Kącik Rekreanta cz. X (2017)

xxmalinaxx Bardzo fajnie się na Was patrzy 🙂
Strzyga lusitano wymiata 😀
Dżastin mi sie podoba ten twój koń, ale zastanawia mnie tówj dosiad ? Nie rozumiem  😁 Ale to nie ten wątek.
Ruda77 ile on ma wzrostu bo prezentuje się bardzo okzale 😀

budyń, takie historie niestety są częste przy koniach. Takie duże stworzenia, a takie małe maja mózgi 😁
Windziakowa, dziękujemy :kwiatek: a Wy wyglądacie fajnie na lonży, ale dawaj coś z siodła! Często te rekreacyjne kucyki pokazują na co je stać 😍
flygirl, ależ on jest piękny 😍 trzymam kciuki za zawody!
anai, wcześniej podziwiałam tylko takie wysokości, bo zwyczajnie nie miałam konia, który pomoże mi tak latać oprócz Warusia, a tu proszę, znów mogę latać 🙂
Moon, jakieś dobre prady były w sobotę w takim razie 😁
Ruda77, szybko te dzieci rosną! Pokazujcie się częściej!
Strzyga, a niech mnie! Jaka zajebista kucunka 😍


A my dzisiaj mieliśmy trening z naszym trenerem i latamy! Przestaje kombinować, a zaczynam współpracować z koniem i efektem tego dzisiaj parkur 110-115 nie stanowił większego problemu 😍  trzymajcie kciuki za niedzielne zawody :kwiatek:

xxmalinaxx, grzywą to by mogła obdzielić ze 3 konie... ale Twoja też lichej nie ma 😀

anil22, to najsilniejszy koń na jakim kiedykolwiek siedziałam 😀 Bardzo miła w pysku i mięciutka i delikatna, ale jak chce gdzieś pobiec, to nie ma siły, która ją zatrzyma...

Hermes, ona ma mentalność kucunki, ale ciałko "jakby" większe 😀
[img]https://scontent.fwaw5-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/17759711_10208009513946730_4755923697240476471_n.jpg?oh=51b49b98cfc83577a6d2a76dff08bb34&oe=59896947[/img]

tulipan a co się na HPP działo? Widziałam Karego ale tylko w boksie

anai cóż, pracuję teraz, będę pracować w wakacje, mam szansę na stypendium. To wszystko razem daje mi możliwość, żeby pokusić się może o dzierżawę. Coś tam planuję, trochę szukam, Zobaczymy co z tego wyjdzie. Swoją drogą, mam nadzieję, że znajdziesz coś fajnego dla siebie. 🙂 Kawał dobrej roboty z Siwym zrobiłaś!
Hermes no łał, super! Bardzo miło się patrzy. 😀
Nirv świetne te zdjęcie w jeziorze! Skaczecie też fajnie, ale na Was to zawsze się fajnie patrzy, więc żadna nowość. 😀
budyń współczuję stresu, najważniejsze, że cali oboje jesteście.
flygirl piękne te wasze zdjęcia! 😜
Precelek świetnie Electro wygląda, częściej się pokazujcie!
taggi ogromny szacunek za wytrwałość i taką robotę. Lila super wygląda, trzymam kciuki za kolejne starty!
Moon już Ci na insta pisałam - szał, szał, szał!  😜 Oby tak dalej super szło!
xxmalinaxx bardzo dobrze się czyta takie rzeczy! Mam nadzieję, że będzie tylko coraz lepiej u was. 🙂
Strzyga ale fajna maszynka! 😍
tulipan jak dla mnie to i tak wymiatacie czy wam wychodzi, czy nie. 😀 Trzymam kciuki za zawody!

anil22 dziękujemy  :kwiatek:

Strzyga no lichej może nie, ale przy Twoim "lusitano" to wiesz - skromna, mała grzywka  😁 Jak była młodsza, miała czuprynę jak szetland, stada grubych i mocnych włosów, do tego lecące na boki, na obie strony szyi. A ja miałam straszny problem z jej przerywaniem. Głupie to było, nie mogło ustać w miejscu, a jeszcze nie lubiła ciągnięcia za kłaki. Bywało, że przerywaliśmy w 3 osoby - jedna trzyma, dwie rwą  😁 Teraz na szczęście się ucywilizowała i Lilka, i jej grzywa...
Powiesz coś więcej na temat Twojego konia? Wygląda jak mieszanka kucora z czymś dużym. Bardzo ładna mieszanka zresztą 🙂

mils dzięki  :kwiatek:, no ja też mam nadzieję, że teraz to z górki już 🙂

Epikea w piątek walnął mi stopa w piruecie w galopie (poleciały 1,2 i 3 za ten ruch) i pomyliłam się, a za pomyłkę jest -2% co dało nam ostatnie miejsce i 58% . Natomiast w sobotę pomyliłam się dwa razy co oznacza eliminację i tym sposobem w niedzielę nie wystartowaliśmy wcale. Jednym słowem przerosły mnie te zawody  😉

mils  :kwiatek:

tulipan, Twój pompon na czapce hipnotyzuje (w pierwszym filmiku)  😁 ale super się prezentujecie!
Dżastin, fajnie wyglądacie. 🙂 a jak noga?
Wafija, co to za rude? Ładne!
Hermes super!! miałam wczoraj identycznie. pogoda beznadziejna, strasznie nie chciało mi się jechać na trening. A potem koń mi zaserwował TAKĄ jazdę, że unoszę się 5 metrów nad ziemią.  😍 Co prawda wysokości miałam dużo niższe, ale czuję, że w tym sezonie poszalejemy (jak na mnie  :hihi🙂.

Nirv ale fajne zdjęcie z wodą 😍
Hermes ładnie latacie 😀

Budyń nie zazdroszczę przeżycia 😲 Ja ostatnio też miałam "akcję strachu"- stałam przy przywiązanym na kantarze Samie, obok stała dosyć rzucająca i denerwująca się kobyła. Jeden z jeźdźców uznał, że ją bardzo mądrze "ogarnie" i przypitolił jej gumową rurką 🤔 Kobyła się odsadziła, zerwała kantar, rzuciła w naszą stronę, ja cudem zdążyłam uskoczyć, Sam się odsunął, ona naparła piersią na jego uwiąz i zerwała też jego kantar 😵

Flygirl trzymam kciuki za zawody! 😉

xxmalinaxx ale zmiana! Bardzo przyjemnie wyglądacie 🙂

Dżastin
jaki słodziak 😍

Strzyga fajne kuco! 😀

Odpisać Wam wszystkim to jakaś masakra 😁 Mam nadzieję że nikogo nie pominęłam 😉
Luna dalej delikatnie kuleje. Wczoraj u niej byłam, wzięłam ją na stępa, kilka razy zakłusowałyśmy i zgodziłyśmy się z właścicielką że potrzebuje jeszcze kilku dni. Więc na razie czekamy, karmimy się marchewkami i uprawiamy trawing 😉
[img]https://scontent.fman2-2.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/18010527_1495726887104574_1674040141110675310_n.jpg?oh=744dd633067694a7af97cc8ed969018a&oe=5988680B[/img]

Hermes, trener chwalił Wasz wczorajszy trening, zazdro! 😀 do Warezzo jedziecie?

Merka, terenuje się z Siwą często, nad Zegrze to był jej pierwszy wypad, aczkolwiek pewnie w ramach wolnych dni w środku tygodnia uda się częściej poszaleć 😀

flygirl, piękny Samik, ależ ten koń łapie za oko, to nie mam pytań! Pamiętam jak go Moniska kupiła 😍

anai, dzięki 😉 powooooli zaczynamy się ogarniać, konia mam złotego <3 a jak poszukiwania zastępcy Siwka?? bo kupujesz coś młodego?

xxmalinaxx, mimo przebojów, wyglądacie przeszałowo!

Dżastin, to jeszcze nie wszystko co pokażemy 😀 ale fakt, powoli do celu, treningi z obecnym trenerem dają radę 😀 a Twój to jaki ziemniak, powinien się obrazić za ziemniaka! Chyba macie dobry czas teraz, co? Bo wyglądacie super!

Moon, oj petardka tak, zdecydowanie 😀 Też bym pojeździła na jakieś konsultacje z jednej strony, a z drugiej mamy na co dzień świetnego trenera 🙂

Ruda77, ile lat?! Wow, dopiero co chwaliłaś się podlotkiem!

Strzyga, aaaale maszyyyna! A co u malutkiej kucynki?

mils, bo się zawstydzę  😡 trzymam kciuki za powrót do jazdy i znalezienie fajnego sierścia pod tyłek 🙂

CzarownicaSa, dzięki 😀 było chłodnawo wtedy, zdjęcie jest okupione zmoczeniem butów do kolan praktycznie, bo Siwe nie lubi się moczyć i musiałam ją mocno przekonywać  😁 trzyma kciuki za czystą i niekulejącą Lunkę 😀 widziałam na FB zdjęcia, fajny kobyłek z niej 😀

Przez święta trochę się obijałyśmy, za to tydzień przed świętami był mocno intensywny, gimnastyka w środę:
[img]https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/17760059_1411767435546935_514084679228438239_n.jpg?oh=0400e0a86cd73fdd7ef282bb15d2de2e&oe=59957140[/img]

I trening w piątek, dla mnie trudne najazdy + straszny szereg na fule  😁 😜 nie mam z całości filmików w sumie, ale było bardzo super jak się skupiłam i skończyliśmy na stacjonatce, okserze 115 i szeregu pierwsza stacjonatka niższa, druga 115. Z najazdów jakie mi się nie śniły 2 miesiące temu 😁

Nirv, co ona taka odgięta chodzi i z łbem w chmurach? nie jest to przyjemny obrazek. 🙁  😡 a nie znam dokładnie Waszej historii.

Kahlan, ona teraz to już jest niezła. Generalnie straszliwie się nakręca przy skokach i wtedy jest najgorzej. W galopie nie próbujemy jej na siłe ustawiać - ma do tego możliwość i jak będzie chciała to przyjdzie. Po płaskim jest już całkiem przyjemnie.

Ona jak przyszła do mnie dwa lata temu to chodziła z głową jeszcze wyżej, o ile raczyła już zejść na 4 nogi, bo większość czasu spędzała stojąc dęba. Przogromnym sukcesem było zrobienie koła w galopie w lewo bez wspinania się. Wspinała się kilkanaście/kilkadziesiąt razy podczas jednej jazdy. Teraz nie wspina się praktycznie wcale (a właściwie wcale na jazdach, chyba, że gdzieś się przytnie w zakręcie to raz stanie i da się wyjechać, nie wpada w amok).

Co do odgoęcia do zewnątrz - mając bardzo ciasne najazdy wolę tak. Do niedawna miałam dużą tendencję do zbytniego trzymania wewn wodzy co bardzo ją wkurzało (z resztą - nic dziwnego), powoli odnajduję równowagę w jechaniu na zewnętrznej, tak żeby szla w miarę prosto z głową, ale jeszcze różnie to bywa.

Ja jestem zadowolona z postępu jaki robimy, nie jest to łatwy koń. Chodziła do 135/140 kiedyś i podejrzewam, że coś przykrego się jej przytrafiło gdzieś w międzyczasie. Na czarnej (nawet luźnej) chodzi idealnie, wiem, że u poprzedniego właściciela chodziła na czarnej bardzo dużo, ze znacznie mocniejszym wędzidłem niż jeżdżę obecnie (widziałam zdjęcia, zad w krakowie, ale morda przy klacie...). Od połowy lutego jest to zwykłe, podwójniełamane wędzidło. Jak założę coś mocnego + czarną, albo samą czarną to chodzi 'pozbierana', tylko później, po zdjęciu czarnej jest 100 razy gorzej.

A jest pod opieką fizjoterapeuty od pierwszych dni u mnie, przyszła z prze fatalnymi plecami, bez zadu. Teraz już na tego dużo więcej, od lutego znów poprawiły jej się plecy na tyle, że znienialiśmy siodło 🙂

Nirv, dzięki za wyjaśnienie.  :kwiatek:

Kahlan, spoko, już się przyzwyczaiłam, że cieszą mnie rzeczy, które dla większości posiadaczy koni nie są czymś wowowow, tylko kompletną normalnością 😁

Nirv, przy moim poprzednim koniu też należałam do grona takich osób. Z resztą, z obecnym też co chwilę się tak zachowuję, bo poznaję ową normalność.  😁

mils, Dzięki!
xxmalinaxx, koń nie mój, szkółkowy, jak mam wolne od szkoły, to wpadam raz na 2 tygodnie sprawdzić czy pod kopułą się wszystko fajnie układa. Następnym razem planuję zrobić korki, przyodziać ujeżdżeniówkę i owijki i zrobić zdjęcia <3 bardzo mądre, ale charakterne stworzenie. Pomimo jamniczej budowy, sama ładnie wchodzi na kontakt, wystarczy trzymać równo rękę, jak się dojedzie to i zadem potrafi się bujnąć 😀
A mieszanka to Bozia wie czego, ma pręgi na nogach, więc na pewno coś prymitywnego, wet podejrzewa, że to jakieś fiordopodobne... ale może to być wszystko 😀

Szetlandzie grzywy są najlepsze na świecie <3

[img]https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/17757608_10208001738112339_6483910644711165477_n.jpg?oh=2e2de846f4aa437d6d0457d6e00a34da&oe=599AF90A[/img]

CzarownicaSa, ona ze 150 cm ma, ale planowo miała być do zrywki drewna. Myślę, że faceta 100kg uniosłaby bez mrugnięcia okiem. I jakby chciała iść w swoją stronę, to i kulturysta miałby problem z przekonaniem jej 😀

A u was co, spłynęła ta ropa? Gdzieś się otworzyło?

Nirv, na Halinę wsiadłam po 7 miesiącach w czasie których chodziła tylko pod dzieciakami w szkółce... zagalopowałam i ani półparady, ani łydy, nic, koń sam w niskim, luźniutkim ustawieniu sam się niósł. Byłam dumna jak paw, że guziczki zostały dobrze zaprogramowane 🙂
[img]https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/18010435_10208130922301863_8624571050243430151_n.jpg?oh=d0aa735680b0b686a5f600e7c85e3a3b&oe=594D2C7C[/img]

Strzyga no takie prymitywne to najfajniejsze 😀 Z charakterem, ale jak już dają coś od siebie to 120% 😉 Ma aż 150cm? Wygląda na mniejszą! 😀
A u nas szczerze mówiąc nie wiadomo. Mało wczoraj gadałam z właścicielką, bo jeździła na swojej drugiej kobyle i była zbyt zajęta życiem towarzyskim 😉 Wspomniała coś na szybko tylko że albo skończyła jej dawać leki albo kończy, więc chyba jest ok. Ale Luna dalej trochę znaczy, więc daję jej czas, poczekam jeszcze co najmniej kilka dni zanim coś konkretnego porobimy. Póki co kopyta wyglądają dobrze, nic się nie otworzyło ale też nic się konkretnego nie dzieje, nie daje żadnych oznak boleści przy ostukiwaniu i macaniu(oprócz tego znaczenia w kłusie) i nie jest już ciepłe. Kij wie szczerze mówiąc 😉
Zazdroszczę, też liczę że za kilka miesięcy Luna się chociaż będzie próbowała rozluźniać na jazdach 😁

lusia722, wierz mi, że teraz i tak jest dużo lepiej, bo daje radę go ustawić jako tako i zaokrąglić żeby w ogóle móc rozmawiać o jakiekolwiek pracy pod siodłem, kiedyś nie było opcji, zapierdzielał sztywny jak dyszel od wozu albo zwijał się w precel i uwalał na przodzie. Cały czas więc pracujemy nad tym 🙂
xxmalinaxx, lajkuje bo działam jak cichy szpieg  😁 Dzięki za uwagi <3 Jak to z kim konsultacje, 3 dni w najgorsze mrozy oraliśmy czworobok z M.Rudą  😂
anil22, to jest dosiad pt. "coś boli biodrze, ale jadę" 😀 iii szkoda więcej gadać, do zawodów się ogarnę z tym🙂
Kahlan, dzięki :kwiatek: noga zaleczona już dawno, został mi koń z jajem na nodze 🙂 ale nie przeszkadza mu to jakoś w życiu, bardziej mi jak zawijam owijki i mi przez to rzep w innym miejscu wypada  😁 jest a jak tam u Was?
CzarownicaSa,  :kwiatek: :kwiatek:
Nirv, no widzę widzę, ładnie dajecie radę! cisnąć tam!  😀 masz już jakieś plany na starty w wakacje?  Dzięki  :kwiatek:, miód na moje serce i stargane nerwy  😁 nieśmiało też tak uważam, że dobry czas mamy teraz, dlatego korzystam 🙂 jeszcze żeby wyjazdy byłyby dla niego wielkim stresem to bym odpuściła, ale on po prostu uwielbia się popisywać i zwracać na siebię uwagę dosłownie 😉 każdy w obcym miejscu musi wiedzieć, że jaśnie król z Laskowej przyjechał  😵
Moon wy też goł goł! 😀 ja już zgłoszenie wysłałam!  🤣
Strzyga zdjęcie z bagażnikiem mnie zabiło 😀 cudowne!

No i bang, zgłoszenie wysłane, jedziemy podbijać świat  😜 💃 akurat brakuje mi dwóch flo żeby zasłonić dziurę po telewizorze exa w ścianie  😁

Dżastin Ja bym sie tak wygiąć nie potrafiła jak ty haha. Powodzenia na zawodach  😀
Strzyga trudna praca z takim konie, ale jak juz go się przekona to pewnie sama przyjemność

Strzyga Halina to by się spokojnie do bagażnika zmieściła jakbyś złożyła fotele, a potem tylko wychować, żeby robiła w jedno miejsce i kucyk kanapowiec gotowy  😁

Dziewczyny, prosimy z Donią o kciuki :kwiatek:.
Noga dochodzi do siebie, jest tylko mały obrzęk, który po ruchu w większości schodzi i głównie ja coś tam potem jeszcze widzę, nie grzeje. Kobyła jest właściwie czysta, czasem źle stanie i skróci ze dwa kroki. Dostałyśmy pozwolenie na kłus, powolutku mamy zwiększać, potem dodać galop jeśli będzie wszystko dobrze, mogę również wsiadać. Mam wielką nadzieję, że to już koniec przygód z tą nogą i nie skończy się jak ostatnio, że niedługo znów będę musiała ją leczyć :/.

W ogóle bardzo dobrze chodzi w kłusie na lonży pomimo miesiąca przerwy, nawet w rozluźnieniu, pracuje grzbietem i zadem 😀

anil22, wiesz, nie do końca, bo ona ogólnie jest bardzo przyjemna do jazdy. Jak mówiłam, delikatna w pysku, dążąca do kontaktu, tylko... no jak to kobieta, czasem ma inne zdanie. A że myślę, spokojnie pociągnęłaby samochód, to jest zabawnie 😀

Dżastin, szukałam smaczków i się okazało, że nie mam w bagażniku, jaki to był zawód, to nie pytaj =(

Fokusowa, i jak to Halina, nie miałaby oporów, przed wejściem do bagażnika 😀

No i Bułka prócz tego, że się fajnie rusza, fajnie też skacze 😀

strzyga cos wiem na tenat upartych koni- czolgow 🤣

U mnie to chyba jakas zaleznosc jak mi sie nie chce, jestem zneczona, nie mam pomyslu na jazde to kon chodzi jak marzenie i zsiadam z bananem na twarzy. A jak sobie planuje, dumam, jade z zapalem to nic nie wychodzi a moj poziom frustracji siega łez. Id dzisiaj nic nie planuje i mam nadzieje, ze kazda jazda bedzie taka super jak wczorajsza 😍
Mize w weekend dorobimy sie fotek.

Strzyga Fajna ta kucynka. Jazda płynna, miło się patrzy. Kawał roboty włożonej w kucyka. Nie tak łatwo je dobrze ujeździć jak się niektórym wydaje 😉

Dżastin Z ciekawości o te plecy obejrzałam Wasz wcześniejsze zdjęcia. Z tego co widzę ma tak "od zawsze" od kiedy jest u Ciebie, wiec to nie kwestia złego wpływu Twojej jazdy. Praca mu służy, ruch na pewno wskazany. Wiesz może jaka jest historia jego grzbietu, czy miał jakiś uraz, wypadek? Może warto się dokopać przyczyny (sprzed kilku lat).

CzarownicaSa Ty już tam na stałe czy wracasz do Pl ?

tulipan Trzymam kciuki za pełnię sił psychicznych na następnych zawodach :kwiatek:

xxmalinaxx Kierowca nie taki najgorszy fotograf skoro sobie poradził ze światłem na hali. Tyle razy dałyście radę, ze teraz tez na pewno sobie poradzicie. Do boju.

Windziakowa Z każdej najgorszej "szkapy" można zrobić fajnego konia o ile zdrowie pozwala.

anai Coś się kończy, a coś zaczyna 😉

Ruda77 Już 10? Też pamiętam jak wstawiałaś zdjęcia młodego podlotka a tu proszę, zmiany co 2 tempa 🙂

Ja mam co raz większa frajdę ze współpracy z podopiecznym folblutem. Ma kilka wad które znacznie utrudniają pracę jak jelenia szyja i niekończące się pokłady chęci galopowania tempem z prędkością światła. Ale jest tak sympatycznym, chętnym do współpracy i szczerym koniem, że wszystko inne się rozpuszcza. Przez pierwsze 2 miesiące robiliśmy głównie kondycję i poprawę równowagi. Największą trudność sprawiało utrzymywanie zadanego tempa. Początek kwietnia był jednak przełomowy i powoli odkrywa chody robocze, a ja w galopie nie muszę się już zębami łapać za grzywę. Jest do przepracowania ogrom spraw jak: wykrzywianie potylicy, koguci chód, podkłusowywanie w stępie, wychodzenie z kontaktu ale są to już sprawy typowo do wyrzeźbienia, głownie rozchodzi się o zaufanie do ręki. Mi uśmiech nie schodzi z twarzy 😀









W ramach restartu jeździmy co tydzień lub co dwa do lasu (to już taki mój standardowy rytuał). Póki co leśne dukty nadal budzą wiele emocji, ale już większość czasu udaje się przejechać spokojnie stępem.

Tuch wczoraj usłyszałam pytanie "a co powiesz na Islandię?" więc na pewno nie na stałe 😁 Ale do Polski na 98% nie wracam(2% sobie zostawiam bo nie wiem jak się życie potoczy 😉 ), zdecydowanie nie wiążę z nią swojej przyszłości.

tuch, można "przepracować" koguci chód?? jak?  😲 ostatnio zachodziłam w głowę (znajoma ma konia z takim chodem), do tej pory myślałam, że jest on spowodowany jakimś urazem i byłam wielce zaskoczona, że może koń mieć taki chód od urodzenia. a teraz jeszcze się dowiaduję, że można go przepracować??  😲
Dżastin, mój poprzedni koń wiedzie cudowne rekreacyjne (może sprecyzuję, że nie szkółkowe) życie gdzieś pod Warszawą, jest kochany do granic możliwości. Nasza gulka w pochewce już nigdy nie powodowała problemów i teraz też nie słyszałam, żeby coś z nią się działo. A obecny koń jest doświadczonym skoczkiem i pomaga mi naprostować moje błędy nabyte podczas jazd na różnych... innych... koniach. 😀

edit: dopisek.

Kahlan U niego nie jest to typowe i nie wynika z zaburzeń neurologicznych. Robi tak gdy się denerwuje, jak gdyby próbował wymusić szybszy chód przebierając nogami w miejscu. Zatem może nie do końca precyzyjnie się wyraziłam.

CzarownicaSa To wstawiaj często zdjęcia, chętni podpatrzę jak jeździectwo toczy się w tamtych krajach 😉

Nirv, a Ty nie masz jej gdzieś z podkarpacia lub tutejszych rejonów?  👀

Kahlan, ja czasem wsiadam na obce konie, o których słysze, że są średnio miłe i pieje jakie fajne koniki tylko chwili pracy potrzebują 😁

Strzyga, i Buła i Halina boskie są. A Buła totalnie nie wygląda na taką co by się tak fajnie odbijała!

Dżastin, zaraz będę negocjować AMPy, jeśli nie to okoliczne regionalki będziemy atakować 😉 teraz głównie obrona pracy mgr mnie czeka, ale jakoś chce to pogodzić 😉 a jak lubi to koniecznie musisz dać mu pogwiazdorzyć! 😍

Mozii, nieee, ona przyjechała do mnie z okolicy Kołobrzegu, a tam nie wiem jak w sumie trafiła i jak długo była. 😉

tuch, lol grzywa na ostatnim foto niszczy system!