Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy

Nobelowa12345   Nobel - moje szczęście :D
21 maja 2017 17:25
Czy spotkaliście się z tym, że Wasz koń NIE toleruje (w aspekcie alergicznym/skórnym) oleju kokosowego? Co mogę zamiast tego oleju wtedy używać?
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
21 maja 2017 17:30
Oliwę z oliwek, taką spożywczą.
andzia1, nie ma co rozwijać - jest dokładnie tak, jak piszesz 🙂

ivet, z mojego doświadczenia czarna absorbina jednak działa. Może nie tak skutecznie jak kiedyś ale nadal to najskuteczniejszy środek na rynku.
Nobelowa12345 spróbuj zagotować czystek dodać oliwę w oliwek ("...Arabowie i Izraelici smarowali stopy oliwą z oliwek, aby uchronić się przed ranami spowodowanymi długim marszem, a także przed ukąszeniami jadowitych węży i owadów ..."😉 i nanosić gąbką. Przed każdym nałożeniem wstrzasnąć pojemnikiem.
Abstrahując od tematu olejów, czy ktoś z was ma tę maskę https://shop.horseware.com/product/rambo-plus-flymask/ ? Czy siatka nie utrudnia widzenia? ( mamy sprawne jedno oko... :icon_rolleyes🙂 Podoba mi się patent z usztywnieniem, ale nie mam pojęcia jak to działa podczas tarzania. Albo czy możecie mi polecić jakąś inną maskę która jest wytrzymała i ma dużą przezierność? Ważne też żeby po kilku praniach nadal była sztywna i nie właziła do oczu...


Moja klacz chodzi w niej prawie okrągły rok (ze względu na problemy oczne). Widzenie jest ok (był czas że miała jedno lub drugie oko zasłonięte). Komfort jest z tym pałąkiem- bez porównania do wcześniejszej maski jakiej używałam.
NatHuragana   serce skoczka <3
22 maja 2017 19:35
Czy ktoś wypróbował Carr & Day & Martin EQUIMIST?
Próbowałam dzisiaj z olejem kokosowym... Efektu brak a nawet miałam wrażenie, że meszek jest więcej. Trudno, muszą się przyzwyczaić, bo trudno odstawić je od jazdy do jesieni a potem zaraz deszcze, gruda, krotki dzień. Dziewczyny znoszą to dzielnie, duży histeryzuje, bo oo przecież taki wrażliwy maluuutki konik... Wychodzi na to, że bez hali to może 2-3 miesiące w roku daje się z sensem pojeździć  😵
SzalonaBibi, próbowałaś czarną absorbinę? Poza tym przecież w okresach największego szału muchowego można jeździć w derce i po temacie. Przynajmniej ja tak robię i działa.
Ja tez polecam czarna absorbine. Nie dziala jedynie na gzy.
Mam na stanie czarna absorbine i spray DIY, ale szukam czegoś typowo na kleszcze, w okolicy tego sporo a sama przerabialam boreliozę i chciałabym jakoś zabezpieczyć konie, co polecacie?
Koniuszek, czarna absorbina działa na kleszcze.
[quote author=_Gaga link=topic=713.msg2682894#msg2682894 date=1495523283]
Koniuszek, czarna absorbina działa na kleszcze.
[/quote]

U nas się nie sprawdza na kleszcze niestety
[quote author=_Gaga link=topic=713.msg2682875#msg2682875 date=1495520252]
SzalonaBibi, próbowałaś czarną absorbinę? Poza tym przecież w okresach największego szału muchowego można jeździć w derce i po temacie. Przynajmniej ja tak robię i działa.
[/quote]

Jak wszystko inne - do pierwszego spocenia. Najlepiej działał ultrathon w poprzedniej wersji czyli zawierający 33% DEET. Nowy ma 25 i to już nie to samo. On odstraszał nawet gzy na lekko przypoconym zwierzaku.
Derka brzucha nie ochroni więc pewnie niewiele da. No i bąki i komary to ona zatrzyma? Nie wiem, ale skoro człowieka gryzą przez grube, impregnowane robocze spodnie to na koniu taka siateczka ma dać radę?

U mnie sezon maxi owadowy się zaczyna - skończy się, w zależności od pogody, jakoś we wrześniu albo październiku.

[quote author=_Gaga link=topic=713.msg2682894#msg2682894 date=1495523283]
Koniuszek, czarna absorbina działa na kleszcze.


U nas się nie sprawdza na kleszcze niestety
[/quote]

Mieszkam w super kleszczowym rejonie i z moich obserwacji wynika, że na nie nie działa NIC, ani u ludzi, ani u koni, ani u psów. U koni odrobaczonych ivermektyną do czterech tygodni odpadają martwe, ale wcześniej się wgryzają. Pozostaje się chyba modlić - jeśli ktoś ma pomysł do kogo.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
23 maja 2017 09:10
U mnie też czarna absorbina się na kleszcze sprawdza. Nie dość, że mniej ich się wbija, a jak się wbiją, to zdychają 😀iabeł: i tylko suche widać na koniu.
SzalonaBibi Serio u Ciebie taki hardkore jest tak długo? 😲 U nas tak na maxa owadowe są 2-3 tygodnie lipca, jak jest inwazja jusznic, to już nic nie pomaga wtedy, ale potem jest znośnie zupełnie.
Nooo, tak wygląda dziki wschód  🤔 Teraz są "tylko" meszki, komary i muchy. Jako, że w ciągu dnia tylko muchy to można odpuścić jazdę wieczorem. Albo jeździć na tych mniej wrażliwych. Bąki pojedyncze, jak na razie. Potem będą takie, że konie na dzień będą szły do stajni a w nocy się pasły. Jakoś się z czasem przyzwyczajają i większość doby spędzają na dworze.
Kilka lat temu byliśmy pod Warszawą na ślubie kuzynki. Moja córka była wtedy w wieku przedszkolnym czy wczesnoszkolnym. Impreza na dworze więc ciotki z krzykiem "komary, trzeba dzieci popsikać" a moja młoda na to (oganiając się niemrawo) "ale jakie komary, ciooociu..."
Dziecko może, to koń też się musi przyzwyczaić... Taki u nas klimat  😂
Używam siatek od lat, nie ma takiej chemii która przebije dobrą siatkę. A już zebra to szał.
SzalonaBibi, większość ma klapy pod brzuchem.. a puzdro i ganasze smaruje się grubo żelem na owady i problem nie istnieje. Mimo różnych lokalizacji i ilości much, od kiedy używam siatek mam co najwyżej kilka ugryzień na puzdrze.
Burza - polecasz jakąś konkretną " zebrę" z derek do jazdy ?
Osobiście używam derek siatkowych. Konie bardzo zadowolone z takiego rozwiązania. Mniej pogryzień - zdecydowanie, a i chętniejsze do pracy, przynajmniej mogę do lasu wyjechać. Normalnie bez niczego się nie da, moja siwa dostaje furii.
ivet, każdą byleby spasowaną do konia, jeśli otwór na siodło nie wisi to nawet rozmiar większą- Busse, HKM choćby.
Burza dzięki  :kwiatek:
dziewczyny , używa któraś z Was takich masek do jazdy
[[a]]http://www.saddlery.biz/equilibrium-net-relief-riding-mask-with-ears?sqr=riding%20mask&[[a]]
http://sklep.caball.pl/do-jazdy/18-maska-combo.html
prosiłabym o opinie :kwiatek:
używam podobnej zrobionej przez Caball,. Konstrukcja prosta - przypinana na rzepy do ogłowa, jest Ok. Aczkolwiek latwiej jest mi zalożyć padokową, z ochrona chrap. Chroni też wiekszż powierzchnie głowy i przez to jest lepsza..
Livia   ...z innego świata
23 maja 2017 13:26
Ja też od kilku lat do jazdy używam derek siatkowych. Nie ma szans wyjechać w lecie do lasu na koniu bez derki - a zestaw derka+maska daje radę.

Mam od kilku lat derkę z Busse, świetnie się sprawdza i wygląda po praniu jak prawie nowa - w tym roku chcemy też wypróbować HKMa 🙂
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
26 maja 2017 21:10
Ma ktoś może tą maskę: https://www.pasi-konik.pl/Kon-w-stajni/Derki/Moskitiery-i-fredzelki/BUCAS-Moskitiera-Buzz-Off-Zebra-z-ochrona-nosa.html
Waham się między tą, a tą : https://www.pasi-konik.pl/Kon-w-stajni/Derki/Moskitiery-i-fredzelki/WALDHAUSEN-Maska-przeciw-owadom-z-oslona-nosa-Premium.html
Jak leży ta Bucas? Derkami się wszyscy zachwycają, a jak z krojem tej maski? Nie włazi do oczu? Szukam czegoś do jazdy, a że derki w zebrę, to ten Bucas mnie zaciekawił 😉
Ja mam 2 takie same jak ta z Waldhausena tylko z innej firmy i jestem zadowolona, moje konie raczej też. Używam co prawda dopiero od ponad miesiąca i pierwszy sezon, więc nie wiem jak z jakością na dłużej czy praniem, ale dobrze leży, nie włazi do oczu, nie przemieszcza się, nie przekręca (a moje się tarzają zawsze ile wlezie xD). Jedynie co, to się pocą przy uszach, bo od środka w moich jest wyściółko z futerka (pewnie, żeby się nie obcierały). Z zewnątrz w sumie łatwo je wyczyścić, piasek łatwo schodzi z pomocą twardej szczotki, gorzej z częścią na nos, bo zawsze mokra i bez prania się nie uda i od środka też, bo jak się spocą, a przy okazji ubrudzą, no to trzeba prać.



Ja to byz sie z checia w maske zaopatrzylam, ale u mnie w stajni nikt by mu nie zakaldal i nie sciagal 🤔 musialby ciagle w tym stac.
anil22, moje konie stoją non stop w maskach i nic się niedobrego nie dzieje...
Ale w sensie, że na noc tez zostawiasz?
Też zostawiałam i wszystko było w porządku. Zależy od jakości maski. Niektóre wytrzymywały miesiąc, inne dłużej.
Aha, i nie przeszkadza to koniowi w widzeniu w nocy?
Mi się udało w tamtym roku dorwać derkę siatkową z HKM w bardzo przyjemnej cenie, niestety chyba nie do końca trafiłam z rozmiarem, albo na moim koniu tak niefortunnie leży. Wszystko jest ok dopóki koń stoi, gdy schyla się pp trawę wbija mu się w klatę. Brałam właściwie dwa rozmiary większą niż powinnam  😎 (od klebu do ogona wychodziło mi 126cm, a zamówiłam rozmiar 145). Macie jakiś pomysł w jaki sposób ją poszerzyć na klacie (wystarczy dosyć kilka cm) i jakiego materiału użyć?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się