Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)

Czy związek jeździecki w Niemczech (FN) ma jakąś ogólnodostępną bazę koni i jeźdźców?

edit
znalazłem
https://www.fnverlag.de/fn-erfolgsdaten/

Kupujący prosi mnie o numer konta paypal. Wygooglowałam, że nie ma numerów kont, a identyfikuje się po mailu. Jak mam zrobić by ktoś przelał mi pieniądze na moje konto ?

Podajesz tylko swojego maila(tego, na który zarejestrowany jest PayPal). I to wystarczy 😉

Chodzi dokładnie o to, że moja koleżanka sprzedaje suknie ślubną i odezwała się do niej osoba, która chce zapłacić właśnie poprzez paypala. Kupujący mieszka albo zagranicą albo jest cudzoziemcem w Polsce. Koleżanka paypala nie ma, ja mam. I chciałaby żeby kupujący wpłacił na moje konto. Czy później mogę zrobić przelew na konto koleżanki ?

Konto PayPal połączone jest z Twoim kontem bankowym- jeśli sprzedający wyśle pieniądze na Twojego PayPala, to wylądują one na Twoim koncie bankowym- i wtedy możesz koleżance zrobić przelew 🙂
Przynajmniej u mnie to tak działa 👀

Czy ktos kto ma dostep do gazeta.pl moglby skopiowac i wyslac mi na pw albo na maila ten artykul ?  :kwiatek:
Bylabym szczerze przewdzieczna!


Edit: szczerze dziękuję kennie za momentalne ukojenie mej ciekawości  :kwiatek:  🙇

Chodzi dokładnie o to, że moja koleżanka sprzedaje suknie ślubną i odezwała się do niej osoba, która chce zapłacić właśnie poprzez paypala. Kupujący mieszka albo zagranicą albo jest cudzoziemcem w Polsce. Koleżanka paypala nie ma, ja mam. I chciałaby żeby kupujący wpłacił na moje konto. Czy później mogę zrobić przelew na konto koleżanki ?


Swoją drogą niech uważa - było i jest pełno oszustów, niby z zagranicy, którzy chcą kupić suknie ślubne.  A na konta PayPalowe też się włamywali...

PP ma opcje chargeback gdzie można złożyć reklamację transakcji i odzyskać pieniądze więc trzeba uważać z tymi co od nas kupują przez PP 😉

Jaka wielkość kół od rowera powinnam wybrać? Chce nim jeZdzic po miescie, czasem wyjechać na wycieczkę poza miasto. Mam do wyboru 26 i 28 cali. Nigdy nie kupowałam nowego rowera. co wybrać? Ten rower jest ok?
http://allegro.pl/damski-rower-miejski-goetze-28-3biegi-kosz-damka-i6767204130.html

rtk, jesli głównie po mieście to 28 cali, ale może niekoniecznie ten konkretny model, który wybrałaś (nie wiem jak to inaczej nazwać, ale to jest tak zwany model marketowy). Podaj budżet,to znajdzie się coś bardzie konkretnego, bo na tym to strach jeździć.

Czemu strach jeździc? Jest taki śliczny  😍
Chciałam wydac ok 600zł, może trochę z górką. Te można kupić na raty, więc bardzo mi pasują 😉

Pojedź do dużego sklepu rowerowego - w wielu z nich można wybrać kilka modeli i zrobić chociaż kilka kółek po parkingu. Zobaczysz co Ci najlepiej leży - również w kwestii wielkości kół jak i ramy.
Nie lubię być czepliwą dupą, ale muszę - 'rowerU'  😉

Nie lubię być czepliwą dupą, ale muszę - 'rowerU'  😉


Dzięki Ci dobra kobieto, nie mogłam na to patrzeć  😵

Moim zdaniem za 600zł to lepiej używkę dobrej firmy kupić niż coś takiego jak wyżej.

smarcik4, exactly

Edit, bo wcięło mi posta.
Coś takiego jak rower za 600zł nie istnieje. To jest wyrób roweropodobny. Rama stalowa będzie bardzo ciężka (pewnie dlatego nie podali wagi). Shimano Nexus kulturą pracy nie powala. Do tego dochodzi brak możliwości przymiarki. Przejedź się do jakiegoś salonu Krossa i zobacz modele Jasper i Mist. A potem szukaj używek jeśli ci się spodobają.

Idealny wątek na mój problem 😍
Przeprowadziliśmy sie z mężem na osiedle domków jednorodzinnych które sa dosłownie obok lasu.Co sie z tym wiąże w nocy przed naszym domem mozna usłyszeć a rano zobaczyć ślady po dzikach.Problem pojawia sie gdy musze dotrzeć do pracy na 6 rano i wychodzę o 5 albo wracam ok 23 z pracy.Jest ciemno jak cholercia i panicznie boje sie ze spotkam dzika🙂 Najgorsze jest to ze nie mam pojecia CO zrobić gdy tak by się stało,spierdzielac?stać w miejscu?rzucać w niego ziemniakami?niedługo lato i co jak spotkam najgorsze czyli matkę z młodymi.

TUŚKA, dziki zwykle się same ewakuują jak widzą ludzi. Natomiast jak spotkasz lochę z pasiakami to najlepiej jak Ty się szybko ewakuujesz  😁

[quote author=TUŚKA link=topic=20.msg2668048#msg2668048 date=1491291466]
niedługo lato i co jak spotkam najgorsze czyli matkę z młodymi.
[/quote]

Latem to młode są już spore, już teraz lochy prowadzają maluchy.

JARA-ja idąc z lub do pracy planuje ewenualna drogę ucieczki,ogarnęłam który sąsiad ma psy a który nie by ewentualnie skakać przez płot  😁
SZALONA BIBI-nawet nie wiedziałam,myślałam ze lato wlasnie.
Myślicie ze latarka sprawdzi sie?uciekną od swiatla?

TUŚKA jeśli jest ciemno/mała widoczność staraj się zachowywać dosyć głośno, żeby nie zaskoczyć dzika, ale też nie płosz ich specjalnie. Ja mieszkałam pod lasem i dziki spotykałam codziennie na spacerze z psami, nigdy nic złego się nie stało. Wychodzę z założenia, że to ich dom, trzeba je szanować i starać się nie wchodzić w paradę. Jak widzę dziki staram się wybrać inną ścieżkę , ominąć szerokim łukiem. Tyle  😉
Kopiuję z wątku o urlopach w Polsce, tam zero odzewu, może tu mi ktoś podpowie:
Zastanawiam się nad urlopem, chciałabym wyjechać nad polskie morze.
Problem jest jeden: pies.
Szukam miejsca z pustymi plażami i lasem gdzie można by odpocząć w ciszy ale chętnie blisko typowo turystycznej miejscowości, żeby móc podjechać połazić po straganach :-)
W zeszłym roku byłam w Sztutowie i to był ideał, do plaży 3 km na piechotę przez las, plaża pusta bo większość wybierała główne wejście gdzie można podjechać samochodem. Blisko typowo turystyczne miejscowości jak Stegna. Jak dla mnie rewelacja - polecam.
Rozważam Dębki, Jantar Leśniczówka, Rozewie, ogólnie tamte okolice, liczę na jakieś podpowiedzi.  :kwiatek:

Też byłam w Sztutowie w tamtym roku, tyle, że bez psów i na campingu. Byliśmy we wrześniu po sezonie i były już puchy. Na Rozewiu też jest ok tylko w sezonie jest wszystko dość mocno zapchane. Tak naprawdę wszystko zależy kiedy planujesz urlop - w sezonie ciężej znaleźć coś, przed lub po bez problemu zgadzają się na psy.

TUŚKA, mam znajomego, który urządzał sobie survivale w lesie i dosłownie ma filmiki, jak chodzi przy stadzie dzików. Mi doradzał żeby spierdzielać od krawężnika do krawężnika, po skosach, bo według jego obserwacji szybciej rezygnowały niż jak leciał na wprost. 😁 (ponoć chodzi o zawężony kąt widzenia). Wzmuszona byłam nieraz jechać do babci z kumpelą ostatnim busem, do lasu wchodziłyśmy po 23 i miałyśmy godzine drogi piechotą w środku lasu (Jesuuu,  jak to sobie wspominam to mam gęsią skórke i myśle co ja to wyrabiałam będąc młodzieżówką.   😁 )i nie za głośno, ale śpiewałyśmy - dziki, które przyuważyłyśmy tylko paczały i trzymały sie na dystans, najczęściej jednak były zbyt zajęte żarciem.  😜 Ostatnio widziałam dzika w zeszłym roku w pracy, piękny.  😍  i szybki.  😂

Co teraz zaczyna pylić?

Nie wiem gdzie mogę zadać to pytanie, więc spróbuje tutaj- Chodzi o obrączki - Czy kilka lat po ślubie zmienia się obwód palca? Czy mam zakładać że będę musiała zwiększyć/zmniejszyć kiedyś obrączkę? Nie zamierzam się odchudzać bo wagę mam normalną, przytyć raczej też nie, chyba że na okres ciąży np. Ale tak ogólnie czy dużo z Was zwiększało/zmniejszało obrączki kilka lat po ślubie?

Chcę kupić z diamentami ale każdy jubiler krzyczy że później nie skorygują rozmiaru i zastanawiam się czy ja w ogóle będę tego potrzebowała..?

Jaka wielkość kół od rowera powinnam wybrać? Chce nim jeZdzic po miescie, czasem wyjechać na wycieczkę poza miasto. Mam do wyboru 26 i 28 cali. Nigdy nie kupowałam nowego rowera. co wybrać? Ten rower jest ok?
http://allegro.pl/damski-rower-miejski-goetze-28-3biegi-kosz-damka-i6767204130.html


rtk, ja mam dokładnie ten model, który podlinkowałaś, ale bez przerzutek (koła 28 cali). Na moje potrzeby, czyli jazda po mieście - idealny. 😍
Rok temu wrzuciłam tu zapytanie o rowery w bardzo ograniczonym budżecie i również dostałam odpowiedzi, że za taką kasę, to tylko używka. I rozumiem, że ktoś nie wyobraża sobie jeździć bez przerzutek, czy rowerem ze stalową ramą, ale są też osoby, którym rama i dwa koła wystarczą do satysfakcjonującej jazdy. Ja chciałam mieć wygodny rower, w którym mogę zamontować koszyk, wrzucić torebkę/zakupy i jechać w sukience do pracy - czyli, co tu dużo mówić, chciałam rower ładny, na którym ja również będę się ładnie prezentować 😁, a nie demona prędkości do pokonywania gór i nabijania kilometrów. 😉 Model Goetze spełnił wszystkie moje wymagania. 🙂

Desire i bawarka dziękuję za rady 😀
Dzisiaj mnie czeka powrót ok 23 i włączę muzykę w telefonie jak bede Szla xD

[quote author=Młoda link=topic=20.msg2668796#msg2668796 date=1491462570]
Nie wiem gdzie mogę zadać to pytanie, więc spróbuje tutaj- Chodzi o obrączki - Czy kilka lat po ślubie zmienia się obwód palca? Czy mam zakładać że będę musiała zwiększyć/zmniejszyć kiedyś obrączkę? Nie zamierzam się odchudzać bo wagę mam normalną, przytyć raczej też nie, chyba że na okres ciąży np. Ale tak ogólnie czy dużo z Was zwiększało/zmniejszało obrączki kilka lat po ślubie?

Chcę kupić z diamentami ale każdy jubiler krzyczy że później nie skorygują rozmiaru i zastanawiam się czy ja w ogóle będę tego potrzebowała..?
[/quote]

Nie wiem jak u innych ale ja prawie 10 lat po ślubie.Przeszłam dwie ciąże.Waga wahała się  +- 10 kg i obrączka ok.Od ślubu ściągam tylko przy wyrabianiu ciasta 😉 tak to cały czas na palcu.

Młoda jestem kilka lat po ślubie i nic z obrączką nie robiłam, wprawdzie nie noszę jej cały czas, ale jak ubieram to pasuje. Ważne, żeby dobrać odpowiedni rozmiar na wstępie i jakiej grubości ona będzie. Przy grubszych wiem, że się może w lecie skora odparzać.

Młoda jestem kilka lat po ślubie i nic z obrączką nie robiłam, wprawdzie nie noszę jej cały czas, ale jak ubieram to pasuje. Ważne, żeby dobrać odpowiedni rozmiar na wstępie i jakiej grubości ona będzie. Przy grubszych wiem, że się może w lecie skora odparzać.


Korzystając z okazji, że już jesteśmy w wątku dla ciekawych świata, to mam pytanie odnośnie powyższej wypowiedzi - jak to jest, że wszystkie (my - kobiety) nosimy pierścionki, często po kilka na jednym palcu i absolutnie nic się nie dzieje, a w przypadku obrączki nagle mają zacząć odparzać się palce?  😲 Szatański urok miłości małżeńskiej?  😁

Obrączka w zasadzie jest grubsza i szersza niż pierścionek. A niektóre bywają naprawdę szerokie.

Ha ha, chyba tak 😜. Pierścionki są raczej cienkie - przynajmniej ja takowe nosiłam tak góra 2 mm. Obrączkę mam na 6 mm i w lecie czasami miałam problem po całym dniu (w pracy gorąco, czasami trzeba wsadzić łapę do wody, nie za bardzo też wycierałam ręce i jeszcze palce wiadomo troszkę puchną).