ciąża, wyźrebienie, źrebak

Akatash: po co paszę gotową, po co otręby, po co wysłodki. Dla konia zimnokrwistego to zupełnie niepotrzebne w tej sytuacji, a jeszcze to wszystko działa mlekopędnie. Zrobisz jak uważasz......
Akatash Byłam pewna na 100% że klacz je wysłodki i otręby, po pierwsze wysłodki jak się daje to dodaje się kredę pastewną żeby wyregulować wapń, po drugie otręby i lucerna jest na produkcję mleka.
Odstaw wszystko bo klacz jest tak gruba, ze poród będzie bardzo ciężki. 
Akatash Byłam pewna na 100% że klacz je wysłodki i otręby, po pierwsze wysłodki jak się daje to dodaje się kredę pastewną żeby wyregulować wapń, po drugie otręby i lucerna jest na produkcję mleka.
Odstaw wszystko bo klacz jest tak gruba, ze poród będzie bardzo ciężki. 

Popieram słowa moni...
Kobyła to monstrum 😉
Ja bym teraz zostawiła na sianie i wodzie i garstce owsa, aby mieć z czym czy leki, czy witaminy zmieszać.
Jej ciężko stać a co dopiero wstać?

To nie jest klacz zimnokrwista. Wyslodki 200 g dziennie na kobyle 800 kg to naprawdę dla was dużo ?! Gdzie normą jest 0.5 kg na 100 kg masy ciała ? Otręby z wyslodami i lucerna są zbilansowane .Otręby działają mleko pednie ale mają też inne właściwości i składniki odżywcze . Lucerna tak samo .  Z czego Kobyla ma zrobić źrebaka według was ? Z powietrza ? Paszy nie dostaje pół kibla tylko 1 kg dziennie  , a jak kupicie sobie np. pavo podo lac to na opakowaniu pięknie pisze żeby dawać 5 kg dziennie .  Kobyla nie jest zapasiona bez problemu idzie wyczuć zebra , nie wpadliscie na to że ma jeszcze futro zimowe nie ? I mówię po raz kolejny ma opuchliznę , twarda opuchliznę na brzuchu .Idzie nawet na zdjęciu dostrzec linie opuchlizny. Zresztą ogląda ja grono wetow cały czas więc oni chyba wiedzą lepiej ?!
Poważnie wg Was ta klacz jest za gruba ?? Kurde na fotce nie widać ani fałdu tłuszczu na szyi, zad tez się nie rozłupuje (tak, tak wiem budowa ...)
dodatkowo na łopatce widze zarys mieśni ??
Klacz wygląda jak monstrum ale Akatash pisze ze opuchnięta an brzuchu, zresztą na moje skromne oko opuchliznę widać  i ona daje efekt zapasionego konia.
Akatash w temacie nie pomogę może ewentualnie jakieś masaże dla klaczy ??!! ale oto by trzeba było zapytać fachowców w temacie w każdym razie ściskam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie w terminie !!
Ten sam koń 1,5 miesiąca wcześniej bez opuchlizny i przypominam fachowcą że ostatnie 3 miesiące to Turbo wzrost i rozwój źrebaka i wymaga turbo karmienia którego ja NIE stosuje jak widać z dawki.



Ed.
Akatash, moja kobyła ma problemy z krążeniem i też często jej sie taki ponton robi. Jeśli się więcej rusza, dochodzi do normy. Jak ma ten ponton, to lekko wyżynają się jej żeberka, można by powiedzieć, że źle wygląda. Przy tym też ciężej oddycha.

W ostatniej fazie ciąży źrebie już tylko zwiększa swoją wagę, nie musisz pakować nic poza dobrej jakości sianem. Klacz sama z siebie tez mniej pasz pobiera przed porodem, chyba, że jest łapczywa.
Klacz ma być w dobrej kondycji, ta Twoja widać bdb przyswaja pasze a że ruch pewnie ma ograniczony, to wygląda jak ziemniak. Sama się przez chwilę zastanawiałam, czy to ślązak, czy pkz.
Moja kobyła, co bdb przyswaja pasze przebiałcza się od garści lucerny i garści otrąb, tak więc jest na owsie i niewielkiej ilosci wysłodków. Jak podnosiłam jej laktację, to miała nogi jak balony.

Edit: chodzi o to, ze wygląda bdb a że jej jest ciężko, to spokojnie możesz obciąć jej jedzenie. Źrebak nie zbiednieje, co ma "wyssać" z matki to wyssie, ew ona bedzie troszke lżejsza i będzie jej łatwiej rodzić a przede wszystkim lżej stać.
To nie jest klacz zimnokrwista. Wyslodki 200 g dziennie na kobyle 800 kg to naprawdę dla was dużo ?! Gdzie normą jest 0.5 kg na 100 kg masy ciała ? Otręby z wyslodami i lucerna są zbilansowane .Otręby działają mleko pednie ale mają też inne właściwości i składniki odżywcze . Lucerna tak samo .  Z czego Kobyla ma zrobić źrebaka według was ? Z powietrza ? Paszy nie dostaje pół kibla tylko 1 kg dziennie  , a jak kupicie sobie np. pavo podo lac to na opakowaniu pięknie pisze żeby dawać 5 kg dziennie .  Kobyla nie jest zapasiona bez problemu idzie wyczuć zebra , nie wpadliscie na to że ma jeszcze futro zimowe nie ? I mówię po raz kolejny ma opuchliznę , twarda opuchliznę na brzuchu .Idzie nawet na zdjęciu dostrzec linie opuchlizny. Zresztą ogląda ja grono wetow cały czas więc oni chyba wiedzą lepiej ?!



Chciałaś pomocy a teraz masz problem ? Ta dieta co stosujesz jest bardzo bogata w białko, widać, że dla klaczy jest ona nieodpowiednia.  

edit. A wet potwierdził, że źrebak żyje ?
Za przeproszeniem , skad wiesz że jest nieodpowiednia jak nie podałam nazwy paszy której stosuje i proporcji pozostałych składników dawki żywieniowej ? Bo podałam tylko zawrotne 200 g wyslodkow na dzień i kilo paszy . Mamy wróżki na rv.
Polecam doczytać ile białka potrzebuje klacz w 11 miesiącu ciąży o wadze 800 kg. Moja tyle nie dostaje ile podają normy , dużo  dużo poniżej .
Klacz nie jest przebiałkowana. Klacz ma zapalenie łożyska które nie jest wynikiem żywienia i klacz ma opuchliznę na brzuchu ,która nie jest wynikiem żywienia i klacz się nie kładzie tylko upada, co nie jest wynikiem żywienia ,w dodatku klacz jest w 11 miesiącu ciąży, co też nie jest wynikiem żywienia ale duży źrebak powoduje duży brzuch... Więc po czym widać że jej pasza nie służy ?
I serio nie wiem po co dyskusja o żywieniu skoro przyszłam z innym problemem - jak jej pomóc z upadkami żeby nie zabiła siebie i źrebaka.

Magia revolty, ja o zupie wszyscy o dupie.
Akatash milisz pojęcia.
Patrz na konia a nie na tabelki w książce. Jeśli kobyła wygląda jak wygląda, to dla łatwiejszego porodu, bez uszczerbku dla jej zdrowia spokojnie możesz teraz dodatki odciąć aby jak najlżej donosiła źrebie, aby łatwiej byłoby się jej położyć, czy wstać.

Akurat monia i melehowicz zapewne troche porodów przyjęli i mogą coś podpowiedzieć w temacie.
Napisałas na forum, to otrzymałas rady, czemu więc się burzysz?


Akatash Osobiście takiego przypadku nie widziałam na oczy, żeby koń ze zmęczenia się przewracał ale ja bym chyba poszła w druga stronę tzn, podawanie leków otumaniających żeby się zmuliła i położyła to raczej odpada dla tak wysoko źrebnej klaczy. Ale na pewno myślałabym o zrobieniu jej jakby "materaca" na posadzce w boksie (dużo trocin na spód i na to dopiero kupa słomy) plus ewentualnie opiankowałabym ściany aby zniwelować uderzenie o ściane przy upadku. Może ona faktycznie nie ma siły się podnieść i po prostu boi sie położyć, a źrebak jest dobrze ułożony?
Na tą chwile nie pozostaje nic innego jak materac ze ściółki i modlenie się by źrebak przeżył.
A co mowi Twoj weterynarz ? Czy nie mowił że źrebak jest za duży ? Upadki klaczy na pewno nie są wynikiem zdrowia czy dostaje leki na zapalenie łożyska ? Czy one mogą wywoływać takie skutki uboczne?  Myśle, że szansą dla Was jest konsultacja z innym weterynarzem najlepiej znającym się na hodowli.
Akatcha: ilość konkretnej paszy jaką można podać zwierzęciu, co podaje się często w literaturze żywieniowej, oznacza ilość bezpieczną dla organizmu, a nie wskazaną do stosowania. To TURBO karmienie oznacza, że klacz ma dostać zapotrzebowanie bytowe oraz tyle ile potrzebuje na lekką pracę - jeśli się odnosić do tabelek.
Niezależnie trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie...
drodzy re-voltowicze  😀 czy zmiana żywienia, weta i co tam jeszcze wymyśliliście uchroni klacz na chwilę obecną ( nie w przyszłości) przed snem i upadkiem podczas niego ??? bo na dzień dzisiejszy to jest problem do rozwiązania. jedyna pomocna podpowiedż która tu padła to grubo słomy i grubo na bokach, na ile sie da oczywiście, a co niektórzy zaczynają ,,od historii stworzenia świata,,
przecież dziewczyna napisała że klacz jest pod opieką specjalisty od rozrodu, wy jesteście mądrzejsi siedząc przed kompem, nie widząc klaczy, owszem doświadczenie rzecz cenna, tylko czy ktokolwiek miał taki sam przypadek ?
montana   małopolskie
16 marca 2017 08:50
Mam klacz, kilkunastoletnią, wieloródkę, która przez 2-3 ostatnie miesiące ciąży wcale się nie kładzie. Jak się już kładzie znaczy, że rodzimy.
Nigdy się nie przewracała z tego powodu, więc ciężko coś doradzić w tej sytuacji.
Mam również do czynienia z dwiema klaczami trwale kulawymi, na przednią nogę, jedna z nich jest po złamaniu, staw pęcinowy jest unieruchomiony. Klacze dają co roku źrebaka, nie ma żadnych problemów.
Opuchnięte podbrzusze, opuchniete tylne nogi też nam się przy wysokiej ciąży zdarzały, uważam to za pewną normę dla niektórych klaczy.
Akatash To ja już się pogubiłam, raz piszesz że klacz 9 kwietnia będzie w miała 315 dni, czyli na teraz powinna dochodzić do 10 miesiąca a teraz napisałaś że klacz jest w 11 . 
Wszystko co opisałaś jest związane z zapaleniem łożyska, ale dieta też robi swoje. Naprawdę zmień weta, klacz nie przewraca się bez powodu, są to objawy kliniczne.
Megane już ci pisała, że klacz ma problemy z krążeniem, przy zapaleniu łożyska jest to normalne a co za tym idzie, złe krążenie powoduje słaby przepływ krwi do ciała i serca.  Jeżeli klacz ma słaby dopływ krwi do serca to co jakiś czas ,, mdleje ,, .
Sama sobie pomyśl, gruba klacz, źrebak w środku, Puchlina omoczni/owodni (ponton ), zapalenie łożyska a serce jedno .


Dla ciekawostki o ,, pontonie,,- Objętość płynu omoczniowego w przypadku puchliny omoczni może
wahać się od 110 do 230 litrów, podczas gdy normalnie przed porodem
objętość ta wynosi od 8 do 18 litrów.
Puchlina owodni występuje znacznie rzadziej i uważa się, że jest wynikiem
zaburzeń odruchu połykania u płodu.
Więc ten ,,ponton,, nie jest opuchlizną ale płynem omoczniowym .
Nie ma puchliny , nie zmienię weta.  Nie ma wady serca ,nie mdleje ,ona zasypia! Zamyka oczy śpi na stojąco łeb niżej i traci rownowage. Napisałam wam przeszkadza jej brzuch żeby się położyć  i napisałam też że miałam tak samo po cesarce u drugiej klaczy , nie kładła się 3 miechy i zasypiala na stojąco ( wet podał mi fachową nazwę tego zjawiska , nie pamiętam )
Wet mówi to samo co najlepszy pomysł tu że grubo scielic ale dała jeszcze pomysł żeby poscielic na padoku , może położy się na większej przestrzeni i jak ją koleżanka będzie " pilnować " to może poczuje się pewniej. Ma poscielone zobaczymy .
Dziś w nocy spokojnie , ustała grzecznie .
Dzięki kilku osobą za miłe prv ze słowami otuchy  :kwiatek:

( wet podał mi fachową nazwę tego zjawiska , nie pamiętam )


narkolepsja...? hipersomnia...? u ludzi przyczyną może być tarczyca, cukrzyca, anemia, uraz/guz mózgu, nadmierne wydzielanie wapnia itd.... jak to się ma do koni nie mam pojęcia...
Karmienie woda i sianem można wprowadzić od zaraz. Pewnie to nie zaszkodzi.
Karmienie woda i sianem można wprowadzić od zaraz. Pewnie to nie zaszkodzi.

Chyba nie ma sensu już nic więcej pisać...
Trzymajmy wszyscy kciuki za powodzenie całej akcji.
Racja 😉
czy ja dobrze doczytałam?( Za dużo tego wszystkiego) Klacz ma zapalenie łożyska? Jakie są objawy? Tak mi się skojarzyło, czy przy zapaleniu łożyska może dojść do zatrucia organizmu? Może stąd są te wszystkie objawy. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to dużo przestrzeni tak aby klacz mogła swobodnie odpoczywać i przy upadku się nie obijać, teoretycznie łożysko i płyny owodniowe mają za zadanie chronić płód przed urazami ale jeśli jest coś nie tak nie wiadomo czy faktycznie spełnia swoją rolę. A jak źrebak? Żyje? Kurcze nieciekawa sprawa.
Ale naskoczyliscie  na dziewczynę  🙄 a chciała zapytać o radę. .
Moim zdaniem klacz wcale nie jest za gruba jak na tak wysoką ciążę,  celuje, iż jest to rasa śląska bądź  pogrubiana lub też starego typu, wiec może wizualnie sprawiać wrażenie grubej. Co do zachowania,  klacz źrebna ma prawo do różnych zachowań,  bo hormony szaleją,  podobnie jak u kobiet w tym samym stanie 😉 a jeśli dodatkowo istnieje jakiś czynnik chorobowy, tu zapalenie łożyska, to może się wszystko zdarzyć,  najważniejsze aby była monitorowana przez doświadczonego weta. Uważam tez , ze nie powinno się zabierać jej paszy treściwej całkowicie,  dostosować do potrzeb indywidualnych.
Co do zachowań,  moja klacz będąc w ciąży miała takie wstawki, iż podczas jazdy nagle zatrzymywała się i nie było siły która  zmusiła by ją do ruchu, stała tak ok. 10 min. a potem  ruszała do przodu jak gdyby nigdy nic, ot tak. Coś jej wówczas przeszkadzało,  pewnie źrebol 😀 źle się ułożył , ja jej nie ponaglałam,  czekałam aż minie. Inny przypadek, pewna klacz w jednej ze stajni w której stacjonowałam,  wyźrebila się szczęśliwie i ok. miesiąca po porodzie spuchły jej przednie nogi razem z piersią, ( klacz nie tylko nie mogła sie polozyc ale nawet obrócić w miejscu)
ciągu jednej nocy,  przyjechał wet i stwierdził osłabienie serca, spowodowane ciążą i porodem. Ciąża mimo, iż stan naturalny, może wiązać się z różnymi przypadłościami,  których nie jesteśmy przewidzieć,  niestety.
Inny przypadek, pewna klacz w jednej ze stajni w której stacjonowałam,  wyźrebila się szczęśliwie i ok. miesiąca po porodzie spuchły jej przednie nogi razem z piersią, ( klacz nie tylko nie mogła sie polozyc ale nawet obrócić w miejscu)
ciągu jednej nocy,  przyjechał wet i stwierdził osłabienie serca, spowodowane ciążą i porodem. Ciąża mimo, iż stan naturalny, może wiązać się z różnymi przypadłościami,  których nie jesteśmy przewidzieć,  niestety.

Co było potem z tą klaczą?
Ale naskoczyliscie  na dziewczynę  🙄 a chciała zapytać o radę. .


Trafione w sedno!
Ja cały czas powtarzam: volta jest czasami dość cennym źródłem wiedzy - ale tu każdy wszystko wie najlepiej - strach pytać o cokolwiek...
Sytuacja tym bardziej śmieszna, że nie tak dawno amazonka* wstawiła zdjęcia swojej świeżo rozpakowanej klaczy, która była/jest nieprzyzwoicie "duża" i nikt z tego aż takiej nagonki nie zrobił?  👀

Nikt nie naskoczył... kobyła ma problem, nic się zrobić nie da, można jej ew trochę ulżyć aby było jej łatwiej "dozipać" do rozwiązania i łatwiej urodzić.
To sama zainteresowana naskakuje na tych, co próbują dać jakieś rady wg jej wskazówek... "że ona o zupie, a my o dupie"

Sama się gubi, na poprzedniej stronie napisała, że kobyła ma ponton, na tej, że nie jest opuchnięta, rysuje jakieś kreski jakby miały znaczenie u źrebnej klaczy.
Ja się pogubiłam, więc nie mam zamiaru już w tym przypadku się odzywać.
blysku,  to było już dawno, dostała leki,  niestety nie potrafię powiedzieć jakie,po kilku dniach opuchlizna  zeszła.Pamietam, że wszyscy modlili się aby nie zeszła z tego świata.
desire   Druhu nieoceniony...
17 marca 2017 23:48
Megane, a ja sie nie dziwie właścicielce kobyły, że pisze emocjonalnie, heeeeloł, tu chodzi o jej konia. 😉 a zamiast skupić sie na problemie to wszyscy tylko z tym żarciem..

Kobyła nie ma  budowy jak małopolaczek czy arab. Prócz ogromnego, wielkiego bandżoła wygląda jak dla mnie normalnie, mogę Wam tu wstawić zdjęcie dość zapasionych kobył źrebnych na bieszczadzkich łąkach, ale mnie chyba zlinczujecie, a kobyły o samej trawie i wodzie, a 3x takie jak tutejsza..  😜 rodzą bez problemów. 😁 
Czy ja gdzieś napisałam, że jest chorobowo zapasiona?

Ja tylko staram się uzmysłowić, że grubym i ciężkim jest gorzej czy stać, czy chodzić, czy leżeć, czy wstawać, czy poruszać się. Gruby też ma problemy z krążeniem i choć często serce ma zdrowe, to jednak przy kiepskim krążeniu + inne czynniki chorobowe dochodzi do niewydolności czy zawału.
Nie wiem, która z Was była w ciąży i sporo przytyła, nie wiem która z Was jest pulchna, ale masa przeszkadza. I jeśli można troche ją zrzucić dla ułatwienia życia, to czemu się tak przed tym bronić?
I ja nadal twierdze, że w tym przypadku może to troche ulżyć kobyle, czyli stąd tylko to żarcie i żarcie.
bardzo dobrze, ze podałaś ten przykład  😂
Kobyły na trawie i wodzie, ale z dużą ilością ruchu będą źrebić się łatwiej, to normalne. (Bez granulatów, wysłodków, otrębów) Nie odkryłaś ameryki. Sama widzisz, że tu żywienie ma znaczenie 😉
Jestem pewna też, że żadna z nich nie ma pontona 😉
Edit: aby nie było, nie kieruje tego postu do właścicielki kobyły, tylko ogólnie staram się przedstawić sprawe wagi, dla tych co nie rozumieją, że ma znaczenie 😉
Dodam jeszcze o brzuchu...
Brzuch ma być duży, okrągły, asymetryczny i gładki. Pod koniec ciąży pojawiają się żyły mleczne. Wszelkie pontony, opuchlizny się zdarzają,  ale to nie jest norma. To oznacza, że jest ciężej niż być powinno.

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się