Tak patrzę na te foty firmowe ANKY...
Na moje fotki i złożenie katalogi powierza się jakiemuś grafikowi. I on potem te zdjęcia "podciąga" tak, żeby miały ładne kolory a nie oddawały kolor kolekcji. Ot i cała tajemnica.
Uważam jednak, że fajnie by było, gdyby na końcu katalogu była paleta barw oddająca rzeczywiste kolory kolekcji.
Nigdy się nie dowiemy, co tam się odpierdziela, że te kolory w katalogu są losowe, ale jest to trochę strzał w kolano. Ludzie już znają tę markę i te pady i jedyne info, jakie chcą uzyskać, to właśnie kolor.
Rzeczywista paleta kolorów na końcu katalogu? To w ogóle po co wtedy katalog, do kolekcji? 😀 Pozowane zdjęcia mogą sobie wrzucić na jakieś FP czy coś, skoro nie oddają rzeczywistości. :P Rozumiem, że chcesz ich troszkę rozgrzeszyć, ale nie ma co rozgrzeszać. 😀 Najbardziej podobało mi się chyba
to foto Ebony. Pad idealny, takiego pragnęłam. A mam ładny, ale jednak zupełnie inny. 😀
Moona, rzeczywiście, w ogromnej większości lepiej wyglądają na żywo.
Ale cosezonowa "fota na płotku" chyba też jest producenta? Takie "pooglądajcie sobie katalog, żeby się nie nudzić w drodze do pracy, a tu macie jedyne normalne zdjęcie"? 😀