej jestem w domu bo tak to ja byłam dla niego numerem jeden a w sumie to miał być pies dla rodziców🙂, że potrafi wieczorami spędzać dużo czasu na kolanach u taty itd.
Ale podobno zastanawia mnie jedno, podobno zdarza mu się popiskiwać wtedy tzn w różnych momentach ale np sam domaga sięw ejścia na kolana, tata go bierze głaszcze (nic na siłę, jak ma ochote może zejść itd), a on popiskuje, ja tego jeszcze nie widziałam ale podobno to nie jest pisk taki kró†ki głośny jakby go coś bolało, nie jest to warczenie bo tak czasem sie zachowuje jak sobie nie radzi z emocjami ale takie skomplenie, takie 'płaczliwe popiskiwanie'.
Trwa to chwile i przestaje, myślicie, że to może być forma sygnału uspokajającego czy szukać fizycznego powodu? Spotkał się ktoś z czymś podobnym?

Narazie chcę poobserwować i przemyśleć sprawę bo dla niego wszelkie diagnozy, jeżdżenie po wetach to dodatkowy stres a nie widzę by podczas innych aktywności sprawiał wrażenie, że mu coś dolega, biega, skacze, chodzi po schodach itd.

mojemu zdarza się takie popiskiwanie jak go bardzo radosne emocje roznoszą- to takie dźwięki się z niego mimowolnie wydobywają

Dodofon  Charcik mojej znajomej to absolutnie nie lękliwy pies, który wychowywał się z borderami (i sam chyba myśli, że jest borderem), biega z nimi po lasach, jest wielką przylepą, ale też ma dużo energii- którą jednak spożytkowuje biegając i prowokując bordery do zabawy, a nie niszcząc. Bardzo fajny piesek, więcej napisze Ci wieczorem na PW  😉
Magdzior ja raczej bym nie panikowała- może to po prostu emocje. Zavi przy każdych emocjach popiskuje jakby krzywda mu się jakaś działa, bo w swojej ciężko idącej samokontroli nie udaje mu się powstrzymywać tylko tego właśnie popiskiwania  🙂

Znam trzy sztuki z rodziny chartów i jedna mocno pewna siebie, pozostałe dwa już mnie.

Pytanie z innej beczki.
Gdzie można się wybrać na parę dni nad jezioro z psem?

Dodofon, ja w temacie "włoszczyzny" polecę z całego serca kontakt z Agatą Szadkowską i tekst np. chudełków na stronie jej hodowli http://www.charcikiwloskie.pl/pl/jaki-jest-charcik-wloski/
Różę, Zulę i Fifi widywałam na żywo na zawodach, fajne psy 🙂 tylko... no.... małe strasznie to-to 😉

Jestem właśnie na kupnie klatki kennelowej dla mojego jamnika nierozwalaki, czy może macie jakieś godne polecenia lub gdzie warto kupić? Szukam czegoś estetycznego, do 200zł i najlepiej żeby miało jak najniższe wejście, bo on paralityk. Do tych zooplusowskich widzę na necie opinie są podzielone, więc i ja nie jestem do końca przekonana..

Kaktus oo przerabiałam to zaledwie niedawno. Po oglądaniu na żywo niby niezniszczalnych Midwestów zdecydowałam się na allegrowe ze sklepu NEXO5 (nie można linkować z tego co pamiętam więc jak coś to link na priv). Porównywałam grubości drutów no i klatka na prawdę jest solidna. Pies próbował ją rozmontować ale póki co nie dała rady

Kaktus oo przerabiałam to zaledwie niedawno. Po oglądaniu na żywo niby niezniszczalnych Midwestów zdecydowałam się na allegrowe ze sklepu NEXO5 (nie można linkować z tego co pamiętam więc jak coś to link na priv). Porównywałam grubości drutów no i klatka na prawdę jest solidna. Pies próbował ją rozmontować ale póki co nie dała rady


Dzieki, mam na priv! Moj jest bardzo spokojny (oprocz wycia jak wyjde) i nic nie robi, dlatego nie musi byc szal cial 🙂
Ty dla jamnika kupowalas? Bo ta chyba ogromna jest, a ja nie sledze watku na biezaco :P ogladne zaraz mniejsze.

Dla ONka kupowałam dlatego taki rozmiar wysłałam  😀

http://alegratka.pl/ogloszenie/pomeranian-uwaga-oszusci-z-fci-28402878.html?h=422792cbf5c212d7
następni?

Dziewczyny, na szybko! Potrzebuje pomysłu nazwy na komendę równania miedzy nogami. Moze byc cos żartobliwego. "Uwaga" mi sie jakoś nie widzi, używam tego w innych momentach.

heroinx, o coś takiego chodzi? (zdjęcie pożyczone)


My mamy na to komendę "akuku"

ja mam na to chowaj się 😀

Ja na to mam ''start'', na wejście dodatkowo na stopy mam ''między'', chyba, że chodziło Ci o slalom między nogami, to mam ''pod''  😉

Moje psie dziecko się przedstawi, Tiarka 😉 W walentynki dziewczynka skończy roczek.

Mam charcika włoskiego od 9 lat i zostalam wielka fanką tej rasy. Jest to pies, który nadaje sie zarówno dla aktywnych[ale tylko jak jest ciepło] jak i dla domatorów gdyż jednakowo chetnie spedza czas na długich spacerach jak i na spaniu pod kołdra. Moja nigdy sie nie oddala, bardzo rzadko używam smyczy. W domu rzadzi pozostałymi trzema psami, które ważą od 20 do 55 kg [charcik waży do 5 kg], ale boi sie obcych psów. Jest wyjątkowo zdrowa, przestałam ją nawet zabezpieczać na kleszcza bo każdego na sobie zauważy  i zje, a potem zaczyna szukać ich na mnie. Jedyny problem z tą rasą jest taki, że trudno nauczyć je czystości.

Dzięki dziewczyny coś na pewno wykorzystam!
Dostałam dzisiaj info, że nasza mamusia ma cieczkę i za 1.5 tyg jadą kryć! 😅 Potrzebuję mocno zaciśniętych kciuków, bo miała jedno puste a jeśli by wyszło teraz to sprawię sobie prezent urodzinowy w tym roku  💘

Dziewczyny, na szybko! Potrzebuje pomysłu nazwy na komendę równania miedzy nogami. Moze byc cos żartobliwego. "Uwaga" mi sie jakoś nie widzi, używam tego w innych momentach.


= rów (od równania)
= krok
= dżez
= krocze (ha ha ha)

EDIT:

diuk, co masz na myśli pisząc o czystości? leje w domu? często musi wychodzić?

Ja na miedzy nogi mam "między" - bardzo oryginalnie. Ae chciałam bardziej o tym równaniu bo aż sie musiałam zastanowić 🙂 i mam tak że ma iść razem ze mną z zalozenia, a nie iść tylko jak wyraźnie zaznaczę siadem, stójem czy innym 😉 czyli na równanie samo w sobie nie mam tam komendy 🙂

ja mam na rownanie przy lewej nodze "noga", przy prawe "prawa" (jakbym kiedys psa innego miala, to bedzie lewa i prawa od poczatku 😉)
rownania miedzy nie zrobilam, ale dalabym "środek" albo "rownaj" a;bo "miedzy"

"dolem" ewentualnie, ale u mnie to jest komenda na wchodzenie pod rzeczami 😉

[s]Przepraszam, że wcinam się, ale tutaj jest najwięcej odpowiednich osób, do których kieruje prośbę.
Otóż znając moje szczęście do psich bid, wracając z wczorajszego terenu natrafiłam na psiaka, którego ktoś wrzucił na studni...  😕 Oczywiście zabrałam go do domu, ale niestety nie mogę go zatrzymać. Może ktoś z Was chciałby go przygarnąć? Psiak na oko 4-5 miesięczny, ładny w typie owczarka niemieckiego, trochę wychudzony, garnie się do ludzi choć jeszcze nieco nieufny. Po odpowiedniej socjalizacji na pewno będzie świetnym psem  🙂[/s]
Edit nieaktualne

Rozwieś ogłoszenia, bo być może wpadł sam do studni i nie mógł wyjść (nie należy wykluczać). Poza tym, jest taki obowiązek i powinnaś go spełnić.
Poza tym, bardzo ładna sztuka.

polecicie jakąś karmę dla seniora?  👀

Internet został przekopany, niestety nie ma nic o zaginionym psie w mojej okolicy. Poza tym, były ślady zawracania samochodu.
Za dużo rzeczy widziałam, żeby uwierzyć w to, że sam wskoczył do tej studni  🙁 Do najbliższej wioski ma 2km, więc na prawdę nie wierzę w to, że ma kochającego właściciela...

Chodzi mi tylko oto, że jako znalazca masz obowiązek psa ogłosić - prawny, aby nikt nie oskarżył Cię o przywłaszczenie.
Jeżeli się mylę to Dziewczyny będące na bieżąco z prawem na pewno mnie poprawią.

Mojej koleżanki bulterier wpadł do studzienki na polu i był tam prawie 5 dni, pod koniec grudnia 2015r. Także możliwe, że się oddalił i tam przypadkiem wpadł, a ludzie mieszkający na wsi po prostu mają czasem inna mentalność i zwyczajnie myślą, że pies wróci i nie korzystają z internetu.

Czym się kierować szukając butów? :kwiatek: dostałam po łapach że jak smaruję łapy wazeliną po spacerze to cała podłoga jest tłusta, więc w grę wchodzą albo buty na spacery albo jakieś skarpetki(?) po domu tuż po natłuszczeniu.

Są specjalne maści, którymi smarujesz łapki przed spacerem, wazelinę bym odpuściła.

Wazeliną smaruję po spacerze i umyciu. Ale za masciami na wyjście sie rozejrze :kwiatek: