Młode Konie

Jaga, bardziej kopie niż daje. Robi to "dziecięcej głupoty" ja nie daje sobie w kasze dmuchać, nie daje za wygraną, jak próbuje kopnąć to też dostanie strzała ode mnie. tylko po prostu jestem już zmęczona tą wixą za każdym razem. on jak poda noge jest nagradzany głosem, marchewką, głaskaniem. ale już nie mam siły na szarpanie się z nim. ma przyjechać kowal-koń ma podawać nogi a ja już trochę nie mam pomysłu jak to zrobić. tak jak pisałam, robimy join up, przy czyszczeniu macam o wszędzie...ale jak przyjdzie do podnoszenia nóg koń chodzi do przodu do tyłu, na boki, i zaczyna wierzgać tyłem
Skoro chodzi do przodu i tylu to nie szanuje Ciebie. Marchewka z reki tez jest w tej sytuacji najgorsza opcja.
Kopanie i bicie za kopa tez nie jest jakoś dobrym patentem.  kop za kop i nic nie daje bardziej sie denerwuje i zaczyna sie strach i brał zaufania do Ciebie wiec juz w ogóle nie da Ci nóg bo czuje zagrożenie. Z kowalem po prostu spokojem ale patentem. kiedy po kilku minutach przestał kopać odpuszczaliśmy i został nagradzany wlasnie luzem,odpoczynkiem i głosem - to najlepsza nagroda dla konia.
Poszukaj kowala który Ci pomoże.
asiołka moj młody też nie chciał dawać tyłów. Przełamaliśmy go w ten sposób, że jedna osoba trzymała noge konia za lonże kontrolując próby kopnięcia czy wyszarpania nogi, podczas gdy druga osoba czyściła kopyta. Po tym była nagroda. Cierpliwości i stanowczości potrzeba...
anai, gratki 😅 teraz jest cukiereczek ale będzie z niego CIACHO  😍
Jaga, szanuje-nie szanuje, ja nie chcę wybierać między zdrowiem kopytowym a zdrowiem psychicznym konia który może mieć potem uraz do końca życia po niecierpliwym kowalu. Dziś w stajni zrobiłam z młodym kolejny join up, i koń stojąc luzem na hali pozwolił sobie podnieść wszystkie nogi  😍  😅
galopada_   małoPolskie ;)
02 maja 2017 17:19
galopada Fajny młody ile ma w kłębie ?

anai Gratuluję, szybko udało się kupić nowego, życzę owocnej pracy, śliczny jest  😍 
galopada_   małoPolskie ;)
03 maja 2017 08:41
monia, myślę, że ok 168. Nadal rośnie, jest dłuuugaśny, jeszczwe nie do końca ogarnia swoje ciało 😉  Jego półbrat to koń forumowej sonatki, która nam tutaj bardzo skąpi Davantiego 😉
galopada_   małoPolskie ;)
04 maja 2017 16:02
galopada_, fajne dzieciaki, te młodsze i te starsze 🙂

Mój zaczął już jakąś tam pracę na lonży, kumaty jest bardzo. Przedwczoraj po zapięciu wypinaczy w prawo próbował się ewakuować z placu, koleżanka, która się nim zajmuje kilka minut walczyła o pozostanie na miejscu, ale zapamiętał. Wczoraj miał wolne  (pogoda była łagodnie mówiąc beznadziejna), a dziś nie próbował nawet wychodzić 😉 oddałam go do roboty doświadczonej koleżance, a ja bawię sie tylko w naukę chodzenia z człowiekiem, czyszczeni, mycie itp. 
Chłopak jest duży, ale chudy (mięśni nie ma ani na plecach, ani na zadzie, ani na szyi), muszę go jakoś porządnie dokarmić. (No i beznadziejnie wygląda w błękicie 😉)





kiara   Wczoraj to historia, jutro to tajemnica...
05 maja 2017 19:15
anai może i kiepsko wygląda w błękicie, ale za to ten błękit pasuje do kaloszy lonżującej koleżanki :-D
Czyżby jakaś "końska rewia mody" ? 🤣
kiara, tę zbieżność zauważyłam dopiero na zdjęciu 😉
galopada_   małoPolskie ;)
06 maja 2017 12:21
normalnie nie wytrzymam i go ukradnę  😁 😜 moja nowa, surowa, malowana maskotka  😍

[img]https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/18222422_1348562278514210_1470870098329797810_n.jpg?oh=e5e02b1d4f7288c2395aec60d2650892&oe=5988B14D[/img]
Galopada, a co to takie malowane? 😉
Faaaajny  :kwiatek:
edit:
aaa... to Brysio... to nie taka surówka 😉 z tego co widziałam, to stał w Wawce i był jeżdżony 😉
galopada_   małoPolskie ;)
06 maja 2017 14:03
Megane, przyjał jezdzca. Nachodzic sie nie nachodził, kierownicy jeszcze do konca nie ma 😉 jak wrocil to mial ponad miesiac przerwy przez kastracje, wiec dosc  surowy 😉 w sierpniu powiem: podjezdzony 😉
"Moje" nowe maleństwo 😀. Czterolatka po Talencie Charboniere.
(Na pierwszej jeździe miałam bliskie spotkanie z ziemią, przez co jeżdżę ja kaleka 😉)





Widzę, że wątek jest rozbudowany i nie przeczę, że gdzieś tam głęboko mogą być odpowiedzi na moje pytania, ale może jednak będziecie w stanie mi napisać. Jestem na etapie kupna i zastanawiam się czy pewne zachowania młodziaków (3 latków) są tylko etapem i z nich sam wyrasta, czy to złe nawyki do wykorzenienia (jak?) czy po prostu stała cecha charakteru. Gdybyście mogli się wypowiedziec o tych kilku:
1. namolne chwytanie wargami rąk, ubrań, włosów, wszystkiego
2. "zazdrość" i odpędzanie innych koni, gdy się na przykład je głaszcze a nie zwraca uwagi na tego jednego
3. napinanie lonży i wypadanie zadem niezależnie czy koń jest pobudzony czy idzie spokojnie
4. niecierpliwienie się podczas oczekiwanie na karmienie w boksie
5. szybkie nudzenie się podczas stania (koń uwiązany na kantarze, jeśli nikt akurat nie głaszcze, nie czyści, to po 5-10 sekundach zaczyna kombinować, gryźć uwiąz i po prostu się wierci)

Karać, upominać, odwracać uwagę konia czymś innym od tych zachowań?
1 i 5 może minąć a może i nie, jeśli nie zacznie się to przekładać na podgryzanie człowieka to ja raczej to ignoruję i nic z tym nie robię
3 kwestia wyszkolenia i nauczenia poprawnego chodzenia na lonży
4 niektóre konie całe życie tak robią a inne po prostu nie, raczej niewielka szansa na oduczenie
galopada_ Wituś!  😍 On nadal bardziej kompaktowy chyba?
Ehh, gdzie ta moje wygrana w Lotka, no!  😀iabeł:
galopada_   małoPolskie ;)
10 maja 2017 10:36
Euphorycznie, Witusiowi się na maxa dojrzało psychicznie i urosło 🙂 gigantem nie będzie, ale mały też nie 🙂 Cena nie jest zbyt wygórowana 😀

[img]https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/s960x960/18320628_1433796120033571_6509059980870933578_o.jpg?oh=50347a1ebe5c0d84b1104a4c0fb2efea&oe=59C27DDA[/img]
dorhej według mnie 1,2,4,5 to  kwestia wieku albo kwestia wiek + charakter ale do zrobienia  😀 Podgryzanie raczej przejdzie, jeśli nie robi tego względem człowieka to bym się nie przejmowała, a jeśli zacznie ale trafi na kogoś kto mu to dość szybko wybije z głowy to powinno być dobrze,  2 - nie wiem czy przejdzie, podobnie robi moja małpa, jest tylko z jednym konie którego sobie podporządkowała więc nie ma opcji stać dłużej przy tamtej żeby ta tylko patrzyła ( kobyła ma 5 lat ale robi tak od początku) W stadzie gdzie było więcej koni też zawsze próbowała dominować, odpędzać inne, niestety nie przekonałam się czy by się tego oduczyła bo ją zabrałam,  ale myślę że gdyby dostała od starej kobyły 3 x wpier*** to by jej się w główce inaczej poukładało 😀
4- też kwestia temperamentu ale można wypracować ten spokój powtarzalnością. Moja też się wściekała, ale system powtarzany codziennie przy karmieniu ( tzn nie zawieszam jej wiaderka na drzwiach boksu od razu jak tej drugiej tylko wchodzę, zawieszam, stoję chwilę przy nim, mieszam zawartość i jak ona stoi spokojnie dopiero wychodzę) mocno ją uspokoił, teraz po prostu wie że i tak dostanie swoją porcję,  bo ten system powtarzamy codziennie i stoi grzecznie. Przypuszczam że gdybym wróciła do "zawieszanie wiaderka i ucieczka" znowu zaczęła by się nakręcać przy karmieniu. 5- codzienna praca i rutyna na pewno tego oduczą 🙂 Lonża- spokojnie, do wypracowania , myślę że jak złapie równowagę i poczuje że walka z lonżą się nie opłaca to będzie tylko lepiej .
kiara   Wczoraj to historia, jutro to tajemnica...
11 maja 2017 20:35
A ja wpadam pochwalić się moim trzylatkiem  😅 chłopak stwierdził, że będzie dorosły i ogarnie jeźdźca  😀
dorhej, mój też memla wszystko, co mu się nawinie pod pysk. Nie pozwalam na takie zachowanie wobec człowieka, dostał dwa razy po pysku za to i bardzo się poprawił. Podobnie z kręceniem się. Po kilku wiązaniach nauczył się stać w miarę spokojnie.
kiara, super. Nas to czeka w przyszłym tygodniu.

A dziś młody dostał pierwszy raz siodło na grzbiet. Nie zrobiło na nim zbyt dużego wrażenia. Natomiast po zrobieniu zębów i wyrwaniu wilczaka jest ogromna różnica na plus w reakcji na wędzidło, koń się wyraźnie rozluźnia i zaokraglił szyję.


'

Nasze maleństwo czempionką ZT w Bielicach! 😅

Dramuta12, gratulacje!!!
Dramuta12, gratki.
A co to za koń i papier ?
Ja mam takie pytanie, ile razy w tygodniu należy pracować z młodym koniem? Mam na myśli 3-latka, zajeżdżony miesiąc temu, niektórzy mówią że koń powinien chodzić tyle ile ma lat, tj. 3 lata - 3 razy w tygodniu pod siodłem, inni mówią że spokojnie 5 razy w tygodniu. Chciałam się więc dowiedzieć jak to jest z waszymi młodziakami?  😉
Jeżeli był już o tym gdzieś post to bardzo proszę o namiar  :kwiatek:
Wigor Ja z moją trzylatką pracuję pod siodłem co drugi dzień. Czyli ok 4 razy w tygodniu. Nie są to treningi intensywne Tylko spokojna jazda stęp, kłus jakiś skok luzem bez jeźdźca(jeszcze na niej nie skakałam czekam na odpowiedni moment i przygotowanie jej) W sumie ja to głównie terenowiec jestem, ale zdarzają się jazdy na ujeżdżalni. 🙂
galopada_   małoPolskie ;)
19 maja 2017 19:05
Dramuta12, gratulacje!

ja przyjechałam do domu po 2 tygodniach, wsiadłam na młodego i pojezdziłam chwilę jakby nigdy nic 😍 normalnie jak stary (tzn normalny, stateczny i odpowiedzialny stary  😁 :hihi🙂

[img]https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/s960x960/18518205_1361242797246158_6790774540507623793_o.jpg?oh=8385c824180dbe914fdf9cbb53b44cfc&oe=59C284D0[/img]

[img]https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/18486324_1444710508942132_6157765759158524179_n.jpg?oh=22e018ec2a4a937f4089aef6bb6ed5cf&oe=59B67E5C[/img]
galopada_, musi mieć świetna głowę!

Moje "maleństwo" dziś trzci raz pod jeźdźcem i to pode mną 😀 Nie dość, że jeździłam, po chwili lonży jeździłam po małym placyku bez, a ponieważ zachowywał się świetnie, poszliśmy na duży plac. Pokłusowałam i nawet zagalopowałam. Uśmiech mi z twarzy nie schodził, bo jest taaak wygodny  😍







Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się