Wszystko do twarzy-czyli pudry,kremy etc.

Maska Pilaten. Ja stosuję regularnie, ostatnio raz w tygodniu, bo kiepsko u mnie z czasem. Nie wiem czy ona sama czy w połączeniu z innymi kosmetykami których używam, ale wągrów jest dużo mniej. Bardzo ważne jest jednak nakładanie tej maski po zrobieniu parówki i regularność.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
24 lutego 2017 23:31
zabeczka17, co to za krem z tym kwasem? Wypowiadam wojnę wągrom i rozszerzonym porom
JARA ja polecam Ardell, według mnie dużo lepszy od Duo z Inglota
A ja przychodzę z informacją dla tych, które borykają się z zaskórnikami, rozszerzonymi porami oraz suchymi skórkami. Od ok. dwóch miesięcy używam Super Power Mezo Serum z bielendy, to zielone i działanie jego baaardzo mi się podobało, ale przez swoje działanie skóra w tych najgorszych miejscach (nos, broda) zaczęła się mocno łuszczyć przez co pojawił się problem suchych skórek. Do tego stopnia że Cetaphil, który stosowałam na dzień i na noc nie pomagał. I zakupiłam serum, też z Bielendy - Neuro Hialuron, które według recenzji super nawilża i przy okazji pomaga zredukować małe zmarszczki. Stosuje to wszystko od dwóch tygodni i jest efekt wow. Praktycznie nie mam już żadnych przebarwień, a pory są nieporównywalnie małe w stosunku do kraterów jakie miałam. Zaskórniki całkowicie nie zniknęły za to jest ich zdecydowanie mniej i są mniej widoczne. Właściwie to mogłabym chodzić teraz całkowicie bez podkładu i nie straszyć nikogo 😀
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
27 lutego 2017 09:26
Kaarina, a on jest 40+ ?
Teoretycznie tak, ale ja już dawno przestałam patrzeć na oznaczenia wiekowe, tylko na właściwości danego kosmetyku.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
08 marca 2017 22:09
Kaarina, załatwiłam sobie próbkę tego kremu i super nawilża. Tylko jak się ma stosowanie kremu 40+ w wieku 29 lat?  👀
safie, nie przejmuj się, moja znajoma używała 60+ nie mając jeszcze nawet 20 😉
Naprawdę macie takie obawy przed używaniem produktów, które na opakowaniu mają 40+, 50+ ? Tak na zdrowy rozum, to w tych specyfikach przecież nie może być nic, co "postarzy" skórę, wręcz przeciwnie 🙂 Wszędzie podkreślane jest, aby jak najwcześniej zacząć kurację antystarzeniową, nawilżać, odświeżać, no generalnie dbać, bo to przyniesie lepsze efekty, niż redukcja już powstałych zmarszczek w wieku 40, 50 lat.
Ja od niedawna używam tego kremu z Lirene (40+ 🙂 ) i czuję, że skóra jest baaardzo nawilżona, taka przyjemnie gładka i mięciutka. Nie zapycha.

Nie jestem ekspertką kosmetyczną, ale z tymi wyznacznikami wieku to ja bym patrzyła na to przez palce, naprawdę 🙂
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
09 marca 2017 16:05
Ralarek, raczej mam lekkie obawy czy jak teraz nie mając zmarszczek będę używać kremu to czy skóra się nie przyzwyczai i później nie będę potrzebowała czegoś mocniejszego
safie akurat to serum 40+ które mam nie wydaje mi się żeby tak spektakularnie działało, że skóra się przyzwyczai.
Ja mam mocno problematyczną cerę i ostatnio mega przesuszoną więc oprócz Cetaphilu wspomagam się tym serum i w końcu jest efekt wow.
Nie widzę przeciwwskazań do nie stosowania czegoś tylko dlatego, że producent określa konkretny wiem. Jak działa tak jak tego oczekujemy to dlaczego nie?
asds   Life goes on...
13 marca 2017 19:02
Dziewczyny używające kosmetyków firmy The Balm.

Mamy w tej chwili wysyp podróbek na allegro i w drogeriach internetowych. W ciągu ostatnich 2 tygodni robiłam zakupy w 2 różnych miejscach i dostałam podrobiony towar!  😤

Na szczęście miałam paragony sklepowe i towar w domu oryginalny aby mieć porównanie do podróbek (i wysłać sprzedającemu zdjęcia różnic w opakowaniu i braku indywidualnego kodu produkcyjnego).

Skusiłam się na zakup np. pudru bo był ok. 20 zł tańszy niż na smyk.com gdzie normalnie kupuje.

Czekam teraz na zwrot pieniędzy z obu sklepów.  😤 😤 😤 😤

Scottie   Cicha obserwatorka
13 marca 2017 19:47
asds, a z jakich sklepów kupowałaś? Ja The Balm kupuję albo w Sephorze albo w MintiShopie i nie natknęłam się nigdy na mukę. Pokażesz zdjęcia oryginał vs podróbka? Na allegro już dawno przestałam robić zakupy kosmetyczne- właśnie ze względu na podróby.


Aaaa i doszła dziś do mnie paletka ABH Modern Renaissance i jest cudowna  😍
asds   Life goes on...
13 marca 2017 20:11
Scottie   Cicha obserwatorka
13 marca 2017 20:28
asds, no tak- allegro to szajs teraz, jeśli chodzi o oryginały. Od kiedy pojawiło się tam mnóstwo palet do konturowania Anastasii Beverly Hills w cenach poniżej 200 zł- nie robię tam zakupów kosmetycznych. To już lepiej czekać na jakieś promocje w oficjalnych sklepach internetowych.
ash   Sukces jest koloru blond....
14 marca 2017 14:20
Scottie, ja ABH kupuje od Shopahollicdols na Instagramie
Scottie   Cicha obserwatorka
14 marca 2017 14:39
ash, no tak, oni mają oryginały, ale drogo. Ja się podpinam do zamówień dziewczyn z grupy świat pędzli na fb, robią co jakiś czas zamówienia z USA i wychodzi ciut taniej.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
14 marca 2017 14:59
Kaarina, czy to jest to?
to zielone serum Bielendy z linku Kaariny również używam i polecam. niebieskie serum raz kupiłam, ale nie robiło szału i zaczęło trochę podrażniać i przesuszać. zielone ładnie oczyszcza, trochę rozjaśnia skórę i nie przesusza. używam tylko na noc
Dziewczyny, pomocy  🙇

Nigdy nie miałam żadnych problemów skórnych, trądziku, etc. To, co teraz dzieje się z moją cerą woła o pomstę do nieba.  😲 Mam 40 lat i twarz jak nastolatek  😫 Do tego jestem w stanie rozpracować każdego pryszcza do krwi czy utraty skóry, co potem wygląda dużo gorzej niż pryszcz. Być może ma to związek z moimi perypetiami zdrowotnymi. Jeśli macie jakieś sprawdzone sposoby czy kosmetyki - spróbuję wszystkiego, żeby nie chodzić z bliznami i plamami.
Martita   Martita & Orestes Company
18 maja 2017 10:55
espana Każdą zaognioną zmianę możesz posmarować maścią Tormentiol, najlepiej na noc. U mnie zdaje egzamin. Najlepiej oczywiście znaleźć przyczynę.
espana, nie doradzę w kwestii kosmetyków, ale z innej strony-miałam bardzo podobnie, robiły mi się strupy, schodziła skóra, sporo robiło się ropnych ranek, potem znowu strupy i koszmarne blizny, które bardzo długo nie schodziły. Po badaniach krwi dostałam solidną dawkę żelaza, sama w życiu bym na to nie wpadła, a naprawdę pomogło. Skoro piszesz o perypetiach zdrowotnych, to tym bardziej może coś nie tak z gospodarką minerałami-żelazo właśnie, cynk?
Właśnie miałam robione badania podczas pobytu w szpitalu: żelazo - 34 (norma 70 - 150).  😵 Dostałam piguły i zażywam, ale to dopiero od kilku dni. Kiedyś byłam już 3 miesiące na żelazie i niestety spadło znowu.
A ten Tormentiol dostanę bez recepty?
espana, oj, no to możesz mieć przyczynę... Nie miałam aż takiej różnicy od normy, ale te rany na twarzy były koszmarne. Dostałam od lekarza tardyferon, bo jednym opakowaniu nie robiły mi się nowe rany, po drugim zeszło wszystko. Szybko nadrobiłam niedobór najwyraźniej, później jeszcze jakiś czas brałam i w sumie jest ok. Także cierpliwość teraz :kwiatek: no i staraj się nie zasmarowywać tego żadnym mejkapem 😉 Nie wiem jakie masz te ranki dokładnie, ale jeśli są otwarte i lekko sączące, tak jak były u mnie, to jednak odpuściłabym ten Tormentiol.
Martita   Martita & Orestes Company
18 maja 2017 22:43
espana Tormentiol jest bez recepty. Dodam, że on może wysuszać. U mnie na zwykły trądzik sprawdzał się super (pojedyńcze zmiany). Jednak jeśli to są sączące ranki tak jak pisze maiiaF odpuściłabym lub skonsultowała z farmaceutą/lekarzem.
Dzięki dziewczyny  :kwiatek:. Czyli powinnam pójść do dermatologa? Grono specjalizacji mi się powiększa  😉 Czy inny lekarz może sobie z tym poradzić? W najbliższym czasie mam nefrologa i reumatologa planowo umówionych.
Jako, że sam demakijaż i krem nivea na noc przestaje wystarczać mojej cerze, to poszukuję kremu (serum? maski? sama nie wiem...) pod oczy, który nawilży i rozjaśni cienie. Fajnie, gdyby przy tym działał ujędrniająco, bo niestety czas przestaje być łaskawy dla okolic oczu. 🙁 Cena do 100 zł, ale gdybyście miały coś mega sprawdzonego, co zadziała, jestem w stanie wydać więcej. Doradzicie coś? :kwiatek:


Ja obecnie stosuję olejek z kiełków pszenicy. Wcześniej olejek migdałowy. Oba rewelacja choć kiełki lepsze. Ale niekórym oleje mogą źle wpływać na cerę. U mnie na szczęści jest spokój. Tylko trzeba stosować na noc bo to jednak tłuste i lubi pobrudzić.
Jeśli chodzi o trądzik to do pielęgnacji sprawdza się La Roche EFFACLAR DUO - kosztuje koło 35 zł i na prawdę pomaga, można poczytać w internecie o nim - ma dużo pozytywnych opnii 😉
Scottie   Cicha obserwatorka
20 maja 2017 10:01
Mnie Duo ani jego odpowiednik z Avene chyba?? nie pomogło.

Od dziś w Rossmannie na promocji wszystko do pielęgnacji twarzy- z kartą Rossmann 2+2, czyli w podobnej formie, jak z kosmetykami kolorowymi.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się