Paśnik dla koni

Gaga a jak od góry zamykasz ten wózek? bo ogólnie fajna opcja 🙂

Siatkę miałam jakąś od góry. To zdjęcie ma z 10 lat... już nie mam ani stajni ani paśników 😉

Ja już widzę kopyta między wózkiem a podstawą...

tam było bardzo dużo miejsca, nie było opcji zaklinowania kopyt

trusia, paśnik był na stałe bardzo mocno przymocowany do kołków. Kołki ok 1,2 m wkopane z w ziemię... ee raczej nie przyszłoby mi do głowy taki paśnik postawić sobie luzem na kołkach 🤔wirek: Przy kłótniach przy paśniku (zdarzały się) - kilak razy konie zniszczyły ogrodzenie ujeżdżalni (w tle), paśnik nigdy nawet nie drgnął...

paśnik do kolekcji czyli temat rzeka 😉

ganasz fajny pomysł z tą beczką,ale czy konie nie obgryzają pokrywki albo czy jej nie ściągają z beczki?Poza tym czy małe kopytko nie wejdzie w te otwory?

to fotka z netu, też się zastanawiam nad bezpieczeństwem tego rozwiązania. To rozwiażanie mogłoby być użyteczne też na pastwisku. Ja na pastwisko mam miękkie pojemniki z uszami po dużych choinkach. U nas się sprawdzają.

Ja z beczek mam takie paśnik jak na dodanym zdjęciu, moje są na pastwisku, koń nie obgryza beczki. Siano nie moknie, mniej siana się marnuje. Siatka ma oczka 3,5 cm na 3,5 cm, więc koń nogi nie włoży. U mnie takie paśniki się sprawdziły bardzo dobrze.

http://newsofthehorse.com/2017/horse-rescued-from-tractor-tire-feeding-trough/ ach te pomysłowe konie...

Izabela1-2, bardzo fajne, podoba mi się. Pożyczam pomysł 🙂

Luna- Jeszcze z własnego doświadczenia mogę dodać, że najlepsza jest siatka busse profesional rozmiar duży, po przecięciu wystarcza na dwa paśniki, rozmiar oczka 3,5 cm. Siatki są przyczepione tak że na jednym boku zostawiłam sobie sznurek zaczepiony karabińczykiem, by w razie czego jak trzeba otworzyć i coś wyjąć był łatwy dostęp. Siano w beczce jak wkładam staram się nie ubijać i wcześniej je roztrzepuje, by lepiej schodziło w dół.

Dzięki za rady. Jeśli masz link gdzie można zamówić siatkę to chętnie poproszę tutaj albo na pw. Jestem kąpana w gorącej wodzie więc pewnie za parę dni będą paśniki. Ten wycięty w beczce wydaje się praktyczniejszy dla niecierpliwego urodzonego żarłoka, ale ten z siatką jest bardziej estetyczny.

Luna wysłałam ci PW

w końcu znalazłam  idealny  paśnik  do  swoich potrzeb  🙂
koniki  i ja  zadowolona 🙂

zdj. słabej jakości , robione  w stajni  i  komórką



- idealne oczka ( do wyboru  wielkość oczek i wielkość  paśnika)
- nic się nie marnuje 
- mocny i solidny materiał
- mocowanie we  własnym zakresie , tak  jak mi  wygodnie 🙂
- przenośne ( kiedy  chce mocuje w stajni , a  jak chcę to mogę bez problemu zamontować na dworze)
- łatwe dodawanie siana ( od  góry ) i dużo   się   zmieści  , na   2- 3  dni mam  spokój 😉
- 100 % bezpieczny ! nie ma szans  żeby konie zrobiły sobie  krzywdę  😉
- cena 🙂

Oczami wyobraźni widzę kopyto zaplątani w tą siatkę, brrr....

Jak dla mnie jest za wysoko, aby kopyto utknęło w siatce.
Ewentualnie, jeżeli koń wysoko kopie...

Huculska Ostoja, dawaj namiary....

Moja kobyła wierzgnęła w boksie, kopyto wlazło między pręty na wysokości 2 m. Na szczęście byłem na miejscu.

A moja kobyła biegła na pastwisku i złamała nogę. Też byłam na miejscu, nic to nie dało.
Niestety pewnych wypadków się nie uniknie. A jeśli trzeba za czymś siano schować, taka siatka lepsza niż cokolwiek innego....

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=642601722606693&id=253559141510955 apropo metalowych krat w pasnikach  😲

Ja zrobiłem bardzo podobny do tego:

Potwierdzam, działa bardzo dobrze.

No, to dokładnie taki jak nasz, tylko że mój lepszy, bo nie ma prętów-tak bym nie ryzykowała, u mnie czasem włażą nogami na wierzch.

Duży wybór fajnych siatek jest na allegro http://allegro.pl/siatka-4mm-na-pilkochwyty-pilkochwyt-obszyta-atest-i6768542026.html, można zażyczyć sobie wielkość oczka i odpowiedni wymiar, siatki sa obszyte, ja tylko zszyłam w kształt worka i wsadziłam sznurek do ściągania otworu gdzie się pakuje, na razie działa 😉

Ja juz testuję którąś z kolei firmę od siatek, na razie sportowe lepsze niż rybackie 😉.
Każdą konie przegryzą z czasem, ale to i tak koszt wart poniesienia dla porządku z sianem i zajęcia dla koni 😉.

Taka siatka jak ta z linku pożyła u mnie jakieś 3 dni. Została porozrywana w kilkunastu miejscach i poszła do kosza. A wcale nie mam jakiś specjalnych niszczycieli. Za to siatki dedykowane dla koni wiszą od grudnia i nawet pół przetarcia nie mają.

No, to dokładnie taki jak nasz, tylko że mój lepszy, bo nie ma prętów-tak bym nie ryzykowała, u mnie czasem włażą nogami na wierzch.

Ja zrobiłem rozstaw prętów taki, że kopyto się nie zmieści.

Jak sie porządnie pierdolnie to się zmieści.  U mnie w boksie pręt 10tka się poddał i wygial.
Oczywiście każdy robi jak uważa, ja się absolutnie nie czepiam.  Tyle że akurat pretom mówię nie 🙂.

A siatka to siatka.  Różni się grubością i materiałem,  trzeba trafić.  Końskie też się czasem dziurawia. Na razie wiem że 3 mm minimum i najlepiej żeby była ruchoma na ramie.

gdzie coś takiego kupić?

Znowu za duże zdjęcie.

https://www.horsehayfeeder.co.uk

używał ktoś takiego paśnika?
https://www.olx.pl/oferta/pasnik-dzwon-karmidlo-na-pozywienie-dla-koni-krow-bydla-na-bele-siana-CID757-IDjNp3L.html#1cd6c4cd82;promoted
Warto wydać tyle kasy? Potrzebuje coś na bele dla 2 koni na zimę

pestka, testowałam sporo czasu (2 lata?) bardzo podobny, tylko sporo większy. Opisywałam swoje doświadczenia od 3 strony, tylko coś zdjęć nie widać (nie wiem dlaczego, już sprawdzam na photobucket). Byłam zachwycona.
Z tym, że siano stało na palecie i było w siatce (aby nie wyciągąły)
edit - tak to wyglądało:

pestka, w jfc kupisz za 1200zl, u mnie stoi 1,5 roku i nawet rysy nie ma, idealnie sie sprawdza.
U mnie bela w dzwonie jest dodatkowo w siatce. Straty bliskie 0

Dzięki dziewczyny! Gaga Twój pamiętam i stąd czerpię inspirację 🙂 ale Twój był chyba miękki, a ten wydaje się być sztywny, ciekawi mnie czy można go obsłużyć w jedną osobę.
Szafirowa ten też jest z JFC tylko wersja większa i po zdjęciach wydawała mi się solidniejsza niż ten za 1200zł. Ile ten Twój może ważyć? Sama jesteś w stanie założyć go na belę czy raczej nie? No i zastanawiam się jak ze stabilnością na pochyłym terenie, bo niestety u mnie nie ma ani kawałka płaskiego terenu.