PSY

mundialowa, bravecto. U nas kilka psów na tym i wszyscy bardzo zadowoleni z ochrony.
Moon   #kulistyzajebisty
06 marca 2017 12:26
mundialowa, ja jestem wierna obrożom Foresto.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
06 marca 2017 13:57
Ja również 😉
mundialowa, ja stosuje Bravecto. Jesienią zeszłego roku miałam jednego psa na Bravecto, a drugiego na Foresto. Suka na Foresto złapała kleszcza i babeszjozę, a po małej, która dostała Bravecto, ani jeden kleszcz nawet nie chodził.
mundialowa, ja jestem wierna obrożom Foresto.

Również stosuję co roku.
U nas Foresto (i sporo innych) było zupełnie nieskuteczne. Teraz tylko i wyłącznie Bravecto.
U nas tez Bravecto. Ma być też jakaś nowa tabletka na ten sezon, spytam wetki ma szczepieniach
U mnie tylko Foresto  i się sprawdza. Nie eksperymentuję z tabletkami na swoich psach i nikt mnie do tego nie namówi 🙂 BTW. - ten moment grozy wczesną wiosną, kiedy przychodzi do zakupu antykleszczy x liczba bydląt w domu.....  😁 😜 😀iabeł:
Blow, pomyśl sobie, że ty dogu kupujesz obrożę za tę samą cenę, co ja mojej Kudłatej, co 10-11 kg waży. Cena rozkłada się na więcej kg, to jakbyś oszczędzała :P
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
07 marca 2017 06:03
Ja tylko bravecto, wolę eksperymentować niż stracić psa jak znajomy na foresto (może przypadek- nie wiem, ale psa nie uratowali)

No i z moim to obroża by mogła nie przetrwać, a szkoda zerwać/zgubić taką kasę 🙂 a kleszczy coraz więcej
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
07 marca 2017 07:27
Znam trzy psy na Bravecto co miały babeszjozę, z czego jeden zszedł, także można się tak przerzucać kto co woli. 😉
Jak dla nie Foresto wychodzi taniej, a ponadto w przeciwieństwie do tabletek ma również działanie odstraszające. Także każdemu według potrzeb 😉
JARA, teoretycznie Bravecto faktycznie nie ma działania odstraszającego, a jednak po znanych mi psach, które dostały tą tabletkę, kleszcze nie łażą. Moje dwie suki są też takim przykładem. W zeszłym roku, jak byłam u Rodziców, to po 20 minutowym spacerze znalazłam na Biansonie 5 łażących kleszczy (Foresto nie było na granicy ważności).

Ale zgadza się, każdemu wedle potrzeb. Ja mam wrażenie, że działanie poszczególnych specyfików zależy również od rejonu Polski.
Szczerze - ja Foresto już wywaliłam z półki, jak się ktoś uprze to mu sprowadzę. Natomiast Bravecto jak komuś już sprzedam, to zawsze po niego wraca. Po Bravecto w ogóle kleszcze się nie wbijają. Natomiast producent Foresto ma w dupie reklamacje, nawet jak mu się zdjęcie z 20 kleszczami wbitymi pod obrożę wyśle.

JARA, jesteś jedyną osobą, jaką znam, która twierdzi, że po Bravecto wbił się kleszcz. 😉
Są jeszcze Nexguardy, ale ja je testuję dopiero w tym roku, więc nie wiem.
pokemon, a Bravecto contra problemy z trzustką? Jest jakiś wpływ? Bo właśnie się zastanawiam co dla Wer.
Przeciwwskazań nie ma, ale to już pogadaj ze swoim miejscowym wetem 🙂
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
07 marca 2017 12:23
Dokładnie 😀

Pokemon na nexguardzie byłam kilka miesięcy, kleszcze się wbijały i zdychały- sporadycznie, ale się zdarzało trupki ściągać. Mi tam pasowało, ale trzeba było co miesiąc pamiętać by dać
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
07 marca 2017 12:25
pokemon, a Bravecto contra problemy z trzustką? Jest jakiś wpływ? Bo właśnie się zastanawiam co dla Wer.


Pokemon a przy p. niewydolności nerek, podejrzeniu amyloidozy ?
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
07 marca 2017 13:45
Odpaliłam właśnie nowy program tvn "misja pies". O rany 😵 Dżoana Krupa ma wychowywać czyjeś psy przy współpracy behawiorysty. Pierwsze 5 minut programu, poznajemy "bohatera" programu. Ludzie kupili akitę i sobie z nią nie radzą (jak spuszczą ze smyczy to godzinę próbują ją złapać) Opowiadając o psie nasypują w michę pedigree mówiąc jednocześnie "dajemy jej to, co najlepsze, taka porcja naszej miłości" 💃
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
07 marca 2017 14:08
A się jeszcze nie chwaliłam, weekend spędziliśmy na owieczkach, nasz pierwszy raz uważam za całkiem udany 😀

kilka ujęć pastuszka 😀
Ja też Foresto, na moich psach skuteczne. Również nie dałabym się namówić na faszerowanie ich chemią o tak silnym  działaniu
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
07 marca 2017 16:11

JARA, jesteś jedyną osobą, jaką znam, która twierdzi, że po Bravecto wbił się kleszcz. 😉



Na oczy własne nie widziałam, bo to nie mój pies był, tylko tyle co z relacji właścicieli. 😉
Natomiast mnie zastanawia ta pewność co do tych kleszczy na Bravecto skoro on nie ma działania odstraszającego, a jego działanie rozpoczyna się w ciągu 8h od przytwierdzenia się kleszcza i rozpoczęcia żerowania 😉 Skąd ta super skuteczność? 😉
Na Foresto nigdy u moich psów nie zdarzył się ani chodzący ani wbity kleszcz. Na kroplach też nie miałam z tym problemu u psa niekąpiącego się. Z drugiej strony w ciągu tych 5 lat(?) jak stosuję Foresto zdarzyło mi się przez jeden sezon nie stosować u Bu żadnej ochrony przeciwkleszczowej i też żadnego nie znalazłam 😁 no cud  😁
Czy robił ktos z Was już rozeznanie, gdzie najkrzystniej cenowo można obecnie kupić foresto? Ja też póki co nie zmieniam bo odkąd Dex nosi obrożę to nie miał ani jednego kleszcza, więc u nas działa jak najbardziej🙂
zuza   mój nałóg
07 marca 2017 16:58
Ja stosuje krople.Na bravecto nie zdecyduje się z tych samych powodów co dziewczyny pisały.Obroże fajne ale mój harpagon wszystko ściągnie /zgubi/zniszczy.Wody raczej unika a jak już jest upal to zanurza się max do brzucha.Fiprex może kłopotliwy ale w ciagu 2 lat stosowania nie miał wybitego kleszcza.Zdarza sie,ze po nim chodzą ale przy takiej sierści jak ma wszystko widać i łatwo ściągnąć
ash   Sukces jest koloru blond....
07 marca 2017 17:02
U nas foresto się sprawdza i też nie zmieniam.zero kleszczy od 3 lat

Wczoraj moje 40kg szczęście przeszło rekonstrukcję więzadła w kolanie. Masakra, taki biedny i nieporadny dziś 🙁
ash Oj no to udanej rekonwalescencji życzę! nie jestem na bieżąco z psim kącikiem więc nawet nie wiedziałam, że potrzebna wam była rekonstrukcja🙁

Jednak edytuję poprzdnie pytanie, gdzie w dobrej cenie w Krakowie dostanę foresto? bo widzę, że sklepy internetowe nie chcą wysyłać🙁 tylko odbiór osobisty, a jeszcze w tamtym roku nie było problemu
Kastorkowa   Szałas na hałas
07 marca 2017 17:53
Ash mieliście rekonstrukcje czy zastąpienie więzadła? Sama nie tak dawno z moim tylko 50kg maleństwem mieliśmy zerwane więzadło, ale on ma zrobione metodą TTA Rapid i muszę powiedzieć, że aktualnie śmiga jak przed operacją, zaliczyliśmy tygodniowy wyjazd w Bieszczady, znowu jeździ ze mną do stajni i jak co weekend na spacer na pustynię Błędowską i nikt by nie powiedział, że coś było robione.
Życzę wam szybkiego powrotu do sprawności  :kwiatek:
[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/17156085_1236642846385538_4507303562662261481_n.jpg?oh=d5b19c35d60d60e5871d53d933d5ec12&oe=5927B996[/img]
[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/p280x280/17022190_1235852713131218_4677350003120399393_n.jpg?oh=5104874e2e5edf5daeb6d2e78bef7531&oe=596E1FD0[/img]
[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t34.0-12/17141600_1406059166121857_296107652_n.jpg?oh=e491ffaa862b086f14eb2f379c7c4358&oe=58C1CFA1[/img]
ash   Sukces jest koloru blond....
07 marca 2017 18:19
Kastorkowa, nadal jestem w szoku bo wszystko się bardzo szybko zadzialo. Maxi ma naprawione więzadło za pomocą powięzi pobranej z uda. Nie pamiętam jak nazywa się ta metoda.

Ile trwała u Was rekonwalescencja? Mamy święconą smyczoterapię przez 3msc
U mnie w zeszłym roku super sprawdziły się obroże Scalibor. W tym roku też liczę na ich skuteczność.  🙂
Kastorkowa   Szałas na hałas
07 marca 2017 19:07
U nas pies na dzień następny już chodził na łapie, przed operacją nie stawał wcale. Jako takiej rehabilitacji nie miał robionej najbardziej trzeba go było pilnować po zdjęciu szwów bo on już chciał biegać i latać ale rana mogłaby się rozejść. Operowany był 8 grudnia więc jutro minie 3 miesiące.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się