kącik skoków

niesamowite dla mnie ile mogą zmienić 3 treningi...
już czekam na kolejne konsultacje. Mam nadzieję, że będą cykliczne..

deborah ty masz samolot a nie konia  🙂

Constantia, miałam nadzieję, że jak się trochę rozskacze to szczypiorowe wyskakiwanie w niebo mu przejdzie...
Ale na nim oksery jak widać robią nadal wrażenie... Tak samo jak na mnie chyba 😉

deb - baaardzo fajny kon ! Super sie rozwijacie. Mnie tylko razu cały czas w oczy Twoj rzut ciała w przód na skoku. Ale to zapewne przyjdzie z obskakaniem wysokości i pewnością siebie. Ale zazdroszczę materiału do pracy ! Przypomnij co to za papier i gdzie kupowany ?

kupowany w Jarużynie od Państwa Zielińskich.
O. Landor/Lacatraz
M. Cytia/ Landjonker S

tak to prawda że jestem za szybka i zbyt aktywna górą na skoku. Wszyscy się śmieją że to dokładne odbicie mojego stylu życia i bycia poza jeździectwem 😉
Chciałabym nad tym zapanować i o ile na niższych wysokościach i stacjonatach nie jest to takie ewidentne i tyle na okserach i wysokich skokach emocje biorą górę. Ale ja w życiu nie przejechałam parkuru N klasy. Brak mi doświadczenia i obskakania na tych wysokościach. Szczególnie, że jego loty mi nie pomagają 😉

pracuję nad tym i mam nadzieję, że w końcu to opanuję 🙂

Jak najbardziej rozumiem te emocje 🙂 pamietam ta ekscytacje przeszkodami ponad 120/130. Ale swietnie, ze masz konia, z ktorym mozesz sie rozwijać. Z ciekawości, P. Wassibauer duzo zmieniał w Twojej jeździe, czy raczej tylko kosmetycznie ? Słyszałam, ze konsultacje z nim sa bardzo fajne.

Wizja, kazał mi bardzo mocno galopować. To dla mnie spora odmiana bo po poprzednich konsultacjach z innymi trenerami gdzie raczej kazano mi galopować wolno było to dla mnie jak rewolucja.

Clever jest koniem krótkim, z bardzo dobrą praca zadu którego bardzo łatwo jest skrócić i wycofać.
Trener dostrzegł to i skupiliśmy się głównie na tym żeby konia otworzyć
stąd też takie galopy podczas rozprężenia
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/17239713_1335153243189566_7204547947025990986_o.jpg?oh=70e01b2ea66decefec9af7565c3df8f2&oe=596CF0FB

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/17157562_1335153239856233_3480351236059646407_o.jpg?oh=8b426cf6a42ddff3e0501721c9751e5e&oe=596F4E91



edit bo za szybko się wysłało...
dzięki temu koń przestał skakać kwadratowo i zaczął ciągnąć skok do przodu.
u mnie tylko spokój i jeszcze raz spokój i nie wciskanie konia w przeszkodę.


Konsultacje najlepsze na jakich byłam. Dał mi takiego kopniaka naprzód że wróciłam pełna emocji i podekscytowana jak nigdy.
Wszyscy byli bardzo zadowoleni.

deborah, powiem tylko tyle  😜 😜 😜
Rewelacyjny koń, pozytywnie zazdroszczę  :kwiatek:

Nasze początki 🙂 reszta zdjęć nie nadaje się do upublicznienia 🙂 nie skakałam długo,  a konia 3 skoki w życiu  ( ma 9 lat) .

Przeogromne zdjęcia!

http://www.fotosik.pl/zdjecie/4fa0dfa76d0ce4d1
http://www.fotosik.pl/zdjecie/6b69a98df94b7050

deborah jestem zachwycona twoim koniem  😍 Uwielbiam jego galop i przeogromnie chciałabym aby u Młodego też takowy wypracować... A skoki- no bajka, samolot nie koń. Ze zniecierpliwieniem czekam na każdy kolejny Twój post, bo przyjemnie się patrzy 😡 Życzę dalszych sukcesów  :kwiatek:

No właśnie Deborah - chyba nie ma osoby której się Twój koń nie podoba  🙂

A galop jest taki, że aż się prosi żeby jakiś malarz go uwiecznił na płótnie, jest bardzo wdzięcznym modelem  😀

jej  😡 😡 😡 bardzo dziękuję..
dobrze, ze koń nie wie jak wielu osobom się podoba bo nie wiem czy zniósłby taką presję  😁

ja tez go uwielbiam. I ciesze się, ze na niego trafiłam bo poza tym, że ma wielkie serce do skoków jest tez świetnym kumplem i kompanem.
Nawet do lasu się fajnie jedzie. Siedzenie z nim w boksie też nigdy nie jest nudne bo zawsze coś zmaluje 😉

malinowaa z tym jego galopem jest tak, że on bardzo chętnie galopuje do góry. To własnie poszerzenie foule w rozluźnieniu zawsze było najtrudniejsze. Teraz powoli się to zmienia. Zaczęłam dużo i wesoło galopować na treningach i naprawdę widzę jak się otwiera i zaczyna jeszcze bardziej przenosić ciężar na zad..
Mam nadzieję, ze kryzys minął i teraz pójdziemy do przodu jak strzała 😉 i regularnie będę się miała czym chwalić 🙂

brzezinka dziekuje  :kwiatek:

kermit super by było mieć taki obraz.. Faktycznie muszę o tym pomyśleć 🙂

deborah, świetnie się czyta i ogląda 🙂 super, że znalazłaś sposób na te skoki wzwyż, a nie za bardzo w dal 🙂  Widzę, że musze skarbonkę na cel przyszłych konsultacji założyć, bo wszyscy  nich zadowoleni. 

Myślę, że na tego Pana każdą złotówkę warto wydać 😉
Bardzo żałuję, że nie mogłam wpaść choć  jako wolny słuchacz.

anai, naprawdę polecam bardzo. ja już się wstępnie umówiłam na turnus wakacyjny z koniem w Okołach 🙂

lusia722, dokładnie tak jak mówić. nie żałowałyśmy ani jednej wydanej złotówki.
Pojechałyśmy we trojkę i każda z nas ma takie same odczucia.

z niecierpliwością czekam na kolejne konsultacje i kurcze oby nie wypadły w dzień komunii mojego syna 😉

Myślę, że na tego Pana każdą złotówkę warto wydać 😉
Bardzo żałuję, że nie mogłam wpaść choć  jako wolny słuchacz.

nie wątpię, tylko trzeba mieć CO wydawać 😉

Mam nadzieję ze info o kolejnych konsultacjach pojawi się na tyle szybko, że zdążymy się załapać 😀

My musimy kilka projektów zamknąć,  jak choćby modernizację placu zewnętrznego i może uda nam się w końcu ściągnąć go do siebie co jakiś czas.

lusia722, byłoby cudownie!
xxagaxx, tym razem jak się dowiedziałam o konsultacjach siedziałam przez 3 dni z palcem nad enterem żeby wysłać zgłoszenia jak tylko otworzą panel. szczęśliwie załapaliśmy się cała ekipą ale wiem, ze sporo ludzi się nie dostało... Co jest dla nie dość dziwne, szczególnie, ze jakieś osoby się wykruszyły i nie było kompletu zawodników..

Słuchajcie, wiem że to trochę ogloszenie ale mam patową sytuację - szukam chętnego na odkupienie boksu na weekendowe zawody teraz w Sopocie. Ja nie jadę, może ktoś skorzysta .

deborah, no jak sama wiesz, trochę rzeczy mozna by poprawić. Na pewno "pomoc" przy treningach, oraz niedzielne parkury. Ja dawno nie miałam tak dość życia. Wsiadłam na konia o 10.30 (zgodnie z rozpiską) zeszłam o 13 ;/ to nie było już przyjemne ani dla mnie ani dla Siwsa.

Gillian, zadzwoń może do księgowej, czy nie przełożą Ci płatności na następne zawody? Ja z tego względu nigdy nie płacę przed przyjechaniem na miejsce.

Ja też nie zapłaciłam jeszcze ale boksy są już przygotowane i mam opłacić 🙁

anai, jest jakiś cyrk teraz, zawzięli się na rezerwujących a nie przyjeżdżających. Masz 48h od zawodów, jak przekroczysz termin masz opłacić boks niezależnie od tego czy przyjedziesz czy nie.

Faktycznie w propozycjach o tym jest mowa. Tylko wydawało mi się, że Gillian wcześniej wiedziała, że nie jedzie i nie obejmie jej ten zapis. A tak to kicha  🙁

Dowiedziałam się za późno 🙁 popytajcie znajomych! Nawet trochę opuszczę z ceny :/

udostępniłam na FB. moze ktoś się zdecyduje

My z Siwsem zakończyliśmy sezon halowy 🙂 Było dzisiaj cudownie 😀 3 miejsce w finale oraz 3 miejsce w całej rundzie. A trzeba brać pod uwagę, że na 3 zawodach nie byłam wcale, więc nie mieliśmy nawet szansy na zebranie wszystkich możliwych punktów. Mój filmik jest w kiepskiej jakości, ale tutaj można zobaczyć:

ależ piękny przejazd!
Wyglądało to piknie a i jeszcze lepiej biorąc pod uwagę inne przejazdy  😉
Gratki!

Mam pytanko żółtodziobowe, ale myślę że w tym wątku bardziej konkretną odpowiedź dostanę.
Chciałabym wprowadzić mojemu koniowi małe skoki luzem, takie 50-70cm, chodzi głównie o większe uruchomienie grzbietu, rozruszanie go trochę, plus wyrobienie siły w zadnich nogach większej. Zalecenie trenerki z przed jakiegoś czasu, jednak dopiero teraz mam czas coś w tym kierunku podziałać. Generalnie koń jak dostał do przegalopowania drąg, to przednie nogi lądowały po jego jednej stronie, a tylne po drugiej 🙄 więc wolę na początek luzem konia obskakać, zanim mu u góry będę mogła poprzeszkadzać. I tu zaczynają się schody, gdyż dysponuję jedynie malutkim placykiem o wymiarach 22,5x19,5 metra, do tego nachylonym. Nie wiem jakie dokładnie jest to nachylenie, ale wg. map geodezyjnych różnica wysokości terenu na tych około 22-23 mterach to 2m, czyli daje to nachylenie rzędu 10%. Nie wiem czy dobrze to policzyłam. Widać, że jest to pochyły teren, ale stoku narciarskiego nie ma, może ośla łączka 😉 Więc mam tu do was pytanie, w którą stronę takiemu koniowi nie skaczącemu, na pierwszy raz będzie łatwiej sobie z przeszkodą poradzić? Z górki, czy pod górkę?
edit. znalazłam jeszcze przelicznik, moje 10% to nachylenie 5,71 º