Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

a u mnie znów zdjęć brak. Jeździmy po lesie, ciągle w tym samym składzie, więc co tu robić?
Moją Podo wyobraźnia coś ponosi...

Mnie udało się wczoraj znowu wybrać w dwa tereny - nawet słońca dużo złapaliśmy, tylko wiało niebosko 🙂 Na szczęście moje konie się spisały i wiatr nie dodał im za bardzo skrzydeł 😉

Spokojnych świąt i dobrej pogody wszystkim terenowiczom 🙂

Jak zawsze super zdjęcia terenowe 🙂
Ja już w sumie opuszczam wątek bo moje konie odchodzą na emeryturkę ( jedno kulawe, drugie RAO ).
Czekamy na poprawę zdrowia i pogody, może spacerkiem w kantarze gdzieś się wybierzemy.

Przed kulawizną, jeździliśmy na samym ogłowiu i na oklep 🤣 Było super 🏇

Zdjęcia w ręku również możesz śmiało wstawiać zatem nie odchodź na zawsze tylko zostań z nami!
Zdrowia dla koni!

U nas pada, trzeci dzień pod rząd.
Jutro planuję teren, zobaczymy co z tego się urodzi.

Razem z Grażynka życzymy wszystkim rajdowcom terenowcom wesołych świąt!  🏇

Odważnych rumaków, sprzyjającej aury i pięknych widoków :-)

Mżawka, godzina 8😲0 rano. Nie był zachwycony.  😁 Ale nikt go o zdanie nie pytał.

I my w końcu się ruszyliśmy! 😀
Pogoda nam dopisała, mimo iż z rana padał śnieg 🙂
Miał być krótki spacer stępem, ale wyszło jak zawsze  😂 przy zagalopowaniu królewicza trochę fantazja ponosiła, bo brykać mu się zachciało 😀
Szkoda, że jeszcze nie zaczął kwiczeć z tej radości.
Naładowaliśmy baterie na 1000%  💃






no i oczywiście Wesołych Świąt wszystkim, zdrowia dla Was i rumaków! Udanych terenów i sprzyjającej pogody!

PumCass , ale super. Szczególnie ta woda. Co to za pies? Niczym wilk  🙂
Mnie podkusiło na stępowo - zdjęciowy wypad do lasu. Ontario zadziwiająco pewnie się czuje jak na swój stan. Rwie się do przodu nawet świadoma, że jest w lesie i wypadałoby uważać  😁

Rasa czechosłowacka.

Nie wybrałam się w teren. Może i nie padało wiele, ale rodzinka nie puściła wcześniej od stołu.

ontaria Tak jak napisała maluda - piesa rasy wilczak czechosłowacki 🙂 Piękna łaciata  😍

Pumcass, myślałam że to zdjęcie rzeki i że wjechałaś koniem do wody pod jakiś most :-D Niezła zmyła!

Ontaria, bardzo ładny łatek :-)

My dziś zaliczyliśmy spacerek po poligonie, było spokojnie, żadnych jeleni tym razem :-D Za to pogoda oszalała, deszczu jeszcze nie komentowaliśmy, ale z gradem to już przegięcie. Dobrze że lód spadł na nas już na ostatniej prostej...

Ostatnie zdjęcie dobrze obrazuje widoczność czapaka xD

Dzień dobry, teren odwołano  🤔  No nie chce mi się odkleić od kaloryfera  :emota2006092:

Mam nadzieję, że Święta upływają wam równie radośnie i jajcarsko jak pogodzie  🙇

fraziu, super czaprak i strzemiona! Czym malowane?

Nie miałaś ochoty na śnieżną przejażdżkę? :-D
Dokladnie nie wiem czym to moja koleżanka zrobiła, miała podkład i farbę w sprayu, którymi malowała ramę od roweru i przy okazji strzemiona. Kupiła w Castoramie czy innym Brico. Ale sprayem trochę ciężko było trafić w cienki pałąk, żeby robić to z odpowiedniej odległości, bo jak psikasz za blisko to robią się krople i zacieki. A poza tym większość lakieru leci wszędzie, tylko nie na strzemię... :-D

No, a czaprak prezentuję z bliska w wątku DIY :-)

PumCass, na pierwszym zdjęciu to taka zalana ulica?

ontaria, piękne zdjęcia!

fraziu, współczuję, u nas tak wczoraj było - słońce, deszcz, grad, deszcz ze śniegiem, potem znowu słońce, a do tego w pakiecie mocny, porywisty wiatr 😜

Na_biegunach, o jacie, też by mi się nie chciało wychodzić 😉

Dziś rano było pochmurno i ciutkę pokapało, ale przynajmniej było bezwietrznie 🙂 więc w dwa tereny udało mi się pojechać 🙂 Wykorzystałam chyba ostatni moment, bo teraz znowu pada, a jutro ponoć ma sypnąć śniegiem 😵

fraziu, zbieram się psychicznie na jutro.

fraziu  hahah dopiero teraz widzę, że rzeczywiście można to pomylić z rzeką  🤣
Na_biegunach Nieźle was przyprószyło!
Livia Tak, przy każdych większych opadach deszczu zalewa u nas przejazd pod drogą kolejową. Podejrzewam, że ze względu na bliskość rzek mają tam płytkie studzienki i woda stoi. Póki straż pożarna nie przyjedzie wypompować, można śmiało uczyć konie wchodzić do wody  😁 Niestety jak któryś ma opory to pozostaje przejść przejściem dla pieszych....o ile koń umie schodzić po schodach 😉

A w Polsce północno-wchodniej wyż skandynawski !  😍

U mnie śniegu po kolana. Czy ten wyż do nas już idzie? (świętokrzyskie)

My wczoraj pojechałyśmy zbadać długość odcinka A-B wzdłuż lasu i porównać do B-A środkiem lasu 🙂 Niestety Podolance, jak się okazało, leci siodło na szyję i podogonie ją ciągnie za ogon, nie wiem co się stało, będę badać sprawę. Miałam więc znów niekontrolowane wybuchy 🙂 Ale było pięknie...a dziś znów śnieg.

tunrida, no weź się nie znęcaj  😀iabeł:

Dotarłam po pracy do koni, ale jak zobaczyłam mokre ośnieżone grzbiety to zwątpiłam. Pozdrawiam terenowo-lonżowo.

Ja bym chciała, żeby wyż tunridy przyszedł do nas. W nocy przywaliło śniegiem i wszystko wygląda jak na Boże Narodzenie... do tego mamy regularną wichurę i śniegu ciągle przybywa 😵

O jesssu- naprawdę macie zimę!  😲
U mnie dziś nadal słońce, błękitne niebo. Ale pociesze was, że kibluje w robocie do 20😲0 więc nijakiego terenu nie będzie. Zresztą..kolano mi się posypało, więc chyba przez dłuższy czas nie będzie terenu. (chyba, że na oklep)

tunrida, a jaki jest związek posypanego kolana i niemożności jazdy w siodle? Pytam, bo też mam problem z kolanem.

Przy anglezowaniu i przy jeździe w półsiadzie boli. Mam świeży uraz, obok kolana mam spuchnięty mięsień i boli jak zginam nogę.
W ćwiczebnym w terenie nie da rady kłusować, bo : 1) koń dopiero po długiej przerwie zaczął chodzić w tereny i jest nierówny, ma lęki. Nie idzie rozluźniony. Więc obijać mu grzbiet pełnym siadem to słaby pomysł. 2) koń ma lizę kręgu w kręgosłupie, więc tym bardziej obijanie mu tego grzbietu, kiedy sam nie napina ładnie mięśni to nie jest dobry pomysł. 3) sama mam zwyrodnienia w kręgosłupie, dyskopatie i po dłuższej jeździe w pełnym siadzie- boli.

Pełny siad na moim koniu ma sens jedynie na ujeżdżalni. Kiedy on psychicznie WIE, że jest praca. Sam się ustawia, nie nakręca na strachy, tylko tupta grzecznie, więc jest rozluźniony i wtedy jest szansa na zmuszenie go do pracy grzbietem.
Tereny jeździmy "na luzie'. On ma zwykle łeb do przodu, rozciąga się, ja mu daje dość luźną wodzę i tak się przemieszczamy. Kiedy się tak natarenuje kilka tygodni i przekona, że jednak las go nie zjada, wtedy w ternie tez się zaczyna luzować i wtedy można go składać do kupy i w terenie.

Tak więc podsumowując. Bo się rozpisałam niepotrzebnie za dużo. Muszę w terenie na razie jeździć anglezowanym a wtedy kolano boli. Jak siądę na oklep, to pojeździmy stępem i trochę galopem. ( jakbym miała strzemiona, to jestem pewna, że próbowałabym robić półsiad i w momencie przejścia z galopu do stępa z pewnością bym te strzemiona obciążała. Na pewno bym je obciążała, bo tak mi łatwiej. A jak siądę tyłkiem na pad do jazdy na oklep, to żadne strzemiona nie będa mnie korcić, łatwiej mi tyłkiem wkleić się w grzbiet w galopie. mając pod tyłkiem tylko pad, z pewnością będę siedzieć. I kolana nie obciążę niczym.

edit- jak tak sama siebie czytam, to brzmi to głupio. 🙂  najlepiej będzie założyć koniowi siodło i po prostu WYPIĄĆ STRZEMIONA !  😀  I tak zrobię!

edit- jak tak sama siebie czytam, to brzmi to głupio. 🙂  najlepiej będzie założyć koniowi siodło i po prostu WYPIĄĆ STRZEMIONA !  😀  I tak zrobię!


No i od razu zrobisz półsiad w galopie  😀iabeł: Pytanie tylko czy od takiego bez oparcia stopy w strzemieniu też będzie cię boleć?

tunrida, oj, mamy zimę, mamy...  na Śląsku wygląda identyko jak na zdjęciach Na_biegunach 🤔 A była już taka piękna wiosna...

Wczoraj już większość śniegu znikła i przyjemne słoneczko grzało 🙂
Gdyby ktoś tęsknił do zimy dorzucam wtorkowe filmy, w roli głównej Klub Prawej Nóżki
KLIK
PSOTA
LUZACZKA
MISIEK

u nas z rana taka piękna pogoda była...skusiło nas to słońce na dłuższy wyjazd, który zaowocował ucieczką przed....śnieżycą  😁 Na szczęście nie trwało to długo i w pobliżu był akurat tunel  😉

i kilka foteczek  😀




Zdobyliśmy "szczyt"  😀


Pozdrawiamy! 🙂

Pogoda sobie w kulki leci, a dokładniej w śnieżynki  😜

Wiosna

Zima

Jesień

Lato

Na_biegunach, u nas wczoraj tak samo - w ciągu jednej jazdy miałam grad, deszcz, wicher i parę chwil słońca 😜

PumCass, świetne selfie 😀

My dopiero dzisiaj się wybraliśmy, pogoda była cudowna 🙂 Problem był tylko taki, że wszyscy uznali, że dziś jest pięknie 😁 więc spotkaliśmy z 5 traktorów, paru spacerowiczów, kilka samochodów i ekipę pracującą w lesie ze sporą furgonetką 😜 Na szczęście oba moje konie przeszły wszystko tylko ciut fukając 😉

PumCass super fotki - szczególnie te wodne :p

ja dzisiaj odbyłam nieco psychodeliczny teren  😁
uznałam, że wypadało by odkurzyć konia i go nieco rozruszać :P wyszło na to, że przed czyszczeniem prezentował się lepiej niż po...  😵 nic tylko czekać na pogodę i uprać gada  😁 no ale co zrobić - uznałam, że jak się postaram to się nawet za bardzo ludziom na oczy pokazywać nie muszę i jakoś pojechałam :P
a oto co znalazłam:






czaszka zgaduję, że końska