Pensjonaty we Wrocławiu

Mika99 fajnie, że opisałaś szczegóły  :kwiatek: a jeszcze lepiej, że 'urosła' kolejna konkurencja na obiecująco dobrym poziomie  🙂
Sory że zrobię offa ale szukamy stajennego lub stajennej do stajni koło Kątów Wrocławskich, 12 koni, mega dobre warunki, piszcie do mnie na pw jeśli kogoś macie  :kwiatek:
Z opisu mega fajne miejsce  🙂 mam nadzieję, że faktycznie takie będzie i że to początek wysypu top stajni u nas!  🏇
epk  Plac kwarcowy, lonżownik też z kwarcem. Być może zdjęcia ujęły to nie najlepiej, ale wszystko wygląda ok. Budynek stajni jest wykończony, ale boksy się jeszcze dostawiają, plac też będzie ogrodzony, jak również lonżownik, cały czas są prowadzone prace, tylko nie wszystko na raz 😉
Zdjęcia placu, które są na stronie to zdjęcia z tworzenia, teraz dopiero zauważyłam. Plac już jest zrobiony, wykończony. Mogę dzisiaj cyknąć fotke jakby ktoś chciał 😉


W opisie jest napisane o wierzchniej warstwie, że to piasek rzeczny płukany, więc o właściwościach zgoła do kwarcu niepodobnych. Jeśli będziesz miała aktualne potwierdzone info, to się podziel 🙂
Na pewno 16ha pastwisk i lokalizacja pod samym lasem to super sprawa.
Na moje oko jest drenaż z kruszywa i na nie dany piach rzeczny następnie fitolizyna na którą jest dana wierzchnia warstwa (ze zdjęć wygląda jak kwarc, choć osobiście nie zachwycam się tym akurat rodzajem piachu  😉)
Nie mniej jednak mało jest stajni z dobrym podłożem  😀

Ciekawe na jakim poziomie oferta będzie utrzymana  😉 ale przyjdą klienci to zweryfikują rzeczywistość.
Cześć! 🙂
Pojawiam się nowa w wątku ponieważ czeka mnie być może przeprowadzka do Wrocławia w ciągu kilku najbliższych miesięcy, a że mam 2 konie to oczywiście pojadą ze mną 🙂
Czy możecie polecić stajnie we Wrocławiu (lub bardzo bliskich okolicach) gdzie znajdę:
- boks angielski + boks w normalnej stajni
- padoki (nie muszą być z trawą)
- 3 x karmienie i podawanie moich pasz
- dużo siana
- dobra infrastruktura jeździecka (hala, plac, przeszkody)
- idealnie gdyby nie było rekreacji
- cena nie gra roli 🙂

Będę wdzięczna za każdą informację 🙂
Jagoga stajnia w Rościsławicach jest godna polecenia. Bardzo dobre warunki treningowe, zwłaszcza dla skoczków. Są stajnie murowane jak i boksy angielskie. Nie ma rekreacji. Kwestia jeszcze w jakich rejonach Wrocławia szukasz stajni 😉
falletta dziękuję za info!
Widziałam już ten ośrodek i faktycznie bardzo fajny.
Jedyny minus to odległość... W tym momencie mieszkając w Poznaniu trzymam konie na terenie Hipodromu praktycznie 7 km od centrum miasta. To chyba taki nasz odpowiednik Partynic.
Widziałam, że już się przewijał w wątku ten temat, ale może ktoś wie czy na Partynicach konie są wypuszczane na padoki?
Lub czy jeśli komuś ewentualnie dopłacę to wyprowadzi mi je, uszykuje pasze itp?
jagoga, są wyprowadzane, ale nie chciałaś rekreacji ...tam jest sama rekreacja
jagoga ja stoję w Pruszowicach i wszystko oprócz boksów angielskich jest. Stajnia jest pod samym Wrocławiem. Z centrum mam 12km.  😉
jagoga przede wszystkim napisz, gdzie zamierzasz mieszkać, bo takie Partynice niby są w mieście, ale dojazd jest często gorszy niż do stajni poza miastem. Chociaż jeśli jesteś zadowolona z Woli, to tam chyba panuje podobny klimat.
Sonkowa ja w Pruszowicach miałam zarówno problem z karmieniem (właściciele uznali, że wiedzą lepiej ode mnie jak karmić mojego konia i nie miałam na to wpływu) i z wypuszczaniem - raz wychodził a raz nie, bo a to padał deszcz, a to padoków nie starczyło a to coś tam. No i z boksów wyrzucane rzadko
Ja z karmieniem nie mam problemów. Mój koń jak przyjechał jako szkielet, został ładnie odkarmiony, teraz podaje dodatkową pasze i tez nie ma problemu..
Z wypuszczaniem jest problem zimą jak padoki są pozalewane. Wtedy wychodzą na krócej bo muszą wyjść wszystkie konie ale wychodzą zawsze. Jeśli już naprawdę pogoda nie dopisze to wychodzą na karuzele albo na hale. Wiosna, lato, jesień wychodzą na trawiaste padoki z przerwą na obiad.
Co do boksów fakt, ale mają na tyle słomy dorzucane codziennie, ze jest czysto.
No to mamy inne doswiadczenia. Ja się tam nie raz dowiedziałam, że kon stoi w boksie, bo pada, a na blocie czy grudzie to się nogi łamią - to dla mnie abstrakcja na calego.
No i w boksach jest owszem dorzucane, ale stanie na kupie gnoju bez okien w boksach jest raczej niezdrowe dla układu oddechowego.
Plus podłoże na placu jest kopne. Według mnie stosunek ceny do jakości usług jest nieadekwatny
Jagoga Ozorowice spełniają wszystkie Twoje wymagania  🏇
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 kwietnia 2017 09:24
Podobnie jak Warzyna 😉

Czy możecie polecić stajnie we Wrocławiu (lub bardzo bliskich okolicach) gdzie znajdę:


Będę wdzięczna za każdą informację 🙂


mers, JARA no chyba nie 🙂
Stadnina Koni Kruszyńscy Rościsławice zapraszają na zawody majowe,które odbędą się w formule trzydniowej tj. 5,6,7 maja!!! Zapraszamy propozycje ukażą się już wkrótce, zapraszamy do śledzenia profilu na FB oraz strony DZJ Emotikon smile
Ramires co osoba to opinia dlatego zawsze warto samemu sprawdzać. Każdy jest w stanie pójść na inny kompromis.  😉 mój koń szczęśliwie w błocie się tapla, po grudzie tez chodził. A z tym, ze konie stoją spotkałam się tylko przy naprawdę mocnych opadach (ale wtedy miały zapewniony ruch na hali albo karuzeli). Ale nie wiem jak było jak Ty tam stałaś. 🙂
Dla mnie najważniejsze, ze koń ma naprawdę świetną opiekę, dostaje tyle jedzenia ile powinien, nikt nie komentuje, ze wzywam do byle czego weta, fizjoterapeutę a jak wyjadę na dłużej to wiem, ze koń jest bezpieczny i jak trzeba podać mu leki, opatrzyć go, ruszyć to będzie to zrobione. Przy tym wszystkim mam warunki i trenerów żeby rozwijać się sportowo i startować. Oprócz tego świetni ludzie w stajni i właściciele, na których zawsze we wszystkim można polegać. I rekreacji brak. Półtora tygodnia temu zostawiłam konia ze sporą raną, flegmoną i antybiotykami bo musiałam jechać na święta. Wczoraj wróciłam, koń był wyniuniany, czyściutki (No nogi miał w błocie bo wrócił z padoku), rana wygojona, flegmony brak, leki podane, a koń cały czas chodzi i wczoraj mogłam od razu wsiąść na trening. Wiec, No cóż ...  😀
Okna są przy boksach na korytarzach, w boksach jako ze przylegają do hali nie ma takiej możliwości.
espana idąc twoim tokiem rozumowania, to zostają faktycznie Parynice, Adonai/ex Belfegor i Grobla  🤣
Ew.Ramiszów i Krzyżanowice, bo to rzeczywiście tuż za rogatkami miasta, ale zależy, skąd się jedzie. Dla mnie odległość 20-25km od Centrum to wciąż jeszcze "bliskie okolice"  😉
Patrząc na pozostałe wymagania jagogi to w grę wchodzą tylko Krzyżanowice 🙂 Dojazd dobry i się nie stoi w korkach, ja jestem w stanie dojechać w 12 - 15 minut, a nie mieszkam w centrum 🙂 Żeby nie było nie mam nic wspólnego z tą stajnią i jej nie reklamuję  😉
Dziękuję wam wszystkim za tyle opinii!! 🙂

Planuję mieszkać w centrum, prawdopodobnie w Nowej Papierni. Nie mam pojęcia gdzie z tego miejsca będę miała najbliżej więc będę również wdzięczna za info 🙂

Moja kobyła ma RAO - dlatego potrzebuję całodziennego wypuszczania. Dodatkowo sama zakupuję trociny i sianokiszonkę (koń nie dostaje siana i słomy) i też byłoby idealnie gdyby dzięki temu ktoś zszedł mi z ceny.

Drugi koń to 4-latek przygotowywany na MP koni 4 letnich WKKW (lub ewentualnie 5 letnich jak się nie uda 😉 , w każdym razie do ambitnego sportu).
Dlatego też bardzo zależy mi na warunkach do jazdy i miejscu gdzie dojeżdża bądź stacjonuję dobry trener.

Teraz to chyba już wymieniłam warunki jakich nie znajdę nigdzie 😉
Angielskie boksy i hala to jeszcze Smolec, tam pewnie można by się dogadać odnośnie ceny.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 kwietnia 2017 15:23
Dojazd dobry i się nie stoi w korkach

W Psarach się stoi w korkach. Do obwodnicy żeby dojechać przez miasto również.

Z Nowej Papierni jest rzut beretem na dworzec pkp, a stamtąd bardzo często pociągi do Księgienic. Stąd ok 2-3km do stajni piechotą, jednak nie ma problemu żeby właściciele przyjechali na stację albo inni pensjonariusze, nie mówiąc już, że tam grupowo samochodami jeżdżą do stajni 😉
Do Krzyzanowic nie trzeba jechać przez Psary, jest szybsza i krótsza droga - albo przez Polanowicka albo przez Poswiecka. W Psarach sie nie stoi do skrętu na Krzyzanowice, tylko dalej, przed światłami w Krynicznie. Wiem, bo codziennie pokonuje te trasę w godzinach szczytu  🙂
a jak z trenerami?
Zależy mi na b.dobrym trenerze do WKKW (który robił młode konie) i dobrym trenerze ujeżdżeniowym...
Aktualnie mam kogoś takiego, ale do Wrocławia to raczej ze mną nie pójdzie 🙂
btw. jaki trener dojeżdża na Partynice? (SKOKI, UJEZDZENIE)
Lub jaki zawodnik ma stajnie w okolicach Wroclawia, który oprócz pracy ze mną popracuje tez z moimi końmi? I ma pensjonat..
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
19 kwietnia 2017 22:14
jagoga - ja stoję w Krzyżanowicach i bardzo sobie chwalę. Ostatni rok to już w ogóle same dobre zmiany. Stajnia się rozwija, spore inwestycje są poczynane. Spełnia wszystkie Twoje warunki poza tym, że jest rekreacja, ale miejsca jest na tyle dużo, że nie wchodzimy sobie w drogę. Dojazd super - ja jadę 7 minut samochodem, a mieszkam w centrum🙂

Co do trenera - do mnie 2 razy w tygodniu dojeżdża trenerka (ja z nią ujeżdżenie trenuję) - czynny zawodnik WKKW więc dla Ciebie chyba idealnie 😉

Jakbyś miała pytania co do pensjonatu lub czegokolwiek, pisz - chętnie odpowiem.

P.S. obecnie jestem tak zadowolona z tego, co dzieje się w Krzyżanowicach, że naprawdę trudno się czegoś czepić 😅
Z ujeżdżenia na Party Justyna Dysarz przyjeżdża.
A w Krzyżanowicach podłoże na placu rekreacyjnym (przy karuzeli) jest dalej bez zmian? Jak tak to odradzam stawiania konia z problemami oddechowymi w stajni angielskiej bo pylica tam jest niesamowita.

U nas (w Chrząstawie) są niezłe warunki do jazdy (hala, duży plac zewnętrzny i lonżownik) i równocześnie dla koni z copd, rao czy wrzodami. Trenerów też dojeżdża paru, ale miejsc obecnie chyba brak. Jest rekreacja, boksy sprzątane codziennie, siana ile właściciel sobie życzy, padokowanie do 15 w zimie i do 18 w lecie. Derkowanie, szykowanie posiłków, ubieranie ochraniaczy dodatkowo płatne.


A gdzie na łąki? Cały dolny Śląsk, odchow odsadka. Jak najtaniej
Susłowscy, Parkitni, Szorcowie
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się