praca

nie ma za co...ale w HR nie pracuje od prawie 10 lat  😉

[quote="smarcik"]Agencje HR to w większości tragiczny szit. Już lepiej iść na praktyki do renomowanej typu Randstad niż pracować w byle jakiej jako przynieś-wynieś-pozamiataj.[/quote]
To czym jest Randstad, jeśli nie "agencją HR"? Chociaż ja bym się chciała dowiedzieć co to są te agencje HR. Są agencje pracy tymczasowej, outsourcingu pracowniczego, pośrednictwa pracy w PL, pracy za granicą, agencje rekrutacyjne, doradztwa personalnego.... firmy outsourcingowe obsługujące inne firmy w zakresie kadr i płac. Często jedna agencja świadczy usługi z zakresu pracy tymczasowej, rekrutacji i wsparcia HR. No, różnie jest.
Większe agencje "markowe" to też nie jest gwarancja, że będzie fajnie, miło, miodzio i rozwojowo.
A IT to w ogóle osobna kwestia - moim zdaniem. Rekrutacje specjalistów w IT nie są łatwe, bo zapotrzebowanie rynku jest większe niż ilość pracowników.

Bardzo poprosze o revoltowe kciuki na srode 🙂

trzymamy 😉

Jak to w końcu jest z tą minimalną stawką godzinową?  👀 Ile wychodzi na rękę? Czy te wszystkie MC i KFC się z tego wywiązują? Ile obecnie wynosi stawka na rękę za h w maku? Ktoś, coś?  :kwiatek:

Uderz do flygirl 🙂

13 zł brutto. A ile na rękę to zależy czy jesteś studentką.

Dziękuję za odpowiedzi 🙂.

Stawki minimalne to 13 zł brutto na godzinę przy umowie zlecenia i 2000 zł brutto za pełny etat przy umowie o pracę.

Zależy jaki Mak, czy korpo czy franczyza. I jaki właściciel. Ja mam 12,70 brutto, 'zwykli' pracownicy mają równo 12. Jeśli nie musisz się sama utrzymać, to ci starczy. Ja podziwiam ludzi, którzy się z tych ochłapów potrafią całkowicie utrzymać, serio.

flygirl, a jak to się ma do tego, że od stycznia minimalna płaca na zlecenie to 13zł? 😉

Nie ma tutaj umowy zlecenie, zawsze dają o pracę.

flygirl jak możesz mieć stawkę godzinową na umowie o pracę?  To się kupy nie trzyma  😉

Ależ oczywiście że w myśl przepisów nic nie stoi na przeszkodzie aby w umowie o pracę określać stawkę godzinowo,a nie "ryczałtowo" w stawce miesięcznej.To jest korzystniejsze dla pracodawcy.

smarcik, stawkę akordową też można mieć, przynajmniej mój tż tak ma. 🤣 

smarcik nie wiem, chyba normalnie skoro mam tak w umowie. 😉 Kompletnie się nie znam na tych wszystkich papierkowo-regulaminowo-ustawowych rzeczach. 😜

stawka godzinowa jest jak najbardziej dopuszczalna na UoP 🙂

Ależ oczywiście że w myśl przepisów nic nie stoi na przeszkodzie aby w umowie o pracę określać stawkę godzinowo,a nie "ryczałtowo" w stawce miesięcznej.To jest korzystniejsze dla pracodawcy.


Tak tak, przepraszam, po prostu źle sformułowałam myśl bo siedzę na zajęciach  :kwiatek: Chodziło mi o to, że ta stawka jest niższa niż te zleceniowe 13zł.. I zastanawiam się czy może wynosić 12zł skoro z takiego 'podstawowego' założenia wynika, że etat to 160 godzin za 2 tys brutto czyli 12,5zl/h. Jak to się liczy w takim razie,  że stawka 12 jest dopuszczalna?

Nie wiem, może z tego względu, że nie jestem zatrudniona na cały etat? A to, że wyrabiam czasami ponad to już osobna sprawa.

smarcik - średni etat to 168 h miesięcznie. Stąd 12 zł. Daje to 2016 zł wtedy.

a jest tu odważny, który jest samozatrudniony w ramach własnej dzialalnosci gospodarczej i w ten sposób korzystał ze świadczeń L4/ zasiłków?

rtk, tak, ja 🙂 I bardzo dobrze na tym wyszłam i wciąż wychodzę 😁

Dzionka, ale złapałaś się na przepisy z 2016r czy poprzednie? Możesz napisać krok po kroku, jaką składkę opłaciłaś i za ile? I jak długo opłacałaś? I ile Ci wtedy przyznali? Kompletnie nie rozumiem bełkotu ZUSu, a obawiam się, że przyznają mi jakieś śmieszne pieniądze...

Wizja dzięki  :kwiatek:

Dzionka, też jestem ciekawa, ale chyba Ty jeszcze się zalapalas na poprzednie przepisy, co nie?

Pytanie ogolne - czy przedluzenie umowy na czas nieokreslony wiazalo sie u Was z podwyzka? W UK zwykle tak jest, ale nie wiem jakie sa w Polsce zwyczaje

karolina_, u mnie może nie tyle będzie się wiązać z podwyżką co przy podpisywaniu umowy na okres próbny miałam powiedziane, że właściwa wypłata będzie taka i taka a próbna obniżona o tyle i tyle 🙂 więc fizycznie faktycznie jako podwyżka ale 'świadoma'? Więc bardziej to potraktowałam jako niższą wypłatę na próbnym

karolina_, zależy od pracodawcy. Ja jestem zatrudniona przez urząd miasta i nie miałam podwyżki po podpisaniu umowy na czas nieokreślony.

U mnie w firmie każde przedłużenie umowy podnosiło wynagrodzenie. Z tym, że okres próbny to często pensja minimalna, wiec było co dodawać.
Teraz sobie uprzytomniłam, że jak przyszłam tu do pracy w 2002 roku to dostałam na pierwszej umowie na okres próbny całe 760 pln. A jaka zadowolona wtedy byłam  😂

echhh wracam na normalny rynek pracy.. ciężko po koniach sie przerzucić 😉  w piątek mam pierwszą rozmowe, nic ambitnego, ale stres jest, bo wypadłam z obiegu..  😡 🙁