Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

więc wynurzam się ze strefy świńskiego truchtu 

Hahaha, ja biegam takim właśnie świńskiem truchcikiem 🤣 moje uda najlepiej po czymś takim wyglądają  😎  więc mocno się pilnuje żeby nie przyspieszyć. Szczególnie jak mijam sie z innymi bigaczami  👀  😁
Ogarnęłam się z żarciem tylko nie mogę się zmusic ani do biegania ani do niczego innego. Wracam do domu i właze od razu w pizame..
Ja dzisiaj prosto z siłki na konie, kobył ostatnio chodzi jak anioł, ja na siłce trochę słabiej śmigam. Tylko już mi powoli zaczyna brakować kasy na te wszystkie formy aktywności.  😉

smartini, za takie newsy to powinnaś wylądować w bagażniku.  😁  Ja mam pomiary za tydzień, boję się co trenerka powie na moje zerowe postępy...
Wstyd napisać co i ile dziś w siebie wepchałam.
smartini   fb & insta: dokłaczone
21 marca 2017 20:47
Altiria, oj tam zaraz w bagażniku :P terwz czas przybrać ze 3kg mięśni, tu pewnie polegne... moja mobilizacja do cwiczen jest poki co zadna. Ale przyjdą na dniach pro-treningowe-legginsy, moze mnie zmobilizuja 😁
Zerowe, czemu? Nie czujesz zeby cokolwiek ruszyło?
Niby coś tam czuje, ale jak patrzę w lustro to nie widzę żadnej różnicy, nadal jestem grubasem.  😉
smartini, czemu Ci tłuszczy brakuje? 🙂 ja mam w drugą stronę, hamuję się, żeby nie przekroczyć tych dopuszczonych😉

ad. shock absorbera ja mam ten - właśnie ultimate run bra - mega fajny, a kupiłam na jakiejś promocji chyba w gosporcie
http://www.startfitness.co.uk/shock-absorber-ultimate-run-ladies-sports-bra-black-s5044-04f.html


z przepisów plackowo - gofrowych zamierzam wypróbować te:
http://cookitlean.pl/przepisy/bezglutenowe-placki-dyniowe/
http://kingaparuzel.pl/blog/2017/03/weganskie-gofry/
smartini   fb & insta: dokłaczone
21 marca 2017 22:01
Anaa, jakoś tak mało jem produktów, które go zawierają (nie specjalnie, ot smakowe preferencje), sucha niefajna cera też to sugeruje. Także dojadam awokado i makrele ;D
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
21 marca 2017 22:21
O rany, zrobiłam dzis kaszotto na jutrzejszy obiad i wyszlo obłędne! Chyba bedzie jedno z moich ulubionych dan 😍
JARA, z czym??
smartini   fb & insta: dokłaczone
21 marca 2017 22:34
JARA, właśnie, dziel się 3🙂
Dziękuję dziewczyny za info odnośnie dietetyka.
Nie znam tej dziewczyny, poszukiwań w necie, młodziutka, ponoć ma efekty.
Ale postanowiłam, ze spróbuje jeszcze raz najbardziej uczciwie tydzień, dwa. Tak najuczciwiej. I wtedy postanowie co dalej.

Anna okolice Gdańska. Bardziej bym chciała trenera dietetyka.

21.03

baffinka-? bera7-1  flygirl-? safie-4 majek-?  maiiaF-3  galop-5 sanna-5-  mils-5  tunrida-4 jara-5  lacuna-4  smarcik-4  efeemeryda-5  Ramires-6  Atea-6
Ramires 6, sorki tunrida, zapomniałam wysłać.

Dzisiaj bez biegania, bo boję się, że wysiądą mi kolana. Wsiądę na konia i zrobię jakieś ćwiczonka
Kiedy wstawiacie sobie 6?
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
22 marca 2017 06:52
Ja nigdy  😵  😂
galop kiedy trzymam kcal i makro idealnie i zrobię trening.
Galop, gdy trzymam dietę i pobiegam, czyli zrobię wszystko co powinnam. Nie zdarza się ostatnio..
Czyli jak wszystko wykonalyscie zgodnie z planem.
No dobra. A kiedy 5?
smartini   fb & insta: dokłaczone
22 marca 2017 08:23
muffiny jajeczne z duszonym porem i fetą i pół awo <3 na obiad naleśniki razowe z bananem, miodem i jogurtem greckim, tak za mną obiad na słodko chodził 😁
galop, jak jest wszystko ok, ale nie ma takiego "wow" 😉 Czyli np. dieta idealnie, ale nie ćwiczyłam, albo poćwiczyłam solidnie, ale dieta nie była idealna 🙂

A u mnie znowu się pokwasiło 🤔 siedzę w domu ze zwolnieniem, liczę, że trochę się poprawi. Od jakiegoś czasu nie mam możliwości przypilnować wszystkiego tak bardzo jak bym chciała, np. wczoraj prosto z jednych ćwiczeń biegłam na dworzec, jechałam do mojego rodzinnego miasta do lekarza, zdążyłam tylko złapać jakiś jogurt pitny z dworcowego rossmanna. Wieczorem musiałam z powrotem do Gdańska wracać, więc cały dzień rozjechany. Stres mi do tego dochodzi konkretny i to z dwóch różnych stron, no nic, będę jakoś walczyć...
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
22 marca 2017 08:59
JARA, z czym??


Generalnie można do niego wrzucić wszystko co tylko dusza zapragnie, obowiązkowo musi być po prostu kasza! 🙂


Kaszotto
pierś z kurczaka (ja miałam jakieś śladowe ilości ok 150g)
kasza pęczak lub orkiszowa (100-130g)
bulion drobiowy/warzywny/woda  (ugotowałam bulion drobiowy z 1l wody, skrzydełka, marchewki, pietruszki, selera i ząbka czosnku; po odparowaniu zostało 1,5 kubka bulionu)
cukinia
papryka
pieczarki
łyżeczka oleju rzepakowego/kokoswego

Pierś kurczaka pokroić w kostkę i natrzeć solą, pieprzem, kurkumą i oregano. Podsmażamy na oleju mięso, kiedy się podrumieni dodajemy warzywa pokrojone w kostkę. Gdy z pieczarek odparuje woda wsypujemy kaszę i podsmażamy ją razem z warzywami ok 2 minut. Następnie dolewamy trochę ciepłego bulionu i dusimy do czasu, aż woda wsiąknie w kaszę. Dusimy pod przykryciem i czynność powtarzamy, aż kasza będzie miekka i cała woda odparuje/wsiąknie w kaszę. Do ostatniej porcji bulionu dodajemy ostrej papryki, najlepiej suszonej. Na sam koniec dodajemy posiekaną pietruszkę, ja zamiast niej wrzuciłam rzeżuchę.



Nie robi się jakoś dramatycznie długo, najdłużej to gotowanie tego bulionu, ale spokojnie można zamiast niego dodać po prostu wody. Poza kaszą można dodać tak wszystko czego dusza zapragnie, także można spokojnie wymiatać resztki z lodówki czy modyfikować ze względu na wegańską dietę. Smakuje turbo dobrze. Zjadłam dopiero śniadania, a kaszotto wjedzie o 13:30. Nie mogę się doczekać.


edit:
Na śniadanie wjechała ciemna bułka z ogromną ilością sałaty masłowej, szyneczką z piersi indyka i serem żółtym. I powiem wam, że nie mogę się doczekać sezonu działkowego kiedy będę po korek opychać się mamową rzodkiewką, sałatą, cukinia, fasolką, papryką i pomidorami, aż do przejedzenia.  😍
smartini   fb & insta: dokłaczone
22 marca 2017 09:04
JARA, Bulionu też można sobie ugotować hurtem kilka litrów i zamrozić w kostkach jak wodę 😀 a z resztek po gotowaniu zrobić pasztet warzywny wg Jadłonomii  😀iabeł:
JARA, brzmi jak 2h w kuchni :P

u mnie leci 10 dzień na 5/6 (część treningowych, część nie).
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
22 marca 2017 12:49
Dziewczyny orientujące się we Wrocławiu. Czy na Bielanach pomierzę gdzieś Shock ABsorbery?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
22 marca 2017 14:22
JARA, brzmi jak 2h w kuchni :P

u mnie leci 10 dzień na 5/6 (część treningowych, część nie).


Powiem tak: godzina w kuchni, ale w trybie czuwania 😉 W sensie żeby dolać bulion i zamieszać 😉
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
22 marca 2017 19:43
Już miałam pisać,że dziś na 5-pobiegane,pojeżdżone,roboty dużo i jedzenie nie najgorzej i co? iiiii ciastki 😵
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
22 marca 2017 20:10
A ja właśnie siedzę nad paczką chipsów z grypą i mam naukową depresję  🙄 Czuję się paskudnie, na treningu nie byłam, daję sobie 3.



Za to byłam na próbie wysiłkowej bo jestem totalnie bez jakiejkolwiek kondycji i umieram po wejściu na 4 piętro. I wiecie co? Okazało się, że moje serce ma zaje***stą wydolność i dostałam kwalifikację do martonu  😂 Nic tylko biec  😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
22 marca 2017 20:50
Baffinka cos zamilkla. Myślę, ze zre pizze i burgery zapija cola.


Na weekend wybieram sie do Dortmundu, chodzić bede duzo, ale zapewne regularnie jesc juz nie 🙁
Poszlam sobie dzis nadprogramowo na fitnes i na koniec pilysmy szampana z okazji urodzin instruktorki 😉
Jest dzis 5! 🙂
Ja się póki co żegnam z wątkiem. Nie mam sił a w sumie i czasu, żeby tu się odzywać. Wchodziłam tylko się meldować Tunridzie, ale teraz to też zbytnio sensu nie ma, bo konkretniejsza dieta póki co poszła w odstawkę. Trzymam za Was wszystkie kciuki, żebyście osiągały swoje cele i zbyt często nie dawały się pokusom :kwiatek:
Baffinka cos zamilkla. Myślę, ze zre pizze i burgery zapija cola.


Wypraszam sobie! Tylko burgery!!! I zapijam wodą albo zieloną herbatą  😂  😁

Powoli wracam do żywych i na dobre tory  😁 I zaraz wyśle ocenę, bo ostatnio to jakaś masakra. Nie wiem o czym ja myślę  👀

No i słowo się rzekło. Trzeba zacząć świńskie truchty  😎 a to tylko dla boskiego medalu z jednorożcem  😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się