PSY

efeemeryda   no fate but what we make.
17 marca 2017 09:10
2-3mc po cieczce, nie ważne czy pierwszej czy kolejnej ważne, że odstęp nie może być krótszy
U nas cieczki co pół roku, Wet sterylke zalecił po 3 miesiacach od cieczki.
Cricetidae - Ty masz takie doświadczenia, ja przeciwne  😉
Ale też mam, i będę miała kolejne sterylizowane suki (tyle że późno,  ok 7 roku życia)

Czyli jeśli przeciwne, to widujesz częściej reakcje poszczepienne u kastrowanych? Widujesz naczyniakomięsaka serca i śledziony częściej u kastrowanych niż nie? Bo o tym piszę. Nie pisze o nietrzymaniu moczu, które faktycznie się zdarza. O agresji tez nie wspominam, bo tutaj kastracja nie jest lekiem na wszystko. Ale pisanie takich dziwnych podpunktów, które wymieniłam, bez poparcia żadnymi badaniami czy doświadczeniami to jest wprowadzanie ludzi w błąd i sianie niepotrzebnej paniki. Już zresztą ten pseudoartykuł kiedyś tu czytałam i wywołał podobną do mojej reakcję 😉
Zapobieganie ropomaciczu, mniejsze prawdopodobieństwo guzów listwy mlecznej, mniejsze prawdopodobieństwo przerostu prostaty to są fakty. Tak samo faktem jest że po kastracji i sterylce zdarzają się powikłania jak np to najczęstsze nietrzymanie moczu u suk. Reszta tych podpunktów to nie są fakty.
Dziewczyny, jaki powinien być odstęp pomiędzy pierwszą cieczką a sterylką? :kwiatek: Jak u Waszych suk z tym było?

W przypadkach nadzwyczajnych minimum miesiąc, ale Dziewczyny dobrze piszą - lepiej 3 miesiące.
Lil była miesiąc po, sytuacja tego wymagała. Komplikacji żadnych, wet miał trudniejsze zadanie.

edit: literówka
Dziękuję! :kwiatek:
Na dniach wybieram się po tabsy na odrobaczenie dla moich pannic, to od razy wypytam jak to wszystko będzie wyglądać. 😉
2-3mc po cieczce, nie ważne czy pierwszej czy kolejnej ważne, że odstęp nie może być krótszy

a dlaczego?
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
17 marca 2017 19:45
Ja nie wiem, ale ja nie jestem za teorią 2-3 miesiące po cieczce, a wtedy gdy pies/suka osiągnie dojrzałość głównie psychiczną tj ok 2,5-3 lat 🙂
Moja wetka mowi że sterylizuje się w trakcie "najwiekszego spokoju hormonalnego" I to jest wlaśnie jakieś 2-3 miesiące po cieczce. Suka moich rodziców miała krótsze odstępy miedzy cieczkami to zabieg miała 2 miesiące po cieczce, moja miewała co pół roku i sterylizowaliśmy 3 miesiące po. Obie sterylizowane po 3 cieczce
efeemeryda   no fate but what we make.
18 marca 2017 11:32
ogurek żeby macica zdążyła się porządnie obkurczyć, bo podwiązywanie takiej ukrwionej to jest masakra i większe ryzyko.

2,5-3 lata ? Ok, a co z ryzykiem nowotworzenia, które wzrasta po każdej cieczce? Aby zminimalizować ryzyko nowotworu gruczołu mlekowego najlepiej wysterylizować PRZED pierwszą cieczką.
efeemeryda, no a co z naturalnym procesem rozwoju hormonalnego?
Czy mamy tu na forum weta od psów? Mam pyt dot virkonu s, chciałam odkazic klatkę psa, ale nie wiem czy to później po wyschnięciu splukac czy nie
mils   ig: milen.ju
19 marca 2017 12:38
Mam pytanie do posiadaczy i wielbicieli staffików. 🙂 Powoli rozglądam się za psem i po wielu rozważaniach stanęło na staffiku. Czy znawcy staffikowego tematu mogliby mi polecić hodowle warte uwagi? :kwiatek:
[quote author=RaDag link=topic=32.msg2661861#msg2661861 date=1489722151]
Cricetidae - Ty masz takie doświadczenia, ja przeciwne  😉
Ale też mam, i będę miała kolejne sterylizowane suki (tyle że późno,  ok 7 roku życia)

Czyli jeśli przeciwne, to widujesz częściej reakcje poszczepienne u kastrowanych? Widujesz naczyniakomięsaka serca i śledziony częściej u kastrowanych niż nie? Bo o tym piszę. Nie pisze o nietrzymaniu moczu, które faktycznie się zdarza. O agresji tez nie wspominam, bo tutaj kastracja nie jest lekiem na wszystko. Ale pisanie takich dziwnych podpunktów, które wymieniłam, bez poparcia żadnymi badaniami czy doświadczeniami to jest wprowadzanie ludzi w błąd i sianie niepotrzebnej paniki. Już zresztą ten pseudoartykuł kiedyś tu czytałam i wywołał podobną do mojej reakcję 😉
Zapobieganie ropomaciczu, mniejsze prawdopodobieństwo guzów listwy mlecznej, mniejsze prawdopodobieństwo przerostu prostaty to są fakty. Tak samo faktem jest że po kastracji i sterylce zdarzają się powikłania jak np to najczęstsze nietrzymanie moczu u suk. Reszta tych podpunktów to nie są fakty.
[/quote]

Mówię o:

"- trzykrotnie zwiększa ryzyko niedoczynności tarczycy,
- zwiększa ryzyko otyłości, ponieważ spowolniony zostaje metabolizm organizmu
- powoduje problemy z nietrzymaniem moczu - u 4-20% suk, częstomocz. Niedobory testosteronu i estrogenów indukują problemy z nietrzymaniem moczu. Pojawiają się zwłaszcza u suk (20%). Rasy większe są bardziej zagrożone tym powikłaniem( boksery do 60%),
- zwiększa ryzyko zmian zapalnych pochwy, zwłaszcza u suk sterylizowanych przed osiągnięciem dojrzałości płciowej,
- zwiększa  zagrożenie  niepożądanymi reakcjami poszczepiennymi (nawet do 40%),"

Bo z tym miałam do czynienia w swojej hodowli, ale też widziałam często w pracy. Nietrzymania moczu też bym nie bagatelizowała, bo kurcze- żyjemy z tymi psiakami pod jednym dachem. Dla mnie osobiście to duży problem.
A czy są to fakty poparte badaniami, czy nie? Jest źródło podane, można prześledzić.
Ja jestem za mały żuczek by móc o tym swobodnie mówić, ale warto znać inną perspektywę.

Tymczasem byłam na kryciu, i mam nadzieję, w połowie kwietnia zobaczyć małe fasoleczki  😍
Tym razem będziemy oczekiwać ciornych niedźwiadków 😀
Wojenka   on the desert you can't remember your name
19 marca 2017 18:03
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
20 marca 2017 08:37
Mam pytanie do posiadaczy i wielbicieli staffików. 🙂 Powoli rozglądam się za psem i po wielu rozważaniach stanęło na staffiku. Czy znawcy staffikowego tematu mogliby mi polecić hodowle warte uwagi? :kwiatek:


w tej grupie (w plikach) https://www.facebook.com/groups/311058509071809/?fref=ts masz cały spis dobrych hodowli z podziałem na województwa 🙂
Trzymaj Wojenko, trzymaj 😉

Już 9,5??? Jej, niesamowite. A jak ona teraz się ma? Jak jej temperament vs te zdrowotne akcje co miała?
RaDag ja też trzymam kciuki za fasolki, z Szajbą mi się niestety nie udało 🙁 A dzieci Pixa zaczynają jeździć po wystawach. To naprawdę super uczucie zobaczyć swój przydomek w katalogu 🙂 Do tego pojawiła mi się możliwość wzięcia psa stricte do pracy, no i myślę czy to dobry pomysł.
Mój staruszek po raz kolejny wylądował w klinice na zastrzykach. EKG gorsze, serce mocniej obciążone, z badań krwi wynika, że jest jakiś stan zapalny i dodatkowo gromadzi się mocznik, a na RTG wyszło jakieś dziwne kółko w brzuchu. Po kilku dniach obserwacji kupy skłaniamy się raczej ku guzowi, bo gdyby coś zjadł to by już wyszło. Do soboty antybiotyk i w poniedziałek/wtorek USG, zobaczymy co to za kółko... I chyba dostaniemy mocniejsze tabsy na serducho. Ech, w takich chwilach przypominam sobie, że nadchodzi nieuniknione, ale nie wyobrażam sobie życia bez tego małego smrodka...

Wojenka   on the desert you can't remember your name
20 marca 2017 17:10
RaDag, głowa nieustająco gorąca  😁 A nogi nieustająco kulawe  😁
Tzn., jak biega, to nie kuleje, ani jej nic nie boli 😉 , dopiero wieczorem chodzić nie może. Wniosek? Musi biegać nonstop  😁
Oczywiście ma szlaban na frisbee, piłkę ograniczoną, ale to i tak jej nie przeszkadza się samouszkadzać.
No cóż, nie zamknę jej w klatce, żeby się nie ruszała, ani nie zapodam jej leków przeciwbólowych, żeby nie kulała, bo wtedy to by już na pewno sobie te nogi urwała  🤔wirek:
Na ślady ją zabieram, żeby trochę spokojnej pracy miała.
Psychicznie to ciągle młoda i szalona  🙂
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
20 marca 2017 17:35
Po ciężkim agilitowym weekendzie relaks z najlepszą kumpelą :




a teraz ciągle pada.....


RaDag,  kciuki sa! Fasole na wiosnę dobrze kiełkują  😜

Aaaaaa nie wiem dlaczego, ale mimo że moja Toska ma już 8 to Malina i jej 9 mnie zszokowało.  👀
Domyślam się, że temat karmy był wałkowany milion razy 😉 Ale mimo wszystko zapytam, bo wcześniej nie śledziłam tego wątku. 
Bardzo możliwe, że w okolicach maja/czerwca w domu zawita szczeniak-kundelek. Które karmy na początek polecacie? Co wypada dobrze w stosunku cena-jakość?
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie wskazówki dotyczące żywienia, bo nie ukrywam jest to dla mnie pewna nowość  🙂
My od prawie dwóch lat jesteśmy na tej:
http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_sucha/brit
Premium L.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
21 marca 2017 11:03
Carmen zależy jaki masz budżet, najlepsza z nisko-półkowych to np Brit Care (nie premium) a już takie lepsze to acana, orijen, carnilove -
więc od jakiej zaczniesz zależy od Ciebie, oczywiście dla bobiczka wersja puppy 🙂
Dzięki dziewczyny! Pewnie Brit będzie najlepszym wyborem 😉
Cały czas mam pełno obaw, ale myślę, że wszystko się rozwieje jak już będzie w domu.
Chociaż głosy z zewnątrz pt. "jaki to wielki obowiązek i mam się zastanowić jeszcze 8 razy zanim wezmę" wcale nie pomagają  🤣

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
21 marca 2017 14:50
Mniejszy obowiązek i mniejszy wydatek niż posiadanie dziecka, także argument przeciw trochę kulą w płot 😉
dziewczynka a jaka frajda zobaczyć swój przydomek w rodowodach 😀 Wszystko przed Tobą! 😀

Wojenka niełatwa sprawa. Mam to teraz z Ptyśkiem :/ W każdym razie, póki nie jest tak, że nie potrafi się wyrwać do biegania, to jest ok 😉 i oby tak zostało dłuuuugo!

k_cian trzymam za słowo!  😂 🤣
No moja Lawia zawsze tak, marcuje dziewczyna wyłącznie 😉
Carmen ja też polecam Brita  🙂
Właściwie mało się udzielam w tym wątku, ale na bieżąco czytam, czas wstawić wreszcie zdjęcie 4 z 5 potworów  😁
patid1220 uwielbiam  😜
Boskie!
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
21 marca 2017 21:00
patid1220 piękne!! Kocham ASTy  💘 pierwszy od lewej, moje marzenie (umaszczenie).
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się