kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Czy mogłabyam Was prosić o uzupełnieni mojej ankiety do pracy dyplomowej, o koniach? Praca dotyczy żywienia koni.
Z góry dziękuję 🙂
https://docs.google.com/forms/d/1fEF8iue9ARuLWuWocMt45kP_ETjn9Te5uCmYVvLso20/edit
Wchodzi do środka ok 1,5 średniego balotu siana... (Caball)

1,5 balota czy kostki ? Bo jak dla mnie ta torba nie zmieści pół balota, a co dopiero trzy razy tyle 😉


Ty chyba mnie cytujesz (?) nie wiem, bo nie mogę tego znaleźć, a cytat źle wklejony :/
Jeśli mnie to napisz proszę czym różni się balot od kostki. W moich okolicach siano jest w kostkach (8 - 15 kg / szt, balach (200 - 350 kg) i dużych kostkach (250 - 350 kg). Na kostki mówi się też baloty, na bale - kulki. Nie sądzę aby ktokolwiek chciał ładować do torby na siano półtora bala / kulki siana, czyli 450 kg  🤔wirek:
U nas balot to ten okrągły, circa 300 kg.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
26 kwietnia 2017 14:24
U mnie w stajni kostka to kostka, okrągły jest balot/bela/bala.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
26 kwietnia 2017 14:26
_Gaga, tak, Ciebie cytuje.

Nie wiem jak u "was", ale u "nas" kostka to kostka, a balot to balot, dlatego jak napisałaś, że do torby Caballa wchodzi 1,5 balota siana ...  😉


kostka


balot - tu akurat słomy 😉


edit:

Ale ta nomenklatura funkcjonuje chyba w wiekszości w PL, stąd zdziwienie Fokusowej
edit. serio aż takie duże są te torby Caballa? Nie wiedziałam, zawsze torby na siano kojarzyły mi się z taką torebką wielkości siatki z Ikei

I okazuje się, że jednak dobrze jej się kojarzyło  😁
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
26 kwietnia 2017 16:34
Czy oprócz oceny "na wyczucie/na oko" jest jakiś sposób ustalenia w jakiej odległości ustawić drągi do ćwiczeń?
Np. mam kuca, ok. 150cm w kłębie, z tendencją do drobienia. Zazwyczaj ustawiam drągi "na oko" i w razie problemów skracam/wydłużam odległość między nimi. Zastanawia mnie czy jest jakaś prawidłowość do ustawiania ich? Jakiś sposób oceny wysokość/wykrok/odległość? :kwiatek:
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
27 kwietnia 2017 08:49
pytanie do osób trzymających konie wolnowybiegowo, na trawie: podajecie siano w okresie pastwiskowym?
Rudzik, nie, tylko zielonka.
Rudzik Nie, nie podaję wtedy siana. Chyba, że koń stoi w stajni z różnych powodów. Konie w dzień się chowają, a pasą się w nocy.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
27 kwietnia 2017 09:47
Dzięki dziewczyny
Czy oprócz oceny "na wyczucie/na oko" jest jakiś sposób ustalenia w jakiej odległości ustawić drągi do ćwiczeń?
Np. mam kuca, ok. 150cm w kłębie, z tendencją do drobienia. Zazwyczaj ustawiam drągi "na oko" i w razie problemów skracam/wydłużam odległość między nimi. Zastanawia mnie czy jest jakaś prawidłowość do ustawiania ich? Jakiś sposób oceny wysokość/wykrok/odległość? :kwiatek:


Czarownica, może ta tabela coś ci pomoże  🙂

brzezinka, dziwna jest ta tabela.
CzarownicaSa, przy niskim, drobiącym koniu przyjmujesz na początku niższe wartości. Na stęp 80 cm albo i 75. Na kłus 120 albo i 110. Na galop - 2,70 - 2,90 m powinno być si, w galopie roboczym.
Warto zmierzyć sobie długość stopy w bucie. Wtedy można odmierzać własnymi stopami. Załóżmy, że stopa w bucie ma 25 cm. Wtedy na stęp - 3 stopy. Na kłus np. 4 i niecała piąta.
dea   primum non nocere
27 kwietnia 2017 19:47
pytanie do osób trzymających konie wolnowybiegowo, na trawie: podajecie siano w okresie pastwiskowym?

To przecież zależy od tego jak dużo trawy jest na tym wybiegu. Szczęśliwi ci, co mają choć pół ha na konia... wtedy można nie dawać.
Rudzik ja też nie, albo rzucam garstkę jak przychodzą do boksów, albo nie podaję wogóle bo one niechętnie jedzą siano w lecie, zdecydowanie wolą świeżą trawkę  🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
27 kwietnia 2017 19:49
Super! Bardzo dziękuję :kwiatek:
Jeśli koń jest drobiący to żeby poćwiczyć lekkie wyciąganie nóg w kłusie wydłużyć odległości o np. jedną stopę?
pytanie do osób trzymających konie wolnowybiegowo, na trawie: podajecie siano w okresie pastwiskowym?

Paśnik pełny, chociaż konie zawsze wybiorą najpierw trawę, ale ilościowo nigdy nie miałam jej sporo zatem zawsze dbałam oto by im nie zabrakło objętościówki.
CzarownicaSa Jeśli drążki są dobrze ustawione na tempo robocze, to wydłużenie o "jedną stopę" to już sporo. Spróbuj najpierw o pół, i jak koń ogarnie (po paru jazdach) to jeszcze o pół. Przynajmniej ja jestem zwolennikiem stopniowania 😉

CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
27 kwietnia 2017 20:16
Dzięki! Tak zrobię :kwiatek:
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
27 kwietnia 2017 21:02
CzarownicaSa, rozumiem, że drobi, bo sztywny? Lepiej popracować nad rozluźnieniem, zgięciami, elastycznością i odpowiedzią na pomoce, niż rozszerzać drążki 🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
27 kwietnia 2017 21:06
To na pewno, nie podlega to dyskusji i jest podstawą naszej jazdy 🙂
Dzis widzialam na granicy kopyta (w zaznaczonym miejscu) ciemno - czerwona wpadajaca w czern linie - co ona oznacza????
Może mi ktoś podpowiedzieć ile cm mają wypinacze z gumami ( tymi kółkami) rozmiaru WB?
Wkońcu pod okiem kogoś kogo (wkońcu) mogę nazwać trenerem udalo mi się usiąść na tyłku w siodle i zrozumiałam o co tyle szumu. Moim problemem jest jednak zakleszczanie się, i co gorsze brak oparcia w strzemieniu. Bez strzemion jeździ mi się rewelacyjnie, kłus ćwiczebny to mój ulubiony chód o ile nie mam strzemion. W momencie gdy wkładam nogi w strzemiona zakleszczam się, łydki żyją swoim życiem, nogi wpadają głęboko w strzemię.
Poradzicie jakieś ćwiczenia na zakleszczanie się i jak wyrobić sobie oparcie na strzemieniu w kłusie ćwiczebnym i galopie ? Dodam, że jeżdżę głównie w tereny i fajnie jakby któreś z ćwiczeń dało się zrobić właśnie podczas jazdy w terenie.
Pozdrawiam!
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
30 kwietnia 2017 07:27
[quote author=Rudzik link=topic=1412.msg2675573#msg2675573 date=1493279354]
pytanie do osób trzymających konie wolnowybiegowo, na trawie: podajecie siano w okresie pastwiskowym?

To przecież zależy od tego jak dużo trawy jest na tym wybiegu. Szczęśliwi ci, co mają choć pół ha na konia... wtedy można nie dawać.
[/quote]

dea mamy około 11 ha rasowej trawy (a nie jakiegoś przegryzionego poletka) na 4 konie i kucyka. Profilaktycznie rzucałam siano do wiaty, ale konie same wybrały trawę.

Zawsze na początku sezonu pastwiskowego trzęsę portkami o mikroflorę w jelitach, choć konie od 2 lat wolnowybiegowo na łące.
dea   primum non nocere
30 kwietnia 2017 22:41
Zazdroszczę 😉 na taki areał bym nie dawała. O mikroflorę nie trzeba się obawiać jeśli zmiana jest łagodna - najlepiej tak jak piszesz, dawać siano aż się przestawią na trawę i same oleją.
Katharina   "Be patient and trust in the process"
05 maja 2017 09:39
Derkujecie jeszcze?
Tak.
Katharina   "Be patient and trust in the process"
05 maja 2017 10:01
No właśnie, bo ja mam w tym temacie wielki dylemat... Z jednej strony rozebrałam wczoraj, bo w dzień temperatury przyjemne aalleeee... Te poranki i noce mnie zastanawiają. O ile w nocy stajnia zamknięta o tyle rano jest na prawdę nieprzyjemnie  😵
U nas pada praktycznie codziennie mniej lub bardziej, a nawet jak nie pada to zabezpieczam przed błotem na padoku  😉
U nas tak samo - dwa świeżo golone maja plandeki na polarze, reszta cienkie plandeki, zeby nie spedzac na skrobaniu wiecej czasu niz na jeżdżeniu ;-)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się