Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

Na logikę - jak się brzuch ćwiczy i mięśnie się budują to obwód może być bez zmian, albo nawet większy bo mamy mięsień + tkanka tłuszczowa, albo mięsień zamiast tkanki tłuszczowej.
Są filmiki z ćwiczeniami dla mam, właśnie na brzuch. To jest przeplatanie aerobów i typowych ćwiczeń na brzuch. Więc powinna się spalić tkanka, wciągać skóra i budować mięśnie. Ale chyba za krótko, bo moje ciało powoli puszcza tłuszczyk, a tarczyca nie pomaga.
Mi ćwiczenia na brzuch powodują to, że mięśnie się napinają i przez dłuższy czas brzuch jest potem bardziej płaski.
Mięśnie mam super ekstra mocne, ale przykryte tłuszczem. na zejście z tłuszczu TYLKO zwykła redukcja: dieta, aeroby itp) Ćwiczenia prostują mi sylwetkę i ma wrażenie, że dobrze robią na jelita. Tak jakby jelita zaczynały bardziej pracować
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 lutego 2017 09:20
Postoi, postoi i w końcu puści, także nie możesz się zniechęcać, musisz się trzymać!
JARA, tak jest! Trzymam i nie puszczam się 😉. Bardziej myślę co zmodyfikować, żeby do maja pożegnać to koło zapasowe.
szczypać skórę nawet kilka razy dziennie ( ja tak robię), masować, wcierać kremy na chudnięcie w te okolice. I chudnąć ogólnie dalej. Widocznie masz taką budowę, że ta okolica jest u ciebie najgorsza i puści ostatnia i pewno nigdy nie będzie cię zadowalać.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 lutego 2017 10:06
I dużo pić, zwłaszcza zielonej herbaty. Po zielonej herbacie mi się tłuszcz robi taki miękki, rozciapany," galaretkowaty" i szybko schodzi 🙂
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
13 lutego 2017 10:09
Grzesiek mnie pokonal.. Zeżarłam  😵 🤬 ale od razu mi lepiej.. Dopilnuje reszty dnia i mysle ze bie bedzie tragedii. Nie wytrzymałam juz tak mnie to meczylo.
smartini   fb & insta: dokłaczone
13 lutego 2017 10:12
JARA, i czerwoną, czerwonaże działa odchudzająco 😀
Zgadzam się z Jarą, zielona jeszcze super odwadnia  🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 lutego 2017 10:48
JARA, i czerwoną, czerwonaże działa odchudzająco 😀


Mnie niestety po czerwonej bardzo mdli, także jeśli ktoś może pić to jak najbardziej 🙂
tunrida, wcieram wieczorem rozgrzewające, rano jak nie zapomnę to ujędrniające. Zawsze miałam dość płaski brzuch, nawet jak się mocno upasłam to równomiernie jak buka.  A teraz po ciąży mam niewiele więcej w biodrach niż w brzuchu 🙁.

Dziewczyny piję zieloną. W zasadzie tylko bo innych nie pijam. Szukam tej z morwy, ale pewnie będę musiała kupić via net, bo na wsi o takich wynalazkach nie słyszeli 😉

Idę dalej walczyć o 6- tkę. Zamiast ćwiczeń mam dziś czyszczenie podłogi. Jakieś 8h gimnastyki.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 lutego 2017 11:00
To, że na wsi nie ma to mnie nie dziwi, ponieważ problem jest z jej kupnem we Wrocławiu, w sklepach z bio żywnością czy takim Piotrze i Pawle nie uświadczysz. W aptece jest, ale ekspresowa i to taki miał. Lepsze to niż nic oczywiście, ale ja mam taką i bardzo sobie chwalę. Ciekawe jaka przyjdzie zamówiona przez internet ze sklepu ze zdrową żywnością i ziołami.


A u mnie na zapadłej wsi jest normalnie w sklepie. Tylko taka w saszetkach. Sama się zdziwiłam.
smartini   fb & insta: dokłaczone
13 lutego 2017 11:21
JARA, to najgorzej 🙁-nie wyobrażam sobie zycia bez czerwonych i roibossow! Morwe-owoc uwielbiam ale herbatki nie pilam, jakie ma wlasciwosci? Z naparowych rzeczy świetny jest czystek oczyszczający i zielona kawa - marna w smaku ale o dużych właściwościach odchudzających, swego czasu sysyematycznie piłam 🙂
To, że na wsi nie ma to mnie nie dziwi, ponieważ problem jest z jej kupnem we Wrocławiu, w sklepach z bio żywnością czy takim Piotrze i Pawle nie uświadczysz.

We Wrocławiu to nawet kompotu nie uświadczysz  😁

U nas w zwykłym sklepie dorwałam owoce morwy.
A w mieście gdzie pracuję mamy super zielarski- tam jest wszystko 😀  😍
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 lutego 2017 11:28
smartini, [url=http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,89332.msg2647038.html#msg2647038]Działanie liści morwy białej[/url]

We Wrocławiu to nawet kompotu nie uświadczysz

Bo to jakiś szatański wymysł wielkopolaków  😁
smartini   fb & insta: dokłaczone
13 lutego 2017 11:32
JARA,  dzięki 😀
Wszystkie patenty dla cukrzyków są dobre na odchudzanie, hihi
flygirl, gratulacje! Widziałam na fejsie :kwiatek: 😅 💃 Masz przyzwolenie na świętowanie czymś niedozwolonym 😁 Albo daj sobie wycisk na siłce w nagrodę 😁

Ja po obfitym śniadaniu obiad trochę przesunę, dzisiaj też walczę o 6 tylko muszę jakieś ćwiczenia solidne znaleźć. Zaraz sprzątanie, to dopiero trening 😁
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
13 lutego 2017 12:21
Baff, to sie usmiechne chyba bo u mnie w aptece tylko mial jakis a w sklepie nie kumali o co chodzi ;p
Cycki z kuraka w biedrze przy zakupach Za 99zl po 5,99zl za 1kg z karta biedronki lub po 7,99zl bez. Można kupić same piersi i rabat nalicza w kasie. Promocja z 15,99zl
Ja przepraszam, jestem znowu w rozjazdach. Za wczoraj 4 bo bez ćwiczeń. Dzisiaj pewnie podobnie bo nie mam gdzie i kiedy poćwiczyć. Jutro jakiś trening koniecznie muszę strzelić.
maiiaf dziękuję :kwiatek: nareszcie koniec przygody z tym obrzydliwym miastem 💃

W nagrodę, to ja zgrzeszę alkoholem w czwartek. 😎 A przed tymtreningiem na koniu. 🏇
majek   zwykle sobie żartuję
13 lutego 2017 13:40
Cierp1enie, czyzbys wykupila wszystkie kurczaki? 

Ja dzisiaj tez planuje dostac 6. Jestem juz po lunchu, pogoda piekna to i na konia chyba da sie wsiasc.
ovca   Per aspera donikąd
13 lutego 2017 14:33
Jara, no właśnie! Nie cierpie się ruszać bez celu. Wolę biegać za piłką, współzawodniczyć z kimś, tak żeby ten ruch do czegoś prowadził. A samo ruszanie dla ruszania mnie nie kręci, dlatego trudno mi się do czegoś zmusić...


rtk spinning! rowerki w grupie, nawet nie wiesz kiedy schodzi godzina treningu a schodzisz mokra jak szmata. No i masz poczucie że wjechałaś na szczyt  😁
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 lutego 2017 14:42
Chciałabym, ale się boję 😁 że nie podołam.
Nażarłam się kotletów z fasoli myśląc że one taaakie lekkie  😂 a potem się nieco zdziwiłam. Brak ruchu mi nie pomaga, ale dziś mam zamiar wysprzątać mieszkanie to choć cokolwiek spalę. Inaczej do wieczora przysługiwałby mi jabłko co najwyżej  😂
Podłoga błyszczy a mnie tak gnaty bolą, że siedzę z stopami w misce z solą i się relaksuję.
Magda dasz przepis na kotlety.
Chłop mi je robi. Z tego co mówił to: fasola z puszki, mąka (dla mnie bezglutenowa, najchętniej ryżowa), jajko, jakieś przyprawy, trochę siemienia. Fasolę blenduje, miesza ze wszystkim, formuje kotlety i piecze w piecu. Jadłam z czerwonej i z białej fasoli i w obu przypadkach bardzo smaczne były.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się