PSY

Watrusia, co i ile pies je? Jeśli suche to są miski spowalniające jedzenie, albo mozna rozkladać po kuchni/pokoju. Ile ma ruchu dziennie? Kiedy ostatnio odrobaczałaś?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
09 maja 2017 08:59
Watrusia, jeśli karmisz psa suchą karmą to możesz ją rozkładać po mieszkaniu, rozsypywać po kuchni albo na trawniku. Pies będzie musiał zaangażować też głowę do szukania jedzenia i mniej nałapie się powietrza.
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
09 maja 2017 09:26
Watrusia, jeśli karmisz psa suchą karmą to możesz ją rozkładać po mieszkaniu, rozsypywać po kuchni albo na trawniku. Pies będzie musiał zaangażować też głowę do szukania jedzenia i mniej nałapie się powietrza.


Można też zrobić matę węchową, pies koleżanki miał podobne problemy i mata zdała egzamin w 100%.
Dziewczyny, pies mały waży 10 kg, odrobaczony, ma miskę utrudniającą jedzenie, karmię mokrym GranCarno, a sporadycznie Rinti. przed kastracją karmiłam, tak samo, niekiedy gotowałam kuraka z warzywami, albo dawałam suche, z suchym nie za bardzo wychodziło, bo on nie lubi. Je dwa razy dziennie, i wychodzi nie cała puszka 400 gr. Wet mówi że ok. W tej chwili mam dwa psy, swojego i tego stajennego, wiec rozkładanie czegokolwiek po domu, nie ma sensu, bo jest konkurencja🙂 On w ogóle po kastracji zrobił się bardzo żerny. Ze spacerami to różnie, rano jakieś pół godziny, bo na więcej nie mam czasu, długi  spacer w po popołudniu i wieczorny też krótszy, bo psiak ma już swoje lata i nie chce tyle chodzić, a wychodzę po 22, żeby do rana wytrzymał i nie ściągał mnie o 3 w nocy na siusianie. Co to za mata węchowa? Teraz będę kastrowała stajennego, tez taki 10 kg psiak, i martwię się że będzie z nim tak samo.
ushia   It's a kind o'magic
09 maja 2017 17:22
mata wechowa to "dywanik" w ktory wrzucasz zarcie - skoro odpada rozsypywanie to i mata odpada

ale szczerze to ja bym sie zastanowila nad zmiana zarcia skoro jest zagazowany a nie szukala przyczyny w polykaniu powietrza i kastracji
ushia, psa mam 12 lat, przed kastracją nie było problemu, po kastracji zaczął sie robić coraz bardziej pazerny na jedzenie, on sie po prostu rzuca na miskę, przedtem spokojnie podchodził i jadł. Na jakie mam mu zmienić? Suchego nie lubi, z braku laku  zje, ale parkuje w kuchni i  czeka na inne  jedzenie, chyba że polecasz jakąś inną mokrą karmę,  zamknąć kuchni nie mogę, bo kuchnia bezdrzwiowa.
Ktoś może stosował u swojego czworonoga obrożę Scalibor ❓
ushia   It's a kind o'magic
09 maja 2017 18:19
watrusia - polecic konkretnie innej nie polece bo ja karmie surowym
kastracja owszem - spowalnia metabolizm - ale jaki mialby byc mechanizm zwiekszania "lapczywosci"?
serio pytam bo ciekawi mnie czy to faktycznie bezposredni zwiazek czy akurat tak sie zlozylo
teraz mam dwa kastrowane, ale rzucaja sie na zarcie tak samo jak niewyciete 😉

Twoj pies dostaje ok 4% swojej masy dziennie - to jest dosc sporo (o ile puszki liczy sie podobnie jak surowizne 😉 )
wiec z iloscia nie poszalejesz zeby sie zapchal
ale jak go gazuje znaczy ze cos nie tak przebiega  z trawieniem - wiec albo szukasz innej karmy albo moze sprobuj wspomoc flore jelitowa - jakies probiotyki? albo ziolka na odgazowanie?

btw jezeli suchego malo chetnie je to znaczy ze nie jest głodny - głodny wciągnie wszystko 😉

moje psy jedza szybko, jak to psy, ale nie moga lykac w sekunde bo raz ze dostaja kawal miecha czesto gesto z koscia; dwa - w dodatku zamrozone 😉

ushia, no właśnie u mojego przed kastracją było normalnie, nie rzucał się na jedzenie, jadł spokojnie, dopiero po kastracji zaczęło mu się to jedzenie zmieniać, suchego nigdy nie lubił, po kościach miał zatwardzenie, to pies schroniskowy, jak go brałam to dalej srał niż widział, dlatego patrzyłam jakie jedzenie mu pasuje i przez lata było dobrze. Dostaje Lakcid i Sylimarol.
Dziewczyny, potwierdźcie mi proszę - Foresto działa również przeciw pchłom, prawda?
Wer coś się zaczęła drapać, tak "pchlo" i nawet znalazłam na brzuchu jedną krostkę taką właśnie jakby po ugryzieniu. A przecież Foresto świeżutkie. Kleszczy, chociaż wszystko wkoło mówią o masakrze i wysypie, póki co (tfu, tfu) nie było ani jednego.
Watrusia, na gazy można tez dać espumisan
ushia   It's a kind o'magic
09 maja 2017 21:38
watrusia - ja nie mowie ze dajesz złe jedzenie - tylko ze skoro cos sie dzieje to warto sprobowac czy nie przestalo mu sluzyc
może po prostu z wiekiem wymaga zmiany diety?
Cricetidae, dawałam mu, słaby rezultat. ushia,  możliwe że masz rację. Tylko brak mi pomysłów, bo mokrych karm, dla seniorów, nie ma dużo, bo już patrzyłam w sklepach, pozostaje gotowanie.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
10 maja 2017 07:53
Zagazowania bardziej bym doszukiwała się w karmie niż w połykaniu powietrza, mój pies miskę mięsa połyka na dwa gryzy i też łyka powietrze, a później głośno beka 😉
Jest dużo mokrych karm na rynku, dobrej jakości puszka zastąpi spokojnie karmę "senior". Poza tym te seniorowe karmy to głownie są drobniej zmielone 😉
Czy ktoś stosował może ultradźwiękowy odstraszacz kleszczy? Jak wygląda jego skuteczność? Pytam, bo po podaniu tabletki Bravecto kleszcze wprawdzie nie wgryzają się w psa, ale zdarza się, że wchodzą na niego i tak trafiają do mieszkania. Podobno taki odstraszacz powoduje, że pies na dworze staje się niewyczuwalny dla kleszczy. Ktoś ma jakieś doświadczenia z tym urządzeniem?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
10 maja 2017 08:17
Nie wiem czy działa czy nie, ale biorąc pod uwagę jak "polują" kleszcze to nie wiem co do tego mają ultradźwięki 😉
Tak na chłopski rozum kleszcze są ślepie i lokalizują ofiarę wyczuwając jej ciepło oraz jej zapach 😉
Ja w to osobiście nie wierzę 😉
W opisie urządzenia napisano: "Sygnał z urządzenia powoduje zakłócanie odbioru jakichkolwiek bodźców przez kleszcze. Ważne jest, aby kratka urządzenia była zwrócona w stronę zwierzęcia. Zatem pies lub kot staje się niewidzialny dla owada, jego receptory są bowiem całkowicie zablokowane. Zasięg działania to około 1,5 metra i jest on w zupełności wystarczający, aby działać skutecznie. Ten wyrób działa przede wszystkim zapobiegawczo, czyli trzyma z dala kleszcze i pchły w sposób przyjazny środowisku i bez przeciwwskazań. Ten sam rodzaj ultradźwięku jest stosowany zarówno w urządzeniach dla ludzi oraz zwierząt."

Opinie o produkcie są raczej pozytywne. Byłoby miło, gdyby to działało, bo widok kleszcza, który właśnie spadł z psa i spaceruje po kanapie, nie jest przyjemny  🤔.
wartusia, nawet jak pies je cale życie to samo, to jak u człowieka - z wiekiem może gorzej przyswajać, producent tez mógł nawet nieznacznie zmienić skład. Pokombinuj z innymi karmami, nie szukaj dedykowanej dla seniorów, tylko patrz na miesny skład, bez zboż i zbędnych dodatkow. Moje psy pierdzialy po kukurydzy i pszenicy.
Suczka mojej Babci była zagazowana, pomimo że nic nie jadła. Tzn. miała bodajże jakiś strajk głodowy, ale podejrzewam, iż w związku z licznymi gazami. Nigdy się tak nie najeździłam po weterynarzach by tylko usłyszeć, że pies jest za gruby i dieta. Od początku mówiłam, żeby mała dostawała, ale jak to starsza osoba - "ona przecież tak na mnie patrzy..."
Zatem gazy to nie tylko łapczywego żarcia, ale kwestia masy psa (a raczej nadmiaru), jakości żarcia i braku ruchu...
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
10 maja 2017 11:27
Też myślę, że dla seniora wystarczy mokra karma dobrej jakości, a gazy to głównie problem jakości bądź przyswajania karmy


a oto mały efekt małej sesji jakiś czas temu 🙂
Dzięki dziewczyny za porady :kwiatek:. Chyba rzeczywiście poszukam innej dobrej karmy, patrzyłam na skład tej co daję i uważałam  że nie jest zła. Trzeba coś innego poszukać.
Ascaia to mogą być te cholerne meszki. Po wieczornym spacerze Grant wraca podziabany przez to dziadostwo

derby piękne zdjęcia 🙂


Wpadamy się pochwalić - skończyliśmy w majówkę Młodzieżowy ChPL 🙂 teraz ruszamy na dorosłe klasy  🏇



u czeskich sąsiadów w Pradze

derby, świetna sesja!

krysiex213, brawo! 🙂 Na tym "zootechnicznym" zdjęciu wygląda rewelacyjnie! Dojrzały facet już. 😉

Mamy już większość wyników.
Przy Wernie mogę odtrąbić bardzo pozytywne wieści - próby wątrobowe w normie, TLI (trzustka) w normie. Zostajemy nadal na suchej weterynaryjnej Eukanubie i skoro puszki dawane raz na jakiś czas nie wpłynęły źle to zaczynam powoli wprowadzać je częściej do suczego menu. Może nawet kiedyś będzie mogła jeść normalne puszki, a nie te specjalistyczne...
😀 😀 😀

Nikusi wyniki dużo gorsze. Próby wątrobowe bardzo złe - szczególnie ALP.
ALT     212,93    (3-60)
AST       71,87    (1-45)
ALP   1785,08 !!!  ( 20 - 190)
glukoza 79,52   (70-121)

Tarczyca ok. Jeszcze czekam na morfologię.
Teorii jest kilka - po pierwsze ma dużo guzków typu tłuszczowego, być może to one dają taki obraz biochemiczny.
Po drugie ma od lat stłuszczoną wątrobę (już jak ją wzięliśmy była przytuczona) - może to to.
Po trzecie 12,5 roku też może robić swoje.
Po czwarte od lat wychodzi jej z obrazu morfologicznego prawdopodobieństwo procesu nowotworowego. Tylko nigdzie tego nowotworu nie można się dopatrzyć.

Moja Mama twierdzi, że przesadzam i niepotrzebnie stresują sunię, bo nawet jeśli jest gdzieś guz to przy Nikusiowych problemach z sercem i tak operacja będzie zbyt dużym ryzykiem. W sumie sunia nie wygląda na psa cierpiącego. W domu nawet zabawkę przyniesie, pogania chwilę. Tyle, że nie bardzo chce chodzić na spacerach i mam wrażenie, że po spacerach jednak coś ją boli (może stawy?). Dodatkowo ma coś a'la naczyniak między palcami przedniej łapki - on na pewno co jakiś czas jej dokucza. (miała teraz robioną biopsję tego miejsce - tylko czysta krew)

Ale jednak chcę spróbować jej dać więcej komfortu życiowego. Zrobimy jej aktualizację USG, żeby sprawdzić czy w wątrobie nic złego się nie rozwija. Dodatkowo ustalamy z wetką dobór lekarstw do regeneracji i ochrony wątroby.
Poza tym chcę, na ile mogę nie mieszkając już z rodzicami, dopilnować lepszego żywienia.

I tutaj ogromna prośba do Was - jakie karmy możecie polecić dla starszej pani z nadwagą i fatalnymi próbami wątrobowymi?
Nasza wetka stwierdziła, że niekoniecznie musi być to karma stricte weterynaryjna. To dobrze, bo niestety muszę patrzeć na cenę. Byłoby dobrze gdybym z suchą zamknęła się w kwocie 20zl / kg, a puszki ok. 10zł / kg.
Co myślicie o Lukullusie?

PS. Tak na szybko jeszcze z mokrych wyhaczyłam Dolinę Noteci i Animondę. Chociaż o Animondzie są bardzo mieszane opinie... z drugiej strony to lepsze niż gdy Mam kupi na szybko puszkę/saszetkę w osiedlowym sklepie...
Jutro/ w sobotę chciałabym zrobić zamówienie, więc liczę na wasze opinie.
Ascaia, Brands je od jakiegoś czasu mokrego Lukullusa i jest nim zachwycona. Ja na początku nieco mniej, bo miałam wrażenie, że Lukullus jest tłuściejszy od poprzednich puszek, przez co kupy były rzadsze, ale po kilku dniach wszystko się wyprostowało i teraz jest nawet lepiej niż było - smakuje jej, w końcu zaczęła wyglądać jak pies, a nie zachudzona szkapa, problemy żołądkowo-trawienno-gówienkowe zniknęły. Tylko Ty piszesz, że psica ma nadwagę, to nie wiem, czy w tej sytuacji Lukullus jednak nie jest zbyt "tłusty" dla takiego psa. Ale to tylko moje obserwacje i trochę domysły, bo z karmieniem psa z problemami zdrowotnymi nie miałam - tfu tfu - styczności.

Widzę teraz, że dopisałaś dwie karmy do swoich rozważań. Dolinę Noteci miałam raz, więc wielkich wniosków nie mam. Psu smakowało, ale jak byłoby na dłuższą metę - nie wiem. Znajomi weci i zootechnicy bardzo polecają. Z kolei Animondą długo karmiłam Brandy i nie narzekałam, ale mając teraz porównanie do Lukullusa - wybieram tego drugiego.
Ascaia dzięki 🙂 nooo rośnie dziecko, nawet padły już pierwsze propozycje matrymonialne  😀iabeł:

co do Doliny Noteci to polecam. Składowo fajne (szczerze to pachniały i wyglądały lepiej niż niejedna konserwa którą zjadałam w harcerstwie :P), pies jadł bardzo chętnie. Z tego co widzę w składach z niskim tłuszczem masz Premium Light (3%) albo Senior, Dorsz, Pstrąg (5%). Z Lukullusa tak jak mówi Mundialowa więcej tłuszczu, wszystko oscyluje koło 6,8-7%
Ktoś może stosował u swojego czworonoga obrożę Scalibor ❓


Ja stosowałam w zeszłym roku na dwóch psach o kompletnie różnej sierści (krótka, z bardzo grubym i gęstym podszerstkiem i długa, szorstka, prawie bez podszerstka) i spisywały się super. Przez pół roku żadnego kleszcza na psach a bardzo dużo spacerujemy po lasach, polach i innych krzakach + prawie codzienne kąpiele w rzece. Także polecam.
Niestety w tym roku były praktycznie nie do dostania 🙁
megi007, dzięki za odpowiedz, mi właśnie chodziło o taką obroże wodoszczelną i skuteczną która po buszowaniu w mokrych krzakach nie przestanie działać jak było w przypadku obroży Kiltix, a obroża jest jeszcze dostępna w tym sklepie http://lekidlazwierzat.pl 🙂
Uboot w pełnej krasie! Jego Boskość jest już potwierdzona!!





ushia   It's a kind o'magic
12 maja 2017 10:49
jaki rozkoszniak!

moje psy maja kolezanke charcika - tylko zawsze strach ze zostanie staranowana 😉
ale dzielny pies z niej, zawsze mi sie smiac chce jak ona lysa i chuda gania goła, a obok np westie w kurteczce przy +15 stopniach 😉
No rzeczywiście Mały Książę 😉
W autku na kolankach u Pańci, na kocyku... 😉
W jakim jest wieku obecnie?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się