Młode Konie

anai A co u was ? ostatnio nie mam czasu na nic i nie śledzę tak.

Jaga Moja też stoi na łące i żyje, dziś akurat została u trenera  😉
Jaga2015, to odwrotnie jak ja, szukam czegoś ponad 165 😉 nie czuję się dobrze skacząc na niższych koniach 😉
monia siwy sprzedany, pojechał za granicę. Ja jeszcze dwa miesiące temu się zarzekałam, że jak go sprzedam, robię sobie minimum pół roku przerwy od koni, ale jednak to nałóg i od dwóch tygodni siedzę z nosem w ogłoszeniach 😉 mam coś bardzo na oku, jak przywiozę, dam znać. Najważniejsze dla mnie, że siwy sprzedał się za tyle, ile chciałam i wszyscy są po transakcji zadowoleni. Zostałam mocno pochwalona za robotę z koniem od 4latka i za "being transparent" przy sprzedaży (co mnie mocno zastanowiło, na serio ludzie głupoty wciskają kupującym??). To dla mnie ważne. Tęsknię za siwym, bo to kochany zwierzak był. Ale niestety ekonomii i pustek na koncie nie da się tym oszukać. 
anai To gratuluję !!! super robota. Szukasz w Polsce czy gdzieś dalej ?  Na bank mąż teraz nie będzie marudził jak będziesz jechać na trening  😉 
monia, po tym, jak usłyszałam 6cyfrową kwotę za surowego 3latka oraz znalazłam kilka zdrowych koni z czipami, szukam za granicą. Mąż dostał super prezent 😉 i sam od razu jak sprzedaż siwego została przyklepana pytał, czy jadę do Niemiec czy Belgii konia szukać 😉 Tym mnie przekonał, że przerwa to nie jest dobry pomysł.
Najważniejsze, że możesz dalej robić to co kochasz. Życzę powodzenia w szukaniu. 
Anai - ale Ty chyba jesteś wysoka dosc?
Ja mam ledwo 160 wiec dla mnie i tak duży  😂
Jestem bardzo ciekawa co upolujesz  😍

Monia - ale macie jakieś warunki np ujeżdżalnię, lonzownik?
U nas niestety nic , choć od jutra zaczyna mi na młodego wsiadać doświadczona dziewczyna chociaż 3 razy w tygodniu zeby ruszył sie. Ja po operacji jeszcze z 2 tygodnie nie moge, a on raczej do przodu koń a brykania czy upadek moze sie złe dla mnie skończyć.
Jaga2015, 165, ani wysoka ani niska 😉
monia, nie dziękuję 😉 🙂
Jaga To witam w klubie, Ja też po operacji dopiero co wróciłam w siodło, jeszcze mnie blizny ciągną i się pochylam  😵  Warunki to mam 20 km od domu i muszę jeździć z koniem lub sama.
Plac planuję zrobić ale muszę cos sprzedać, żeby dalej inwestować. Jak na razie w domu nie ma tragedii do trenowania ale jednak wyjazdowe treningi dużo dają dla młodego konia.
anai, jaga, monia, brzezinka dziękuję  :kwiatek:  Rebelia po Narvik (New Orleans) z matki po Gorsz. w marcu skończyła 4 lata 🙂 dopiero zaczyna z jeźdźcem biegać :P




i jeszcze jedna śliczna mordeczka
kiara   Wczoraj to historia, jutro to tajemnica...
28 kwietnia 2017 08:38
A ja tak patrzę sobie na Was dziewczyny , jakie robicie postępy ze swoimi młodziakami, aż mi się zachciało własnych świerzaków. Wczoraj zrobiłam drugi korytarz mojemu trzylatkowi, po tym jak zaczął namiętnie przeskakiwać sobie ogrodzenie do trawy ... i takie mamy efekty :-D
asds   Life goes on...
28 kwietnia 2017 14:21
galopada

Dekabrysta stał się wałachem? W ogłoszeniu widzę  wałach, a w treści ogier więc wolałam się upewnić czy to on już bez el jajec?
asds, tak, w pospiechu nie zmienilam 😉 bede robila aktualne zdjecia i filmy to poprawie wszystko 🙂
To ja jeszcze tutaj z porada,bo wlasnie o młodego konia chodzi.
przychodzę z prośba do osób doświadczonych z końmi kopiącymi.
Mam konia od ok 10 dni i niestety nie jestem w stanie podnieść mu tylnich nóg. Od razu leci ostry strzał w bok lub robi to z nienacka. Jedna przednia daje bez problemowo z druga juz mi sie udało, daje choć czasem jeszcze zły nawyk kładzenia sie i skakania lub mocno trzaska noga w bok perfidnie na człowieka stopę. Tyłów nie biorę mam stracha. Dzisiaj batem jeździłam mu bo tylnich nogach i zadzie był strasznie spięty i machał ogonem. Lekko stukałam mówiąc "noga" na szczęście batem,bo wylapalabym dobre dwa kopy w twarz. Po kilku próbach podnosil w miarę normalnie nogę i dostawał nagrodę.
Ostatnio przy lonzowaniu chciałam zeby odszedł mi od bata na większe koło i tez nastraszył zadem.
Kopyta ma do roboty i juz wiem jak robili mu tyły -cięli na ziemi nie podnosząc nóg.
Zrobiłam juz kij z rękawica wypchana słoma i mam zamiar najpierw tym przyzwyczajać do dotyku reki w tych miejscach i próbować podnosić nogi.
Wiec tu pytanie do doświadczonych jakie jeszcze metody mieliście oduczają konia kopania?

Na koniec z ostatniej jazdy Młody.
Jaga, jesteś w stanie powiedzieć jak u niego ze strzałkami? Do mnie w pensjonat przyszła kobyłka która wyrywała przody i kopała tyłem przy próbie czyszczenia. Miała mega zgniłe strzałki i to ją tak bolało, że nie dała czyścić kopyt. Po kilku częstszych wizytach kowala i delikatnym rozczyszczaniu i zabezpieczaniu strzałki (tu mi się sprawdził cabi spray) kobyłka teraz nawet nie mrugnie okiem przy rozczyszczaniu, bo ją już nie boli. Może u Twojego też nie jest to celowe tylko typowa reakcja na ból..?

Niestety nie jestem w stanie tego sprawdzić od razu leci kop,aż boje sie zobaczyć co tam sie dzieje pod spodem kopyta.
Ale raczej nie jest to ból , tu chyba jest kilka rzeczy na raz : strach, próba dominacji bo jest troche chamski no i brak umiejętności podnoszenia nóg. Dzisiaj będzie u nas kowal , na sCzescie to typ który ma duże doświadczenie z dziwnymi zachowaniami koni , dużo pomogła mi jego praca z moim poprzednim koniem który tez kopał ,ale to było lżejsze standoum.
Za 3 tygodnie organizują w mojej miejscowości L1 jadę z koniem,jestem ciekawa a i pewnie będzie to pomoc.

Jeśli chodzi o dominujące konie , jakie ćwiczenia robiliście?
Ustępowanie od nacisku,cofanie na dotyk i bacik , nie dawanie nic z reki, prowadzenie na uwiązie i przy próbie wyprzedzenia lekko szarpie za kantar i bacikiem wycofuje. Co jeszcze?
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
29 kwietnia 2017 16:17
Wpadam z moim dzieciakiem się przypomnieć, na razie (tfu tfu) z nogą już zaczynamy wychodzić na prostą i gówniarz wraca do roboty 😅
No dobra, pora przedstawić moje nowe "maleństwo". Wybraliśmy się do niemcolandii, spędziliśmy 23,5 godziny w aucie, ale chyba się opłacało. Surowiutki czterolatek oldenburski, po Collado/Cassini I, matka po Argentinus. Prosto z łąk 🙂 Absolutnie przemiły i proczłowieczy 🙂 
tu na padoku z nowymi kolegami, to ten gniady

Tu ucieka przed nowymi kolegami:



Teraz mam co robić. 😉

anai, koledzy takie pokurcze czy on taki duży?  😁
Perlica, dzieciak  ma 173 /174 cm...  Koledzy to roczniak i konik 169 cm...
anai nie powiem, ale Twoje pół roku przerwy niesamowicie szybko zleciało  😂
Młody bardzo ładny, nabierze mięśni to będzie top ciacho! Trzymam za Was kciuki, niech Wam się układa dobrze!  :kwiatek:
Fokusowa, prawda, jak ten czas leci?  🙂  okazało się, że to silniejsze ode mnie no i mąż kazał mi od razu szukać czegoś nowego, żeby ze mną nie zwariować. A koń trochę sam się znalazł, bo szybko rozeszło się wśród znajomych,  że chcę coś kupić. Dziękuję!
Hermes, no nie wiem, niewyraźnie coś ta jedna noga wygląda 😁
anai, mega ładny 😀 Super będzie zobaczyć go za kilkanaście miesięcy. A filmik niestety nie działa.
budyń,, zmieniłam link, teraz powinien działać.
anai, gratuluję zakupu i życzę równie przyjemnej pracy jak z siwym 🙂
anai, to on jest duuuużyyyy, a jeszcze urośnie.
Dla mnie osobiście za duży, bo ja się boję dużych koni, ale lekki w ruchu jest.
Pokaż korytarz  🏇 i ruch na podłożu równym  😎
anai, świetny, bardzo w moim typie! Życzę powodzenia w pracy i ogromu sukcesów :kwiatek:
Po długiej przerwie z powodu braku młodziaków do zajeżdżania POWRACAM! Na razie z jednym, ale na wakacjach dołączy drugi gagatek  🏇

Wpadam z dwoma fotkami z dzisiejszego błotnistego wsiadania zapoznawczego 😉

Jak jeszcze zacznie się sezon pastwiskowy i zrobi masę to będzie totalny szał  😜 (a na razie nie ma czasu na odkladanie masy bo wszystko idzie na dlugosc 😉 )



Katharina   "Be patient and trust in the process"
30 kwietnia 2017 19:02
galopada_   weź..... SZAŁ  😜  😜  😍
pomocy! jak nauczyć 2 letniego ogiera żeby podawal tylnie nogi? robiłam join up, dotykam nóg, nic go nie boli ale zawsze albo wyszarpnie albo z góry zakłada atak. help  🙇
Asiołka - kopie czy nie daje?
Robi to ze strachu czy dominacja?
Sama teraz przechodzę przez kopanie przez 5 latka. Mój robi to z dominacji po prostu mu sie to nie podoba i kopie. Zrobiłam rękawice wypchana słoma na kiju i obmacuje go po nogach, ale zawołałam znajomego kowala który ma ogromne doświadczenie i wolałam to oddać w jego ręce. Koń nie miał robionych spodów  tylu jakiś rok. Pokazał mu kto rządzi i potocznie mówiąc "złamał go" bo stał jak osioł i nawet nie próbował wejść na znajomego.
Dzisiaj juz sama dawałam radę podciągać na uwiazie jedna nogę , druga z trzy razy kopnął i sie uspokoił. ale jedna lekcja doświadczonej osoby i jest ogromna różnica.
Polecam zrobić to również Tobie,chyba ze nie jest to aż taka ostra sprawa jak u mnie.
Miko wszystko uważam ze są to bardzo niebezpieczne sytuacje i lepiej zeby zajęli sie tym profesjonaliści którzy wiedza jak uniknąć np sytuacji które znam ze jechała pozniej taka osoba z rozwalona głowa do szpitala.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się