Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

RaDag 100 lat dla pięknotki! Wstaw fotki koniecznie!!
Tak dziewczyny, miałam plastykę podwozia. Na nfz (więc można sobie wyobrazić jak było trzeba, skoro zrobili 😉 )
Miałam w znieczuleniu miejscowym. Cała operacja trochę ponad pół godziny.
Miałam szczęście do chirurgów (plastyk z ginekologiem mnie robili).
Wczoraj mi robili, więc jeszcze nie mogę wiele powiedzieć, na razie nie mogę siedzieć 😉
Leżeć i chodzić mogę. Boli, ale znośnie.

Co do jubilatki dziękuję. Przekażę. Zdjęcie będzie jutro, bo póki co jeszcze się bawi na wczasach narciarskich z babcią 😀
Powiem Wam, że jestem w szoku! Pięć dni a śmiga całkiem ładnie.
Pogodę mieli mało ciekawą, deszcz praktycznie we wszystkie dni, wiatr, na "stoku" miejscami breja, gdzie niegdzie lód- ale dała radę, na dodatek wciągnęła się na maxa 😀
Strasznie mnie to cieszy. Uważam, że hobby mega ważne w życiu.
Jutro przyjedzie prosto na imprezę 😉

A jeszcze Wam powiem, że Ama mega dzielna, i tata też 😍 Ogarnęli się pięknie jak mnie nie było. I na dodatek wykluli dwa nowe zęby w te 4 dni.
RaDag, sto lat dla ślicznej Emisi!! Nie wiedziałam, że robi się operację podwozia, aż strach pomyśleć co Ty tam miałaś biedaczko... Super z nartami, ja też kocham i zawsze była to moja druga po koniach wielka pasja i mam nadzieję, że Sara też będzie śmigać (bo i jej tata super jeździ).

Sara bardzo dziękuje za życzenia wszystkim ciociom 🙂 Jutro świętujemy rodzinnie, a w czwartek znajomkowo, więc fajny czas przed nami.

Lotnaa, no i co to za gorączka? Masz jakieś podejrzenia? Obyś jednak pojeździła!
RaDag - uściski dla Panny Pięciolatki! i zdrówka dla Ciebie  :kwiatek:
Radag Dużo zdrówka, szybkiego powrotu do zdrowia i pięknej imprezy 🙂

Dzionka Sto lat dla Sary 🙂

A ja napiszę by podbudować trochę wiarę. Mój najmłodszy wrócił do kp po ponad tygodniowej przerwie. Przyssał się jakby nigdy nic  😍
Nada, ale super ze sie udalo!! Brawo mlody i brawo Ty. Dzieki za zyczenia 🙂
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
26 lutego 2017 11:19
martyna0112 napisałam priv w sprawie fotelika RWF.

Dziewczyny mamy sukces. Mili jak pisałam sika do nocnika już od dawna. Woła i jest ok. A przed wczoraj pierwszy raz zrobiła do nocnika kupę 🙂 heheheh. Mały klocek a tak cieszy człowieka 🙂 Do tej pory kupa to był dla niej temat nie do przejścia 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
26 lutego 2017 11:42
leosky, super. Brawo! U nas regres i nie chce w ogóle słyszeć o kibelku.

Śliczna jest Mili <3
Ale ciekawy kolor włosów ma Mili  😜 ładna dziewczynka!

Super Nada, że się udało!
Ode mnie też szybciutkie sto lat i wszystkiego najlepszego dla Sary i Emi!  :kwiatek: :kwiatek:
Uff, my po roczku! Ale był tłum, o mamo. A jeszcze powtórka z rozrywki w czwartek, tyle że będzie jeszcze większy hardkor, bo z dzieciakami 😀 Sara spisała się na medal, humorek dopisywał, ale przyklejona większość czasu do mamusi - i dobrze, hehe ;P Tort wyszedł fajniei wizualnie i smakowo, więc uff. No i dostałam piękny prezent od prababci Sary, aż się wzruszyłam 😍 Taki naszyjnik jakby otwierany, gdzie w środku jest po jednej stronie moje foto a po drugiej Sary.
Padam z nóg! Posprzątam jutro 😉

seven, dzięki!
O rany , ale te wasze złotka już duże!
Wszystkiego naj dla maluchów RaDag oraz Dzionka wrzućcie jakieś fotki! 😀  👀
Lotnaa   I'm lovin it! :)
27 lutego 2017 13:15
leosky, prześliczna Milenka!

Dzionka, dawaj zdjęcia z imprezy!!!

Cholera, za chwile mnie szlag trafi. Jeśli mój termometr do czoła często pokazuje 38 stopni, a w pupie jest 37, to którego słuchać? Dziecko zaro objawów, albo mam termometr zepsuty, albo wciąż ją coś męczy.

Wróciliśmy z gór. Dzidzia bardzo dzielna, schody w pensjonacie ratowały imprezę, i muuuuu! krowy za oknem  😁
Ale po raz kolejny stwierdzam, że wakacje z dzieckiem są 10 razy bardziej męczące, niż siedzenie w domu  😵

Lotnaa, wierzyć pomiarowi temperatury w pupie. A ten do czoła to najlepiej przeczyścić mu czujnik. Albo wyrzucić. Ja mam mój niezawodny rtęciowy. Nawet w nocy mierze dziecku rtęciówką. W żadne dotykowe bezdotykowe się nie bawię bo to nie ma sensu
Edit: litwrowka
Lotna jak w pupie masz 37 to nie ma temperatury🙂 czeka Cię wymiana czołowego termometru😉 fajne foty!
Bardziej męczące? Ja mam odwrotnie, na wakacjach było bosko - dużo atrakcji i dziecko 90% czasu zadowolone, a w domu nuda... Ale fakt - nie posiedzisz🙂

U nas dziś 15 stopni, a w słońcu to pewnie i z 20! Wreszcie! I musiałam kolejne buty kupić, Szym ma nogę jak słoń - 15 cm 😲
ash   Sukces jest koloru blond....
27 lutego 2017 13:56
RaDag, zdrówka dla Ciebie i 100 lat dla Emisi!!!!
Dzionka, fotki fotki fotki! 🙂

U nas dziś bardzo ciepło, na biegu muszę kupić dla siebie jakaś kurtkę bo w zimowej się ugotuje.

Szukam sprawdzonego hotelu ze spa nad morzem! Chcemy jechać w maju, oczywiście z młodym więc jakieś atrakcje dla niebo mile widziane. Polecicie cos?
maleństwo   I'll love you till the end of time...
27 lutego 2017 14:02

Bardziej męczące? Ja mam odwrotnie, na wakacjach było bosko - dużo atrakcji i dziecko 90% czasu zadowolone, a w domu nuda... Ale fakt - nie posiedzisz🙂



Mam dokładnie to samo, dziecko się nie nudzi i nie marudzi. Ja tam uwielbiam nasze wakacje, nowe miejsca, nowe smaki...

Zastrzelcie mnie, chory mąż to gorsze niż plagi egipskie, leży i umiera, a zachcianki ma jak ciężarna 😉
ash   Sukces jest koloru blond....
27 lutego 2017 14:04
maleństwo, u mniej to samo!Mąż kaszle jak gruźlik, dyszy i sapie! Zastrzelić się można!
maleństwo   I'll love you till the end of time...
27 lutego 2017 14:16
Ja sie zawsze zastanawiam, jak to jest, że ja z 38 stopniami latam z psem, po zakupy i zajmuję się dzieckiem, a on tylko leży i rzuca jakimś "och, jestem taki bezużyteczny, chciałbym cię odciążyć, no ale sama widzisz...". Gdzie tu sprawiedliwość... Dobrze w sumie, ze śpi na kanapie, to może nas nie zarazi. Pijemy Neosine i trzymamy kciuki 😉
maleństwo pamiętaj, mężczyzna nie choruje on walczy o życie! 😀 Już przy 37 stopniach pewnie zaczyna się ta walką hehe
Lotnaa ale ona wyrosła, fajna Hanulka  😍
leosky dopiero zauważyłam fotki. Ale ona urocza! Gratuluję pierwszej K do nocnika 😀

To i ja pokaże moją prawdziwą kobietę jak widać, kocha lusterka 🙂
Haha no wezcie, nie macie dosyc moich zdjec jeszcze 😀? Ostro spamuje ostatnio chyba :P

Ja tam lubie wakacje z Sara, o ile nie ma za duzo ludzi. Jak sa ludzie, ktoray w dodatku soe nia interesują, to fakt, umecze sie 2x bardziej niz w domu.
Wspolczje chorych mezow, u mnie to samo - ja chora w zasadzie robie to samo co zdrowa, a on zamyka sie w sypialni i spi po 5h w dzien :> zalamac sie idzie.

Kasija, ale oba sliczna, taka czarnulka!
maleństwo   I'll love you till the end of time...
27 lutego 2017 15:16
Kasija, ale już fajna człowiekowata!

Dzionka, takiej super Sary nigdy dość (i ja się lepiej czuję, ze nie jestem największą spamerką!).
O łaaa, no to Twój przebija mojego, mój tylko leży, ogląda kolejne odcinki Star Treka i domaga się kanapek.

edit.
ma ktoś z Was fotelik rowerowy Hamax Kiss?
https://www.centrumrowerowe.pl/akcesoria/foteliki-rowerowe-dla-dzieci/tylne/p,fotelik-rowerowy-kiss-szaro-zielony-hamax,36443.html
ash   Sukces jest koloru blond....
27 lutego 2017 18:35
maleństwo, my dla Tymka mamy hamax siesta. Bardzo polecam
maleństwo   I'll love you till the end of time...
27 lutego 2017 18:54
ash, dzięki. Celujemy w nieco tańszy, ale firma polecana, no i ma te wszelkie atesty. Na razie przyczepka nam się nie sprawdzi - składać i rozkładać za każdym razem to strata czasu, poczeka na szopę pod domem.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
27 lutego 2017 19:25
nada, przegapiłam Twojego posta - super!!! Świetnie, że się udało  💃

Kasija, ale ona ma wielkie oczyska!  💘

Współczuję chorych mężów! Mój na szczęście wspaniałomyślnie nie choruje i nie mogę narzekać 🙂

Z tymi wakacjami to może przesadziłam, ale i okoliczności mieliśmy dość specyficzne, latem jest nieco łatwiej, kiedy można spokojnie wiele godzin siedzieć na zewnątrz.

A co do termometru, to chyba go faktycznie wyrzucę, choć kosztował majątek. Problem jest tylko taki, że on regularnie u mnie pokazuje 36.6, a u dziecka raz tak, raz 38. A w pupie ok  🙄

Dzionka, dawaj te zdjęcia!
DoSia gdzie kupujesz butki? Musze szybko cos upolowac, zeby Iga mogla wreszcie sama chodzic na dworze 🙂

Dziewczyny, macie moze jakiegos dobrego znajomego alergologa? W sensie kolega/kolezanka czy lepiej przyjaciel/przyjaciolka? Potrzebuje pilnie jakiegos zaswiadczenia ze Iga musi dostawac mleko amino, terminy prywatnie w mojej okolicy za jakies 2-3 tygodnie i wypadaja na moje dyzury...
Lotnaa   I'm lovin it! :)
27 lutego 2017 20:06
nerechta, ja właśnie dziś kupiłam Hani pierwsze prawdziwe butki 🙂 Za duże (mniejszych nie umiałam założyć), ale zanim ona zacznie chodzić, to powinny być w sam raz. Hania jest bardzo dumna  😍
ner ja kupuję używki, te pierwsze butki często sie nosi chwilkę albo i wcale więc nie są zniszczone ani jakoś krzywo powygniatane. Jakbyś chciała nowe to polecam w decalonie takie jakby piankowe - gdzieś tu ostatnio wspomniane były, ale jak chcesz poszukam linka? Leciutkie i mięciutkie ale na teraz chyba jeszcze za lekkie? Na początku chodzenia szczególnie muszą być lekkie i miękkie - Szymek dostał śliczne adidaski Fiszer szajsa ale miał dość sztywną podeszwę i wzgardził nimi, teraz by już w nich śmigał pewnie ale samo kilometr za małe🙁

Widziałam ostatnio we wro sklepik mala stópka, albo cos w ten deseń na śródmieściu - muszę poszukać i tam zajrzeć, może mają fajny asortyment i fachową obsługę - jak obadam dam znać🙂
A proszę bardzo ;P


I prezent od prababci:


Kurde, ostatni raz widziałam dziś Sarę o 12:30. Jak wróciłam to już spała i pewnie zobaczę ją dopiero koło 2 jak się obudzi na przekąskę nocną. Ale mi dziwnie :O
Piszcie piszcie o butach, zaraz i mnie to czeka 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
27 lutego 2017 21:00
Śliczny ten medalik!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się