Styl western (dawniej kącik)

smartini   fb & insta: dokłaczone
27 kwietnia 2017 08:11
Chociaż zatrzymania z galopu na trawie na pofalowanym terenie było na prawdę ciężko usiedzieć - koń stawał jak wryty z jednym przeskokiem.


Sorry, ale świetny pokaz 'westernu' w takim razie zrobiłeś................. ręce opadają  😵
[quote author=bazyl link=topic=27.msg2675327#msg2675327 date=1493196410]
Chociaż zatrzymania z galopu na trawie na pofalowanym terenie było na prawdę ciężko usiedzieć - koń stawał jak wryty z jednym przeskokiem.


Sorry, ale świetny pokaz 'westernu' w takim razie zrobiłeś................. ręce opadają  😵
[/quote]

przypominają mi się zawody dawno, dawno temu... przyjechał z daleka jeden znany zawodnik z końmi - wyszedł na arenę, pochodził, pokopał podłoże, spakował się i odjechał nie startując z komentarzem: nie pozrywam sobie koni na takim podłożu...
widać niektórym i trawa nie przeszkadza do slidów...
smartini   fb & insta: dokłaczone
27 kwietnia 2017 09:16
Dodofon, otóż to... pokaz zrywania ścięgien i nieodpowiedzialności a nie westernu. Właśnie przez takie rzeczy mamy łatkę taką, jaką mamy
Dodofon, otóż to... pokaz zrywania ścięgien i nieodpowiedzialności a nie westernu. Właśnie przez takie rzeczy mamy łatkę taką, jaką mamy


Przecież wiedzą powszechną jest, że west to zamordyzm na czankach i zrywanie koni w stopach...  😵
A co miał na myśli pisząc zatrzymanie?
Bo mam wrażenie, że większość z was wyobraża sobie jak koń dupą orze po trawie.

Przecież zatrzymanie z galopu nie musi być równoznaczne ze stopem na pół kilometra.
Dla mnie zbyt mało konkretów by psy wieszać...

Wichurkowa   Never say never...
27 kwietnia 2017 18:25
Z tego wpisu można wywnioskować gwałtowne zatrzymanie, nie koniecznie stopa, co nie zmienia faktu że jest to nieodpowiedzialne i ryzykowne dla konia,prawda? 
Bynajmniej wszystko co robię jest z uwzględnieniem dobra konia. Milena jest dla mnie bezcenna. Jeżeli ktoś ma na myśli jakieś brutalnie działania to chyba przez własną złą wolę. Jej nogą nic nie dolega pomijając kilka nakostniaków ale to jej padokowa inwencja własną. Wykonałem 2 razy zatrzymanie z wolnego koła  w galopie najłagodniej jak się dało. Warunki były trudne jak napisałem to nie był nasz najlepszy pokaz. Fajnie jak ma się dużo pieniędzy i można szastać. Niektórzy jednak ciężko pracują ze swoimi końmi żeby przetrwać. Trzeba z czegoś zyć. A inni tego nie rozumieją. A i na koniec zamordyzm na bosal życzę powodzenia w takich próbach... Zapraszam wszystkich do siebie żebyście zobaczyli to całe zło jakiego domniemają.

Jeszcze do smartini pokaz przyniósł skutek  bo ludzie jeżdżący i będący laikami zauważyli różnicę do wcześniej występujących koni angielskich. I ludzie podchodzili do naszego stoiska a przy nich były pustki bo nasze konie były miłe sympatyczne łagodne i łagodnie się z nimi obchodzono. 2 letnie dzieci mogły na nich pójeździć pomimo całej zawieruchy wokoło.  Ale jeżeli smartini sfinansuje mi utrzymanie stajni i operację konia to nie będę musiał zarabiać w ten sposób i nie będę zakłucał jej idealnego świata.


Edytuj posty!
A i na koniec zamordyzm na bosal życzę powodzenia w takich próbach...


Nie mówiłam o Tobie bazyl tylko o tym, że jednym ze stereotypów jazdy western panującym wśród klasyków jest "zamordyzm na czance". Sama również na bosalu jeżdżę więc myślę że nasza ideologia jest w tym zakresie podobna.
smartini   fb & insta: dokłaczone
28 kwietnia 2017 07:56
Sama nie raz jeździłam po trawie i na nierównym i jakoś nigdy zatrzymania/przejścia do stój nie było 'trudno wysiedzieć' ani koń nie robił 'przeskoku'. Więc przykro mi, ale dla mnie nie brzmi to dobrze. Jeśli warunki nie sprzyjają to się pewnych rzeczy nie wykonuje informując o tym organizatora, który nam płaci. Dla mnie cały opis zdarzenia brzmi nieprofesjonalnie i chyba miałam prawo to napisać? Jak się wybiera taki a nie inny sposób utrzymania to trzeba się z takimi rzeczami liczyć a nie lamentować czy proponować opłacenie czegokolwiek. Sama ostatnio konia operowałam, wiem co to oznacza.
I wiem jak wygląda 'życie z koni' bo znam wiele takich osób ale to nadal nie usprawiedliwia i nie zmienia faktu, że obrazek z opisu woła o pomstę do nieba. I tak, brak profesjonalizmu (a tak to brzmi) burzy mi mój świat. Sama pokazów nie robię, a propozycje były bo nie uważam, że jestem na aż tak wybitnym poziomie by sobą reprezentować styl, który uprawiam. Tyle w tym temacie
Lamentować nie lamentuje, No może tylko nad hejterstwem które tak profesjonalnie uprawiasz, wystarczy przejżeć ten wątek. Zanim oskarżysz kogoś o brak profesjonalizmu to wypadałoby go poznać i zobaczyć jego metody.  Tak więc zapraszam do siebie. W przeciwnym wypadku równo dobrze ja też mógłbym Cię oskarżać o to samo, ale nie będę zniżał się do tego (twojego) poziomu.
smartini   fb & insta: dokłaczone
28 kwietnia 2017 08:46
Sam opisałeś co się na pokazie działo, opinię wyrabiam na podstawie Twoich własnych słów.
A jeśli stwierdzenie, że brzmi to (twój własny post) nieprofesjonalnie i źle jest hejterstwem to spoko, mogę być hejterem 🙂
Ze mnie żaden profesjonalista, ot ambitny amator więc nie ma o co oskarżać
jako moderator: prrrry... "wstrzymajcie konie" - dyskutujcie, wymieniajcie argumenty ale stonowanie
Smartini opinię wyrażasz na podstawie jednego zwrotu, a nie całej mojej wypowiedzi, zapewne tok myślowy: "aaa, jest się do czego doczepić, zaraz mu pojadę". Proponuję go przeczytać jeszcze raz, między innymi to że wywaliłem 3/4 rzeczy które chciałem zrobić bo były by ryzykowne dla mnie i dla konia. Napisałem też że nie jestem z tego pokazu do końca zadowolony, ze względu na warunki po prostu nie wszystko wychodziło jak miało i tyle. Skoro nie widziałaś tego na żywo nie powinnaś hejtować na podstawie jednego zwrotu. Nawiasem mówiąc piszę to też do kółka adoracji które biegiem wypowiedziało się pod postem Smartini. Smartini  piszesz, że jesteś "ambitny amator" to dlaczego zawsze tak ochoczo spieszysz hejtować wszystkich? Wypadało by być trochę bardziej powściągliwym.
smartini   fb & insta: dokłaczone
28 kwietnia 2017 10:02
To jaki status trzeba mieć, żeby wyrazić niepochlebną opinię/skrytykować? 😀
Hejtuję (niech już będzie, czas się pogodzić z tym, że każdy wpis nie będący klepaniem po pleckach jest hejtem) to, co mi się nie podoba, jest niezgodne ze sztuką jeździecką (i tą stricte westernową i szerzej pojętą), nieprofesjonalne i ogólnie nie fajne. Widocznie jest tego sporo, więcej niż tych fajnych rzeczy, skoro stwierdzasz, że hejtuję wszystkich 😀
Status nadajesz sobie sama.., Proszę powiedz mi co jest niezgodne ze sztuką skoro tyle razy mnie oglądałaś? To że miałem zdenerwowanego konia, który przesadzał w reakcjach? Co? Czy to co sobie wyobrażasz, a wnioskujesz z mojej wypowiedzi w pokrętny i złośliwy sposób. Mimo wszystko nadal zapraszam do odwiedzenia mojej stajni, żebyś mogła przekonać się na własne oczy.

PS Zdjęcie z telefonu, czekamy nieprofesjonalnie na przerwę w ostrzale, żebym mógł coś powiedzieć...

Foto za duże.
bazyl ja bym bardzo chciała! Ale Poznań... Daleko strasznie 🙁

Mam ten sam problem  👿
Ale może finanse pozwolą  🙄
ech, a ja mieszkając w Poznaniu twierdzę, że to westowa posucha
Dlatego się organizujemy żeby zachęcić ludzi, zapraszam do odwiedzenia naszej stajni. Jeżeli ktoś tylko narzeka i nic nie robi to nie idzie do przodu. W okolicy poznania było też w ostatnich latach kilka fajnych szkoleń skierowanych właśnie na poziom podstawowy. Starajmy się zachęcać ludzi, a nie ich odstraszać.
Ktoś poza mną ogląda livestream z RR? 🙂
Livia   ...z innego świata
06 maja 2017 15:43
Hop hop, ale cisza w wątku 🙂

Ruszę wątek, bo muszę popuchnąć z młodego, z którym dziś pracowaliśmy nad bramką 🙂 Na koniec jazdy udało nam się zrobić w miarę fajne (jak na pierwsze zetknięcie się) przejścia przez bramkę. Natomiast do wyćwiczenia jeszcze mamy ładne cofanie - żeby szło zawsze do tyłu, a nie raz do tyłu, a raz gdzieś na boki 😉
Może znacie jakieś fajne ćwiczenia do szlifowania cofania? 🙂
cofaj w prostej uliczce :-)
Livia   ...z innego świata
07 maja 2017 14:57
Magda, dziękuję 🙂 W uliczce ćwiczymy, ale będę w takim razie próbować częściej w niej cofać - na razie cofamy trochę w uliczce i trochę w różnych miejscach na placu 🙂
poukładaj sobie drągi obok długiej ściany, w kilku miejscach i tam cofaj, tak żeby koń nie kojarzył z określonym mijescem, dobrze też żeby te uliczki były z dwóch dragów, takie dłuższe to będzie się sam poprawiał. no i generalnie należy pracować nad prostota konia w zatrzymaniach i zakrętach. A i jeszcze: jak korygujesz cofanie NIE w uliczce to należy przesuwać przód na linię zadu a dopiero jak to wychodzi to korygować zad łydką
Całkiem przydatne i ciekawe ćwiczenie - zapiszę je w sobie w pamięci i spróbuję.
Livia   ...z innego świata
07 maja 2017 18:53
Magda, dziękuję bardzo! Wypróbujemy przy najbliższej okazji :kwiatek:
czy jest gdzieś wideorelacja (np. filmiki na YT) z ostatnich zawodów w Roleski Ranch z konkurencji technicznych?
Witajcie 🙂

Od 3 lat obserwuję ogłoszenia tej hodowli:
http://ogloszenia.re-volta.pl/uzytkownik/pokaz/38251
i ciągle na sprzedaż są te same konie.
Właściciele w ogłoszeniu nie podają papierów ani cen. Bardzo podoba mi się jeden z ich koni i już od samego początku  go obserwuje ale z wiadomych względów mam pewne obawy.
Czy ktoś z Was kojarzy tą hodowle i może mi coś więcej powiedzieć o nich?
smartini   fb & insta: dokłaczone
16 maja 2017 15:37
nutellka, mi się o uszy obiło. Najlepiej skontaktować się z właścicielami i poprosić o rodowody, badania i cenę
Witajcie 🙂

Od 3 lat obserwuję ogłoszenia tej hodowli:
http://ogloszenia.re-volta.pl/uzytkownik/pokaz/38251
i ciągle na sprzedaż są te same konie.
Właściciele w ogłoszeniu nie podają papierów ani cen. Bardzo podoba mi się jeden z ich koni i już od samego początku  go obserwuje ale z wiadomych względów mam pewne obawy.
Czy ktoś z Was kojarzy tą hodowle i może mi coś więcej powiedzieć o nich?



Mam od Nich konia, mogę Ci co nieco powiedzieć, zapraszam na priv.
tylko fakt, że od dawna uparcie ogłaszają skarogniadego konia jako karego trochę śmieszy 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się