"Nie ogarniam jak..."

JARA leżał przed zjazdem na Oławę jadąc od strony Wrocławia.
Scottie, w Warszawie w każdej dzielnicy jest lecznica (najczęściej 24h), która ma podpisaną umowę z miastem i Ekopatrol może albo sam przywieźć poszkodowanego zwierzaka (co się czasem zdarza) albo kierują do takich lecznic ludzi, którzy do nich dzwonią i pytają co i jak. No albo wiozą na Paluch. Akurat instytucja Ekopatrolu w Waw jest na super poziomie i robią naprawdę dobrą robotę. I są często bardzo przejęci i empatyczni (przynajmniej ci z którymi ja miałam do czynienia).
Dla dzikich zwierząt w Marysinie jest Ośrodek Rehabilitacji "Marysieńka" w pięknych okolicznościach przyrody, nowy budynek. Klik
busch   Mad god's blessing.
05 kwietnia 2017 17:33
Ok, dzięki, teraz już lepiej ogarniam 😉
Gillian   four letter word
05 kwietnia 2017 19:53
Nie ogarniam jak można zagotować mleko i go nie przypalić. 
To zależy w jakim garnku gotujesz i na jakim ogniu.  😀
Gillian   four letter word
05 kwietnia 2017 20:10
w jakim bym nie gotowała... robię już drugi raz krem do karpatki :/ głupie mleko!
dea   primum non nocere
05 kwietnia 2017 21:19
Spróbuj na łaźni wodnej - zawsze tak robię kremy. W większy garnek trochę wody, do tego mniejszy, w tym mniejszym ubijasz czy co tam potrzebujesz.
Może się przyda na następny raz, bo teraz już pewnie zrobione 😉
Gillian   four letter word
05 kwietnia 2017 21:21
Zrobione. Chyba się już wszyscy przyzwyczaili, że mój krem lekko jedzie spalenizną hihi
dea   primum non nocere
05 kwietnia 2017 21:26
Nazwij to aromat karmelowy. Palony cukier sporo ludzi lubi 😉
Słuchajcie, a jak to w ogóle jest według prawa z takimi potrąconymi psami?

Wypadki komunikacyjne z udziałem zwierzat należy zgłaszać na Policję. Urząd gminy powinien miec podpisaną umowę z wetem, który zobowiązuje się obsługiwac takie wypadki.
Prawda niestety jest taka, że większość gmin nie ma podpisanych takich umów, więc pozostaje dzwonić po wetach i liczyć na to że któryś się zlituje i przyjedzie. Albo samemu wozić psa do najbliższej lecznicy.
Bischa   TAFC Polska :)
16 kwietnia 2017 20:14
Nie ogarniam jak można było nie wyslac szefowi planu lotów na dzień dzisiejszy, tym bardziej ze wczesniej dyr regionalna podała informację że loty są do 17! Okazalo sie ze loty są do końca, jak zwykle, rok temu było do 17. Nie było komu przyjść na zmianę i do 20 zostali koledzy z 4 i 5 rano plus koleżanka z 12... I zamknęliśmy za zgodą szefa o 20 (normalnie pracujemy do 22).
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
16 kwietnia 2017 20:28
Mam ochotę powybijać w kościele okna za strzelanie fajerwerkami dziś o północy.  😤
Moon   #kulistyzajebisty
16 kwietnia 2017 20:41
JARA, co łaska, co łaska... -.-
JARA, masz moje błogosławieństwo :nunchaku:
BASZNIA   mleczna i deserowa
16 kwietnia 2017 21:26
Mam ochotę powybijać w kościele okna za strzelanie fajerwerkami dziś o północy.   😤

Ja p.. le.  W dupach się poprzewracało.  Nosz.... Przecież to wbrew prawu,  że o innych np. kosztach nie wspomnę. 
Póki wierni będą utrzymywać te przybytki, kościoły w Polsce zawsze będą świętymi krowami. Dlatego wrzystkich zdenerwowanych zachęcam do złożenia oświadczenia woli, w którym wypiszecie się z kościoła katolickiego. Im mniej owieczek, tym mniej bezkarnych baranów.  😀iabeł:
Filiptrenuje   Matka ambitnego młodego jeźdźca
17 kwietnia 2017 13:54
Rozumiem, że wciąż chodzi o petardy o północy? I o księdza, który owe odpalał (bo zakładam z tonu waszych wypowiedzi, że co do tego macie 100% pewność)? A co z weselami i pokazami fajerwerków? Jak się wypiszę z kościoła, to oni też przestaną zakłócać mą nocną ciszę o północy? Super, w takim razie jestem ZA!
Ejj, a o co chodzi z tymi fajerwerkami i kościołem, i czemu to takie bulwersujące 🤔  🤔
Facella   Dawna re-volto wróć!
17 kwietnia 2017 13:57
Jest zakaz używania fajerwerków bez pozwolenia poza Sylwestrem. Dodatkowo JARA ma psa, dla którego to pewnie nie było przyjemne i jak najbardziej rozumiem złość. Plus o północy to ludzie śpią, jest cisza nocna. Nie chcialabym być oburzona przez strzały :/ można się nieźle wystraszyc.
JARA daj znać kiedy i gdzie, pójdę z Tobą na te okna.
Filiptrenuje   Matka ambitnego młodego jeźdźca
17 kwietnia 2017 14:01
Tak, słyszałam o zakazie sprzedaży fajerwerków poza sylwestrem i pokazami. Stąd moje pytanie, toczące się tokiem rozumowania przedmówców, czy kiedy wypiszę się z kościoła to w weekendy "weselne" moje zwierzęta i moja cisza nocna nie będą mącone?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
17 kwietnia 2017 14:18
Ejj, a o co chodzi z tymi fajerwerkami i kościołem, i czemu to takie bulwersujące 🤔  🤔



Mnie to bulwersuje przede wszystkim, dlatego iż mieszkam 30m od owego kościoła, gdzieś ktoś po raz pierwszy ubarwił sobie procesję rezurekcyjną o północy amatorskim pokazem fajerwerków. I bulwersuje mnie to ze względu na moje psy. Pomijając fakt, że jest to nielegalne. 😉
Wypisanie się z kościoła skutkuje tym, że nie jesteś utożsamiana z cyrkiem, jaki się w nim wyprawia. Bo niepraktykujący, ochrzczeni katolicy to wciąż wierni. I potem mamy statystyki, że ileś % Polaków to katolicy, kościół katolicki w Polsce to święta krowa nie do ruszenia, wolno mu wszystko, reprezentuje przecież większość. Bo większości się nie chce z niego wypisać.  😉
Gniadata   my own true love
17 kwietnia 2017 15:22
Naturalsi niby wiem jak działa google ale pytanko - wiesz może co dokładnie trzeba zrobić żeby się wypisać? Jakieś doświadczenia w tej kwestii? Nie jestem pewna, ale chyba kiedyś czytałam że ten proces potrafi być utrudniony, a że nie chce mi się szarpać z klechami to zrezygnowałam.
Mnie to bulwersuje przede wszystkim, dlatego iż mieszkam 30m od owego kościoła, gdzieś ktoś po raz pierwszy ubarwił sobie procesję rezurekcyjną o północy amatorskim pokazem fajerwerków. I bulwersuje mnie to ze względu na moje psy. Pomijając fakt, że jest to nielegalne. 😉



Nie no, teraz rozumiem. 🙂 po prosty kompletnie nie jestem na bierzaco z informacjami, a tymi dotyczącymi kk to juz w ogóle i zastanawialam sie co znowu odpierniczył kk, że został tu tak zhejtowany - wydawalo mi się, ze musial cos wiecej niz odpalenie fajerwerków, bo to mała szkodliwość czynu (ale ja mam kamienny sen i psy, na ktroych nie robily wrazenia armaty - wiec patrzylam przez swoj pryzmat)

Pytałam z ciekawości, bo osoboscie kk delikatnie mowiac nie lubię bez wzgledu czy z petardami czy bez...

Jara wspolczuje 🙁
Zależy od księdza czy oświadczenie przyjmie czy nie. Niektórzy przeprowadzają to bezproblemowo, ja się trochę z tym muszę pomęczyć. Oświadczenie z października wciąż bez odzewu. Ale w wakacje się o to postaram.  😀iabeł: Jak osobiście nie chcą to wyślij pismo za potwierdzeniem odbioru.
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
17 kwietnia 2017 17:29
W zeszłym roku była afera chyba w Warszawie, że dziewczyna poszła z świadczeniem, ksiądz nie chciał przyjąć i zaczął jej wygrażać, więc wezwała policję i wtedy klecha już nie dyskutował.
Problem jest taki, że oświadczenie trzeba złożyć w parafii zamieszkania. I jakoś nie mogę się wybrać jak pomyślę co opowiadają o tutejszym proboszczu. Na totalnej wsi może to być trudne... no i skąd ja dwóch świadków wezmę - muszę poczekać aż ktoś chętny mnie odwiedzi... więc u mnie na razie sprawa w zawieszeniu, ale dojrzewam.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
17 kwietnia 2017 20:12
SzalonaBibi, ale nie ma obecnie obowiązku meldunkowego, więc możesz na tydzień się przeprowadzić 😀
No niby nie... czyli wystarczy, że pomieszkam u przyjaciółki? To jest dobry plan, dzięki za podpowiedź. Za nic nie chcę być utożsamiania z tą sektą, rodzice mnie "zapisali".
Obecnie nie ma obowiązku przyjścia ze świadkami, tym bardziej z dwoma. Ale warto mieć swojego, żeby poparł dobrym słowem  😎. Dwie osoby zawsze trudniej zbyć.
To co się czasami wyprawia przy wypisywaniu się z kk doskonale pasuje do nie ogarniam. Na fb jest grupa wsparcia dla opuszczających kościół katolicki, ludzie opisują swoje doświadczenia. Jak będę mieć więcej czasu po zakończeniu roku akademickiego noszę się z zamiarem opublikowania bloga na ten temat, przy okazji doprowadzania do końca swojego wystąpienia. Żeby móc podpowiedzieć innym, gdy już mi się uda.  😉 kk to prawdziwa sekta i rodzice zgodnie z tradycją mocno krzywdzą swoje dzieci, wybierając im wiarę. Szczególnie ci, który wcale nie praktykują a chrzczą bo co rodzina powie / tak trzeba / tradycja. Opuścić kk jest trudno, jak każdą inną sektę. Tak samo pierwsza komunia i bierzmowanie, które robi się bo a nóż będziesz chciała / chciał wziąć ślub kościelny. Religijne obrządki często łączą się z jakąś niezrozumianą tradycją kultywowaną w Polsce, na chrzciny, komunię, bierzmowanie (przecież wszyscy idą w gimnazjum, ja nie pójdę?), a często i ślub - dla ładnej oprawy uroczystości. Przynajmniej ja tak to widzę, ze strony mocno niekatolickich środowisk, gdzie takie religijne kamienie milowe odprawia się hurtem, no bo jak to tak, nie iść do pierwszej komunii jak wszystkie dziewczynki z klasy idą?  🤣 Nawet bierzmowanie zaliczyłam, wieku 14-15 lat nazywają to sakramentem dojrzałości chrześcijańskiej czy jakoś tak 😁. Do dziś mnie to śmieszy. Taka byłam dojrzała, bo wszyscy z klasy szli.  😁 👍
No nie ogarniam. Swojej głupoty i głupoty tego systemu religijnego. W liceum otworzyły mi się oczy, ot, dojrzewanie. Lepiej późno niż wcale!
Pozdrawiam wszystkich rozczarowanych  🤣.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się