Stajnie na Śląsku

desire no ba 🙂

RR4 no niestety kolejka jak za kawą w odległych czasach 😉
jesli liczysz kilometry i spalone paliwo bo często chcesz być to jest to argument. Jeśli szukasz bezpiecznego miejsca dla konia, gdzie nie musisz się zastanawiać czy koń był na padoku i czy dostał odpowiednią dawkę żarcia to naprawdę warto wziąć pod uwagę.
Podpisuję się "objema rencoma" pod stajnią u Państwa Koziejów.
Kurna - ja w kolejce czekam już rok....nikt się do diabła nie chce wyprowadzić ....  😤 🙄ale Pani Hania obiecała że już na wiosnę będzie miejsce na 100 % bo będzie pięć nowych boksów. Więc przytupuję z nóżki na nóżkę i czekam...
A która to stajnia u Koziejów?
desire   Druhu nieoceniony...
28 lutego 2017 18:02
królowa śniegu,  wiosna już tuż, tuż. 😀  😉

Rasia, Arka, Skrzyszów ul. Dębowa
RR4, ja mam jakieś 55km. 🙂  miejsce pewnie będzie, jak nowa stajnia zostanie skończona, ale jak to z dobrą stajnią jest - nie muszą sie reklamować ani ogłaszać. 🙂 trzeba pytać. Aaa i jeżdże też w tygodniu, dojazd autostradą zajmuje mi jakieś.. 20-30 min, także źle nie jest. 😀 I jeśli mam być szczera - jak dla mnie żadna stajnia w okolicach Katowic, jakie preferujesz nie jest dobrym miejscem dla starszego konia, niestety. Wole być troszke rzadziej niż martwić się o konia.
Jedyne miejsce, do którego wstawiłabym jeszcze konia w "naszych" okolicach to  JKS Desant, Mikołów - Sośnia Góra 13, czyściutko, super infrastruktura do trenowania, pastwiska, właściciel do tego jest bardzo dobrym kowalem..  😍  cenowo to jednak nie przedział, który Cie interesuje.

adriena, no i prócz tego ekipa jest super! 😀 zapomniałaś dodać 😉


Cos wiecej o tym Desancie moge prosic?
desire, adriena - a jak tam teraz z padokami? Są dzielone, czy nadal jeden dla całego stada?
Bo jak ja swego czasu oglądałam tą stajnię (dwa razy) to za każdym razem rozmawiałam z ludźmi, którzy mieli konie pokopane na padoku tak, że kulały. Nie wiem, czy wyjątkowego pecha miałam, ale dwa razy przyjechać i dwa razy na kontuzję padokową trafić...
Z drugiej strony oni się tym wcale nie przejmowali i jechali sobie na tych ledwo idących koniach "na spacerek", więc pewnie zależy to od podejścia właściciela konia, a nie samej stajni.
Jest tam teraz jakiś trener? Wtedy była mowa o kimś od wkkw, kto miał przyjeżdżać.
desire, adriena - a jak tam teraz z padokami? Są dzielone, czy nadal jeden dla całego stada?
Bo jak ja swego czasu oglądałam tą stajnię (dwa razy) to za każdym razem rozmawiałam z ludźmi, którzy mieli konie pokopane na padoku tak, że kulały. Nie wiem, czy wyjątkowego pecha miałam, ale dwa razy przyjechać i dwa razy na kontuzję padokową trafić...
Z drugiej strony oni się tym wcale nie przejmowali i jechali sobie na tych ledwo idących koniach "na spacerek", więc pewnie zależy to od podejścia właściciela konia, a nie samej stajni.
Jest tam teraz jakiś trener? Wtedy była mowa o kimś od wkkw, kto miał przyjeżdżać.
Jest jedno większe stadko i tam chodzi większość koni czyli ok. 10, oczywiście co jakiś czas są niesnaski i konie mogą się pokopać ale to akurat chyba całkiem naturalna sytuacja oraz 2 konie wypuszczane są osobno. Konie wychodzą na duży teren z trawą więc mają pod tym względem b.fajnie. Nie kojarzę żeby ktoś chodził na spacer na ledwo chodzących koniach (chorych) ale jeśli masz na myśl tego kogo ja mam na myśli, to te konie są po prostu wiekowe i z historią chorób i kontuzji i nijak już inaczej nie będą chodzić a ich właściciele to osoby o dużym sercu i bynajmniej nie robią im źle. Co do trenera to jak jest potrzeba to można ściągnąć kogoś bo w okolicy pojawiają się różni fajni.
desire   Druhu nieoceniony...
01 marca 2017 08:47
mnbvcxz, jak stoje w tej stajni to jeszcze nie widziałam żeby ktoś jeździł na kulawych, ledwo idących koniach...  😂 i nie rozumiem pytania z dzieleniem padoków/pastwisk, miejsca jest wystarczająco żeby konie mogły chodzić w stadzie. Są konie starsze, tak jak adriena wspomniała, które miały jakieśtam przypadłości, są sztywne, ale akurat im chodzenie dobrze robi.
a skoro konie chodzą w stadzie to bitki/kopy sie zdarzają, mój, "o dziwo" nigdy nie kulał.. a jakoś wysoko w stadzie nie jest. 😉 🤣  musiałaś jakoś pechowo trafić.
DESIRE znalazłaś już rymarza ? W Palowicach jest spoko gość .
Dziękuję wszystkim za opinie i pomoc. Od kwietnia przeprowadzamy się na wilkowyje. Wszystkie moje założenia stajnia spełnia, wiec jestem dobrej myśli. A jak będzie to wyglądało naprawdę to życie pokaże.
desire   Druhu nieoceniony...
02 marca 2017 17:58
Piotr_48, nie znalazłam 🙁  był jakiś w Rybniku, w centrum niedaleko Bazyliki ale nie wiem czy nie zwinął interesu. :/
prosze o namiary. :kwiatek:
Stajna Horrs w Jaworznie Ciezkowicach czy ktos o niej slyszal?
Ja znam jednego rymarza w okolicy http://elfabhorse.pl/ są różne opinie niestety, ale z braku laku...
Jeszcze w siweirzu jest rymarz, nie pamiętam już nazwiska ale polecam
DESIRE chodzi o pana Kazika z Palowic  697 801 921
Rasia, Wilkowyje = Leo? 🙂

RR4, a sprawdzałaś może Derby w Suszcu? Chyba nie powinnaś mieć dramatycznie daleko. Nowa stajnia (nie byłam tam, więc nie wiem, ale ogłoszenie wygląda ciekawie, więc może warto zajrzeć).
Dobre opinie ma stajnia w Imielinie, a poza tym w Mikołowie masz jeszcze Gotę i Montanę - ale szukając pensjonatu naprawdę lepiej zrobić sobie takie "tour-de-stajnie", żeby samemu na własne oczy zobaczyć, pogadać z właścicielami i spróbować "wyczuć bazę".
Nie Leo - za drogo i po nie tej stronie drogi (las na Gniotku słaby do jezdzenia)
Będę na Szkolnej u pani Joli. Las zostaje ten sam, cena przystępna i z domu mam 15min rowerem
Sankaritarina   na pewno wybiorę sie w najbliższym czasie na wycieczke po okolicznych obiektach - tak jak mowisz rozeznać teren, pooglądać jak wygladaja boksy, stan koni, pastwiska, porozmawiać z ludźmi  - tutaj wizyta face to face jest niezbędna.
A stajnie Derby dopisuje do listy - rzeczywiscie ciekawie wyglada  - dziękuje za podpowiedz 😉
Dziewczyny obie stajnie Derby i moja ,, Pod Orzechem ,,są w Suszcu . Nawet nie daleko siebie  aczkolwiek na drugim krańcu wsi . Jak tur- de to  tur- de .
Mam pytanie. Poszukuje stajni przydomowej na śląsku, opcjonalnie osoby prywatnej z własnym koniem/ końmi w okolicy Katowic, ,może być w nieco dalszej byle by z dojazdem komunikacją miejską. Interesuje mnie możliwość jazdy 1-2 razy w tygodniu, jedynie spokojna jazda, najchętniej terenowa, bez szaleństw. Posiadam BOJ w stylu western, i bardzo chętnie kontynuowałabym jazdę w tym stylu, aczkolwiek nie jest to warunek konieczny. Szukam miejsca z opanowanymi końmi, jestem po poważnej kontuzji w kwietniu, ale zależy mi, żeby wrócić do regularnych jazd. Odpada wszelka rekreacja z dużym przemiałem. Nie oczekuje cudów kawałek łąki, trochę terenu i będzie ok. Mam doświadczenie z końmi i to spore (pracowałam jako luzaczka, stajenna i opiekun koni) mam 28 lat i szukam swojego miejsca z którym mogłabym się związać na dłużej, ktoś coś doradzi? 🏇
Istnieje coś takiego jak Brązowa Odznaka Jeździecka w stylu western....?

RR4, Jak szukałam pensjonatu, to też się chciałam do Derby przejechać (w sumie nadal bym się przejechała), ale jednak stwierdziłam, że nie dam rady bez hali. Tak samo ciekawie wygląda jeszcze Baranówka w Tarnowskich Górach (czy w okolicach...), ale nie wiem czy tam nie będziesz miała zbyt daleko.
Mam pytanie. Poszukuje stajni przydomowej na śląsku, opcjonalnie osoby prywatnej z własnym koniem/ końmi w okolicy Katowic, ,może być w nieco dalszej byle by z dojazdem komunikacją miejską. Interesuje mnie możliwość jazdy 1-2 razy w tygodniu, jedynie spokojna jazda, najchętniej terenowa, bez szaleństw. Posiadam BOJ w stylu western, i bardzo chętnie kontynuowałabym jazdę w tym stylu, aczkolwiek nie jest to warunek konieczny. Szukam miejsca z opanowanymi końmi, jestem po poważnej kontuzji w kwietniu, ale zależy mi, żeby wrócić do regularnych jazd. Odpada wszelka rekreacja z dużym przemiałem. Nie oczekuje cudów kawałek łąki, trochę terenu i będzie ok. Mam doświadczenie z końmi i to spore (pracowałam jako luzaczka, stajenna i opiekun koni) mam 28 lat i szukam swojego miejsca z którym mogłabym się związać na dłużej, ktoś coś doradzi? 🏇


[CIACH] - tu był link do ogłoszenia

na śląsku raczej mało ośrodków, w których można by się rozwijać w tym kierunku ;/

Proszę nie kasować komentarzy moderacji!
Dokładnie jest to brązowa odznaka turystyki jeździeckiej w stylu western, szczegóły są na stronie gtj 🙂.
[quote author=andegavenka link=topic=1780.msg2656586#msg2656586 date=1488622609]
Mam pytanie. Poszukuje stajni przydomowej na śląsku, opcjonalnie osoby prywatnej z własnym koniem/ końmi w okolicy Katowic, ,może być w nieco dalszej byle by z dojazdem komunikacją miejską. Interesuje mnie możliwość jazdy 1-2 razy w tygodniu, jedynie spokojna jazda, najchętniej terenowa, bez szaleństw. Posiadam BOJ w stylu western, i bardzo chętnie kontynuowałabym jazdę w tym stylu, aczkolwiek nie jest to warunek konieczny. Szukam miejsca z opanowanymi końmi, jestem po poważnej kontuzji w kwietniu, ale zależy mi, żeby wrócić do regularnych jazd. Odpada wszelka rekreacja z dużym przemiałem. Nie oczekuje cudów kawałek łąki, trochę terenu i będzie ok. Mam doświadczenie z końmi i to spore (pracowałam jako luzaczka, stajenna i opiekun koni) mam 28 lat i szukam swojego miejsca z którym mogłabym się związać na dłużej, ktoś coś doradzi? 🏇


[CIACH] - tu był link do ogłoszenia

na śląsku raczej mało ośrodków, w których można by się rozwijać w tym kierunku ;/

Proszę nie kasować komentarzy moderacji!
[/quote]
A Wierzchosławscy w Zabrzu? 😉
Jak stoimy aktualnie ze stajniami z trawiastymi wybiegami w okolicach Katowic? Konkretnie z miejscem dla dwóch koni ? Najlepiej jakby konie były kwaterowane osobno . Ktoś coś ???
Wolne miejsce w Stajni SzaBra w Gostyni 🙂
[CIACH] - od elaboratów są ogłoszenia!
więcej informacji na priv


Jak stoimy aktualnie ze stajniami z trawiastymi wybiegami w okolicach Katowic? Konkretnie z miejscem dla dwóch koni ? Najlepiej jakby konie były kwaterowane osobno . Ktoś coś ???



Stajnia Derby w Suszcu - spore powierzchnie trawy i 2 wolne boksy  🙂
Więcej info na priv.
zapytanie do koniarzy z okolic Czeladź, Będzin czy któraś stajnia obsługuje festyny dla dzieci ? Ma być w Czeladzi.
efeemeryda   no fate but what we make.
22 marca 2017 11:32
stajnia Tabun ze Sławkowa jeździ czasem na festyny  😉
Kochane, czy znacie jakąś wypożyczalnie przyczep w okolicach Pszczyny, Tychów?  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się