PSY

ma teraz 13 tygodni, musze sprawdzić dokładnie ;-)
Boski jest, uroczy, cudowny. Uwielbiam tego obsraja małego!
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
12 maja 2017 15:13
Dodo, patyczak do schrupania!
A czy ktoś z dużymi chartami wybiera się może na Grand Prix Warszawy do Kącka 27.05? Albo ktoś z aparatem fotograficznym?  👀
Cervus? AnetaW?
Alvika, musisz przyjechać do łodzi 😉.
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
12 maja 2017 15:22
epk, jak się uda, to obstawimy jeszcze wyścigowo Mechlin, Swornegacie, Przywidz i ponownie Kąck. I jak się nie uda wykręcić, to będę musiała latać na CACIBie w Sopocie. Do Łodzi jest koszmarnie daleko...  😉 Dziś już obiecywałam wizytę w Elblągu, gdzie od kilku lat dojechać nie mogę - a co dopiero Łódź!
A wy nie planujecie jakiegoś urlopu nad naszym pięknym morzem?
Alvika, dopiero co wróciliśmy. Byliśmy całą bandą psią w Darłowie przez 5 dni. Mega psią miejscówkę dorwaliśmy.
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
12 maja 2017 17:05
Ech... i dopiero teraz mi to mówisz?  🤬

Z innej beczki:
Czy ktoś jest szczęśliwym posiadaczem kwartalnika PIES - nr 3 (362) 2016 w wersji papierowej? Bardzo chciałabym odkupić... Mój egzemplarz został właśnie zniszczony przez dzieciaki, a na str 54 było ładne zdjęcie Foczki z Mistrzostw Polski z 2016 roku  😕
Dodo co to za rasa?
Dodo co to za rasa?


Charcik włoski
Szukam karmy dla Nikusi i zgłupiałam.
Nasza wetka jednak wolałaby, żeby ją przerzucić na delikatne gotowane i karmy weterynaryjne. Wyznacznikiem ma być niska zawartość białka. Poleca Royal Canin Hepatic - bo ma 16%. Ale dla porównania przeglądam inne karmy, też opatrzone "metką" na niewydolność wątroby - i cała reszta ma białko na zupełnie normalnym poziomie czyli 23-26%... Np. taki Trovet Hepatic, który jest polecany też dla trzustkowców czyli mogłabym zamówić hurtem dla Nikuni i Werny... No ale ta zawartość białka...
Gorzej jak patrzę na ceny puszek... jakaś totalna masakra!
Żywił ktoś wątrobowca? 
[quote author=Muffinka link=topic=32.msg2679951#msg2679951 date=1494606937]
Dodo co to za rasa?


Charcik włoski
[/quote]

Cudo.
Moze i ja doczekam się kiedyś takiego słodziaka w domu.
Ech... i dopiero teraz mi to mówisz?  🤬

Z innej beczki:
Czy ktoś jest szczęśliwym posiadaczem kwartalnika PIES - nr 3 (362) 2016 w wersji papierowej? Bardzo chciałabym odkupić... Mój egzemplarz został właśnie zniszczony przez dzieciaki, a na str 54 było ładne zdjęcie Foczki z Mistrzostw Polski z 2016 roku  😕

Może sprawdź na ich stronie. Sprzedają na pewno archiwalne numery  :kwiatek:
abre   tulibudibu
13 maja 2017 11:00
Alvika, Kąck koło Wiązowny? Mam tam dwa kroki 🙂

Bravecto i dzieci a bezpieczeństwo stosowania...? Ktoś stosuje u psów a ma małe dzieci w domu?
abre, chyba nawet lepiej, niż w przypadku kropli czy obroży przy dzieciach - nie ma kontaktu dziecko - substancja.
abre   tulibudibu
13 maja 2017 13:14
Też mi się tak wydawało. Wiadomo, że to się przez skórę wydziela, dziecko zjada razem z kurzem czy sierścią (nie oszukujmy się że nie 😉 ). Ale wydaje mi się najbezpieczniejszym rozwiązaniem. Jakbym miała białego krótkowłosego psa to mogłabym jeszcze rozważyć przeglądanie psa po spacerze ale przy dwóch czarnych jak smoła kudłaczach z podszerstkiem? Nie ma szans 🙁
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
13 maja 2017 14:05
Merka, brawo ja, na to rozwiązanie nie wpadłam - dziękuję!
abre, dokładnie ten Kąck  😀  Naskrobię PW jak ogarnę dzieciarnię, dobrze? A w temacie bravecto: używam od 3 lat właśnie ze względu na dzieci w domu (jedno 3 lata, drugie 4.5) - rozwiązanie idealne, niepożądanych skutków brak (oba psy zabezpieczam przez cały rok, bo zimy u nas są ostatnio nijakie).
abre   tulibudibu
13 maja 2017 14:22
Alvika, super 🙂 To ja jadę po piguły 🙂
Chcę podziękować epk - podpowiedziała mi wprowadzenie KalmAid. Podaję Wer co 2-3 dzień gdy jest ładna pogoda i moim zdaniem jest efekt delikatnego wyspokojenia. Pies nie jest zmulony, ale mniej wyczulony na hulajnogi, młodzież, itd.
Dziękuję  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:


Za to niestety dzisiaj złe wieści dla Wer - koniec zabaw z blabladorem. 🙁 Niestety zatuczenie + plus wściekanie się (podgryzanie się, przepychanki i przewrotki) dały wczoraj uraz okołokręgosłupowy. Szkoda mi Bru, bo teraz cierpi, a dodatkowo jeszcze zastrzyki. I szkoda mi Wer, bo to była jej wielka radocha i innego takiego kumpla do takich ganianek nie ma. 🙁 
Ascaia, mamy psa wątrobowego, z tym utrudnieniem,że nadal biegającego więc dieta wymaga mega bilansowania i babrania się ze wszystkim.
W przypadku watrobowców zbyt niski poziom białka w diecie też nie jest wskazany, bez białka nie ma regeneracji wątroby.Do tego pada wiele innych procesów metabolicznych na poziomie komórkowym i wyżej. RC akurat jest karmą przereklamowaną, nawet weterynaryjne diety są po prostu "średnie". Oprócz gotowej karmy warto takiego psa odpowiednio zasuplementować- w tej chwili masz pełną gamę supli w różnych cenach, które potrafią w ciągu kilku miesięcy psa ustabilizować.
Karla🙂, minęłyśmy się o kilka godzin, bo rano zrobiłam zamówienie.
Zdążyłam kupić RC Hepatic :/ Do tego puszki Animonda Integra, te które je też co kilka dni Werna (z obniżoną zawartością tłuszczu). Jeszcze miałam zamiar domówić te mniej tłuszczowe puchy z Doliny Noteci. A do karmy dodatkowo VetExpert Hepatiale https://zooserwis.pl/vetexpert-hepatiale-forte-na-watrobe-40-tabletek.html
To będzie chyba dobry początek, żeby wspomóc wątrobę?

animonda ok, dn też, hepatiale bdb, dorzuć coś z ostropestem i będzie git
po zjedzeniu rc zawsze możesz zamówić coś innego
Ascaia, hepatiale vetexperta fajnie działa, jest jeszcze advanced, ma więcej składników.
Tia... karmy i suplementy kupione, ale jeszcze trzeba by być konsekwentnym w podawaniu... Średnio to widzę...

Z innej beczki. Czy zauważacie u swoich psów aktualnie obniżenie kondycji? Coś jak skutki przesilenia wiosennego? Może na skutek dość szybkiej zmiany temperatury? Werna jakby straciła energię. Tak to nawet w 30 stopniowe upały miała cały czas ochotę na zabawę i musiałam myśleć za nią. A ostatnie dwa-trzy dni... ma takie spacery, że dużo więcej się kładzie, mniej namawia mnie na rzucanie piłki, szuka cienia...
Ascaia zdecydowanie normalna reakcja na gwałtowne ocieplenie. Brak kondycji w tych temperaturach. Momemtalnie jęzor na wierzchu i dętka z przegrzania.


A ja zostałam z jednym psem. Dobrze, że mam jeszcze Buczkę, bo zapełnia mi pustkę po Tosi.. gorzej, że Buka tą pustkę też czuje... i nie jestem w stanie jej wytłumaczyć co się stało z Tosią. Smutna ta wiosna..
ushia   It's a kind o'magic
17 maja 2017 19:52
rany kcian 🙁

tak mi przykro 🙁
kcian, 😕Och trzymajcie się
O matko, kcian... Strasznie współczuję, trzymaj się  🙁
Dzięki  dziewczyny. Nie jest łatwo, to był wyjątkowy pies i tak wiele rzeczy mi ją przypomina.. sama Buka... 3 lata temu czekałam podekscytowana kiedy Toska urodzi.. Miała dopiero 8 lat, to była najtrudniejsza decyzja w moim życiu - pozwolić jej odejść. 

Całe szczęście, że młoda zostawała sama po kilka dnu z okazji kilkudniowych wyjazdów na zawody, treningi itd. Trochę jej to pewnie pomogło ale i tak się zmieniła, szuka miejsc gdzie Tosia lubiła się wylegiwać. I nie ma do kogo podczepić się na wagonik na podobiedniej drzemce..
k_cian, jakoś to do mnie ciągle nie dociera. Straszne paskudztwo. 🙁
Kcian, jak możesz lub będziesz mogła, to daj znać co się stało...
k_cian, bardzo mi przykro. Trzymajcie się dzielnie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się